bydgoszcz-anka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bydgoszcz-anka
-
Ametyst, dzięki wielkie! Juz ją mam, tylko jeszcze muszę znaleźć chwilę, żeby posłuchać. Idzie długi weekend więc na dniach ! .
-
Antoś, powiedz, jak nauczyłaś Szymonka samego zasypiać? czekam na odpowiedź. Wszystkim za odpowiedzi dziękuje! BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Msztuka, ja mam to samo, na noc tyllko przy cycu zaśnie. W dzień wystarczy ja przytulić i dać smoczka. sama - nie zaśnie. Płacze w niebogłosy. Wystarczy ją wziąść i cisza-odkładasz, płacze...
-
hej! Moja nisia tez marudzi jak smok! Uspokaja się na spacerze w wózku, jak może obserwować. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Amelki i Zuzki! Mam pytanko, czy któras z Was tak jak ja usypia dziecko na siedząco? Tzn. Weronikę trzeba przytulić i uśnie, ale sama nie! W dzień to jest ok, ale w nocy , jak teraz budzi się też po 5-6 razy, a ja rano do pracy...mężowi nie da się uśpić. Płacze w niebogłosy!Co zrobić, żeby sama zasypiała? czy jej to minie? Pozdrawiam.
-
Hej! Ja na chwilę, pochwalić skię, że mamy ząbka! Buziaki! Dzięki za życzenia! Ząbek przebił się w imieniny! Kamerkę już mam w domu - wypasik!
-
karen, mała już siada, ale się giba naq boki, co do mówienia mama jeszcze nie. Może gdybym z nią pracowała tyle, ile Wy z dziećmi...ale ja miestety pracuje!
-
Hej! Olusia, promocja trwa do 17.08. Sa jeszcze 2 losowania - 04.08. i 18.08. Na jedno, nakrętki juz mam. Weronika jeszcze nie siedzi, ale już się prostuje, a jak leży, to czołga się do przodu, a jak na pleckach to podnosi tyłek i iodzie do tyłu ;). BUZIAKI!!!
-
Hej! mam newsa! Ponieważ Weronika je deserki i dania z BoboVita, a jest promocja, postanowiłam zagrać... wygrałam kamerę cyfrową! W piatek mają dostarczyć! Ale czadzicho! Dziś byłam z malą u lekarza, bo wysypka na jednej stronie twarzy jej się pojawiła. Kupiliśmy jej nowy dywanik - taki na maxa kolorowy, leżała na nim często, i to chyba od tego dywanu! |Poza tym u nas bez zmian, czyli ok! w wolnej chwili prześlę najnowsze fotki. Pamiętajcie o mnie przesyłając fotki proszę!
-
MoniaAnia, cos tam o niej wiedział, nawet kilka razy sie spotkali - np. na pogrzebie ojca, ale kontaktu nie mieli. Teraz mogą go odbudować...Świat jest mały! Idę usypiać Weronikę, bo już straaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie marudzi! Buziaki dla wszystkich mamuś!
-
Hej, ja tylko na chwilkę, powiedzieć, że u nas ok! Ząbków jeszce nie widać, nie siedzimy, ale jest ok. Od tygodnia Nisia jeździ w spacerówce. Waży 7.800 :). Moja kluseczka! Słuchajcie numeru! Mój tata był wychowywany tylko przez babcię. Swojego ojca nie znał. Na naszej klasie znalazła mnie babka, która jest siostra taty:). Fajnie:). Już ze soba przez telefon rozmawiali. Pozdrawiamy. W pracy... nieciekawie, ale nie chce mi się opowiadać. Jak nie zmieni się klimat, szukam innej, albo biorę wychowawczy i wracam do moich kochanych mamuś!!!
-
Hejka! Rudi, Patunia przecudna! Już taka duża, nadgoniła i bardzo do Ciebie podobna. dla Was. Jeżeli chodzi o jedzenie, to Weronika je : w nocy cysio x 2 7- mleczko 90 9 -mleczko 120 ok. 11 - deserek lub soczek 13- mleczko z kaszką na gęsto - 180 16 - zupka ok. 100 ok. 18 - cysio 20 - mleczko z kaszką - 180 Ametyst, pioseneczka super! Już porozsyłałam znajomym mamom. Wczoraj z mężem zaczęliśmy naśladować odgłosy różnych zwierząt, a Weroniczka śmiała się na głos! Jest już taaaaaaaka kochana! Większość czasu się uśmiecha. BUZIACZKI dla Was i maluszków.
-
Hej! Rudi, jestes na cafe tak często jak ja!!! Widze, że i Ciebie ciągnie do reszty mamuś :).Prosimy o zdjęcie Patusi! Buziak. Ja dzis tylko wpadłam z kawałem;) : Trzech facetów rozmawia jaką pozycję najbardziej lubią. Pierwszy mówi : ja to najbardziej lubię na jeźdźca. Drugi : ja od tyłu, na to trzeci: a ja na wściekłego byka. Jaka to pozycja ? Dziwia się koledzy. Zaczynam z żoną od tyłu, po jakimś czasie, łapię ją za włosy, i mówię : to ulubiona pozycja mojej sekretarki! I próbuję sie utrzymac na niej jeszcze 8 sekund. Kika, ale masz fajnie z tą spadającą wagą! Moja utrzymuje się w miejscu - tzn. 2 kg na + :(.
-
No, jestem. Antoś, moja tez jeszcze ulewa. Cęściej sa to wymioty, ale już jest tego dużo mniej więc się nie przejmuję. lekarz mówi, że do 9 m-ca powinno jej przejść. Maja,gratulacje! wyglądaliście ślicznie!!! Ania, moja jeszcze nie myśli o takiej gimnastyce jak Natalka! Super! Pomarańczo, gratuluję! Msztuka, tak jak mówią dziewczyny, po jabłuszku powinno być dobrze. Elli, ja tez zazwyczaj robię jedno danie. Dwa tylko w niedzielę, ale wtedy mąż robi rosół, a ja jakieś mięcho. Moja Weronika znów zaczyna marudzić na zupki. coś tam zawsze zje, ale niewiele.
-
Hej! zdązyłam Was doczytac, i Weroniczka sie obudziła. Napiszę, jak mąż wróci z piłki.
-
Hej! czy któraś z Was nie dostała jeszcze @ po ciąży? Ja miałam dwa razy takie 1 dniowe plamienia. Myślałam,że to już@ ale 1 dzień i koniec!!! Karen, Jak Zulka? Kerbi, gratulujemy ząbka!!! A Weronika zasnęła o 22, obudziła się z płaczem o 2 i do 3 nosiłam i trzymałam przy piersi :(. Spałam 5 godzin i jestem z***ana!!! A za chwilę wychodzę do pracy! Na drugie dziecko biorę macieżyński! Żeby chociaż jakoś normalnie płacili .
-
Hej!!! u nas ząbka też niet. Moja Weronika już tylko na brzuszku by leżała! Przekręca się z plecków, a ma problem z powrotem na plecki!!! O jak dobrze, że dopiero od niedawna ta nowa opcja na NK jest bo mój były nie ma profilu, a ostatniom ur. się mu dziecko i chcąc zobaczyć, weszłam na profil jego żony, miałby może problemy. Ale zrobiłam to w tamtym tyg. więc chyba nie wie, że do niej zaglądałam? Moja Weronika gada i gada, śmieje się baaaaaaaaaaaaaaardzo dużo, wyrasta z butów, ogólnie jest już suuuper!!!!! BUZIACZKI kochane!!!
-
Hej! mam mała chwilkę, bo zaraz idziemy na grilla. Oczywiście nie doczytałam Was, ale napisze co u m,nie a jak jutro chwilkę znajdę to doczytam...OBIECUJĘ!!! Mam nadzieję, że mnie jeszcze nie wyrzuciłyście ze styczniówek? Ja cały czas o Was pamiętam i myślę. Teraz o Weronisi. Jest przekochana!!! przespała nam ostatnie 3 nocki bez budzenia (4 rano to dla mmnie już nie noc ;) ). Więc ostatnio spaliśmy od 22 do 4! Zaczeła w końcu jeśc zupki! Jest zdrowa i super się rozwija. Jest kochana! Dobra, narazie spadam, bo mała zaczyna mężowi marudzić. BUZIAKI DLA MAM i ich SZCZĘŚĆ!!!
-
Kochane, koleżanka prosiła,abym spytała Was, czy wiecie co zrobić w jej sytuacji. Otóż, karmi piersią i Sebastain ma zaparcia - robi kupki co 3-4 dni. Kupiła w końcu mleko przeciw zaparciom i mały nie zrobił przez tydzień. Lekarz kazał jej karmic pieria, ale nie jest lepiej. Podaje juz soczki i deserki bo mały zaraz skończy 5 miesięcy, ale z kupka nadal problem.
-
Hej! Żebyście o nas nie zapomniały, przesłałyśmy Wam fotki na skrzynki. Ale u nas wczoraj w nocy burza przeszła! Az sie Werusia obudziła! i jeszcze jedno! Moja siostra jest w ciąży! Strasznie się cieszymy. Pozdrawiamy wszyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyystkie kafe-ciotki.
-
Bydzia, tez nie mam fotek! Weroniczka dziś zjadła 60 mojej zupki i popiła cycem. To juz sukces!!!
-
Kiniu, Wichrowe wzgórza to ja czytałam. Nie wiem jak film, ale książka ok. Chociaż może i film kiedys obejżę, jak piszesz o tym Hitclif-ie :D Kerbi, ja jestem taka, że obiad muszę zrobić! Mąż pracuje na zmiany i nie wyobrażam sobie,żeby bez jedzenia do pracy poszedł! Teraz kończę robić obiad.. niezła pora co? Dzis od samego rana wkurzyłam się na męża. Mała obudziła się o 3 i nie chciała zasnąć. Mąż wstaje o 3.30 a ja o 4.30. Zamiast wziąść ją w wózku do drugiego pokoju,żebym mogła pospać jeszcze tą godzinkę to usiadł przy komputerze. Teraz Weronika śpi, a ja szykuję się do pracy. BUZIACZKI KOCHANE MAMUSIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Napiszcie mi, co mogę zrobić,żeby Weronika chciała jeść zupki? Za 6 dni kończy pół roczku. Mój promyczek! Aniołek kochany.
-
Kika, biały wózek kupiła chyba Rudi jezeli dobrze pamiętam. Kerbi, ja pracuję w małej firmie. Pracuję na tym samym stanowisku. Innego w firmie dla mnie by nie było, bo nie jestem projektantem...w sumie skończyłam pedagogikę, a jestem w sekretariacie. I około 2 godzin dziennie chodze po urzędach...a ile zakupów dla małej w tym czasie porobię ;). Jak narazie czas szybko leci tylko te pieprzone dojazdy...wychodzę z domu o 5.40 żeby zdążyć na poziąg o 6 i w firmie jestem 6.25 a o 7 pracę zaczynamy. Gdyby była praca na miejscu to co innego. Porażka! Dobrze,że narazie mam ta godzine na karmienie. Kika, moja Weronika tez ciągle ma zawalony nosek. Odciągam fridą i coś tam jest lepiej, ale szału jak narazie nie ma.
-
Hej! Kerbi, bidulko, teraz mnie rozumiesz, dlaczego nie mam dla Was czasu? Mój pracuje na zmiany i teraz usypia Weroniczkę, a jak mam minute dla siebie. Dziewczyny, nie mam na nic czasu !!! Jak wracam do domu, to mała jest super wyspana i skora do zabawy, a ja padam na twarz, muszę zajmowac się nią, i jednoczesbnie gotowac obiad. Do tego pranie, prasowanie,sprzątanie i inne obowiązki. A w domu burdel nie do ogarnięcia! Wszystko porozrzucane po kątach, nic nie ma swojego miejsca Dzis moja genialna tesciowa stwierdzila,że nie będzie wychodziła z Weroniczką na dwór bo ja nogi bolą... to po pracy jeszcze będę musiała iść z nią na spacer, choć na chwilkę! Weronika juz śpi, ja tez teraz sie kładę, bo o 4.30 pobudka bo pracuje w Bydgoszczy, a to 20 km ode mnie :(.
-
hej! Ametyst, Weronika tez co noc budzi sie ok. 4 razy, tylko żeby się przytulić do cysia...a ja wstaję przed 5 do pracy. Też chodzę jak cień! Pleśniawki zaeszły, odparzenia też schodzą, ale są jeszcze widoczne. Msztuka, dzis pierwszy raz położyłam Wercie pod kocykiem. Ma bodziaka z długim rękawem i rajstopy. Jak stwierdzę po przebudzeniu,że jej zimno, przykryje kołderką. No, nie dosyć,że nocki nie przespane, to dzis spała w dzień 2,5 godzinki. Teraz już śpi i jak mam chwiolę dla siebie to nie mam siły :(. A! i dostałam pierwszy okres.
-
Hej! Mną też wstrząsnęła ta historia z Agatą Mróz! Dziśw rozmiwach w toku była powtórka programu z nią :(. Tak dziewczyna wierzyła! Olusia, pytałaś, jak sobie radzę w pracy...radzę sobie dobrze, ale najchętniej bym była z Weroniczką w domu. dziś wróciłam i bardzo płakała, bo babcia dawała jej na siłe jeść, a ona nie chciała. Uspokoiłam ja, poprzytulałam, pobawiłyśmy sie i zjadła z piersi. Tak mi jej brakuje . Kiniu, dlaczego miałaś taki zły nastrój