bydgoszcz-anka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bydgoszcz-anka
-
Hej! Kerbi, no w końcu! jak juz będziesz w domku, będziesz mogła na spokojnie znow się cieszyć macieżyństwem! Oby te paskudne chorubska nie łapały nadal naszych forumowych dzieci!!! magrad - wyglądasz bardzo ładnie!
-
dagmarka, ja nie znoszę biegania!
-
Hej! Kika, dla mnie też byłoby dziwne nie zaprsic chrzestnych i rodziców na ciacho i kawę, ale jak juz pisała bydzia, twoja decyzja. Rozumiem, że boisz się o Kubusia i nie chciałabyś, żeby bardziej sie przeziębił. Kerbi, już dosyć tego szpitala! Wracaj do nas! a gdzie jest Rudi?
-
Olusia, no w końcu jesteś! teraz jeszcze czekamy na kerbi. Duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka eszystkim forumowym dzieciaczkom. Nie tylko styczniowym.
-
bydzia, ja wczoraj myślałaqm, że oszaleje! cale szczescie wszystko już za nami. mała cyca dzis juz nie pusci:)
-
Witam! My dziś mieliśmy ten abieg na udrożnienie kanalików...mała była zapisana na 8. Od 2 nie jadla, bo trzeba 6 godzin przerwy dziecku zrobić. Obudziła się o 7 - tak wczoraj wykombinowaliśmy z mężem, że ją przetrzymamy i sie udalo! bylismy w szpitalu o 7.30 żeby zająć kolejkę, byliśmy juz jako drudzy. Państwo przed nami karmili o 4 bo tak im lekarz kazał! Weronika więc była 2 godziny w plecy! Do tego, anastezjolog spóźnił się 2 godziny, czyli przyszedł o 10 i Wercia nie jadła 8 godzin!!!! Ale jestem z niej dumna!!!Dzielnie zniosła głód, troche poplakała, ale zaczęla plakać dopiero 0 9! Wytrzymała 7 godzin bez płaczu na glód! Uff! Już po wszystkim!!! Kerbi, szybko wracaj do nas z Anetką! Kerbi pisze, że dzienny pobyt w szpitalu z dzieckiem kosztuje 30 zl. W bydgoszczy w szpitalu dzieciecym za krzesło się płaci 8 zł! Olusia, Karen dobrze,że u Was lepiej! Co do tych naszych dzieci sie przyplątuje? Kika, co do chrzcin, nie wiem, na ile osób robisz. ja robiłam na 16 osób, miałam kucharki i robiłam w domu. wszystko wyniosło mnie ok. 1500 zł. Nie wiem, ile będzie kosztować w lokalu, ale napewno mniej zamieszania. magrad, ty to masz dobrze, co chwila jakieś wypady na zakupy :)
-
Witajcie! Ja po chrzcinach i zamieszaniu z nimi związanym. 15 dorosłych i 2 1,5 rocznych dzieci to już nadmiar. Mała całe szczęście była w miarę spokojna, ale musiałam większość czasu spędzić z nią w drugim pokoju. Bez kucharek nie zrobiłabym nic! Wszystko się udało. Ale mała płakała w kościele, u fotografa, jak już będziemy mieli fotki to poprzesyłam. Kerbi, Olusia, Karen, trzymajcie się dzielnie! Kerbi, Olusia, też byłam 2 razy z małą w szpitalu więc współczuję! Karen, Zuzia z kitką - super! Wszystkim dzieciaczkom szybkiego powrotu do zdrówka życzę!!! My 4.04 jedziemy na zabieg z tym oczkiem. Strasznie się boję! Do tego, na drugim mała od urodzenia ma naczyniaczka, na którym łuszczy się jej skra i ją to swędzi, nawet w rękawiczce potrafi się zatrzeć, a bez niej podrapać! Też tak kocham tą moją perełkę, że jak ją odkładam na noc do łóżeczka, iw wiem, że długo nie będzie jej przy mnie to mi jej brakuje! Aga, super, że z amelki buźką lepiej!
-
Hej! Ja w ogóle podziwiam te,które często siedzą na cafe i dają rade z innymi obowiązkami! Moja Weronika teraz śpi, więc mogę chwilę poklikać. Potem zaśnie koło 13, ale wtedy idziemy na spacer, a później już tylko króciutkie drzemki, więc z kafeterii nici, chyba, że mąż chwilkę się małą zajmie. Karen, pierwszą myślą jaka przyszła mi do głowy to zapalenie ucha, ale możliwe, że to już ząbki. Sprawdź czy u Zuzi coś się już przebija. Ametyst, Weronika zasy0pia wieczorem przy piersi. Jak nie zaśnie, mąż też stosuje tą metodę, aż serce mi się kraje, jak słyszę jej płacz! Msztuka, moja też już nosi 68! Mieliśmy mieć 18 szczepienie, ale odwołali bo szczepionka nie dojechała, więc nie wiem, ile mała teraz waży. Może dziś przejdę się do ośrodka jak znajdę chwilkę, bo dużo rzeczy do załatwienia przed chrztem. Dziś przyjeżdża brat męża z rodzinę, ale będą spać u teściowej. Wogóle na chrzcinach będą dwaj 1,5 roczni chłopcy...już widzę ten sajgon! Wczoraj kupiłam mojemu chrześniakowi bodziaka z napisem POLSKA - ma już bodziaki z Widzewem, z napisem \"Powtarza mi mama i mówi wciąż tata, kochaj synu Widzew już od małolata\" - jego tata taki kibic. Mała się wybudza. Narazie zmykam.
-
Witam! Bydziu, to dzis chyba dzień kupy! Moja obudziła sie o 6 z krzykiem, przebrałam ją, wzięłam do łóżka na cysia i zasnęłyśmy. za godzinę znów pobudka z krzykiem, i kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuupa taka, że cały bodziak na plecach upaprany, i nasze prześcieradło! U nas na chrzcinach alkohol tez będzie. O męża się nie martwię, bo zawsze mi pomaga i wie że nie może przegiąć;). Zresztą nie będzie niewiadomo ile picia.
-
Ametyst, słyszałam, że dzieci częstoźle znoszą duże imprezy. Dlatego też się boje o Weronikę żeby nie zrobiła przedstawienia. Ona nie lubi jak dużo ludzi wokół niej sie kręci.
-
hej! I po świetach! Dwa dni u teściów...mała wczoraj juz baardzo marudziła - nie jej miejsce, obcy dom, nie chciała u nich spać!Ogólonie jest już dużo grzeczniejsza, niż była! a za tydzień chrzciny. 16 osób w domu. I tak musieli by być, nie tylko na obiedzie, bo większość z nich to przyjezdni. Cieszę się na te chrzciny i na spotkanie z bliskimi, ale po wczorajszych szaleństwach Weroniki, które myślę, że były spowodowane nadmiarem wrażeń nie wiem, jak się zachowa! Jeżeli chodzi o laktację, jest z nią...dziwnie... mała jednego dnia nie chce butli, tylko z piersi ściąga, a drugiego dnia ma za mało i musze ja dokarmiać. Co dzień jednak przed nocą sama dopomina się butli, i potem ładnie śpi. Ametyst, super,że chrzciny masz za soba i do tego udane! jak Pawełek w kościele? Wniedziele były u nas w kościele chrzciny dziewczynki, troszkę starszej od Weroniczki. Rodzice ubrali ja w suknie z falbanami, i chyba dlatego,żeby tą suknie było widać nie założyli kurteczki. W kościele zimno...do ego ta mała miała już kolczyki w uszkach! Porażka! Wczoraj zjadlam cissto polane czekoladą I mała znów dziś dużo ulewa! Jednak mleczne rzecy nie są dla mnie:(. Jakos to wytrzymam! Madalena, po zastrzykach hormonalnych, które mi proponowano, skutkiem uocznym są bardzo dlugie krwawienia. Nie wzięlam ich oczywiście! Zajrzyj na forum dot. tego leku, zobacz, jak inne dziewczyny się po nich czują. Może to jakiś skutek uboczny, który pojawia się u niektórych?
-
Ja też nie zostawiam małej przed sklepem. Jeżeli nie ma w nim miejsca, a jestem sama z nią na spacerze, szukam większego. Niedawno była afera z porywaczami dzieci. Do tej pory w szpitalach w bydgoszczy wiszą portrety pamięciowe tego gościa. Jak mała leżała w szpitalu dzieciecym na żółtaczkę, to koło 20 przyszedł na oddział gość koło 30 mówiąc, że chce zobaczyć brata, a tam same noworodki - najstarsze dziecko koło 4-5 tygodni! Piguły go wyprosiły i zamknęły oddział.
-
Hej! Pół godzinki temu uśpiłam moje małe słoneczko. Ciekawe ile pośpi? Mała ma na przemian dni, kiedy jest grzeczna i śpi, i dni, kiedy całe dnie marudzi. Smoka oiczywiście nie bierze! No, nieraz weźmie tego z kulką ale to musi być baaaaaaardzo zmęczona. Najlepszym usypiaczem jest cysio. Moja Weronika skończyła już 3 miesiące, a nadal ma smoczek 1-kę, ale ładnie z butelki pije, więc nie myślałam jeszcze o zmainie. Tym bardziej, że lepiej jak jej wolno leci bo jeszcze ulewa. Co do ulewania, już jest niebo lepiej! Samo jakoś przechodzi! A jutro mamy bioderka. Ciekawe czy już jest ok? Boże, jak pomyślę, że macieżyński kończy mi się 21 kwietnia...nie wyobrażam sobie zostawić małej z teściową! Wczoraj ją woziłam w wózku po domu, (bo polubiła wózeczek - bardziej niż rączki) to teściowa zabrała mi wózek mówiąc : "ja lubię ją tak wozić" bez komentarza! A najlepszą metoda na wykurzenie jej z domu jest płacz małej. Nagle przypomina sobie, że ma tyyyyle rzeczy do zrobienia! Poradźcie mi coś dziewczyny. Moja Weroniczka już ponad miesiąc temu leżąc na brzuszku ślicznie podnosiła główkę. Teraz zrobiła się strasznie leniwa! Bierze łapkę do buzi, i główki nie chce podnosić! Maya you can dance nie olądałam, bo Weronika koło 20-21 chodzi spać. Ogądam zawsze powtórkę w sobotę. Bydziu, co za babiszon! Ametyst, Olusia, trzymajcie się dzielnie dziewczyny! Rzućcie jakiś przepis na sałatkę z pieczarek! Kiedyś robiłam, ale nie wiem, czy zapamiętałam wszystkie składniki.
-
Hej! Pół godzinki temu uśpiłam moje małe słoneczko. Ciekawe ile pośpi? Mała ma na przemian dni, kiedy jest grzeczna i śpi, i takie, kiedy całe dni marudzi. Smoka oiczywiście nie bierze! No, nieraz weźmie tego z kulką ale to musi być baaaaaaardzo zmęczona. Najlepszym usypiaczem jest cysio. Moja Weronika skończyła już 3 miesiące, a nadal ma smoczek 1-kę, ale ładnie z butelki pije, więc nie myślałam jeszcze o zmainie. Tym bardziej, że lepiej jak jej wolno leci bo jeszcze ulewa. Co do ulewania, już jest niebo lepiej! Samo jakoś przechodzi! A jutro mamy bioderka. Ciekawe czy już jest ok? Boże, jak pomyślę, że macieżyński kończy mi się 21 kwietnia...nie wyobrażam sobie zostawić małej z teściową! Wczoraj ją woziłam w wózku po domu, (bo polubiła wózeczek - bardziej niż rączki) to teściowa zabrała mi wózek mówiąc : \"ja lubię ją tak wozić\" bez komentarza! A najlepszą metoda na wykurzenie jej z domu jest płacz małej. Nagle przypomina sobie, że ma tyyyyle rzeczy do zrobienia! Maya you can dance nie olądałam, bo Weronika koło 20-21 chodzi spać. Ogądam zawsze powtórkę w sobotę. Bydziu, co za babiszon! Ametyst, Olusia, trzymajcie się dzielnie dziewczyny! Rzućcie jakiś przepis na sałatkę z pieczarek! Kiedyś robiłam, ale nie wiem, czy zapamiętałam wszystkie składniki.
-
ja zmieniam pieluszkę przed każdym karmieniem. dobrosia, witaj
-
Dziewczyny, jakie menu na chrzciny macie? Ja z kucharką wstępnie ustaliłam : - rosół z makaronem, pierś z kurczaka, mielone, cygańskie - bigos, - flaki - 2 surówki - sałatka warzywna. musze jeszcze torta zamówić.
-
Karen, dziś znów ma dzień na marudzenie, ale chociaż troszkę przesypia. Ja jutro idę na szczepienie, ważenie i mierzenie. Któraś pytała o pampertsy 3 - kupiłam trójki, ale są na oko jeszcze za duże.
-
Hej! Mojej kochanej córci coś się odmieniło! Od kilku dni po jedzonku i odbiciu, domaga się nie rączek, ale UWAGA!!! wózeczka!!! POtrafi przeleżeć w nim ponad godzinkę! Trzeba ją zagadywać, zabawiać, rozmawiać, ale jest super!!! Oby tak dalej! W dzień zaczyna podsypiać i w nocy też ładnie śpi! Mam nadzieję, Dziś jedziemy do lekarza w związku z tym ulewaniem. Coś długo to trwa! Magrad ja macieżyński dostałam pod koniec stycznia za grudzień i styczeń, pod koniec lutego za luty.
-
Witanko! Dziewczyny, dzięki za zdjęcia waszych pięknych dzieciaczków!!! Karen, do chrztu to chyba małej warkocze upleciesz? Agnieszka, jak trzeba gdzieś z małą jechać to mojemu wypada zwykle druga zmiana! Jakoś będziemy musiały to przeżyć. Musi być dobrze! Ciekawe jak bydzia na zakupach ? Magrad, ślicznie wyglądałaś!
-
bydziu, ja piję 1,5 l samej wody dziennie przy karmieniu, do tego kawe zbożową, herbatki z 2 i 1 na lakację! wszystko prócz bwody piję w takim wielkim kubku, na który mój mąż mówi \'\'nocnik\'\' ma ok. 1/2 lira! Elisabetta, masuję od wtorku, bo dopiero wedy byłam pierwszy raz u ego okulisty! Powiedzieli mi, że nie leczone zakane kanaliki mogą prz jakiejś infekcji doprowadzić do zapalenia opon mózgowch:(. Najgorsze jest to, że przed zabiegiem mała nie może 6 godzin jeść! Ona ędzie potem płakała z bólu i głodu...boże, jak mi jej szkoda!
-
Ja nie wiem sama, jak to u mnie jest z laktacją. często tak jak pisze agnieszka, cycki miękkie i mała płacze, do każdego karmienia dostaje jeszcze butlę, a np. dziś cycki też dość miekkie, a mała zjadła z buli od wczoraj tylko raz!
-
Kika, jak ja pomyślę, że za 1,5 m-ca mam wrócić do pracy to normalnie słabo mi się robi! Gdybym mogła, zostałabym z małą w domu, ale z jednej pensji nie da rady :(.
-
Bydzia, karmię piersia i dokarmiam. Teraz przestałam jeść mleko i zauważyłam, że jak nie dam butli i nie piję mleka i jego przetworów o mniej ulwewa. w poniedziałek pójdę do lekarza, może powinnam podawać jej mleko dla alergików? Zobaczymy co powie!!! Czy przy alergii zawsze są krostki? Moja ma czyściutką buźkę! Antoś! Ja tęskniłam! ;) Ale się dziś smacznie na kafe zrobiło... najlepsze te schabowe hehe:) Pisałam, że idziemy z małą do okulisy - niestety płukanie kanalików nie przyniosło rezultatu:(. 4.04 jedziemy na zabieg. Boże, płakałam razem z nią...ile te maluszki muszą się nacierpieć:(.
-
hej laseczki1 ja wyspana jak nigdy!!! Monika, maluszek super!!! Bydziu, dzięki za fotki. W wolnej chwili wyślę fotki ubranek na chrzest dla małej. Trzymajcie kciuki, dzis drugi raz jedziemy do okulisy. Mam nadzieje, że pomoże. Ropki już jest mniej, ale jeszcze jest. Za o ulewanie pełną parą! Mojego pediary do poniedziałku nie ma. W poniedziałek dopiero sie do niego wybierzemy. Musi coś poradzić! Nawet debridat nie pomaga. Po jedzeniu, mała chlusta jak niewiem! Potem potrafi znów chlustać nawet ok. 2-3 godzin po jedzeniu. To chyba nie jest normalne. Zobaczymy w poniedziałek. Coś ametyst się nie pojawia.
-
Hej! Kerbi, byłam w poradni, bo muszę małą dokarmiać, a chciałabym jak najdłużej karmić piersią. Mała słabo przybierała na wadze na początku. teraz waży już 5 kg :). Nie wiem jednak, czy ta poradnia coś da, bo rady tej babki nie są do zrealizowania! Mała całe dnie nie śpi, a prosiła, żebym w nocy co 2 godziny ją wybudzała! W dzień co 2-3 godziny zawsze piersią karmiłam tak jak teraz kazała, i efekty zerowe. Pomarańcza, post nie był do ciebie, a poza tym, jak nie rozumiesz, co pisze to sie nie odzywaj.