witam, chciałabym żeby mi ktoś pomógł...mam 22 lata, nieregularne cykle (jeżeli cyklem to można nazwać) odkąd pamiętam, mega-obfite miesiączki z epizodami skrzepów i bóle brzucha (też epizodycznie w trakcie miesiączki). Brałam parę razy luteinę na wywołanie okresu, gdy spóźniał mi sie już bardzo długo. badania gin nigdy nic nie wyjaśniły. w sumie miałam tylko podstawowe usg itp. oraz prolaktynę, która wyszła w normie oraz krzepliwość i enzymy wątrobowe przed tabl. anty. Zaczęłam brać tabletki Novinette 3 msc.temu bo miałam nadzieje ze zmniejsza moje dolegliwości... przy 1op. miałam krwawienie obfite z małymi skrzepami,a po 6dniach małe krwawienie ciągnące sie przez cały miesiąc, do 2 op. przy 2 listku czułam sie dobrze i dolegliwości zniknęły (domyślam się, że mój org. przystosowywał sie do hormonów). teraz biorę 3 listek i mam czasem plamienia. kiedy to minie?? a może powinnam uzbroić się w cierpliwość? no i czy powinnam zbadać piersi w trakcie brania tych tabletek, bo mimo nieużywania antyperspirantów mam powiększone węzły chłonne pod pachami :/