katarina3x3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez katarina3x3
-
Witajcie kochane:D zmienilam stopke:D juz spakowana czekam i nie dlugo jade na lotnisko i juz za kilka godzinek bede w domeczku jejku jak ja sie ciesze!!!!:D:D:D:D:D zobacze sie ze wszystkimi ,odpoczne od pracy i calej tej anglii ,porobie zakupki dla syneczka i najwazniejsze ze pojde dokladnie sie przebadac i usg3-4D sobie zrobie zobacze maluszka dowiem sie ile wazy i czy wszystko jest ok dziewczyny tak strasznie sie ciesze buziaki i zyczcie mi wysokich lotow :* odezwe sie czy dolecialam:)
-
Witajcie ta pozna pora:) nie oge spac denerwuje sie troche jutrzejszym dniem chcialam zasnac jak najszybciej zeby sie juz obudzic a tu nici z mojego planu... bylam dzisiaj na zakupach ale nic spcjalnego nie bylo wiec prezenty musze porobic w polsce... nie chce juz nic Wam pisac ale znow siedze sama w domu Artur wyszedl na 1 piwko jakis dosc dlugi czas temu ojjj szkoda pisac:( klade sie i probuje zasnac... niewiem czy jutro sie odezwe ale postaram sie buziaki dla Was wszystkich i dla kochanych brzuszkow:*:*:*
-
Witajcie ja wlasnie z pracy wrocilam to byl moj ostatni dzien przed swietami wroce do pracy dopiero 14 stycznia:) ale jestem zadowolona.. anted swieta napewno beda udane w milej atmosferze z rodzinka juz sie nie moge doczekac:D paty co do imienia dla dziewczynki to mi sie podoba Weronika myslalam nad tym imieniem gdyby miala byc dziewczynka Weronisia jakos mi wpadlo do glowy:)
-
Witajcie w Piateczek:D ja dzisiaj do pracy ide pozniej a japierw musze pojechac do iasta po kartki swiateczne dla ludzi z pracy bo dzis moj ostatni dzien ,pozniej mam wizyte z polozna ale pewnie nic konkretnego sie na niej nie dowiem zreszta jak zawsze. pozniej de do pracy a jak wroce owyciagam walizki i zaczne sie pakowac:D jutro zakupy i prezenty a w niedziele juz lece. w Polsce przebadam sie dokladnie wiec bede cos wiedziala na temat mojego synka bo tu to nie bardzo:/ pozdrawiam
-
witajcie ja dopiero teraz bo po pracy musialam zrobic sobie jedonko i wywiesic pranie jutro mam kontrol przed lotem a pozniej na chwile do pracy i do domku szykowac sie na sobotnie zakupy teraz musze odpoczac bo zmeczona po pracy strasznie jeste, buzka paaaa
-
Witajcie ja zaraz do pracy ruszam i ciesze sie ze juz czwartek jutro mam kontrolna wizyte u poloznej przed lotem a pozniej nie wiem jak bede chciala to moge wrocic do pracy ale nie musze wylatuje w niedziele o 12.25 a wracam w piatek 11.01.2008 wiec posiedze troche w domku mam nadzieje ze dzis rzadna z nas nie bedzie sie smucic:) snilo mi sie dzisiaj ze zlapaly mnie skurcze i widzialam krew w tym snie spakowalam sobie rzeczy wypilam kawe zapalilam papierosa i poszlam do szpitala tam nikt sie mna nie zainteresowal patrzylam sobie na brzyszek a tam takie duze gulki wystajace pewnie kolanka lub piety noi posiedzialam tam tak chwile poszla do lekarza i mowie mu ze juz mi przeszlo i ide do domu bo to i tak jeszcze za wczesnie a on na to dobrze idz zobaczymy sie kiedy indziej.....smiesznie sie czulam w tym snie wszystko takie obojetne bez strachu:) a wlasnie rozmawialam z dziewczyna mojego brata oni maja 2 letniego Sebusia mojego kochanego i mowila mi ze od malutkiego czyscila mu uszka bardzo dokladnie nawet p pare razy dziennie i ostatnio strasznie go uszko bolalo i jak poszli do laryngologa to ja lekarz opierdzielil ze nie powinno sie wogole uzywac patyczkow do uszu bo tylko zapychaja uszka i przepukal uszka Sebusiowi i wyciagnal z jedego maly fleczek woskowiny powiedzial ze przy kapieli uszy sie wyplukuja i juz a tam gleboo sie ich nie czysci niewiem co o tym sadzicie ale ja po sobie wiem ze nie wytrzymalabym bez patyczka w uchu po kapieli.. dobra laseczki moje kochane ja zmykam do roboty i pozniej sie odezwe buziaczki moje myszki:*
-
malpeczko nie smuc sie ja nie moge spac bo mi dzidzius jakis nerw uciska i tak mnie strasznie bola plecy na dole bardziej po prawej strony az mi noga dretwieje:/ dobranoc wszystkim
-
a co do pepka to mnie nic nie boli tylko widze ze wylazi mi na zewnatrz:)
-
sylwia ja wylatuje w niedziele o 12.25:D:D:D:Dwiec wieczorkiem bede juz w Polsce co do tych malutkich ciuszkow to tez mysle ze 3 to troche malo chociaz dzicaczki moga urodzic sie duze i wtedy nie zalozymy tych najmniejszych ciuszkow ale ja sama nie wiem ja mam duzo body spioszkow bluzeczek tych najmniejszych i tych ciut wiekszych mam nadzieje ze mi nie zabraknie :)
-
Witajcie ja juz po pracy troche zmeczona znudzona ale mys o wyjezdzie dodaje mi sil:D wlasie sie zastanawiam czy zaczac sie pomalu pakowac juz dzis czy jeszcze poczekac.... co do brzuszka to od poczatku mi mowili ze ja mam bardzo nisko brzuch i teraz jak tak patrze to rzeczywiscie taki bardziej zwisajacy:) dzis moj syneczek jakis leniwy czuje tylko jak sie porusza ale nie czuje kopniakow ani wypychania pewnie wieczorkiem poszaleje... zajrze pozniej pozdrawiam i buziaki:*
-
witajcie kochane ja tylko na chwilke bo padnieta dzis jestem a jeszcze jak bralam prysznic to mi drazek z zaslonka na glowe spadl i mnie boli:/ anted jak ja sie nie myle to masz dzisiaj urodzinki tak???? wszystkiego najlepszego:)
-
Witajcie ja po pracy polecialam do przychodni po ten list potwierdzajacy ze moge leciec samolotem tym razem czekal juz na mnie i nie musial w sumie nic mowic sami przylecieli i mi go dali:D anted ciesze sie ze juz widzisz rezxyltaty i ze jest poprawa wspolczuje tego dyskomfortu ja naszczescie tego nigdy nie mialam i nie mam... dziewczyny jestem dzisiaj padnieta znow pol nocy nie przespalam toalete odwiedzalam co 10 minut normalnie tak sie meczylam...zgaga tez mnie dopada i wtedy zuje sobie gume mietowa ale nie zawsze pomaga... dni do wyjazdu odliczam i juz nie moge sie doczekac tak sie ciesze ze jade:) Artur przylecial dzis do mnie do pracy i chial mnie przekupic za wczoraj zestawem z kfc:D (ja ta wole mc donalds\'a) :D:D malpeczko nawet nie wiesz jak ja bym chciala miec kogos do kogo moglabym przyjsc na takie \"10 minut\":( w polsce sie wygadam kolezance:) mnie moj synio zaczepia wieczorkiem puka do mnie ja mu odpukuje taka mamy zabawe w nocy wiem ze tez buszuje a w dzien czuje ze nie kopie ale za to sie rozpycha:) ja nie mam sily ani ohoty ostatnio nic gotowac ani sprzatac wiec po pracy nie robie juz nic no chyba ze umieram juz z glodu...:) wiem ze w polsce to sie tak najem ze przytyje odrazu jakies 15 kg,fajnie te nasze maluszki maja ze bede z nami na swieta w brzuszku tyle smakolykow sie najedza:D no nic zmykam bo bratowa na skype czeka najchetniej poszlabym spac ale boje sie ze znow w nocy bede sie meczyc strasznie postaram sie odezwac jeszcze ieczorkiem buziaczki kochane:*
-
witam ja juz po mojej wyczekiwanej podrozy na moje nie szczescie nie bylo nic ciekawego ale i tak chodzilam strasznie pomalu zeby Artura wkurzyc i zeby sie zmeczyl dupek jeden rano juz nie wytrzymalam i zrobilam taka afere ze chyba wszyscy mnie slyszeli no wiec na tym ryneczku nic nie bylo ciekawego naprawde nie kupilam ani 1 rzeczy ale za to pojechalam do sklepu sportowego i kupilam sobie nowe adidasy:)i jestem zadowolona wlasnie zjadla porzadne sniadanko a teraz mam ochote na prysznic a pozniej drzemka:) ja dzisiaj juz stopke zmienilam dzis zaczynam 30 tydzien:D milego dnia Wam zycze i buziaczki:*
-
Czesc dziewczyny wczoraj juz nie pisalam bo bylam tak zla ze chyba bym klawiature polamala wrocilam z pracy zmeczona polozylam sie spac i obudzilam wieczorem Artur zaprosil 2 kolegow i kolo 23 z glupim usmiechem oznajmiami ze wychodzi na 10 minut wrocil o 4 rano!!!dupek jeden a teraz nie moge go z lozka sciagnac a dobrze wie ze chce jechac na karbud moja jedyna rozrywka przez caly tydzien pracuje w soboty tez a on mi powie ze ja nie szanuje tego ze on pracuje caly tydzien i chcialby sie wyspac w niedziele!!!!!!no ku......mac!juz niemoge zaraz go chyba potne....naprawde zaraz mu cos zrobie!!!
-
Czesc kochane ja wlasnie zaraz do pracy wychodze musze pieniazki odlozyc do Polski dla dzidziusie jeszcze tylo tydzien i 1 dzien i bede w domeczku:D wiecie co do porodu to ja sie nie boje...chyba wogole sie nie boje mysle o tym czesto i mam swiadomosc ze bedzie bolalo ze bede zmeczona ze nie dogadam sie z lekarzami bo ten moj angielski to taki ze ....ale jakos sie nie boje wiem ze jak kaza mi przec to sie zepre w sobie i z calych sil bede [przec czuje ze pojdzie szybko ze bede dzielna i silna bedzie przy mnie mama i Artur moja mama zawsze mi powtarzala ze ja jestem nie dozdarcia i nie ma dla mnie rzeczy niemozliwych...wiem ze bedzie dobrze musi byc!:) a co do nieporadnosci to czasem normalnie sie wkurzam jak nie moge czegos zrobic w pracy mam juz trudnosci z przenoszeniem ksiazek z foliowaniem ich z staniem przy maszynie ale nie poddaje sie i daje rade .dzis licze na to ze posiedze w pracy min 8 godzin zeby troche grosza wpadlo a jutro jest u nas wielki karbud(nie wiem jak to napisac)ten co niedzielny ryneczek i mam nadzieje ze wynajde tam cos ciekawego tam zawsze pelno ciuszkow i akcesorii dla dzieci za smieszne pieniazki:) no nic uciekam do pracy jak wroce i nie padne od razu na twarz to wejde i cos namazgram buziaczki kochane i prosze mi sie niczym nie stresowac i dbac o siebie:*
-
Witajcie ja zaraz do pracy uciekam ale ciesze sie bo dzis juz piatek,jutro chcialabym jechac na zakupy zeby porobic juz prezenty. jestem zadowolona bilety kupilam sobie i Arturowi na mikolaja tez wiec nie jedziemy samochodem napewno:) mamba lece liniami ryanair. wejde pozniej popisac a teraz sie szykuje buzka
-
KOCHANE!!! kupilam dzisiaj bilet :D polozna powiedziala ze nie widzi przeszkod zebym leciala do Polski :) powiedziala ze w t strone wszystko ok ale spowrotem to by mnie nie wposcila do samolotu i koniecznie musze sie skontaktowac z polskim lekarzem i jak trzeba bedzie to urodze w Polsce.... ale nie wazne wazne ze mam juz bilet a i tak czuje ze wrocic tez wroce spokojnie:D lece 16 grudnia to bedzie dokladnie 31 tydzien a mialam wracac 13 stycznia dokladnie 35 tydzien ale wracam 11 stycznia zeby wrazie czego lekarz sie nie czepial bo linie lotnicze wpuszczaja do 35 tyg.:D ogolnie jestem dzisiaj strasznie zadowolona:)a jutro przekaze te radosna nowine moim sasiadom ktorzy ludzili sie ze jednak zarobia troszke na mnie za zabranie mnie w 1 strone hehe nici z ich planu:) w pracy dzisiaj nawet w miare tylko strasznie zmarzlam bo mialam przemoczone buty a jednak od nog duzo zalezy no nic ide sie polozyc bo rano trzeba wstac acha co do mojego spania to dzisiaj w nocy mialam 2 godzinna przerwe w spaniu i myslalam ze sie wsciekne:/ dobranoc kochane ciesze sie ze u Was tez wszystko dobrze i wizyty udane:)
-
Wiajcie kochane dzisiejszy dzien byl dla mnie troche meczacy 9 godzin w pracy pozniej polecialam szybko do lekarza i zarejestrowalam sie do poloznej na jutro po to zaswiadczenie odnosnie latania i jak wszystko dobrze pojdzie to jutro kupuje bilet.:D malpeczko-->ja wiem ze masz racje ze nie powinnam sie zloscic na moich sasiadow ze tak wyszlo ale najbardziej wkurzylo mnie ich ironiczne i lekkomyslne podejscie do mnie i calej tej sprawy mowiac mi ze nie wracaja samochodem mowili to z usmiechem na twarzy jakby to jakis zart byl i jeszcze tekst mowie Ci wczesniej (3 tygodnie)to se moze autobusem wrocisz(pomyslmy im krotszy czas tym drozsza cena biletu)i na koniec ze na 100% nie wiedza czy sprzedadza auto no ale jakby....i jeszcze dzisiaj caly dzien w pracy ta moja sasiadka sie do mnie nie odezwala tak jakbym ja jej cos moze zrobila:/ niewiem co o nich myslec jestem na nich zla i juz! ale z drugiej strony jesli mi sie wszystko ulozy to bede zadowolona ze nie musze sie meczyc tyle godzin w samochodzie:D dzis w pracy dowiedzialam sie ze jedna z angielek jest w ciazy w 13 tygodniu pokazala mi zdjecie i gadalysmy caly dzien powiedziala mi ze za kazdym razem gdy ide do lekarza powinnam to wpisywac w liste godzin przepracowanych bo to jest platne fajnie tylko szkoda ze tak pozno sie o tym dowiedzialam sporo kasy mi ucieklo a szef oczywiscie nic wczesniej nie wspomnial:/ no ale coz. dzwonilam przed chwila do mamy obchodzi dzisiaj imieniny i urodziny:)wyslalam jej prezent ale jeszcze nie doszedl. w nocy znowu problemy toalete witam co 3 minuty wczoraj wieczorem bylam juz taka zmeczona tak bardzo chcialam zasnac a tu nic az sie poplakalam ze zlosci naprawde bardzo meczace.....blogo mi sie robi nad ranem jak musze do pracy wstac wiec nie wiem jak to ze mna bedzie teraz tez pol zywa jestem.... acha jeszcze nasz kolega porzyczyl dzis od nas samochod i mial wypadek niewielki nic nikomu sie nie stalo obylo sie bez policji ale za to nasz samochod zniszczony a 2 kierowca uczestniczacy zarzyczyl sobie 500funtow za ten incydent(choc jego samochod wart jest okolo 250) noi za nasz samochod musi zaplacic a jest teraz w ciezkiej sytuacji no ale mial pecha zawsze mu mowie ze jest za bardzo roztargniony i wszystko robi zbyt pochopnie tym razem tez tak bylo szkoda mi go troche no ale.... kurde ale Wam tu namazgralam:) chce jeszcze napisac ze sliczne foteczki brzuszkow zawitaly na stronce(zapka i panna Klara):)i ze ciesze sie z udanej wizyty lekarskiej(ziuuutek:))a ja narazie uciekam i obym mogla dzisiaj spac pozdrawiam kochane:)
-
Witajcie oczy mnie bola od monitoru ale wynalazlam fajne loty dla siebie mam nadzieje ze mi nie podrozeja przez kilka dni jutro musze isc do przcy pieniazki zarabiac a po pracy lece zapisac sie na wizyte u poloznej musze poprosic ja o zaswiadczenie ze moge latac i jak bede to miala to bukuje bilet i leeeeeceeeee:D a tych moich \"znajomych\"mam gleboko....tylko mi nerwow napsuli chca zebysmy jechali z nimi w jedna strone ale ja mam to teraz gdzies jesli bede mogla leciec to polece zaplace tylko troche wiecej niz im a niebede sie meczyc w aucie ani nie bede musiala ogladac ich....:/ale sie wkurzylam Artura tez namowi zeby kupil bilet na samolot bedzie 30 funtow drozszy a niebedzie sie meczyl a i oni beda mieli nauczke!!a co!!no wiec taki mam plan zobaczymy co z tego wyjdzie :) Filipek wariuje w brzuszku chyba czuje emocje mamy,ale dla Nigo samolot tez bedzie lepszy nie bedzie musial siedziec w 1 pozycji 22 godzin tylko 1.5 godzinki bedzie z mamusia w chmurkach...uciekam na razie mam nadzieje ze dzisiejsza noc przespie bo jutro musze byc zwarta i gotowa buziaczki kochaniutkie:*
-
Witajcie kochane ja dzisiaj nie w pracy pol nocy nie spalam i nad ranem wylaczylam budzik i obrucilam sie na 2 bok a co tam!troche to ze zmeczenia ale duzo tez z lenistwa nie chcialo mi sie dzisiaj jak niewiem:P noi jak to sie mowi jak nie urok to .....jak nie Artur sprawia mi klopoty to jeszcze sie wczoraj dowiedzialam ze nasi sasiedzi ktorzy mieli nas zabrac do Polski i przywiesc spowrotem sprzedaja w Polsce auto i musze sobie jakos powrot zorganizowac.....jak to uslyszalam to myslalam ze oczy mi na wierzch wyjda z wscieklosci co za ludzie bezmyslni plytcy dobrze wiedzieli ze dla mnie to bardzo wazne by z nimi wracac chcialam kupic wozek w Polsce a pozatym niewiem jak to bedzie z podroza samolotem czy lekarz sie zgodzi czy linie lotnicze sie zgodza ile mnie to wszystko bedzie kosztowac ubezpieczenie i sam bilet kupowany 3 tyg przed no normalnie wariaci z tych ludzi nie powazni. jestem na nich wsciekla jeszcze i tak oni jada do Poznania a ja do Szczecina i nie chcialam im problemu robic i powiedzialam ze z Poznania pociagiem pojade a w druga strone przyjade do nich i z Poznania pojedziemy a oni mi tu takie nie fer zagrania.ja rozumiem ze beda mieli korzysc ze sprzedanego samochodu ale jak mozna 3 tyg.przed wyjazdem zrobic komus takie swinstwo zawiodlam sie strasznie. ALE JA SIE NIE DAM I NAWET NA GLOWIE STANE A POJADE I WROCE Z POLSKI!!!!!!!CHOCBY NIEWIEM CO!! wlasnie siedze i kombinuje jak najlepiej to wszystko zalatwic i jak tylko Artur wroci porozmawiam z nim i cos mi sie wydaje ze kilka dni bedzie mnie dzielilo od Polski ja tu zaraz wszystko wymysle:D do pozniej kobitki moje kochane:D
-
Witam Was kochane Malpeczko ciesze sie ze sie odezwalas:) ja dzisiejszy dzien znow spedzilam sama Artur gdzies wyszedl potym jak wczoraj wrocil o 3 rano nawet nie pogadalismy i tak zostala samiusienka poszlam do miasteczka bo tam jakis festyn robili ale bylo bardzo zimno wiec nie siedzialam dlugo wracajac zlapala mnie straszna zadyszka i kolka (kawalek na piechote mam do miasteczka)wrocilam do domu polozylam sie obejrzalam film splakalam sie strasznie a teraz pisze do Was.... juro rano znow do pracy i tak minie kolejny tydzien jejku juz tak strasznie chce do domciu w Polsce do mamusi i przyjaciolek tesknie za tym wszystkim i jeszcze tak strasznie mi smutno tu w Anglii taka samiusienka jestem....nie chce Was zasmucac ale chociaz tu moge napisac co czuje a nikt nie wtraci mi sie w pol slowa.... pozdrawiam Was kochane brzuchatki do jutra:)
-
Dzieki anted za pocieszenie wlasnie na to licze ze jak Filipek sie urodzi to juz nigdy nie powiem ze nie ma kolo mnie faceta ktory mnie nie kocha...:)
-
Witajcie kochane,ja dzisiaj znowu smutna ale co tammm.....ehhh porobilam sobie za to zdjecia na poprawe humoru:)http://images31.fotosik.pl/66/16e5c29b3a2b7d8c.jpg
-
grrrrr ja tez mam problemy z kafe rozpisalam i sie i nic kurde.... witam nwe mamusie i nie tylko ciesze sie ze u Nas wszystko dobrze ja dzisiaj bylam u poloznej i mowila ze wszystko wporzadku. strasznie mnie wkurzaja te wizyty tutaj zmierza cisnienie poslucha serduszka i mowi ze wszystko wporzadku niewiem ile dzidza wazy jak sie rozwija nawet nie wiem ile przytylam ale dla nich wszystko jest ok! dzisiaj jestem troche zla bo poklocilam sie z Arturem nawrzeszczal na mnie i poplakalam sie strasznie i kazalam mu godzine wczesniej do pracy wyjsc bo juz nie moglam na niego patrzec i ja se polozylam i wstalam o 16:D ale mi sie dobrze spalo:) popoludnie mialam juz lepsze siedzialam z wspolokatorka przed telewizorem poplotkowalysmy troche posmialysmy sie pozniej kolezanka przywiozla mi kosmetyki ktore zamawialam a teraz pogadalam sobie z mama wiec jest lepiej ale z rana to byla tragedia mowie Wam... pozdrawiam goraco:)
-
Witajcie kochaniutkie moj maluszek naprawde ostatnio cosik malutko sie rusza az taki leniuszek z niego??w piatek ide do poloznej to pewnie bede sluchala serduszka to sie uspokoje troche dzisiaj znow jestem jakas taka to chyba przez ta prace czlowiek wraca do domu i najchetniej to by sie spac polozyl ale szkoda dnia za oknami ciemno do miasta daleko na piechotke wiec siedze w tym domu i sama nie wiem co robic...ehhh maruda sie ostatnio zrobilam i wogole pozdrawiam zajrze pozniej:)