Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

etc.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez etc.

  1. etc.

    anoreksja....

    Czytaj czytaj :P Ja mam do czytania Potop w tym roku ;/ ale w sumie to dobrze, bo mialam go miec w 2 klasie, ale nam przelozyli na 1wsza, bo w 2giej podobno cala masa innych lektur ;/ jak ja nie cierpie czytac ehh... Jutro co prawda w sql tylko do 14.30 ale za to mam 3 masakryczne sprawdziany;/ ide sie uczyc;(( 3majcie sie kochane
  2. etc.

    anoreksja....

    Ten film to taki z Lindsay Lohan dla nastolatek :P ale po prostu byla tam taka scena,ze Lindsay jadla kanapke w kiblu, bo tez sie separowala od klasy xD Grzankos--> racja z tym nie mysleniem o jedzeniu. wczoraj w tym Warto Rozmawiac laska chora na ane powiedziala,ze je po to zeby zyc, a nie zyje po to,aby ciągle myslec o jedzeniu. Ahhh Myszki, nie rozumiem dlaczego uczyniłysmy sobie z jedzenia obraz jakiegos kultu? Dlaczego np. tak intensywnie nie myslimy o nauce czy pracy cioooo?:P Co nam to jedzonko przeszkadza w zyciu?:D mam ochote-jem. nie mam ochoty-jem później albo wcale. mam ochote na pączka to po prostu go zjadam! dlaczego mam sobie czegoś odmawiac? ahhh ide sie uczyc ;/
  3. etc.

    anoreksja....

    Czasem naprawde mam wrażenie, że żyjemy w dwóch różnych światach... Dziś 22.50 TVP1 --> "Warto rozmawiać"
  4. etc.

    anoreksja....

    Toffie--> 600kcal to i tak bardzo bardzo mało. lepiej zjadac więcej, to ci sie metabolizm nie spowolni. Ahhh ja tak sobie zawsze planuje co bede jesc, a nastepnego dnia i tak wszystko bierze w łeb :P jutro kupie owsianke to od wtorku zaczne.... a jutro cosik wymysle xDD Toffie--> a ty sie nie poddawaj! i tez sporobuj skonczyc z wymiotowaniem. po malu, ale dojdziemy do celu, zobaczysz:) na mnie najlepiej działają w miare regularne posilki, kilka mniejszych ale za to często. ehhh.... lece do ksiazek;/
  5. etc.

    anoreksja....

    Biblioteka--> leczylas sie w szpitalu, u psychologa? mam 16 lat
  6. etc.

    anoreksja....

    Toffie --> nie, nie mowilam nic rodzicom. I jak narazie nie mam zamiaru.... Ja czasem mam ochote zakopać sie w lozku i z niego nie wychodzic...
  7. etc.

    anoreksja....

    Grzankos...ja sie nie uzalam. Tylko...jak patrze w lustro...jestem przerazona. \"boze,gdzie są moje kosci?!\", \"a jak przytyje jeszcze bardziej?\" Nie akceptuje sobie po 2dniach zupelnie normalnego jedzenia bez wymiotowania, i po jakis 2 tygach napadow. Wiec co bedzie dalej?! skoro juz teraz mam bardziej zrytą psyche niz jak nie jadłam... matko jak ja kocham te zawroty glowy...i satysfakcje z tego ze ma sie pusty zoladek... Boze ;( nie wiem, sama nie wiem czego chce! jak jem - chce glodowac, jak gloduje - chce normalnie zyc. Moze to dlatego,ze jestem za slaba i nie potrafie wytrzymac na glodowce?
  8. etc.

    anoreksja....

    Wreszcie mi sie kafe połączyło xD aahhh Grzankos widzisz! wiedzialam ze wszystko bedzie dobrze:) i oni na pewno nie patrzyli jak jadlas kanapke:P ja tez mam takie schizy jak jem, to mysle sobie "oni na pewno wszyscy sie na mnie patrzą i mysla,taka tlusta a zre". Ja niedawno zjadlam miseczke smietany xD tzn. to niby 12% ale o takim kremowym smaku xD i w sumie smakowala jak jakis kremowy jogurt naturalny. pyyycha! xD mimo,ze ma znacznie wiecej kcal niz jogurt jakis, ale ma 3x mniej węgli :P a ze ja z reguly nie patrze na kcal tylko na węgle...to wiecie;) aaa no i wlasnie wypilam drugi kubek kakao:) i czuje sie straszliwie pełna...ale spokojnie, pełna kontrola wmawiam sobie,ze jak bede jesc/pic bialko na wieczor to bede miec lepsza przemiane materii xD
  9. etc.

    anoreksja....

    Pyreczko ale ty masz przynajmniej 18tke skonczona i mozesz udac sie do specjalisty! radze ci, nie czekaj zbyt dlugo, bo w koncu bedzie za pozno.
  10. etc.

    anoreksja....

    No dokladnie...tu nie ma osob ktore chca schudnac po prostu. tu topik dla osob ktore maja powazne zaburzenia odzywiania! Ahhh kochane dzis mam baaaardzo udany dzionek:) duuuzio zjadlam, zero wyrzutow sumienia. bez wymiotow... oby tak dalej! a wczoraj na wieczor wypilam 2 duze kubki kakao:) a rano mialam plaski brzuszek :) czy to mozliwe,ze to przez to bialko? ahhh chce mi sie spiewac, tanczyc! wszystko by pokazac ludziom jak bardzo dzis jestem szczesliwa! 3mam kciuki za was wszystkie! ;*
  11. etc.

    anoreksja....

    Gabela powalilas mnie na kolana poprostu hahaha ^^ dobra metoda, naprawde! czy skuteczna - sie okaze :) narazie jest super. wypilam sobie wlasnie czarna herbate z cytryna, glodu nie czuje. najbardziej boje sie wieczoru. wtedy zawsze mam napady;/ na dodatek wtedy wszyscy w domu, więc zapalic nie moge, a naprawde jak zapale to jakos sie uspokajam i juz mnie \"nie nosi\"... anorexia ja--> mam prawie tak samo jak ty, tyle ze ja wlasnie wymiotuje. i to mnie strasznie wykancza. wieczne problemy z gardlem, migdalkami...do tego dochodzi serce;/ nie wiem co z nim jest konkretnie bo nie chce isc do lekarza, ale wiem ze nie jest najlepiej delikatnie mowiąc.
  12. etc.

    anoreksja....

    Gabela dzięki za tego kopa w dup.e! xD wiem, wiem ze jestem silna i potrafie nad sobą panować. musze. jak narazie nic nie jadlam. zrobilam sobie z kumpelą wolne na 2 ostatnich godzinach xD ahh....
  13. etc.

    WEGETARIANIZM...

    zgadzam sie z Wegetynką w 100%. nie wiem skad sie biora tacy ludzie;/ dżizys, jak ktos jej zazdrości ze znalazla sposob na swoje odzywianie to niech to po prostu napisze;/ ja [gdybym sie normalnie odzywiala] to nie potrafilabym zrezygnowac z mięsa:) po prostu bardzo je lubie. jezeli juz to wybralabym zamiast tego ryby,za ktorymi po prostu szaleje xD no ale Droga Wegetynko bardzo sie ciesze z Twoich sukcesow:)
  14. etc.

    anoreksja....

    o mojej chorobie wiedza 3 osoby : psiapsiolka,przyjaciel i kumpel. moze poradze sobie z ich pomoca....oby... dzisiaj rano wstalam i mialam cudownie plaski brzuszek:) moze dlatego,ze wczoraj biegalam a wieczorem nie mialam napadu. takze jestem dzis na sniadaniu [normalnym, duuzym xD] i kilku chrupkach bekonowych. ulozy sie. wierze w to. musi byc dobrze,musi! bo nie chce calego zycia zmarnowac na myslenie o jedzeniu, dietach i o tym,ze ciagle jestem za gruba.
  15. ahhh no ten plakat to akurat przyjemnosc xD cala reszta niebardzo :D ja dzis nie jem obiadu bo tak sie najadłam paluszków ze pękam doslownie haha na 17.45 ide sobie na basenik :)
  16. A ja robilam lekcje i plakat na polski xD zaraz ide sobie zapalić i posprzątać troche w ciuchach xD
  17. etc.

    anoreksja....

    wrocilam z treningu wlasnie. strasznie zmeczona jestem. jutro sobie wszystko odespie xD staram sie jesc normalnie, ale strasznie mi ciezko ciagle napady i wymiotowanie. mam dosc takiego zycia.
  18. etc.

    anoreksja....

    od jutra basen codziennie. tzn. pewnie w czwartek mi odpadnie bo pewnie zamknięty bedzie. musze wrocic do trenowania, to moze przestane myslec o jedzeniu. tzn. bede jesc:) duuuzo bialka zeby mi sie miesnie zrobily xD moze na rower tez nie jest za pozno? ahhh wrocila mi chęć do zycia! i motywacja ^^ chce miec piękne, umięśnione cialo, tak jak kiedys. zadnych kosci, zadnych faldek. mięśnie, ale wiadomo ze takie kobiece ^^
  19. etc.

    anoreksja....

    Najgorsze jest to, ze nie wiem od ktorej strony mam sie za siebie zabrac. czy lepiej nie jesc [i dzieki temu nie zygac] czy moze na jakas diete przejsc? tez sie zaczelam nad tym zastanawiac. zeby chociaz jesc cokolwiek, ale nie wymiotowac bo to mnie strasznie wykancza.
  20. etc.

    anoreksja....

    Walcze, walcze, walcze i jeszcze raz walcze ! Skinset--> wlasnie o to w tym wszystkim chodzi. Ana to tylko efekt uboczny, tak samo jak chudnięcie. Trzeba poznac przyczyne tej choroby. u mnie bylo tak zwyczajnie. kumpela se wymyslila,ze pojdziemy na modelki, agencja nas chciala... warunek? max 55kg przy wzroscie 178cm. a ja wazylam 69kg. gdybym wtedy wiedziala jak to sie skonczy... pozatym moze po prostu psycholog jest nieodpowiedni. ja chodzilam do cudownej pani, do ktorej wręcz uwielbialam chodzic. a po jakims czasie poszlam na terapie rodzinna [nie chodzilo o problem any] i byly 2 psycholozki, ktore byly tak tragiczne, ze wyszlam z placzem, wk.urwem na cala rodzine ze tam poszlismy i złością do wszystkich o wszystko. ale przedewszystkim nie zniechęcaj sie ;* najwazniejsze, ze poszlas. oby teraz bylo tylko lepiej. trzymajcie sie kochane ;*
  21. etc.

    anoreksja....

    anorektyczka z przed roku--> mi sie wlasnie marzy taka sytuacja, zeby moc normalnie schudnac! a narazie jest tak, ze jak zjem normalnie i nie pozbede sie tego to tyje :( a cholernie boje sie utyc. mam tak paniczny strach przed utyciem ze glowa mala. wczoraj nie wymiotowalam. w drodze do domu [szlam przez pol miasta bo busa nie mialam :D] zjadlam 2 paczki i duze ciacho. myslalam tylko : wroce i sie wyzygam. wyzygam. wyzygam. wrocilam i stwierdzilam ze nie mam juz sily pchac palcow do gardla. jestem zmeczona...zwyczajnie zmeczona. mi tez dretwieją rece. rekawiczki juz nosze. wieczorem robie brzuszki i rowerek na plecach bo nie chce widziec efektow tycia ;/ dzis uswiadomilam sobie, ze wtedy kiedy bylam b.chuda tak naprawde nic nie zyskalam! stracilam przyjaciol,bo sama zaczelam sie od nich oddalac. nie mialam nic procz moich kosci i JEJ. tylko ONA sie liczyla. i kazdy dzien by dalej nie jesc... teraz jestem w nowej szkole . poznalam cudownych ludzi. nie chce ich stracic przez chorobe a wiem, ze mogloby byc tak jak w gimnazjum. chce byc szczesliwa. zachowac szczupla sylwetke ale byc zdrowa. chce byc szczesliwa bo wiem, ze na to szczescie zasluguje tak jak wy wszystkie. tylko musicie w to uwierzyc.
  22. etc.

    anoreksja....

    pyreczko, mysle ze czas zglosic sie do specjalisty. naprawde. nie zaszkodzi a moze tylko pomoc.
  23. a ja kupilam sweterek w kolorowe paski i spodnie 3/4 w zolto brazowa kratke za 3. 40 :) i do tego cos a\'la ponczo, ale takie jakby sweterkowate, dzirukowane :D [chodzi mi o material :D] za 11zl. i zolta bluzke z dlugim rekawem za 8zl.
  24. etc.

    anoreksja....

    pyreczko chyba wiem co mialas na mysli. ale pamietaj, ze to nie jest rozwiązanie. trzeba brać sie z życiem za bary i walczyc do samego konca. ja tak robie. tyle rzeczy zwalilo mi sie na glowe, ale mimo tego staram sie nie poddawac. otaczają mnie cudowni ludzie na ktorych moge polegać i wiem,ze oni zawsze mi pomogą. moze powinnaś porozmawiac o tym szczerze z chlopakiem? a jesli chodzi o sam moment jedzenia. nasze zoladki są masakrycznie rozciągnięte,dlatego jemy nawet wtedy gdy nie jestemy glodne i mozemy pochlaniac tak wielkie ilosci jedzenia....
  25. etc.

    anoreksja....

    ahhhhhhh........ skin ja mam tak, ze w szkole w ogole nie mysle. a raczej mysle \"kiedy przerwa, wreszcie cos zjem!\" ale jak przychodze do domu. to jest dopiero pieklo. napad za napadem i wisze pol wieczora nad kiblem. juz bym chyba wolala znow nie jesc, bo moje gardlo jest w oplakanym stanie. nie wspominam juz o sercu ktore kazdego wieczora daje mi o sobie znac ;/
×