waikiki

mallgos tak trzymaj! optymizm ważna rzecz!!! julcia wiem, ze teraz masz doline, ale wierze że Ci przejdzie...jak to zawsze pisałysmy nowy cykl-nowe szanse, nowe nadzieje!!!!! na pewno sie uda...musisz wierzyć!!!!! o Klempa przypomniałas mi, ze ja tez przeciez miałam taki zwał zanim sie dowiedziłam o ciazy,ze myślałam, ze złapałm grype jelitową, której nigdy przedtem nie miałam! dwa dni miałam rozwolnienie :o

mallgos no zanim sie zorientowalam, ze @ nie nadeszła to bolało mnie podbrzusze jakiś tydzien przed terminem @ już...więc codziennie szłam do toalety naszykowana że już sie @ zaczyna!!! oprócz tego bolały mnie sutki...niby całe piersi,a le najbardziej sutki -to bylo nieco inne... i miałam spory apetyt :) to tyle... No gagatka Dorka ma racje, ze mdłości jeszcze mogą przyjśc czego Ci nie zyczę :) ale ja też dopiero koło 8-10 tygodnia je miałam :) mallgos no ja mysle,z e taki wzrost to taki sredni, w sam raz...ani za mało ani za duzo...chciaąz miałam kiedys moment,z ę chciałm być wyższa...a miąłam tez taki co myslałam,ze takie filigranowe laski są fajniejsze... :) ale to tak jak z włosami mając proste chciałm miec krecone albo mając ciemne chciałam jasne i na odwrót :P mallgos co do farbowania ja czytałam ze do 14 tygodnia nie pozwalają lekarze i tu sie nie dziwie, bo do 14 tygodnia wykształacaja sie wszystkie organy i jest najszybszy rozwój tych waznych ukąłdów itd a chemiczne zapachy są mutagenne czyli stanowią jakies tam zagrożenie... tak samo jak wachanie farb jakiś przy okazji remontów, czy wystawianie sie na promieniowanie słoneczne... no więc ten poczatek to taki delikatny czas :) ....................ja farbowałam w 15 tygodniu :)

też mi najbardziej idzie w brzuch, ale po nogach tez widze :O ale one chyba puchną troszke i to dlatego ... no przy samym porodzie można 10 kg zrzucić, więc luzik ;)

Dorka no pocieszam sie,ze mieszcze sie w normie jeszcze z tymi kilogramami ;) nie jestem za wysoka...mam 168cm mam nadzieje,ze do porodu nie więcje jak 3kg mi dojdzie jeszcze

julia ale Ty nie panikuj...bo torbiel sie robi zaraz po jajeczkowaniu...wiec powinno Cie boleć juz ponad 10 dni...a teraz przed okresem to już sie powinna wchłaniac torbielka jakby nawet była :)

mallgos cudownie,ze jajeczkujesz :D to już super sprawa!!!!! i nie chce nic mówic, ale ja jak brałam duphaston, to w nastepnym m-cu zaszłam :P gagatka normalka...ja cały I trymest byłam spanikowana, bałam sie o siebie i o maluszka! nie chciałm nikomu o ciązy mówic ze starchu...ale po I trymestrze sie uspokoiłam :) ...no Gagtka mam już teraz 12 kg na plusie :D julia tylko tyle Ci powiem,z e jak jest torbiel to nie boli podbrzusze, tylko boli z tej strony gdzie jest torbiel, czyli albo prawy albo lewy jajnik... no jak masz torbiel to najbardziej boli przy siusianiu chyba ...tak wtedy uciska jakby... bynajmniej ja tak miałam... Klempa idx do lekarza! przy zapaleniu ucha nie ma żartów...i boli jak franca!!! pewnie antybiotyk dostaniesz, albo krople z antybiotykiem :o w każdym razie trzymaj uszy w ciepłym!! owiń sobie czerep jakimś szalikiem albo coś :D ...no mi tez mówią,z ę ąłdnie wyglądam...tylko tyle co te pryszcze mnie draznią ale maskuje ile sie da ;) zuzka gratulacje pęcherzyków :D ale kurde jak wstrzelą Ci sie 3 to będą jajka!!!!!! :D he he zuzka Ty małpoooo Tyyyy jakby Klempy nie było, to byś przysypiała nas czytając ....ooooooooooooooooooooo Tyyyyyyyyyyyy :P

zuzka :) trzyyyyymaaaaaaaam kciukasy, ale daj znac jak tylko wrócisz!!!!

Dorka ja mam chłopca na 99% i nie kwitne ...jak to mówią, ze na chłopca to się pieknie wygląda! bzdura jakas :P klaudusia ja farbowałam włosy w 15 tyg ciązy...bo podobno od 14 tygodnia można, ale ja robiłam ciemna farbą i to bez amoniaku...taka zmywalną do 28 myc...(do tej pory sie nie zmyła) :o czyli bez tych śmierdzących składników... ogólnie to nie udowodniono jakis złych wpływów farbowania na ciąże i dziecko...chyba bardziej chodzi o to, by te zapachy chemiczne na poczatku nie były wąchane...bo wtedy to moze byc mutagenne...a potem to tylko tyle,z e moze nas zmulic i omdlenie gotowe ;) takie moje zdanie :)

luczijka spokojnie to chyba piekna pogoda wygoniła wiekszość z domu w weekend :) dlatego troche pusto było ;)

jejuuuuuuu jak to sie stało, ze mój poprzedni post wkleił sie drugi raz i to po takim czasie :o he he

Klempa no tynki ratuja sprawe...ale facet z tynkiem wyglądałby komicznie :D he he he he gagatka ja byłam na pierwszej wizycie w 4/5 tyg wtedy tylko potwierdził że jest pęcherzyk ciążowy i kazał przyjść za miesiąc...czyli kolejna wizyta była w 9 tyg ... i szczerze mówiąc to nie pamietam czy juz wtedy mówił mi o badaniach...na pewno wtedy mnie zwazył, założył karte ciąży...zrobił usg i chyba kazał zrobic te badania wszystkie pierwsze, ale ja je zrobiłam chyba w 10 tygodniu...w domu sprawdze date to Ci jeszcze powiem...więc spokojnieeeeeeeeeeeeeeee

Klempa no tynki ratuja sprawe...ale facet z tynkiem wyglądałby komicznie :D he he he he gagatka ja byłam na pierwszej wizycie w 4/5 tyg wtedy tylko potwierdził że jest pęcherzyk ciążowy i kazał przyjść za miesiąc...czyli kolejna wizyta była w 9 tyg ... i szczerze mówiąc to nie pamietam czy juz wtedy mówił mi o badaniach...na pewno wtedy mnie zwazył, założył karte ciąży...zrobił usg i chyba kazał zrobic te badania wszystkie pierwsze, ale ja je zrobiłam chyba w 10 tygodniu...w domu sprawdze date to Ci jeszcze powiem...więc spokojnieeeeeeeeeeeeeeee

Klempa no ja tez sie maskuje różnymi mazidlami...jak Ty to nazywasz robie sobie podmurówkę ;)v nie ma innej rady, bo czułko mi wysypuje jakimś gnojstwem jak nigdy przedtem ...ale cóż takie uroki :O trzeba wytrzymać ;) u mnie nadal dziś ładnie...i zamiary na robienie grilla dojrzewają :D

alutka witamy :D dobrze by było, abys sie zaczerniła :) i pisz co jeszcze u Ciebie :) Antuanetta to ile już przytyłaś że sie tak martwisz????? ja mam już 12 kg na plus i sie nie martwie, choc czuje sie jak hipcio i mnie to nie zachwyca...ale do14-15 kg spokojnie można przytyć - to jeszcze norma jest! przy samym porodzie może 10 kg stracić...a potem karmiąc też organizm z zapasików bierze! a nocne wstawanie też wyciąga :) więc nie powodów do smutasowania się ;) nie możesz sie głodzić, bo malenstwo będzie mialo czkawkę z głodu he he he ....żartuje ;)

mallgos u mnie też dzis było ładniusio... a co do zbliżającej sie owulki to zycze przyjemnych łóżkowych uniesien na dniach :D :D :D

magdusia1313 ja kupiłam becik, bo miałam w komplecie z pościelą :) i ogólnie nawet jak go nie będe uzywac jako becika, to się na pewno przyda, zeby sobie na nim lezał...czy to na łózku czy gdzieś :) ale ogólnie to kupiłam tez otulaczek taki cieniutki, mega mieciutki do owinięcia dzidzi :) taki; http://www.4kids.com.pl/produkt/otulaczek-pudrowe.jpg http://www.kinderbajer.pl/shop/miniaturki/1083.jpg :)

gagatka :) julia11 współczuje Ci takich fatalnych ludzi wokół :o ale nie słuchaj ich...bo to jest bardzo z ich strony nieludzkie i bazlitosne mówic do Ciebie w ten sposób i na pewno pokaże ich za to :P takie moje zdanie :) a co do objawów to tak jak gagatka pisze...boli brzuch jak na @ tylko ciagle z dnia na dzien coraz wyraxniej a @ brak... i bolą piersi...tzn mnie przed okresem bolały piersi całe a jak zaszłam to mnie jakby sutki bolały najbardziej :)

luczija ja za Toba biegam z forum na forum ha ha ha ha ha ha :D

luczija ja tez mam już chyba wszystko...jeszcze mi tylko do kupienia wanienka została, pieluchy i kosmetyki dla malca... :) no i ewentualnie takie rzeczy jak laktator czy podgrzewacz...ale póki co nie wiem czy bedzie mi potrzebny...jak bedzie to kupie po porodzie chyba :)

luczija domyslam się jakie to dla Misiatego było trudne i zeby w takim stanie w jakim jest zrobic taki porządek to tez nie lada wyczyn...dzielny chłopak!!!! Luczijka wszystko sie ułozy i będzie z dnia na dzien coraz lepiej, wiadomo,ze teraz nerwy i stres, ale trzeba myslec pozytywnie, a Ty silna kobieta jesteś, więc będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!! :) :D alexis :)

mallgos bede trzymac kciukasy!!!!!!!!!!!!! gagatka 2010 rok to taka okragla data...no i po ostatnich wydarzeniach pamietny rok, więc jak sie dzidzia w tym roku urodzi to też nie będzie źle :) he he no i bedziemy miały równolatków :) gagatka na usg w 6 tyg można już serduszko usłyszeć :) hi hi a zobaczysz coś na pewno, ale na razie to będzie taki glutek maluski i jakby bezkształtny jeszcze :)

Laura1975 a jaki miałaś wynik po 75 gramach??

maestra witaj :) kiniutek pewnie,ze dasz rade...weź kogoś ze soba, albo jakąś lekturkę czy to ksiazke, czy gazetę...wtedy szybciej czas leci :)

ikrupcia no mi tez sie ta glukoza diabelna odbijała straszliwie :o ale da sie przezyc, więc dziewczyny ruszajcie na glukoze...jak bedziecie miały to za sobą to już bedzie luzik ;) mnie sie już 8 m-c zaczyna... :) w niedziele według lekarza zaczynam 31 tydzien, ale ja ze swoich wyliczen widze 32 tydzien :) kurde ale ten czas leci :o

alexis19772 widze,z e sie o mnie marwiłaś :) dziękuje kochana :D jest OK... nie byłam na forum ze 2 dni, bo w pracy młyn a po pracy pomagałam rodzicom przemeblować pokoje...ten po babci został calkiem opustoszony i teraz wszystkie moje graty z mojego pokoju tam wjechały, bo ten po babci jest większy niz mój stary pokój u rodziców ;) a rodzice sobie w opim zrobią słodka sypialenkę ;) oczywiście nic nie dzwigam, ale sobie troche dyryguje he he i nosze te lekkie rzeczy ;) kinitek nie martw sie, mój synek tez sie nie chce na usg pokazac ...ciągle co ide jest zwrócony twarzą do moim pleców ...smieje sie do męża,ze to jest złośliwa bestia po tatusiu ;) :D raz tylko jak byłam to lekarz sie już sam wkuzrył i próbował małego zmobuilizowac do pokazania buzi...troche ponaciskał na brzuch i lekko sie profil ukazał - jest na galerii ...ale nosek ma jakiś przycisniety do scianki amcicy he he no nic... jak nie chce to sie nie zmusi maluszka do pokazania... ;)