waikiki

co jest?????????????? napisałam posta ale mi go gdzieś wcieło...nie wiem gdzie :o bo niby sie wysąłó normalnie wszyztko a posta nie ma! termin: 19-20 czerwca 29 t.c wlkp termin: 19-20 czerwca 29 t.c wlkp

Gabrysieńko ja bym na twoim miejscu zmieniła lekarza bez wahania. Co do becikowego to nie powinnaś miec żadnych problemów! Moja znajoma zmianiała lekarza w połowie ciąży i wyszło jej to na dobre, bo nie dość,z ę puierwszy zdzieral co wizyte 130zł to jeszcze kazał jej chodzić do niego co 2 tyg i wymyślał różne dziwne rzeczy,z ę ona chodziła jak kłębek nerwów i miała wiecznie twardy brzuch...a jak zmieniła lekarza to sie momentalnie uspokoiła. Urodziła 5 dni przed terminem zdrowego synka o wadze 3700 :) najwazniejsze jest zdrowie i spokój, a jak lekarz Cie niepokoi, nieodpowaida twoim oczekiwaniom to zmieniaj go!!!! po co sie niepotrzebnie denerwowac!!!!!!!!!!!!! dziewczyny a nie myślałyście o założeniu takiej typowej galerii, do której każda będzie miała dostęp dzięki jednemu loginowi i haśle, ale będzie takie wszystko abrdziej przejrzyste???? bo na mailu to nie widac dobrze tych wszystkikch fotek, różne tytuły są w wiadomości powpisywane... jak myślicie???

magdusia wiem kochana, ale kurde to tak samo z siebie wychodzi, ze sie troche człowiek jednak denerwuje ;) staram sie być spokojna, dlatego kazałam mu do południa i wieczorem pisac co u niego i gdzie jest ...zobaczymy czy sie łobuz wywiąże z zobowiązania ;)

inusia no tu raczej nie ma innej opcji i chodzi o rodzaj śluzu w danej fazie cyklu ... witaj Julia! Nie poddawaj sie, a badania dobra rzecz, bo przynajmniej można dojść czasem w ten sposób do tego, co jest nie tak! Tu też są dziewczyny mieszkające za granicą :) także na pewno Ci pomogą w razie jakiś pytań ... Przede wszystkim nie przejmuj sie innymi ludzmi! Nie myśl o tym, ze sobie kpią, bo nawet jesli tak jest (w co nie wierze) to znaczy o nich źle i są widocznie złośliwymi kreaturami, nie mającymi serca!!!!!! a od takich ludzi trzeba stronić...w nosie ich miej!!!!!!!! ...poza tym jak widzisz nie tylko Ty masz problem w tym temacie, bo forum załozyły dziewczyny które maja takie same rozterki jak TY :) jesteśmy tu by sie wspierać, doradzać, podtrzymywac na duchu oraz razem brnąć na przód w kierunku upragnionego celu!!!!! :) a to, ze ktoś w okolicy zaszedł to normalna sprawa..gdyby nie fakt, ze sama sie starasz cieszyłabyś sie czyimś szczęściem,a le w takiej sytuacji ma sie mieszane uczucia - to normalne!!!! Bądź spokojna, na pewno się uda! Widocznie nie teraz...ale może w nastepnym cyklu :D ja trzymam za Was wszystkie kciuki i to moooocno! gdyby tak nie było, nie zaglądałabym tutaj :P a codziennie wchodze z nadzieją na super nowiny :) :D

mój małż jutro wyjeżdza ...jedzie do szkocji, do siostry i po zakupiony motor i skuter (w celach zarobkowych) ...no cóż...chyba już wspominalam,ze to typ, który spokojnie na dupsku usiedziec nie może... ale jeszcze nie pojechał, a ja już sie o niego boje :O ehhh wróci pewnie w sobote albo niedziele...nie wiem jak to wytrzymam :( ale troche rozłąki dobrze nam zrobi...zawsze dobrze robi takie coś, bo jak sie zatęskni troche to sie miłośc wzmacnia, a czasem anwet jakby odradza :D he he ale i tak bede sie bać o niego :o kurde :(

Luczijko spokojnie, wypoczywaj i myśl pozytywnie, a te gorsze mysli wyganiaj do diabła... trzymam kciuki aby brzuszek zmiękł troche!!!!!! niech już nie zgrywa twardziela ;) :P ...a co do cellulitu to ja sie nie wypowiadam...radze sobie z tym jedynie w taki sposób, ze nie patrze w lustro :P

gagatka no niestety święta święta i po świętach :o to są święta obrzarstwa :O bleeeeeeeeeeee inusia straaaaaaaaaasznie sie nakręcasz wiesz...nie mam za miaru Ci podcinać skrzydeł no i bardzo życze Ci ciąży, ale takie masz lekko niezdrowe podejście...opisujesz objawy, które wcale nie muszą wskazywac na ciąże. Poczekaj spokojnie do terminu @ i wtedy rób test...wcześniej nie ma sensu. Wyluzuj troche i nie nakręcaj sie tak, bo póxniej wrazie rozczarowania będzie większa gorycz... Cierpliwości i powodzenia!!!

pata dzieki za zaprosZenie na nk :D

Magdalenka co za niespodzianka :D tak przy wielkanocy jajka sie zjawiły he he he dobreeeeeeeeeeee

Dorka ja tez jestem ciekawa jak mi to wyszło :) ale spróbuje jutro :P gagatka no smęci mi troche :O on tez wiecznie niewyżyty...ale kurde to mi jakos teraz nie przynosi przyjemności i zła jestem sama na siebie ale nic nie poradze :( taki stan noooo... ehhh

ryyybcia współczuje cukrzycy, ciekawe jak to u mnie wyjdzie :o ale masz racje - ciąża najwazniejsze, dla dzidziusia wszystko! poza tym już nam niedużo zostało, więc :) luczija wiem,ze Ci cholernie ciężko i gdy patrzysz na jego cierpienie to sama cierpisz strasznie, to jest mega trudne ale pamiętaj nadziejea jest zawsze i nie wolno jej tracić!!!! ja wierze, że on da rade! wierze, ze najgorsze niebawem minie i że bedzie nabieral sił i czynił postępy!!!!! Człowiek silny jest, wiele wytrzyma i gdy ma kochających ludzi wokół sibie to potrafi sie porządnie mobilizować!!!!!!! luczija ściskam Cię mocno i cały czas jestem myślami z Tobą!!!!!!!!!!!!! odpoczywaj jak tylko możesz usiąść i odsapnąć agakot u mnie też żałoba :o takie to życie paskudne czasem, ale trzeba iść na przód, wierzyć w lepsze jutro, ściskam Ciebie również!!!!!!! ...pamietajcie że przytulanie się jest dobra terapią, ma doskonałe dzialanie na nasze zdrówko...przytulajcie sie do bliskich jak tylko macie okazje!!!!

moniq jako przykładna pacjentka musisz sie zastosowac do recepty :D gagatka Ty tez korzystaj z tego wyjątkowego śluzu...wykorzystaj to "smarowanie" na dobre bzykanie :D he he he mówie Wam dziewczyny uzywajcie sobie, bo potem w ciąży nie jkażda ma ochote...ja przykąłdowo nie mam :O ciagle sie obawiam,z eby nie zaszkodzic przypadkiem...przez to nie moge sie wyluzowac i czerpać przyjemności, a więc sie migam :o juz bym chciala byc poporodzie bez brzucha żeby sobie poużywac :P he he Gagatka na ból gardła dobre płukanie wodą z solą :) serio!!! a na kaszel ja piłam mucosolvan - gin mi polecił i faktycznie po 5 dniach kaszel znikł :D więc może spróbuj!!! ja juz sałatke zrobiłam ...sernik też tzn stoi sobie spokojnie w piekarniku i stygnie ;) dziś już tylko leniuchuje :D a Wam życze spokojnych, radosny, zdrowych i pogodnych świąt wielkanocnych... gagatka i moniq bierzcie sie za Wasze 2 jajka!!! może będzie kinder niespodzianka!!!!!!! :D :P

a co do świąt to z tym dniem wolnym to tak z przmróżeiem oka to napisałam...he he po prostu oprócz cieszącej mnie wiopsny (choć dziś jest paskudnie u mnie) to nic więcej mnie nie cieszy...człowiek sie wykosztuje bo jak to an swieta musi żarcia pokupowac, coś porobić... a swięta raz dwa mijają a człowiek wyda kase, nażre sie i nic poza tym ... bez sensu!!!!

Gagatka a lekarz nie przepisał leków???? co Ty masz w ogóle? mega przeziebienie, grypę, co Cie dorwało??? a na sluz nie patrz! nie kieruj sie tym :P ja pisałam,z ę w tym cyklu co zaszłam to ślub był beznadziejny - tak mi sie wydawało bynajmniej... ale Ty chyba nie amsz duzo do sprzątania, bo z tego co kojarze to czesto sprzątasz i lubisz to robić, więc nie amsz brudno na pewno :D

Katarina no dokąłdnie i ta chemiczna narkoza tez troche głowe psuje :o ale cóż widocznie tak musiałam odreagowac ;) he he mama ryżka spokojnie...mój maluch w 25 tyg był położony w poprzek...teraz w środe był już główką w dół (28 tydzien) ale mimo coraz większej ciasnoty jeszcze sie moze poobracać...co będzie to będzie, ale trzeba myśleć pozytywnie :)

andziulka wiesz co ja odwaliłam, jak mnie po operacji przywieźli do sali świeżo wybudzoną...pokazałm cioci i wujkowi srodkowy palec :O :( taką jazde miałam... a babkom z sali obok powiedziałam,z e "baska jedne przyszły sobie popatrzeć i pogadać cholera jasna!!"...wydawało mi sie,z e tylko tak pomyślałam, ale mama mi potem powiedziała,ze ja to na głos gadałam :( a najcudowniej było jak haftowałam po narkozie i lekarze sobie ubzdurali, ze to od przeciwbólowych wymiotuje , ze pewnie na nie uczulona jestm (nigdy na nic nie byłam uczulona) i przestali mi dawac te przeciwbólowe...w nocy dostałam jeszcze (przyspieszony) okres i myślałam,z e umre z bólu!!!!!!!! dobrze ze o 24 pielęgniara przychodziła kroplówke jakąś podłączyć to ją zapytałam, a ona "no ze odstawili mi przeciwbólowe...ale w takim razie ona inne przyniesie" ...myślałam,ze jej walnę!!!!!! miała szczęście,ze była miła!!!!!

Mama ryżka spokojnie kochana, staraj sie jak najmniej denerwowac, wiem, ze to ciężko bo chodzi o zdrowie i życie maluszka, ale nerwy nie są waszym sprzymierzeńcem...odganiaj je jak tylko sie da!!!! no i oczywiście tak jak lekarz kazał bierz nospe i leż...to musi pomóc!!! nie wiem jakie opinie ma Twój lekarz itd ale ja jestem zawsze mimo wszystko zdystansowana do ich wiedzy i umiejętności...wielu lekarz popełnia błędy ...w końcu to tez tylko ludzie...a niestety wielu tez nie zna sie dobrze na obrazach usg :o nie lubie tez jak straszą na zapas... grrrrrrrr weź na luz i myśl pozytywnie...wypoczywaj i nospe łykaj...pogadaj z dzidzią, zeby sie troche przesunęła do góry ;)

Moniakat piekne to było z tymi bliźniakami :) az mi sie łezka w oku zakręciła :D LUczija bądź silna!!! ja trzymam za Ciebie i Misiatego kciuki z caaaaaaaałej siły!!!!!! Normalne,z e po operacji jest mały kryzys...samam po operacji kiedys byłam jak wrak...czułam sie fatalnie,a le z dnia na dzien było ciut lepiej i u Misiatego tez tak będzie! Musicie sie wspierać i wspólnie wierzyć, ze sie uda, ze będzie chodził, bo inaczej być nie może!!! ba! on będzie biegał :) bo za maleństwem trzeba zdąrzyć!!!!! he he zobaczysz wszystko będzie dobrze! dacie rade! macie siebie i to jest Wasza siła!!!!!!!!

gagatka ja tez nie przepadam za tymi świętami...z resztą co to za święta jak tylko poniedziałek wolny ;) :P u mnie przygotowania słabooooooo...nawet na zakupach nie byłam jeszcze :O ale dziś po pracy sie udam w tym celu...a potem bede robić sałatke gyros i sernik Dorki :D he he ciekawe jak mi wyjdzie :o mallgos mam nadzieje,ze sie pozytywnie rozczarujesz szpitalem :D nie bój się! tak jak w życiu rózni są ludzie, tak równiez w szpitalu różne są pielęgniarki czy lekarze, ale bądź pozytywnej myśli i jakby co bądź wobec nich stanowcza - to zawsze działa :D wierz mi, naprawde nie ma sie co bać! najgorsze w szpitalach jest jak sie człowiek mega fatalnie czuje, a Ty nie będziesz miała takich rzeczy robionych co by Cie totalnie wypompowały :) więc luzik... a co do szczepionki, to lekarka powinna Ci wszystko powiedziec! nie powiedziała???? przeciw wzw bierze sie 3 razy, ale w odstępach czasowych, rzy czym po 2 pierwszych już można kłaść sie do szpitala...tak chyba jest z tego co kojarze... pociesze Cie tym, ze ja nie miałam szczepionki, bo miałam przypadek nagły z tym pęknięciem torbieli :o i jest OK...wyniki dobre mam :) całe szczeście.

dziękuje za kolejne zaproszenia na nk :D sara jakie masz fajne zdjęcie brzuszkowe :D super!!!!!!!!!!!!!!

Susi ściskam mocno!!! czas goi rany, a zycie jest jakie jest i los rzuca nam kłody pod nogi...trzeba wciąż wysoko skakać by sie nie potknąć jakby co... ;) Luczija wierze,ze będzie coraz lepiej! Nie ma innej opcji ...z takim optymizmem jak nosisz w sobie :D faszeruj bezustannie Misiatego pozytywnymi infomacjami o brzdącu, to go musi podbudowywać!!!!!

Miki na pewno będzie dobrze!! a ten wynik to jakiś fałszywy alarm :) spokojnie kochana!! co do ruchów, to mój sie do południa rusza najwięcej i wieczorem...ale nie ma reguły czasem mu sie odmienia ;) poza tym tak sobie mysle,z e czasem przez sen tez może wierzgnąć przecież ;) he he pamietajcie,z e naszych dzieci temperament już jest w nich zakodowany, więc normalne,z e jedno dziecko rusza sie cześciej inne rzadziej... mój mąż z tego co mówi tesciowa to kopał ją solidnie i nieraz wystawiał nóżki na brzuchu że aż było je widać!! no i jest teraz taki typ z niego, ze na dooopie ani minuty spokojnie nie usiedzi!!!!! musi być w ciągłym ruchu, zeby sie nie udusił chyba :P

mallgos spokojnie! nie bój się kochana bo laparoskopia to mało inwazyjna metoda "zaglądania do środka" :D po tym Ci nawet slad nie zostanie, co najwyżej mała kropeczka na brzuszku :) ja miałam cięcie na ok.14 cm na brzuchu i 12 szwów przy operacji pęknietej torbieli pod pełną narkozą i przezyłam ;) a taka laparo to pikuś jest!!!!!! dasz rade! myśl ciągle o tym, ze to w celu spełnienia marzeń przecież!!!! :D

Gabrysieńka skąd wiesz, ze żadnej nie dotknął :P mnie dotknął :O ale mam nadzieje,ze jak zaczne maratony z wózkiem to zejdzie ;)

dzień doberek :) u mnie wczoraj lało i wiało a dziś słonko świeci :D Aurela i Alexis jak miło Was poznać na nk :D :D :D dziekuje za zaproszonka!!!!!!!!