Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

waikiki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez waikiki

  1. Dziewczyny kochane jesteście Katarina :) na pewno twoja babcia doczeka prawnucza... moja sobie obejrzy z góry...pewnie już wie o nim więcej niż ja ;) he he Karola ja mam 10 kg na plusie :P i coooo...ale sie nie przejmuje ... amm tylko nadzieje, ze przez te 3 m-ce nie przytyje drugie 10 ;) ale podobno najwięcej sie przybiera na wadze w 8 m-cu :o zobaczymy... ale pociesze Was, czytałam, ze podczas samego porodu można stracić do 12kg :) dziecko + łozysko + wody płodowe + nadmiar krwi + to co wypocimy :D he he he a potem jeszcze sie wieelka macica obkurczy i będzie lżejsza ;) Katarina ja piłam w 26 tyg bo mi lekarz zlecił w 25 zrobienie glukozy z 50 gr... różnie dają skierowanie, raz szybciej raz póxniej. alexis :) Zabusia podoba mi sie data 24 czerwca :) ale nie pogniewam sie jak mluch zjawi sie z tydzien, dwa przed terminem :D końcówka jest ciężka, więc wiesz... a co do glukozy to mam nadzieje, ze lekarz nie bedzie miał zastrzeżeń...zobaczymy :) magdusia czyli mamy to samo...niestety teraz, kiedy czekamy na nowe zycie ...ehhhhh przykre,a le nie mamy an to wpływu...musimy iść na przód, czekać na maleństwa...one wniosą nową radość w nasze życie :) Gabrysiaeńka ja cały czas tak myśle o tym ... moja babcia straciła męża 3 lata temu i od tamtej pory nie miała już chęci do życia... ogólnie była kontaktowa i sprawna do samego końca, ale jakoś tak nie chciało jej sie za bardzo... więc wiem, zę jest tam gdzie chiała, ale to i tak trudne chwilami :O Nie boj sie badania ...bedzie na pewno wszystko dobrze! normalne, ze sie martwisz...ale bądź pozytywnej mysli!!!! ja mam prawie co wizyte badanie usg ale od stycznia pokazuje mi tylko plecy i pupe :o no nogi jeszcze... ale buzi jak na złość nie chce pokazać ;)
  2. Dziewczyny kochane jesteście Katarina :) na pewno twoja babcia doczeka prawnucza... moja sobie obejrzy z góry...pewnie już wie o nim więcej niż ja ;) he he Karola ja mam 10 kg na plusie :P i coooo...ale sie nie przejmuje ... amm tylko nadzieje, ze przez te 3 m-ce nie przytyje drugie 10 ;) ale podobno najwięcej sie przybiera na wadze w 8 m-cu :o zobaczymy... ale pociesze Was, czytałam, ze podczas samego porodu można stracić do 12kg :) dziecko + łozysko + wody płodowe + nadmiar krwi + to co wypocimy :D he he he a potem jeszcze sie wieelka macica obkurczy i będzie lżejsza ;) Katarina ja piłam w 26 tyg bo mi lekarz zlecił w 25 zrobienie glukozy z 50 gr... różnie dają skierowanie, raz szybciej raz póxniej. alexis :) Zabusia podoba mi sie data 24 czerwca :) ale nie pogniewam sie jak mluch zjawi sie z tydzien, dwa przed terminem :D końcówka jest ciężka, więc wiesz... a co do glukozy to mam nadzieje, ze lekarz nie bedzie miał zastrzeżeń...zobaczymy :) magdusia czyli mamy to samo...niestety teraz, kiedy czekamy na nowe zycie ...ehhhhh przykre,a le nie mamy an to wpływu...musimy iść na przód, czekać na maleństwa...one wniosą nową radość w nasze życie :) Gabrysiaeńka ja cały czas tak myśle o tym ... moja babcia straciła męża 3 lata temu i od tamtej pory nie miała już chęci do życia... ogólnie była kontaktowa i sprawna do samego końca, ale jakoś tak nie chciało jej sie za bardzo... więc wiem, zę jest tam gdzie chiała, ale to i tak trudne chwilami :O Nie boj sie badania ...bedzie na pewno wszystko dobrze! normalne, ze sie martwisz...ale bądź pozytywnej mysli!!!! ja mam prawie co wizyte badanie usg ale od stycznia pokazuje mi tylko plecy i pupe :o no nogi jeszcze... ale buzi jak na złość nie chce pokazać ;)
  3. Gagatka a zabierzesz mnie ze sobą na wakacje??? :P bo ja bym tak bardzo chciałaaaaaaaaaaaaaaaaa sie powakacjować :) a mąż może z maluchem zostać :P he he
  4. Moni dizeki, znalazłam :) luczija pisala o tym 26 marca o 18:39 ... he he też miała wynik 144 i lekarz zluzowal w temacie :) uffffffff myśle,z e mój tez nie bedzie sie tego cze[iał, bo to stary ginuś, więc pewnie podejdzie do tego na luzie, bo tak jak później luczija pisała, kiedyś nie było tylu tych wszytskich badan i sie dzieci zdrowe rodziły...a i matki sie tak nie denerwowały ...a teraz to tu wyczytamy coś, tam coś i potem sie zamartwiamy ;) za duzo tych cudów wypisują w gazetach, w necie itd.
  5. Oki...spróbuje pobuszowac po forum i odnaleźć ten wątek :)
  6. dziewczyny glukoza 50 gr po godzinie wyszła mi 144 :o a czytałam,ze norma jest do 140...jak myślicie lekarz na to przymknie oko, czy bede robić kolejną glukoze 75 gr :o
  7. Moni 29 najbardziej mi szkoda, ze nie doczekała prawnuczka :( a w sumie dwojga prawnucząt, bo nie miała do tej pory żadnego, a na 20 czerwca ja mam termin, natomiast na 25 ma termin żona mojego kuzyna, który był kiedyś dla mnie jak brat i kupe czasu przy babci razem spędzaliśmy... strasznie szybko to sie wszystko potoczyło, bo jeszcze w grudniu było wszystko Ok, a teraz przez te 3 miesiące była coraz słabsza, odwiedzała szpitale, ale ogólnie chyba chciała już odejść... dało sie to odczuć, ze już jest zmęczona i chce iść do dziadka, który 3 lata temu nas opuścił... no cóż takie życie... nie bede już Wam smucić :P wystarczy ze sama wypąłkałam morze łez... teraz będzie już tylko lepiej ... musi być!!!!!!!!!!
  8. nie wiem czy ktoś zauważył, ze mnie nie było troszke czasu, bo przyznaje z pokorą, że póki co nie nadrobiłam zaległości...straaaasznie dużo tego spłodziłyście!!!! a zniknęłam tym czasem, bo we wtorek zmarła mi babcia. Było to silne przeżycie i nienajlepsze emocje, gdyż od urodzenia z tą babcią mieszkałam pod jednym dachem. Była dla mnie niewątpliwie bardzo bliska. W piątek byl pogrzeb. Dziś już lepiej, ale nie moge sobie dac rady z tym, ze codziennie po przebudzeniu o niej myśle... cholera!!!!!!!! ehhhhhhhhh to życie :o Mimo silnych emocji na pogrzeb poszłam, niech sie maluch przyzwyczaja, ze czasem nie ma tyle radości, a jest troche smutku ...no tak to już jest na tym świecie ... Zdrowie dopisuje... jutro pójde do gina z wynikami, ale mam wrażenie,ze są lepsze niż te na początku ciąży :) za to porodu zaczełam sie troszke bać :( a już bylo tak dobrze! Kumpela urodziła niecały tydzien temu i jej relacja smsowa niezbyt była przyjemna :o Wiem,z ę kazdy poród jest inny i nie ma sie co nastawiać czy sugerować, ale i tak przestraszylam mnie troche
  9. nie wiem czy ktoś zauważył, ze mnie nie było troszke czasu, bo przyznaje z pokorą, że póki co nie nadrobiłam zaległości...straaaasznie dużo tego spłodziłyście!!!! a zniknęłam tym czasem, bo we wtorek zmarła mi babcia. Było to silne przeżycie i nienajlepsze emocje, gdyż od urodzenia z tą babcią mieszkałam pod jednym dachem. Była dla mnie niewątpliwie bardzo bliska. W piątek byl pogrzeb. Dziś już lepiej, ale nie moge sobie dac rady z tym, ze codziennie po przebudzeniu o niej myśle... cholera!!!!!!!! ehhhhhhhhh to życie :o Mimo silnych emocji na pogrzeb poszłam, niech sie maluch przyzwyczaja, ze czasem nie ma tyle radości, a jest troche smutku ...no tak to już jest na tym świecie ... Zdrowie dopisuje... jutro pójde do gina z wynikami, ale mam wrażenie,ze są lepsze niż te na początku ciąży :) za to porodu zaczełam sie troszke bać :( a już bylo tak dobrze! Kumpela urodziła niecały tydzien temu i jej relacja smsowa niezbyt była przyjemna :o Wiem,z ę kazdy poród jest inny i nie ma sie co nastawiać czy sugerować, ale i tak przestraszylam mnie troche
  10. moniq123 no własnie...chciałabym trafić na dobrych lekarzy i położną. Chyba sie bede o to modlic...nie chcialabym by było inaczej ;) zobaczymy... u mnie to ladnie było, ale wiał zimny wiatr :( a teraz to sie zachmurzyło i ciemno jak w dupieeeeeeeee... :o no i deszcze grrrrrrr
  11. Cześć dziewczyny ... ciekawer jak klempa...już na pewno ma u boku synka :) ciekawe kiedy sie na tyle ogarnie,z eby do nas na chwilunie zajrzeć :) ja Wam powiem,z ę coraz bardziej boje sie porodu... ogólnie z czasem jak jestem w ciąży to ten strach sie zmniejszał,a le moja koleżanka urodziła 23-ciego i jej relacje mnie troche przestraszyły :O ojojojojjjjjjj ale i tak będzie co ma być!!!!
  12. mallgos, czyli kolejna przyczyna wyeliminowana... trzeba szukać dalej! nie poddawaj się!!!! gagatka tak trzymaj nos do góry i pozytywne myslenie! Klempa powodzenia! Lekkości i przyjemności w najbliższych dniach, oby wszystko poszło jak spłatka :) i odezwij sie póxniej jak już wszystko ogarniesz :D będziemy czekać!!!! ...mnie tez się w ciązy skleroza pogłębia...widać takie "uroki" tego stanu rzeczy... Dorka polecam spodnie ciążowe! ja nosze od 16 tygodnia. mam jedne jeansy i jedne czarne i są dla mnie zbawieniem!!!! wygodne i ku mojemu zaskoczeniu bardzo fajnie leżą - dobrze skrojone!!!!!! zuzka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! to jak to sie stało, ze takie zamieszanie z tą Twoj pracą? :) mnie moze nie byc teraz pare dni, bo dziś zmarła mi babcia i humor troche nie dopisuje a poza tym trzeba rodzicom pomóc ... niestety tak to w zyciu jest :( Boli, bo od moich narodzin mieszkałam pod jednym dachem z rodzicami i dziadkami. Ale cóż... taka kolej rzeczy. Więc może tak być, ze troche sie od komputera odsunę w najbliższym czasie... chyba,z e w pracy będe zaglądać. Trzymajcie się!!!!
  13. no własnie urodziny mamy :o nie mam pomysłu an prezent!!! pomóżcie cos wymyślić... ona bizuterii nie nosi, ksiażek już jej w ostatnim czasie dosyć kupowąłam na różne okazje...na gwiazdke dostała tyle kremów, ze jeszcze troche potrwa zanim je wykremuje ;) co jej kupic :o
  14. Dorka_L nie próbowałam jeszcze, bo miałam teraz w weekend urodziny szwagierki i u niej było ciasta sporo...więc nic nie robiłam :) a za tydzien mam urodziny obojga rodziców (sobota mama, niedziela tata) i obiecałam im torcik tiramisu więc sernik może na wielkanoc zrobie :D he he
  15. u mnie też słonko schowało sie gdzieś... do tego zimny wiatr wieje...buuuu wczoraj zaczął mi sie 27 tydzien, czyli wkraczam w III trymestr :) ojojojjjj
  16. moniq123 wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!!!!!!!!! zdrowia, szczęście, miłości i niech Ci sie spełnią marzenia!!!!!!
  17. magdusia no widzisz...spokojnie :) nie ma co sie martwić a zawsze jakby co, to Ci wstrzykną troche wód, zeby było więcej, ale jak lekarz mówi,z ę nie będzie to u Ciebie konieczne to sie niczym nie przejmuj, tylko odpoczywaj i pij wode i soczki :) Emila mysle,ze te ultradzwieki u dentysty nie szkodzą... inaczej dentysta by sie nie rzucał na dodatkowe usuwanie kamienia!! :) ale ja bym sobie na twoim miejscu tez podarowła to usuwanie kamienia, bo to nic pilnego i możesz to zrobić za jakiś czas... żolinka no ja myślałam, ze mój maluch to będzie zodiakalny rak, bo pierwszy termin maiłam na 24 czerwca, ale zmienił sie na 19-20 i zrobił sie bliźniaczek... więc jakby wyszedł z tydzien dwa wczesniej to tym bliźniakiem zostanie... kiedyś miałam troche fioła na punkcie układu gwiazd, ale teraz jakoś mi to zwisa ;) i tak bedzie co ma być ;) a Ty rozumiem Lew :D ja jestem z ostatniego dnia lwa i pierwszego panny...w niektórych horoskopach jeszcze zwierz w innych juz panienka... troche cech tego zodiaku troche tego...taki ze mnie mieszaniec :P
  18. luczija oj ja tez już bym chiała być "po".... tym bardziej,z ę już mam 10 kg na plus i czuje sie jak hipopotam...a gdzie tu jeszcze te 3 m-ce mam tyć :O grrrrrrrrr Antuanetta ja o dziwo nie mam humorów, ani zachcianek tez raczej nie... mój mąz ma szczeście że mu nie fiksuje ;) tylko ostatnio zauwazyłam że jak zjem coś słodkiego to zaraz mam ochote na słone, takie konkretne coś i na odwrót - po konkretach mam ochote na słodkie ...masakraaaaaaa karolla8787 a jak w domu mierzysz cisnienie to tez masz takie wysokie??? bo ja mam w domu normalne...a u lekarza tez mam zawsze podniesione (mam skłonności do wyzszego) ale wiadomo u lekarza to zawsze nam emocje towarzyszą, bo chcemy sie samych dobrych rzeczy dowiedziec i oglądamy dzidzie na usg a to też w nas adrenalinke rusza ;) dlatego mój gin mi mirzy raz a potem odczekuje i znowu... zazwyczaj za kolejnym razem jest niższe :D żolinka noooo a jakby rozwiązanie zdarzyło ze 2 tyg wczeniej to 2,5 m-ca jeszcze aaaaaaaaaaaaaaaaa a 120/80 to dobre ciśnienie :P
  19. Katarina wynik mam odebrać w poniedziąłek... a ogólnie jak zaczełm pić to sobie myśle "oooo spokooo...nie takie złe" :D plasterek cytrynki w tym miałam :) ale po połowie szklanki juz mi nie było tak wesoło .... zasłodziłam sie i niechętnie juz dokończyłam ten trunek ;) sara2287 wiem co czujesz...bo miałam na początku tak samo...nastawiałam sie na dziewuszke a jest chłopczyk. Nie mówiłam głośno ze sie troche rozczarowałam, bo by zaraz mnie krytykowali wszyscy wokół , ze najważniejsze zdrowie itp.... no ale juz sie przyzwyczaiłam do tej mysli i wyszukuje sobie plusów posiadania synka :D mojego małego przystojniaka he he żoiinka i luczija no taką pokładam nadziej, zemnie nie skasuje teraz bo kurde nie fajnie by to wyszło.... wiecie co... pójde i jak bedzie mało babek to poczekam, ale jak bedzie duzo to sobie dam spokój i wyniki mu pokaże na kolejnej wizycie za jakiś czas :P Przeciez nie bede tam czekać kupe czasu tylko po to by wynikami zaświeci mu przed oczami... jejuuuuuu dziewczyny za 3 m-ce od dzis mam termin!!!!!!! luczija weź sobie cytryne i wcisnij!!!! mnie babka w laboratorium sama tak poradziął, ale tam była kawiarenka i w niej mi nie mogli dac całej, dali mi plasterek (mały niestety) ale dzięki temu była troche przyjemniejsza w smaku... a babka w laboratorium mówiła, zę można wcisnąć dużo, bo to nie wpływa na wynik i moga nawet kawałki cytryny pływac w tym :D
  20. no gafi szukaj szukaj..moze coś ciekawego znajdziesz :) a dokształcanie sie dobra rzecz :) sama planuje jakąś podyplomówkę ale za 2-3 lata moze :)
  21. dzis byłam zrobic kolejne wyniki...musiałam krzywa cukrową zrobić, więc pobrali mi krew...wypiłam 50g glukozy i po godzinie drugie pobranie krwi ... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ale już jestem po i sie już najadłam he he he a do gina ide chyba w poniedziałek, ale tylko po to by wyniki pokazać ...bo tak kazał.... a potem za kolejne 3 tyg... ale troche bez sensu bedzie jak póje pokazac wyniki a on mnie skasuje za wizyte :o hm...nie wiem...moze iść dopiero na nastepną i wtedy wyniki mu pokaże ... grrrrrr tak mnie ostatnio zamotał,z ę nie wiem teraz co robić :(
  22. Gafi studia podyplomowe to bardzo dobry pomysł, zajmiesz sie czymś, poznasz nowych ludzi...cos bedzie sie działo :) a jaki kierunek chcesz wybrać??? :)
  23. mallgos banan na twarzy to nie moje określenie :P :) ale luzik :D dorka nie wiem jak Ty ale ja w tym stanie mam pogłębiająca się skleroze, więc...mnie to nie dziwi, ze zapomniałaś ;) he he Klempa Ty widze masz tak jak mój mąż - na dupie usiedzieć nie możesz ani sekundy :) ADHD czy co???????? :D wariat!!!!!!!! ja już sie załamałam, bo zostały mi jeszcze 3 m-ce a juz przytyłam 10 kg aaaaaaaaaaaaaa robie sie słoniowata!!!!!!
×