waikiki

witajcie :) ponieważ nie znalazłam tematu z czerwcowymi mamami zajrzałam do Was. Wasze terminy są o miesiąc, dwa bardziej oddalone od mojego, ale może nie będziecie miały nic przeciwko jakbym sie dołączyła...? :)

Witajcie...ja co prawda mam termin na czerwiec, ale zajrzałam do Was z ciekawości, bo żadnych czerwcówek nie znalazłam :) na wstepie pozdrawiam Was wszystkie i życze duzo zdrówka!!!!! a co do zaparć, to hm... trzeba sporo błonnika wcinać, czyli ciemne pieczywo, owsianka, duzo warzyw ... i pić duzo wody!!!! przy czym ruch tez jest wskazany jesli nie ma przeciwskazań... :)

Zabusia to wszystkiego najlepszego dla M :) zrób mu pysznego torta :P :D ja nadal nie mam pomysłu na prezent dla mojego na 21 lutego :O Imili no ja tez gwarancji nie mam,z ę za 2 tyg jak póje do gina to mi już płec powie...może nie uda sie zobaczyć i co... :) ale wczoraj wieczorem miałam pierwszy raz prezentacje kopniaczków (oczywiście to jeszcze delikatne takie) ale położyłam s ie do łóżka i sie zaczeło...aż mąz sie zainteresowął i połozył rękę i nawet 2 razy poczuł , chociaz to jest na razie bardziej od środka odczuwalne niż od zewnątrz ;)

dziewczyny macie jakiś fajny pomysł an prezent urodzinowy dla przyjaciółki??? musze dziś kupić coś dla mojej dobrej kumpeli i nie mam pomysłu :o niby kobieta kobiecie nie ma problemu cos na prezent wymyslić, ale jakos mam zawieche :o

hejka ...ja nie lubie niedzieliiiii :P bo jutro do pracy :( buuuuuu a że miałam prawie 2 tyg urlopu to mi sie straaaasznie nie chce!!!! oj strasznie!!!! brzuch rośnie, czuje sie coraz brzydsza :O z resztą czasem już mam problem wygramolić sie z auta...nie wiem jak to będzie jak brzuch bedzie większy :( w środe ma być w całej Polsce śniezyca, a ja szczerze mówiąc mam już zserdecznie dosyć tej zimy...czekam z utesknieniem na wiosnę

Cafka no czuje choć to jeszcze takie bardzo delikatne raczej ruchu :) ale czasem mnie smyrnie od srodka :D he he he u gina byłam, ale nie zrobił mi tym razem usg więc nic sie nie dowiedziąlm co do płci...posadził mnie na tej kozie i badal ręcznie :o ale w połowie lutego mam iść z mężem i wtedy myśle,z ę sie będzie doszukiwał co tam jest między nóżkami ;)

Iza Rybnik trzymajcie sie ciepło i duzo zdrówka! nie ma nic gorszego niż problemy zdrowotne i brak znanych przyczyn...to jest frustrujące i bardziej martwi niż jakieś znane infekcje i choroby. jeszcze raz duuuuużo zdroooowia!!! Kala no dbajcie z mężem o siebie, bo cięzki czas jeszcze się Was trzyma...oby szybko minęło wszystko co stresuje i smuci i aby wszystko sie dobrze zaczeło już układac i prostowac!!!! energetyzujące uściski dla Was!!!! u mnie tez sniezyca - masakra po prostu!!!!!!!!!!!!! jutro ide do gina :) o ile sie dokopie w tym sniegu do jego drzwi ;)

gagatka żeby grupe krwi sie dowiedziec, to muszą pod tym kierunkiem zrobić jej badanie. Chyba że miałaś już robione i gdzieś masz wpisane tylko nie wiesz ;) ja byłam przekonana całe zycie, ze mam A rh+ a mam ARh- :o pippinka wiem, ze są chwile zwątpienia i rezygnacji, ale nie powinnas sie poddawać... co nie znaczy że zaplanowane wyluzowanie w temacie na jakich czas może zaowocowac ciażą :) Tego Ci zyczę oczywiście!!!!!

mam nadzieje,ze Kala nie bedzie mi miała za złe jak wkleje linki do jej galerii :D galeria 1: http://picasaweb.google.pl/kala321.321/Kolczyki?authkey=Gv1sRgCMLS2aLDuuPNsQE# galeria 2: http://picasaweb.google.pl/kala321.321/KolczykiIIKolekcjaZima?authkey=Gv1sRgCO-Klvu7lpKKAg# :)

ja smaram, kicham i kaszle... dlatego nie zaglądam za duzo do neta, żeby kompa nie zawirusować :D ;) ha ha ha ha w piatek ide do gina...nie chce mi sie przeokropnie, więc ciągle to odkładam...ale już pójde, bo może dowiem sie już jaka płeć ma malenstwo... poza tym teraz to ja dopiero zaczynam maraton sikaniowy...sikam co chwile i tak mi sie chce mocno...a tam tylko psiku psik... ;) :D masakra!!!!!

Cafka :D taaaaak jestem pociągająca...chociaż wyjątkowo w tych okolicznościach wolałabym taka nie być ;)

Kala nowe kolczyki jak zwykle ładniusie...chińska porcelana oryginalna, ciekawie to wygląda!!!!! co do rezonansu wiedziałam,z ę dasz rade, bo dzielna dziewczyna jesteś!!!!! Trzymam kciuki za wyniki! :) Yza hm... cieszę się, ze Ci sie coś przydało z tego co kiedyś wysyłałam...ale nie wiem dokładnie co teraz Ci potrzebne :) sprecyzuj zapotrzebowanie ;) he he może coś sie znajdzie... Belleteyn życzę Ci szybkiego znalezienia fajnej pracy!!!! Trzymam kciuki!!!!! Zabusia duzo zdrówka dla Was!!!! ja też nadal jeszcze smaram i pokasłuje, ale samopoczucie z dnia na dzien troche lepiej ;)

gagatka ja mysle, ze @ przyjdzie normalnie... chyba że zaciązyłaś :P :D

klara witaj! przede wszystkim trzeba myslec pozytywnie i nie poddawac się... my tu stanowimy swoista grupe wsparcia. Bo ogólnie kobiety to silne istoty są, tylko czasem mają małe załamania i wtedy trzeba sie nawzajem wesprzeć :)

Witajcie laseczki :) widze, ze dzieciaszki rosną jak na drożdzach :) dobrze dobrze!!!! Kala jak sie trzymasz?? jak z załatwianiem???? Gagatka nos do góry, będzie dobrze!!!! najwazniejsze, ze podejscie masz takie weselsze i bardziej pozytywne :) Kati no oby coraz mniej sie synuś budził i dał mamie troche odsapnąć :) ...u mnie po staremu w sumie. jak temperatura spadła, to mąż wziął urlop i zabral mnie w góry :) z czego bardzo sie cieszę, choć przez nieopuszczający mnie katar i kaszel który sie dodatkowo przypałętał już wróciliśmy :o Było krótko, ale fajnie :D kupiłam góralskie futerkowe łapciuszki dla dziecka...za rok bedą akurat na zime ;) he he sa przesłodkie :) czyli ogólnie jestem zasmarkana i lekko pokasłująca w dalszym ciągu...oczywiscie wciągam miód, cytryne, w herbacie czy mleku...wszelkie naturalne sposoby, cieplo sie ubieram, ale dopóki samo nie wyjdzie to ze mnie to jakos musze wytrzymywac ten stan. W tym tygodniu ide do gina...może już mi powie czy to chłopak czy dziewuszka... :)

witajcie dziewczyny!!!! temperatura spadła i pojechałam z mężem na pare dni w góry :) jednak przez utrzymujący się katar i przypałętanie sie kaszlu wrócilismy do domu :( w tym tyg ide na wizyte do gina...strasznie mi sie nie chce, choć teraz sie chyba dowiem już jaką ma płec maleństwo. Niby pestka trzymaj sie i nie łam sie - bedzie dobrze! wiesz, jak czas szybko leci!!!!!!! nosek do góry, wytrzymasz to dla maluszka! gagtka dobrze widzieć Twoje pozytywne nastawianie :) w ogóle bardzo sie ciesz,z ę czytają c Was widzi sie jak najbardziej odwazne, zawzięte i otwarte na działania i dobre mysli kobietki!!!! Tak trzymać! nie dawać sie i przec na przód!!!!! a z tą owulacja to ja wiem tyle, ze w kazdym cyklu powinna ona być 14 dni przed @ czyli jak ktoś ma cykl 28 to @ w 14 dniu a jak ktoś ma cykle 32 to @18...ale wiem tez ze owulacje może przesunąć do przodu lub w tył jakakolwiek sytuacja nerwowa, nawet drobna infekcja i wiele podobnych czynników...więc ogólnie to ciężko być pewnym kiedy ona jest :o czyli najlepiej chyba zadziałać 2 dni przed terminem owu (gdy tak nam sie wydaje) w dzien kiedy powinna być i może dwa dni po... to chyba daje spore prawdopodobieństwo wstrzelenia się :D czego Wam z całego serca oczywiście życzę!!!!

zuzka bedzie dobrze! bądź dzielna!!!!! :)

mallgos popieram to co napisała Dorka...zrób jeszcze test, ale od rana z porannego moczu...wtedy jest bardziej prawdopodobny...ja jak robiłam chyba w 30 dniu cyklu ale po południu to wyszedł negatywny...a dopiero w 40 dniu rano zrobiłam i wyszło pozytywnie. A plamienia przy ciąży się zdarzają... a ja mega przeziebiona od wczoraj. Dzis już lepeij, ale wczoraj była masakra! ból gardla, katar i co najgorsze podwyższona temperatura. dziś już nie ma temperatury, ale cala reszta jeszcze męczy :o kuruje sie jak moge. mam nadzieje, ze mi szybko przejdzie ...

Kala spóźnione ale szczere życzenia dla J.!!!!!!!!!!!! duuuuzo zdrówka i szczęścia!!!!! kala wsparcie masz więc spokojnie pisz co ma szpisac i zanoś! musi sie udać! :) ja an zwolnienie może w lutym pójde, najpóźniej w marcu. Ale fajnie napisalas, jakby ojciec dziecka i mąż to były dwie różne osoby he he he :) noc iekawie by było jakby sie rozdwoili ;) :p mój ma urodziny w drugiej połowie lutego...i jak go zapytałam co chce na prezent to mi powiedzial,z ę halogeny do mercedesa, a potem że jak nie to on chce koguta na dach czerwonego albo niebieskiego :o no i co ja mam niby zrobić... przeciez mu koguta nie kupie bo mandaty będzie płacil :o ehhhh duże dziecko!!!!!! Gagatka nosek do góry!!!!!!!! wiem,z e teraz masz doła, ale mam nadzieje że Ci szybko przejdzie a co więcej, ze w Twoim serduszku zagości niebawem ogromna radość...wiesz o co mi chodzi :) Yza kurde Ty normalnie wrzuciłaś 6 bieg i nie masz szans na hamowanie :o trzymaj sie ciepło i duzo zdrowia dla Ciebie!!!!!!

Klempa no jasna sprawa ;) ja z moim tez już tak nie szaleje...ale troche odmiany nie zaszkodzi ;)

no kazda kobieta ma inne objawy i inaczej reaguje na pewne rzeczy... ja na szczęście nie miałam takich reakcji na zapachy ;) i mdłości mało, przy czym tylko na wieczór - a położenie sie do łóżka było super lekiem na to :) co do radość na 2 kreski to ja też tak miałam i poszłam w ten sam dzien do gina z bananem na gębie ...a on miał niewesołą mine - dopiero po usg mu sie poprawiło i dowiedzialam sie czemu...oznajmił mi, ze kobiety przychodza takie szczęśliwe po teście,a niestety czasami sie okazuje, ze jest ciąża pozamaciczna i trzeba skierowac na operacje i wtedy jest rozpacz...dlatego ta radość na początku powinna być umiarkowana, ale jak tu zabronić sie cieszyć... ehhhhhhhhhhh zycie jest ciężkie a kobiety to już w ogóle mają przesrane! mój mąż jak dotyka mojego brzucha to tak delikatnie jakby sie bał, ze cos uszkodzi...aż za delikatnie :O :D dobrze że sie nie boi kochac ze mną ;) :P

Zabusia, na razie limit pytań sie skończył, pewnie z nowym tygodniem będą nowe pytania :D he he he hm...a propos urodzinek to ja mam nie mały problem, bo mąż ma w lutym i ja jestem zielona!!! zupełnie nie wiem co mu kupić :o masakra! chciałam coś fajnego, nawet jakbym miała więcej wydac kasy, bo to takie okrągłe urodzinki...ale totalna pustka w głowie!!!!!!! macie moze jakis pomysł?????

Dorka spokojnie...jeszcze troszke i wyluzujesz ;) he he to chyba faktycznie najlepiej przychodzi jak sie cżłowiek czyms innym zajmie...jak mysli o czymś innym ... moniax1 takie troche retoryczne pytanie zadałaś. No w takiej sytuacji zawsze jest mozliwość,ze zaszłaś.

zuzka zdaj raport z wizyty u gina!!!!!! na pewno i na Ciebie przyjdzie niebawem czas :) i tez bedziesz miała te rozterki co my :P

ja nie wiem jeszcze...ale mam wrazenie, że to tez będzie chłopak...choć osobiście bardzo bym chiała córke...ale mąż chce synka, więc tak czy siak będzie kupe radości ;)