waikiki

no :O z terminami będzie doopa, trzeba by duzo wczesniej zaklepać termin, zeby wszystkie zołzy wiedziały kiedy to ma byc i na długo przed zarezerwowały ten czas ;) no i z miejscem bedzie tez problem, bo my tak rozstrzelone jestesmy po kraju,ze szok!!!!

Zabusia ja tez chce! e-mail ewkka@wp.pl

no slicznie! :) :) :) :) :) :)

no fajny prezent im dzidziuś zrobił na rocznice :) :D tylko co z Imili?????????????? Yza pisałaś do niej? odpisała Ci coś??

Kati mysle, ze Ci Zabusia wybaczy... najważniejsze, ze nasze grtulacje i radocha nie poszła na marne, bo Zuzia juz jest cała i zdrowa na zewnątrz :) zabusia jeszcze raz gratulacje!!!!!!! no i daj znac jak juz sie ogarniesz jak u was to wszystko wygladało :)

Zabusia gratulacje!!!! Witamy Zuzie :) czekamy na Wasz powrót i relacje w wolnej chwili :) kati ale wywęszyłaś :D ha ha wczoraj oglądałam wieczorem na discovery taki program, gdzie pokazywali porody, kurde ale to musi byc wyjątkowa chwila i to szczęście na twarzach mam gdy juz dzidzius był na ich piersi... hm... cudownie! Imili do roboty!!!!!!!!! ;) gagatka a dzis jak humorek? lepiej?

nie ona tylko on kurdeeeeeeee "a" mi sie wkradło złośliwie :o

kurdeee to sie zebrało i sie wylało :( gagatka, z michałem możesz sie pogodzić...wiesz, ze to proste tylko trzeba chcieć, ona cie na pewno zrozumie, ze mas po prostu zły dzien, mysle,ze wtedy pomoże Ci w sprządtaniu, albo sam cos zrobi za Ciebie..możesz nawet sprobowac go łagodnie o to poprosic (na mojego takie łagodne podejście bardziej działa) co do umowy to potraktuj to jako szanse na lepszą pracę! jesli Ci nie przedłużą umowy to ich strata!!!! wiem, ze to zazwyczaj stresująca sytuacja, ale spróbuj czerpać pozytywy z sytuacji... a co do okresu to juz najtrudnijesza sprawa - i pewnie ma tu duże znaczenie, bo Ci hormony wprawia w ruch wirowy i szaleją!!!!! ale bądź dobrej myśli! a jak na dziś już nie masz siły na nic to idź spać kochana - jutro wstanie nowy, lepszy dzień! DOBRANOC

gagatka co sie stało, ze tak wpadłaś powarczałas i wypadłas stąd???? dalej wyrzuć to z siebie, będzie lzej :) ;) :D

Yza no to dobrze, ze jeździsz - byle tak dalej!! :D Kala a gdzie Ty znowu wybywasz????????? :) zazdroszcze urlopiku!!!!! :) ja nie wiem czy w tym roku gdziekolwiek sie jeszcze wyrwe... z kasą krucho :O

yza też tak czuje, że zabusia ma juz rozpak za sobą :D he he ciekawe...

posłuchajcie autostopowicz http://andante.wrzuta.pl/audio/6Y1WwIofvFz/autostopowicz_dzieci_wiedza_lepiej pesymizm http://andante.wrzuta.pl/audio/7ppkqFwP3Kt/pesymizm_dzieci_wiedza_lepiej życiowy błąd http://andante.wrzuta.pl/audio/4p167AJy0tf/zyciowy_blad_dzieci_wiedza_lepiej Kim jest człowiek http://andante.wrzuta.pl/audio/5z41JURXaE5/czlowiek_dzieci_wiedza_lepiej

Yza sęk w tym, ze my kiedys bez zabezpieczenia to robilismy przez dosyc długi okres czasu i nic nam sie nie przydarzyło takiego co niby powinno... :P ja bym wyrała łódkę :D w tym upale tylko dupsko w wode uczaplić :D

imili dobrze, ze sie opuchlizny pozbyłas, to na pewno od razu troszke Ci lepiej :) no i wiesz juz na czym stoisz! jesli małemu sie nie zbierze w weekend to w poniedziałek beda juz działac żeby mu sie zachciało ;)

Yza no bedziemy probowac... w tym miesiącu bedzie na razie tylko sex bez zabezpieczenia ale bez ukierunkowania na celowe zapłodnienie a raczej na maksymalna przyjemność ;) może akurat coś z tego wyjdzie :D jesli nie to w nastepnym cyklu spróbuje sobie dokladniej okreslic owulacje i w tym czasie damy czadu ;) :) powinno sie udac... a jak nie to w kolejnym cyklu bedę sie znim kochac bez przerwy a po stosunku stac na głowie przez pół godziny ha ha ha ha ha ha zobaczymy... chciałabym juz nooooo, ale wszystko w rekach losu...

o kurde to Imili ma już pewnie dosyć!!! Tym batrdziej,z ę taka pogada jest, która ją tylko dobija! :o a co z zabusią?? ktoś wie???? Yza Ty powinnas Wojakowi :) zrobic zdjęcie w tych kąpielówkach i kaloszach jak sika sikawką he he he nie swoja osobista, tylko najlepiej z węża ogrodowego jakiegoś ;) !!!! :D i na nk wrzucić - jako pogromce upałów!

niestety ta wewnętrzna rozterka rozdziera serca wielu ludziom... Sławek na pewno cierpi, ale stara się tego nie pokazywać żeby nie pogarszać sytuacji, żeby klimat nie robił sie cięższy. Yzulka współczuje sytuacji zarówno u Was, jak i u mojej przyjaciółki i jej męża. Nigdy nie wiemy co nas spotka w życiu, ale każdego dnia ktoś umiera i ktoś sie rodzi... tak już jest na tym świecie. Nauka płynie z tego wielka i uczymy sie doceniać to co mamy, dostrzegamy stracony czas i dbamy bardziej o siebie na wzajem... miłego dnia !!!!

Yza to jest ten najgorsdzy stan, to jest moment kiedy smierć dla chorego byłaby najwieksza ulgą... :( mojej przyjaciółki teśc ma kiepskie rokowania, dziś jeszcze normalnie funkcjonuje, będąc w szpitalu, tyle że dostaje silne przeciwbólowe (chyba morfine już nawet), ale po operacji może być źle! Lekarze rokują, ze albo jej nie przezyje, albo będzie po niej w takim samym stanie jak twój teśc teraz. jedyne co rodzina może robić to sie modlić!!!!!! modlić o cud :o podobno przewaznie nikt nie przezywa tej operacji...tzn może ją przezyć, ale rekonwalescencji nie wytrzymuje i juz w pierwszych dniach po zabiegu nastepuje zgon. co do twojego teścia, to ta straszna choroba na pewno go juz straszliwie wymęczyłą i życzę Ci, Wam żeby ta ulga dla niego przyszła jak najszybciej... Nie gniewaj się kochanie, ale to byłoby najlepsze dla Was wszystkich, bo ratunku juz i tak nie ma. Miałam kumpele na studiach, której mąż umarł na raka żołądka. To byla dla niej trauma! powtarza, ze wolałaby, by umarł nagle, bo to trwało dłuugo, za długo i było coraz gorzej a ona czuła sie jakby umierała razem z nim!

ja nie wiem co sie dzieje 3 dni temu zmarł mojej znajomej tata, zeszłej nocy dziadek mojej przyjkaciółki, a dziś sie dowiedziałam,z e mojej drugiej przyjaciółki teść ma tętniaka w mózgu, czeka na operacje, ale ma małe szanse na przezycie... Boże co sie dzieje!!!!!!!!!!!!????????? :( ...i jeszcze te samoloty co chwile spadają Yza a jak Twój teść??

ale ruszyłyście z kopyta :D Cafka ponownie GRATULUJE!!!!!!! :D Ty mi chcesz męża pożyczyć???? no dobra to pozycz, niech mojego poinstruuje co i jak, żeby wiedział chłopak jak sie takie śliczne dzieci robi :D unusual a jaki temat pracy masz? jaka dziedzina? zabusia no cos czuje że razem z imili nas na dniach zaskoczycie :D czekamy z niecierpliwością cafka zazdroszcze krótkiego porodu, dobrze, ze szybko poszło! :) i Ty i maluszek sie nie wymęczyliscie tak strasznie jak to w niektórych przypadkach bywa... ale ból nawet juz nic nie wspominaj, bo ja sobie zaraz bardzo wyobrażam i aż mnie wszystko boli ;)

Rybnik, to dobrze że to nic groźnego i juz jest wszystko w porządku ufffff Yza ja też schodziłam remontowaną, ado tego zasuwalismy jak głupki, bo mój mąż umówił nas z jakąs parą ze szlaku co szli na doline 5 stawów i wracali z doliny tą sama drogą co sie wchodziło. Ty a kiedy Ty byłaś w tatrach>?? coś chyba koło sierpnia w zeszłym roku, tak?? bo ja byłam we wrzesniu... tylko nie pamiętam którego, ale chyba nie byłysmy w tym samym czasie, ale jednak zbliżonym :D

Yza wiem co to znaczy bo szłam dokładnie w zeszłym roku tak jak Ty - przez doline 5 stawów na morskie ....i na samą dolinę jak szałm to sie nieźle zmachałam, a później była tragedia, na szlaku z doliny nad morskie nie było nikogo!!!!! balam sie jak cholera, nawet te piekne widoki ani troche nie uspokajały mojego potężnego strachu! szliśmy z mężem i sami sie sobie dziwiliśmy co robimy, gdy zaczeło sie robić szaroooo. Jeszcze nigdy nie czulam sie taka malutka! malutka, bo góry a szczególnie tatry budzą we mnie cholernie ogromny respekt i czuje sie tam jak taka mróweczka, na którą spogladają wielkoludy, zastanawiające się co ja tu robie i po co sie tam pcham ;) ...ale to był wycisk!!!!!!!!!!!!! miałam takie zakwasy jeszcze w ten sam dzien, że bolało mnie wszystko nawet sie chciałam do łóxka położyć.

gagatka miłego wypoczynku i cudnej pogody!!!! :D

imili całe wiadro nestea dla Ciebie ;) :)

zabusia dzięki :) juz niedługo ja Ci bedę gratulować :D