waikiki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez waikiki
-
gagatka miłego wypoczynku i cudnej pogody!!!! :D
-
imili całe wiadro nestea dla Ciebie ;) :)
-
zabusia dzięki :) juz niedługo ja Ci bedę gratulować :D
-
dziekuje dziekuje :) ja Wam moge już polać!!! szampana?? kieliszek dla każdej :) czy wolicie winko?? no chyba nie wóde?? ;) ale dla ciężarówek mam inne paliwko - soczek ananasowy albo bananowy - pyyyysiaaaaaaa a jak sie napijecie to zagłosujcie proszę!!!!!!!! http://herbataipodroze.pl/pokaz/szukaj/foto/1795
-
głowa mnie nie boli, kaca nie mam, bo wczoraj lajtowo było - tylko szampan ;) zaczynaiśmy o 17 wchodziłam jako 4 osoba z pracy 5 z obrony 5, tylko na dyplomie 4,5 bo średnia mi troche zanizyła ale jest cudownie :D ;) ze szkoły wyszłam dopiero po 21, jak juz sie wszyscy obronili, bo musiałam zaczekać i zabrać wiadro, które przytargałam dla żywotności kwiatków i tace od ciepłego jedzenia, które musze dzisiaj oddac do restauracji. W ogóle czuje sie jak organizatorka wczorajszej imprezy - bo tyyyyyyyyle załatwiałam ale było super! atmosfera przyjazna i sympatyczna, faceci w komisji równi, na koniec nam powiedzieli, ze możemy teraz kazać mężom mówić do siebie Pani magister, ale musimy pamietac, że od Pani pani magister równiez sie więcej wymaga, musi mieć juz doświadczenie! oczywiście w kontekście łóżkowym -świntuchy jedne!!!!!!!! a po obronie pojachałam z mężem do jego siostry, bo przyjechali całą rodzinką ze szkocji... więc już na kompa nie wchodziłam :) Yza dzięki za kopniaka, tego od Wojtusia to poczułam w kosciach bo pewnie by mi nieźle zasadził ha ha ha ha ha
-
Ruda pomyslności!! jak bedzie okazja to pisz do nas co u Ciebie! gagatka jakie jutro?? to dzisiaj jest :o już mnie bolą gały od czytania... bleeeeeee dlatego zrobiłam sobie przerwe i odpaliłam kompa :D zaczynam już się spinać... hm...nieprzyjmne uczucie :( zmykam już chyba na dobre...w sensie na dziś już koniec zerkania na kafe i w ogóle do kompa. Trzymajcie sie!! kala jak miło, ze we mnie tak wierzysz :) ;) ;) papa
-
mały czeka, tata jedzie, a u Imili sie przez facetów cisnienie podnosi ;) :D Yza jak bedziesz miała jakies nowe wieści to prosze tu trąbić!! cześć dziewczyny! ja tylko na sekunde - zobaczyc co słychać :D zaraz zmykam, bo musze sie uczyć!!!! mało czasu mi zostało!!!! :) juz raczej dzisiaj nie zajrze, więc miłego dnia! wieczór będzie sądny :) albo napisze jutro jako pani mgr albo jako pajac! :P buziaki!!!!!
-
imili trzymaj sie mocno! jesteśmy z Tobą kochana!!!!!! ja wiem czemu takie cisnienie - to twój maz Ci je podniósł :P jak chłop sie zbiliża, jak chłop w domu to od razu babie cisnienie skacze ;) ;) ;) albo sie dzidzius pcha, zeby tacie prezent zrobić ;)
-
kala a żebys wiedziała strojenie sie to ten własnie czas, spineczki, rajstopki, spódniczki, opaski itp... :D chyba uderze w ten temat!!!!!!!!! o kurdeeee ale u mnie grzmiiii :o uciekam, bo jeszcze mi tu piorun trzesnie ;)
-
he he dobre :) imili no widzisz jak fajnie! mąz będzie na miejscu - to mozesz zaraz rodzić :) dzieki kochane za rady, faktycznie sie zastanowie nad perfumami itp... ale już kiedys jej takie kupiłam, więc ... wiecie zastanawiam sie nat czymś takim: http://www.allegro.pl/item666842867_mega_promocja_mata_do_tanczenia_pc_gra_stepmani.htm podobno świetna sprawa i dzieciaki sie przy tym rewelacyjnie bawiąl
-
dziewczyny co można kupić 6 letniej dziewczynce? dziewczynka ma duzo zabawek i ubranek też w brud... kurdeeeeeee coś fajnego, a nie drogiego, bo to nie musi być wielki prezent!
-
imili :P a myslałam, że Cie wyprzedze ;) Yza wszystkiego najlepszego, zdrówka, ogromu radości, aby synek był grzeczny (w miarę) i bys dumna z niego była, a mąż zawsze wspierał i całował namiętnie, samych sukcesów studenckich i nie tylko, a jak juz skończysz studia to córeczki zmajstrowanej z miłości :) wszystkiego naj naj naj :)
-
nie paczka tylko pączka :D :P
-
Ruda sto lat! spełnienia marzeń i samych pozytywnych zdarzeń!!!! :) ;) ;) :) :) ;) ;) :D :) :D :) ;) :D :) ;) ;) :) :) ;) ;) :D :) :D :) ;) :D :) ;) ;) :) :) ;) ;) :D :) :D :) ;) :D :) ;) ;) :) :) ;) ;) :D :) :D :) ;) :D :) ;) ;) :) :) ;) ;) :D :) :D :) ;) :D nooo kati nie gryź :) u mnie dzisiaj była takaaa duchota, ze czułam sie w pracy jak cukierek, ktoryb sie rozpuszcza! Tym bardziej, ze zalatana z lekka była, bo szef miał imieniny i trzeba było co chwila gosci obsługiwać grrrrrr za to zjadłam pyszne cisteczko z malinami (kocham maliny!!!) i paczka własnej roboty jeden przemiłej pani - pycha! rozpływał sie w ustach!!!! ale współczuje wszystkim cięzarnym! taka pogoda to musi byc dla Was katorga!!!!!!!!! niech wam mężowie wachlują i nogi masują ;) tego wam życzę z całego serca a tym czasem mam już powoli stracha w związku z nadchodzącą wielkimi, zamaszystymi krokami obroną!!!!! Jutro sie dowiem, kiedy mnie to sięgnie. Czy to bedzie czwartek popołudniu lub wieczorem, czy jednak dopiero w piątek. jeszcze nie zaczełam sie uczyć... a chyba czas najwyzszy zaczać.
-
kati zdjecie bomba!!! sliczna pamiątka :) czekam na wiecej :D
-
Yza :D :D wczoraj oglądłam To nie tak jak myślisz kotku :D ale sie usmiałam!!!!!!!! pokręcony ten film straszliwie!!!! ale ubaw po pachy! dziewczyny trzymajcie sie dzielnie!!!! wiem,z ę wam cięzko,a le to juz koncóweczka jest! dacie rade, bo wyjscia innego nie macie ;)
-
tfu tfu tfu !!!! zdjęcia na nk wrzuce ;) ale po obronie dopiero ;)
-
Ruda kope lat :D gdzie byłas jak Cie nie było :P co jeszcze u Ciebie?????? Imili niestety taki minus kafeterii, ze zawsze i wszędzie może sie jakas szyderczo anonimowa pomarańcza wtranżolić i nabruździć... w ogóel sie nie stresuj, bo takie osoby to zazwyczaj zakompleksieni nieudacznicy, dla których doskwieranie innym jest chorą pożywką! zero stresu kochana!!!! w dooopie mamy pomarańczki i ich prymitywne komentarze :D a prawde gadasz, kazdy ma swój indywidualny gust! Ja miałam mega rude włosy i tez sie niektórym nie podoboało, a ja na to leje ;) ja miałam dzisiaj absolutorium. troche bez sensu,ze tak dostojna impreza miała miejsce jeszcze przed obroną :o ale miejmy nadzieje,z e to dobra wróżba jest ;) więc polatałam sobie w todze i w birecie :) a mężulek pozabawiał się w fotoreportera :D (zdjęcia na kafe wrzuce ale po obronie, zeby nie zapeszyć) w niedziele mam imieniny męża ale chyba zaczniemy je obchodzic już jutro, w sobote u jednych rodziców, w niedziele u drugich i wszyscy będą szczęśliwi :D i ja tez bo się wespre mamuskami :) hie hie hie
-
ja tez lubię ogórasyyyy małosolne :D
-
http://www.herbataipodroze.pl/pokaz/szukaj/foto/1795 prooooszę jeszcze troche
-
Yza no tak myślałam, ze to własnie o taki papier chodzi :D nie wiem, ja nie uważam, ze nie wypada, tymbardziej, że mozesz to zapakowac w celofan i wywiązać wielką kokardę i będzie prawie jak kwiatek :D moi znajomi z pracy wymyslili osobiście wierszyk do zaproszeń i zawiadomien, z ktorego treści wynika, ze nie chcą kwiatków, a flaszeczki :) pewnie będą mieli w domu winiarnie!!!! :D to też jest fajny pomysł, bo dobre wino kupi sie już za 20zł, a za piekne kwiaty trzeba niekiedy więcej połozyć... moja kumpela dostała od jednych znajomych kieliszki z wygrawerowanymi podobiznami jej i męża ...i tez sie z tego bardzo cieszyła!
-
Belleteyn_ jakieee ciachoooooo :D :P ja chceeee kawałek!! uwielbiam szampana :) a Kala uwielbia truskawki, więc na pewno też będzie chciała!!!!! mama mi mówiła, że jak byłam mała i ledwo sie nauczyłam chodzić, to któregoś razu jak poszła do korytarza z tatą pożegnać gości po imprezce, to jak wróciła zastała taki obrazek: mała córeczka trzymając się stołu, obeszła go dookoła i spijała resztki szampana z wszystkich kielonków :D hie hie hie od tamtej pory mi tak już zostało, ze szmapnem nie pogardze!!!!!
-
wiesz Imili myśle, ze jakby sie dało wszystko do przodu przewidziec to by ludzie i tak postępowali tak samo z nadzieją, ze uda im sie zmienić przewidzianą rzeczywistość...
-
kurdeee nie moge tego zrozumiec, nie moge dojść co sie mogło stać... dziewczyna była tak szczęśliwa 3 m-ce temu!!!! jak sie pobierali oboje byli w 7 niebie! ona ma dziecko z poprzedniego związku, ale on traktował jak swoje. Wszystko było jak należy! eh... świat zawsze bedzie nas zaskakiwał :o
-
współczuje zgagi :) a tez znałam parę, która sie rozwiodła, m.in. przez to, ze ona poroniła 2 razy i już nie chciała próbować, nie chciała dzieci, a on chciał i to ich strasznie poróżniło...