Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jaśkowa żona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jaśkowa żona

  1. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    tu jest cały jadlospis mushelki Jak wyglada moja dieta? Bardzo roznie, bo nie wyeliminowalam nic calkowicie, tzn. mam kilka zasad, ktorych probuje sie trzymac, ale staram sie nie widziec ich tak \"sztywno\", bo wiem, ze to prowadzi tylko do ogromnego apetytu na rzeczy zakazane, potem na ich pozarcie, a w koncu do zakonczenia diety z mysla \"bo i tak nie dam rady\", ew. tycia po kazdym malym wystepku, no a pozniej do poddania sie. Przynajmniej u mnie tak jest. I nie wierze, ze ktos robi kopenhaska, potem zaczyna wprowadzac chleb i nie tyje... A ja na salacie i \"podeszwach\" z wolowiny po prostu sie mecze i nie chce tak zyc, ale do rzeczy... Najwazniejsze jest chyba, ze staram sie uprawiac duzo SPORTu. Juz od poczatku biegam (truchtam). Zaczelam przy 20-30min (po 10 chcialam tylko siasc i ryczec, bo nie moglam zlapac tchu. Jednak juz przy 3-4 razie bylo powoli lepiej. Teraz biegam bez problemow ok. 1-1.5h, do domu docieram bez zadyszki/kolki itp. Od 2 tygodni zapisalam sie na rozne zajecia, nazwane razem aerobik (ale na faktycznym aerobiku jeszcze nie bylam, raczej pilates, fat-burner, step, cw. interwalowe) - tam chodze 2x w tygodniu, w pozostale dni wlasnie biegi, 1 dzien w tygodniu przerwa. No a JEDZENIE... Staram sie nie jesc - pizzy, frytek i kababow - fast foodu - chipsow (moj nalog - potrafilam wciagnac na jedno posiedzenie 2 paczki po 200-300g i miec malo ) - slodyczy - weglowodanow prostych (jasne: pieczywo, makaron, wszelkie ryze i kasze, ziemniaki), ale jadlam 1x ziemniaki w zupie, 2x spagetti pelnoziarniste - na obiad, nie na wieczor - rano jem zawsze pieczywo ciemne, bo wiem, ze bez niego nie chce probowac, bo pozniej od kazdego kawalka chleba tyje(ja bynajmniej). A tak: chlebek ma caly dzien na strawienie sie i jak widac - da sie schudnac. Myslalam o tym, zeby jesc owsianke, ale wychodze z domu o 6:30 i jestem nieprzytomna wiec pomysl ten zostawiam na czas po praktyce, ktora robie - duzo pije (z tym nigdy nie mialam problemow ), tzn. samej wody: ok. 2l do 16tej i w domu jeszcze ok. 1l - nie jem jogurtow owocowych, tylko naturalne i mieszam je albo z owocami albo z dzemami nieslodzonymi. poza tym biore raczej jogurty 1.5%, a nie 0.1%, bo maja mniej weglowodanow - jem kolacje, nie zwracajac uwagi, o ktorej godzinie, ale bialkowa - np. tunczyk i warzywa albo koktajl bialkowy - czesto pije kieliszek-dwa czerwonego wina wieczorem - czasem chrupie garsc orzeszkow jako 2 sniadanie/podwieczorek, do salatek daje oliwe - zdrowe tluszcze - jak na obiad jest zupa dla reszty rodziny to tez ja jem, ale bez makaronu/ryzu
  2. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    nie chce mi się teraz szukać ale sama mushelka twierdzi że je wszystko, więc o co chodzi z tymi schabowymi i makaronem?? czy produktami typu light??
  3. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    a poza tym kto powiedział, ze my się nie ruszamy?? Ja się ruszam, owszem nie biegam ale ćwiczę ( codziennie do 40 minut), więc nie rozumiem o co ci teraz chodzi. Kartka - nie znasz mnie i nie wiesz o co poszło, poczytaj od poczatku lub przynajmnioej od tej strony 50 z kawałkiem jak muszelka wsiadła na kasieireland - od tego wszsytko się zaczęło
  4. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    i zacznik w końcu odróżniac dobre rady i pomoc od narzucania sie i wytykania. A wierz mi to baaaardzo duża różnica, której ty nie jesteś w stanie zauważyć
  5. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    mushelka - to co tutaj skopiuję to wszystko co napisałam odnośnie twojej poprzedniej afery, w której bezposredniego udziału nie brałam. cytuję: Nie było mnie 2 dni a tu proszę co się dzieje.... Hmmm co do Mushelki - zostawię to wszystko bez komentarza bo teraz to już lepeij do tego nie wracać a co do poruszanej wcześniej rozmiarówki ubraniowej.... Ja ważyłam 112 kg i noszę 48-52 ( częsicej jednak 50-52) i nie wiem skąd mushelka wzięła sobie te 44 więc nie wiem gdzi ejest chichot. Więcej nic nie pisałam. Za to ty ciągle jak nie w mailach których nikt sobie nie życzył jak i tu. Ciągle masz uwagi do Jaskowej. A jaśkowa jakoś do ciebie nie ma, do tej chwili
  6. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    i przytocz mi tutaj ten chichot!! skopiuj i udowodnij
  7. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    doroteczko --- jest mi przykro że traktujesz mnie jak powietrze - szczególnie na gg :-( i zastanawiam się czym jest to spowodowane
  8. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    witajcie, ja tak na momencik. Cały dzień byłam u moich rodziców, a jak wróciłam to wzięlam się do roboty w kuchni bo jutro mamy gości. Są imieninki mojej córci. Tak właśnie wyłączyłam piekarnik z ciastem, serniczek na zimno zrobiony i krokieciki też. A jutro od samego rana znów w kuchni, ehhh mam nadzieję, ż ejaoś wytrzymam i oprę się pokusom :-) Uciekam spać, bo ledwo na oczy patrzę. Nie wiem czy jutro ( czyli dzisiaj) uda mi się tutaj zajrzeć postaram się, a jak ie to dopiero będę w poniedziałek lub nawet we wtorek, bo w poniedziałek jadę znów na szkolenie do Łodzi :-) miłej nocki :-)
  9. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    zobaczymy jakie będa efekty. Póki co postanowiłam - od poniedziałku startuję z norweską. Chyba, że coś mi wypadnie :-O Muszę tylko kupic te jaja i grejfruty :-) Tania dieta to chyba nie będzie.... ale cóż..... Objadaie się też tanie nie było
  10. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    ja też już jestem :-) mówicie o kopenhaskiej.... hmmm byłam na tej diecie jakieś 2 lata temu. Efekt - 7 kg ale niestety dosyć szybkie jojo mnie bardziej kusi norweska - w sumie podobna ale nie tak bardzo skąpa :-) a efekty też niezłe podobno. I trwa 14 dni, i można ją po miesiącu powtórzyć a kopenhaskiej nie ( dopiero po roku) i może zacznę od poniedziałku :-)
  11. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    i czy to nie jest mój mały złościlwiec?? Jak ja chcę poodkurzać to moja córcia właśnie usnęła!! A spać miała już od 12 to dopiero teraz postanowiła się zdrzemnąć, na złość mamie. Ehhh kochana moja istotka.
  12. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    no proszę Kasiu, uwijasz się dzisiaj jak mała mróweczka :-) ja też zakasałam rękawy, jeden wsad ubranek już się suszy, drugi się już pierze. Zaraz łapię za odkurzacz. Muszę się uwinąć szybko bo niedługo mój jasiek wraca, Z jednej strony się cieszę ale z drugiej...nie ma nic gorszego niż chory chłop w domu. Już wczoraj słuszałąm co chwilka Kotku, zrób mi to, kotku podaj tamto wrrrrr. A zanosi się, zę dzisiaj będzie powtórka z rozrywki :-O
  13. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    kasiu - jaka gama kolorystczna :-) u mnie wcale nie lepiej. U kornelki pokój różowy z jasnym fioletowym sufitem, kuchnia żółta, pokój pomarańczowy ( w 2 odcieniach, w tym jeden na suficie) a łazienka i wc na niebiesko
  14. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    znów sama buuuuuu
  15. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    Kasiu, chetnie ci podrzucę troche swoich ciuszków do prasowania
  16. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    ja idę spać, ledwo na oczka patrzę DOBRANOC I KOLOROWYCH SNÓW do jutra PA
  17. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    witam z wieczorka widzę, że nowe koleżanki do nas zawitały, witamy witamy
  18. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    idę nakarmić dzieciątko i uciekamy na spacerek :-)
  19. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    wiesz co , ja generalnie myślałam o diecie SB i nawet tydzień na niej byłam, ale efektow nie zauważyłam ( może to przez @ bo to był akurat w tym samym czasie) teraz troszkę odeszłam od tej diety ale od poniedziałku znów wrócę :-) i zobaczymy wtedy co będzie
  20. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    no tak, miałam odkurzyć a tu Kornelka sobie usnęła, niech sobie pośpi , nie będę jej przeszkadzac, i sama skorzystam i tutaj troszkę posiedzę :-) ale znów jestem sama :-(
  21. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    ehhh a ja jakoś nigdy nie mogłam się zabrać za pisanie, tzn pisałam ze 2-3 dni i przestawałam. Czasami żałuję
  22. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    a ja mam obsesję i ważę się codziennie, nawet czasami kilka razy dziennie.
  23. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    --- nick ------ wiek - wzrost -- start:data - waga -- cel -- waga 11.09 agitka.........24......170.......1.09.07......95......75 ........95 doroteczkaa .. 24 .. 167 .... 30.08.07 ... 124 .... 80 ...... 123 fanka_deszczu 25 .. 170 ..... 1.09.07 .... 90 .... 70 .......90 foka ........... 25 .. 176 .... 30.08.07 ... 86.5 ... 70 ...... 85.5 herbatka ...... 23 .. 176 .... 14.07.07 ... 115.5 .. 89 ...... 101 jaskowa zona . 29 .. 174 .... 29.08.07 ... 112 .... 80 .......107 kasiaireland ....26....160.... 09.08.07....102......60.........95 rybka127.....27....167.......10.09.07....115......85.... ...115 purpurowa rzeka ..31. .163..09.09.07.. .99.... 52... ?
  24. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    a co do poruszanej wcześniej rozmiarówki ubraniowej.... Ja ważyłam 112 kg i noszę 48-52 ( częsicej jednak 50-52) i nie wiem skąd mushelka wzięła sobie te 44
  25. Jaśkowa żona

    40 kg do stracenia !!! kto zaczyna ?????

    cześć dziewczynki :-) witam wszystkie nowe odchudzające się :-) \"w grupie raźniej\" Nie było mnie 2 dni a tu proszę co się dzieje.... Hmmm co do Mushelki - zostawię to wszystko bez komentarza bo teraz to już lepeij do tego nie wracać A i mogę sie pochwalić - w końcu kolejny kg mniej !! A już myślałam że z tej 108 nie zejdę tak się zacieło.
×