ja-ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ja-ka
-
No, jak ktoś zna to napewno Ci napisze jego imię i nazwisko:) haha. Ja wogóle nie wiem, co niektórzy to się gubią w internecie i trafiają nie tam gdzie trzeba:). To pa dziewuszki:D, hehe ide sie położyć żeby smutek mnie nie złapał
-
Acha, ja nie z Gdańska tylko z Wejherowa:)
-
No ja raczej nie lubie po mieście i po ulicy. Najczęściej po lesie, przez las. A to do Pucka wyskoczę, a to do Rewy, do Mechowa:). W sumie dopiero zaczynam poznawać trasy bo nie za dużo znam, przeważnie na ślepo jadę ale jakoś zawsze idzie:). Idę spać bo w sumie też trochę przybita jestem.. Jeden \"cham\" się nie odzywa;).. Ech..
-
No ja w tym roku tak na ten rowerek zaczęłam. Raz pojechałam do lasu, zobaczyłam jak jest ładnie i tak zaczęłam 20, 40, 60 km dziennie:). te 60 to jak mam wolne a wieczorami przeważnie po pracy tak po 20-30. Co do zrzucenia kg to zbytnio nie zauważyłam bo chyba nadrabiam w jedzeniu:). W sumie nawet się nie ważyłam. Przemianę materii mam dobrą, żadnych kłopotów z wypróżnianiem. To może dlatego dużo jem:D? No ogólnie nie idzie mi w całość tylko właśnie w ten nieszczęsny brzuchol:). Ja właśnie teraz jestem najedzona, zjadłam pizze ale chyba już nie będę tego robić:D. Kurde... Ależ mi brzuch wywaliło. Dziś rano dałam radę wstać i ćwiczyć, jutro też mam zamiar. Tak to jest, najpierw się najem a potem nie mogę patrzeć swój brzuch:).
-
A ja po całym dniu pracy po prostu nie nadążam za Wami z czytaniem:). Kurcze.. Jestem słaba co do dobrych rzeczy. Właśnie przyniosłam sobie piwo i wiecie co? Czekam na pizze:D. Hehe. Może jest ktoś chętny z Trójmiasta na nocny wyjazd rowerem jutro? http://www.wtc.wejher.pl/forum/viewtopic.php?t=528
-
Ja przeważnie zamawiam raz w miesiącu-3 paczki:). I w sumie różne, tzn. takie mocniejsze w smaku i tylko naturalne. Nie lubię smakowych typu brzoskwinia i takie tam. Ale tak na początek to polecałabym z napisem "suave" żeby się nie zrazić:) - są słabsze w smaku. Dobrej nocy:), do jutra wieczór bo ja jutro w pracy:)
-
Ja uciekam spać:) Pa pa:) Kurde... Już nawet nie chce mi się iść myć:)
-
Z tym masowaniem i wogóle z innymi rzeczami to ja jestem jakoś mało wytrwała:).. Chyba najlepiej będzie jak poszukam jakiegoś chętnego do masowania;) hehe. Sądny dzień - jak to kiedyś ujął znajomy - herbata w torebkach to tak jakbyś pozamiatała liście z ulicy:). Yerbę jak kupisz dobrą to ok, bo jest oryginalnie pakowana w Argentynie i Paragwaju (o ile zasmakuje:)). Właściwie polecił mi ją lekarz:) a spróbowałam bo mam niskie ciśnienie, piłam 4 kawy dziennie i nic-dalej ziewałam. A po tym to mam power, wogóle nie ziewam i mogę być na chodzie 24/h
-
Nieee... jak pomniejsze to chyba nic mi nie zostanie hehe - zerówki haha:D! To wpadnij do mnie na cudownąherbatkę, do Wejherowa nie ma daleko;)
-
A co do herbaty, normalnie jej nie zaparzysz. Potrzebny jest sprzęt:). Taka łyżeczka z dziurkami na końcu co filtruje. Bo tego sypie się pół kubka. Chyba że przez sitko przelejesz ale ma całkiem inny smak:/. No i nie wrzątkiem!
-
Ta 6 Weidera jest super ale ciężko wytrzymać:). A co do tego drugiego to niekoniecznie chcę powiększyć ale żeby takie fajniejsze były:), no wiecie zresztą o co chodzi:D.
-
Ech, też bym tak chciała - coś swojego:). Bo inaczej w Polsce to chyba nie da się wyżyć.. A mam pytanie:D. Na takie mniejsze cycuszki to też działa:D?? Hi hi, ale tematy mamy;)
-
To zależy co chcesz:). Są różne rodzaje, no i przede wszystkim nie każdemu smakuje:). Ma swój specyficzny gorzki smak, niektórzy wogóle nie mogą przetrawić, mi akurat od razu zasmakowało:D. No i żeby była dobra to trzeba dobrą kupić bo czasem mają w herbaciarniach jakieś mieszane i to wogóle za yerbą nie smakuje. Najlepiej jakbyś gdzieś dostała próbkę. Paczka 0,5 kg między 16 a 22zł, zależy gdzie i starcza na miesiąc spokojnie. Jakbyś mieszkała w Trójmieście to bym chętnie odstąpiła a nawet zaprosiła:D hihi. Więcej na temat można poczytać tu http://www.yerbamate.pl/p.php?gr=yerbamate&po=czym (pierwsza lepsza jaką znalazłam strona w miarę sensowna:))
-
Kurcze, cały dzień w pracy i nie nadążam za czytaniem tak się rozpisujecie przez te parę godzin:D. No to powiem tak, to co pamiętam, co chciałam napisać:). Jeśli chodzi o podjadanie jako zamiennik fajek to ja takiego czegoś nie mam, nie podjadam bo nie czuję takiej potrzeby. Ale śmietnik nieźle mi urósł od piwa, blee masakra:D. Muszę koniecznie coś z nim robić. Druga rzecz-jeśli chodzi o zaparcia to ja wogóle nie wiem co to jest i nie miałam takich problemów-nawet teraz jak nie palę. Ja tam mogę 3 razy dziennie to i za Was moze coś tam wyczarować hihi;)? Co do zębów to mam zniszczone-tzn. wyleczone ale nie wyglądają super bo od małego miałam antybiotyk i po prostu już z dziurami mi wyrastały. Do dentysty niedługo pójde-w końcu jak zaoszczędze na fajkach to będzie mnie stać hehe:), na ogólne czyszczenie. Kawę piłam 4 x dziennie, odzwyczaiłam się bo ktoś mi polecił coś takiego jak yerba mate-pobudza o wiele lepiej niż kawa,nie jest szkodliwe, ma full witamin i inne właściwości-między innymi przeczyszczające też. A na brzuch polecam 6 Weidera. Ciężko jest przejść całą serię, mi się udało 10 dni:), ale potwierdzam naprawdę działa super i o wiele szybciej niż brzuszki, ja po 10 dniach miałam widoczne zarysy mięśni. Teraz powtarzam dziś mam drugi dzień:)
-
Ale żeście się rozpisały przez dzisiejszy dzień:)! No widzicie, okazuje się że nie palić jest łatwiej niż trzymać dietę hehe:). Ja też bym chciała, no ale jak tu sobie odmawiać dobrych rzeczy:D.. W sumie ogółem to może być tylko muszę brzuch zrzucić bo piwo robi swoje. Wczoraj zaczęłam ćwiczyć, dziś rano też dałam radę, zobaczymy jak będzie dalej:). Powolutku:).. A rower to mam prawie codziennie, tylko już nie wiem gdzie mam jeździć bo trasy mi się nudzą:)
-
To ja Wam zapodam reklamę na dobranoc:D hihi http://youtube.com/watch?v=-PqMD52G9q0
-
W tej książce też pisało że facet na terapii zna wiele ludzi którzy uzależnili się od tych gum. W sumie dużo racji w tym jest bo jakby nie patrzeć to jest to nikotyna! Więc i tak dostarcza się do organizmu truciznę ale w troszkę innej postaci. No i jakby nie patrzeć-firma która to produkuje nie reklamowała by tyle tego gdyby nie miała z tego zysku a jeśli ludzie po takiej paczce gum rzucili by i palenie i gumy to jaki biznes w produkcji:)? Mi to trochę śmierdzi jakimś kontraktem między tymi gumami, plastrami a przemysłem tytoniowym. Nie wiem... Ale jak dla mnie to też nikotyna więc uspakaja organizm bo tego potrzeba palaczowi-zabić głód.
-
Witam i... żegnam:D bo uciekam do pracy:)! Trzymajmy nawzajem za siebie kciuki - BP:). Paa:)
-
No no, z tym kaszlem to ja bym poszła do lekarza. Też tak miałam i co się okazało (aż mi teraz się głupio przyznać do fajczenia:)...) astma oskrzelowa. Dostałam leki i jest ok. No i sezonowo to też tak robi.
-
No i w nagrodę od razu słoneczko wyszło:D
-
I wracaj tu natychmiast! Haaloo! No nie rób jaj żeby od zera licznik zakładać!
-
NIE RóB JAJ TERAZ! POMYśL SOBIE JAKIE BYŚ MIAŁA WYRZUTY SUMIENIA! TYLE CZASU! Wsiadaj w kolejke i chodź do mnie,posprzątamy troche:D!
-
Gdybyś w siebie nie uwierzyła to byś dalej paliła:)! Trzeba w siebie wierzyć ale być ostrożnym. Jak tam u Ciebie pogoda w Gdańsku:)? Pewnie ta co u mnie hihi, pada deszcz, i jak zwykle w wolny dzień.. :( A chciałam rowerkiem do Jastrzębiej wyskoczyć:(..Buu.. I ani mi się waż! Jak teraz tkniesz po takim czasie jaką faje to skopiemy Ci porządnie tyłek:)!! No nie:)?? Proszę o poparcie mojej racji:D. Sądny dzień-zmieniam opis, haha, podoba mi się:D!
-
No kurcze ja dziś to samo! Już wczoraj wieczór nachodziło mnie by iść i całą pake zjarać-ale tylko myśli, czyny niet:D. Może to przez tą pogodę a ja do tego jestem przed kobiecymi dniami to tak mam różne dziwne pomysły i wymysły:D. Ale to nic, miejmy nadzieję trzymać się dziś.
-
No ja jestem... Ale nie piszę bo dół dziś mam jakiś...