ja-ka

\"No cóż\" odpowie Ci że tylko koci pazur Tobie pomoże:). Wypowiada się w różnych tematach o różnych dolegliwościach ale nigdzie jeszcze konkretnie nie napisał co mu było:). Ja Ci nie odpowiem bo nie wiem. I pewnie nie byłoby mnie stać na zabieg laserem:) bo podejrzewam że to pewnie już nie w ramach funduszu. Ale może się mylę. Ja mam zabieg za 8 dni:) = koniec z kulkami i grudkami:)

Ja jestem zdecydowana ze względu na te wstrętne kulki w migdałach. Nie mówię że inne wypowiedzi są nieciekawe. Ale powtarzanie w kółko o tym samym a nie napisanie jak konkretnie danej osobie pomogło w jaki sposób-nic nie wnosi.

Wiele osób wypowiadało się tu że po wycięciu migdałów nie chorują już. Czasem migdały są w takim stanie że nadają się tylko do wycięcia. Ja czekam na zabieg-mam za 9 dni. I nie chcę rezygnować bo dosyć się już w życiu namęczyłam. Jeśli migdałki nie są w tragicznym stanie to oczywiście-nie warto usuwać bo i po co. To jest ostateczność jeśli nic innego nie pomaga. \"NO CÓŻ\" wypowiada się od dłuższego czasu w różnych tematach ale w przeciwieństwie do nas-nie opisał jeszcze dokładnie swojej historii, bo być może takiej nie miał? Nie jestem przeciwko Tobie ani temu co piszesz, ale po prostu nie dajesz konkretnych przykładów i dolegliwości które dotyczyły Ciebie lub znanych Tobie osób.

Powtarzasz w kółko to samo. Czytałam Twoje inne posty. Wypowiadasz się w kilku postach o tematyce zdrowotnej, z których wynika że miałeś wszystkie dolegliwości od anginy poprzez kulki w migdałach aż po wirus HPV:). Jesteś po prostu śmieszny a poza tym zajrzyj czasem do słownika bo notoryczne robienie błędów ortograficznych jest brakiem szacunku do osób z którymi dyskutujesz. No i nie polecaj każdemu tego samego bo możesz nieświadomie pozbawić kogoś życia! Każdy mądry wie dobrze o tym, że chore migdałki powodują USZKODZENIE MIĘŚNIA SERCOWEGO! Jeszcze raz powtarzam-nie jestem przeciwna. Jeśli ktoś ma sporadycznie anginę lub coś innego-nie ma problemu, może stosować zioła jeśli mu pomogą. Ale nie i jeszcze raz NIE w przypadku gdy migdały są już do niczego.

A ja mam nadzieję wyzdrowieć i za 10 dni przeżyć ten zabieg i czas po zabiegu i cieszyć się potem życiem:)

To ja w takim razie mam pytanie:). Jeśli ktoś miał zepsute zęby a ma wyleczone,tzn. mocno spiłowane prawie na zero i na to zalane lub na śrubę parę zębów to też może to pod spodem wytwarzać nieprzyjemny zapach? I co w takim razie? Powyjmować wszystko i na nowo robić:)??

Jesli chodzi o biały osad na języku to podejrzewam z własnej obserwacji że są to jakieś bakterie. Bo miałam bardzo biały język a teraz złapało mnie zapalenie oskrzeli i po 3 dniach antybiotyków język normalny. Aż się w lustrze co chwilę przeglądam hehe,bo nigdy takiego różowego nie miałam:).

Oczywiście tradycyjne milczenie na co i w jaki sposób pomogło. Heh:). Pozdrawiam!

Nie chodzi o to, że przekreślam. Tak jak napisałam-jednym ziółka pomogą, innym nie. A poza tym co mają chore migdały zaropiałe przez setki angin z pasożytami?? Sorry ale na migdałach akurat glisdy nie przesiadują:). Sam bzdury piszesz bo jesteś zaślepiony swoją teorią. I nawet nie zauważasz że ja wcale nie jestem ANTY! Tylko jak komuś nie pomaga to próbuje dalej a nie twierdzi ślepo i wmawia sobie że mu to pomogło.

\"Może dla kogoś 36 złotych to jest \"tanio\", a dla mnie - nie! Pożyczyłem sobie jednak tę pozycję od znajomej. Przeczytałem. Co ta Siemionowa wypisuje??? Wszystkie choroby włącznie z AIDS spowodowane są jej zdaniem przez robale. To absurd. I co, wystarczy wetkać sobie w tyłek rurkę, przepłukać to i owo i wyleczy się z raka i AIDS? Śmiech na sali.\" To cytat też z tej strony ale z forum. Nie przesadzajmy z tymi specyfikami. Nie jestem przeciwna bo sama stosowałam zioła (które zresztą pomogły mi \"na chwilę\") ale uważałabym z takimi \"szkołami zdrowia\". Bez obrazy ale kojarzy mi się to z sektą:). Jeśli już stosować zioła to od znanego i dobrego lekarza medycyny wschodniej. A co do marketingu to zobacz sobie ile takie różne naturalne specyfiki kosztują-mnie na przykład na to nie stać. A jeśli dostajesz leki, które są przepisywane \"masowo\" to widocznie na złego lekarza trafiłeś. Bo ja akurat mam dobrego i dostaję tanie leki-wystarczy poprosić o tanie, i pomagają mi gdy jestem na coś chora. Nie przesadzajmy. Bo twierdzenie, że ZIOŁA i medycyna naturalna są na WSZYSTKO i pomogą WSZYSTKIM to totalna bzdura! Jednym pomogą zioła-drugim nie, jednym pomogą leki chemiczne-innym nie.

A możesz się podzielić co konkretnie stosowałaś?

Ja jeszcze troszkę... 24 stycznia:), prawdopodobnie pod narkozą. Wiadomo że troszkę się boję ale nie zrezygnuję bo za dużo się namęczyłam fizycznie a zwłaszcza psychicznie. Trzymajcie kciuki by nie złapało mnie coś co by spowodowało przesunięcie zabiegu:)! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dużo zdrówka na Nowy Rok:)!!! A na oddech - jeśli wiadomo że to z migdałów czy gardła a nie z żołądka, to mi troszkę pomogło Septolux w sprayu, bez recepty,niecałe 10zł:)

Ja akurat mam astmę to może od tego czasem pojawia mi się klucha w gardle i flegma na tylnej ściance-na szczęście czasem. Ale akurat wiem że u mnie problem z oddechem to migdały, zawsze miałam z nimi problem. 24 stycznia mam wycięcie:). Strasznie się cieszę:)! Jeśli chodzi o flegmę to mi trochę pomogło Septolux w sprayu, również na oddech trochę pomaga bo ma właściwości odkażające. Jest bez recepty i niecałe 10 zł kosztuje. Ale na refluks napewno nie pomoże bo to na gardło:). A to nieładnie ze strony Twojej siostry. Gdyby miała sama taki problem to pewnie by tak nie reagowała. Ale bardzo nieładnie.. Gdzieś tu ktoś kiedyś pisał, że komuś mąż też zwracał uwage. No szkoda że tak reagują bliskie Wam osoby.. Życzę każdemu żeby miały przy sobie taką osobę jak ja:). Było mi strasznie głupio i nie chciałam nawet mówić w czym problem ale się przełamałam i popłakałam nawet:), no i \"on\" powiedział że czym ja się głupia przejmuję! Poczekamy na zabieg... RAZEM:). Bardzo podniosło mnie to na duchu. I nawet nie przestał się ze mną całować z tego powodu hehe:). Życzę Wam wszystkim na NOWY ROK rozwiązania problemu i życzliwości bliskich osób które nas zrozumią:)!

Pewnie kolejny raz nie dowiemy się na co pomógł ten \"koci pazur\":)

Mikaa nie chodziło mi o Ciebie bo akurat dobrze napisałaś, że trzeba spróbować wszystkiego, za i przeciw, napisałaś że masz problem. Chodzi mi o te osoby co piszą jak katarynka \"koci pazur... koci pazur... koci pazur...\" a jeszcze ŻADNA Z NICH nie napisała W JAKI SPOSÓB im to pomogło i jak mają (miały) problem. To po prostu prowokacja

ach tak, wstrząs dla organizmu,naprawdę piszecie jakby to było wyrywanie wątroby na żywca:). Już nie przesadzajmy że to makabryczne przeżycie. Wiele osób tu się wypowiada po zabiegu i są zadowolone.

Tak, tak koci pazur pomoże wszystkim tylko nie jemu:) bo jakoś nie doczekałam się historii jaką dolegliwość miała osoba która tak to zachwala. Normalnie brawo! Urzekła mnie twoja historia:), aż zapiałam z zachwytu jak szybko się wyleczyłeś:). Normalnie jestem pod takim wrażeniem że nie jestem w stanie nic więcej napisać:)

Działa jeżeli masz pewność że to od migdałków. Więc najlepiej siebie obserwować i diagnozować też u lekarza. Bo i po co migdały wycinać jeśli ktoś nie ma pewności że to z nich bierze się ten smród?

Konkretnie nikt Ci nie odpowie. To musisz iść do lekarza. Ja też mam uczucie jakby mi coś tkwiło w gardle - tak pomiędzy gardłem a nosem, taka \"klucha\". Na szczęście tylko co jakiś czas na dzień lub dwa mi się to pojawia. Być może to trzeci migdał. Powiem przed zabiegiem by tam też zajrzeli:)

No właśnie czekam na tą historię choroby i jakoś nic:). A ja jeszcze miesiąc i na zabieg:), hurra:)!!

A kto Ci to powiedział? Bo ja nic nie słyszałam na ten temat że nie można wtedy palić. Ale mam nadzieję, że moje wycięcie migdałków będzie okazją do rzucenia palenia bo to i tak g.wno:)

Napisałeś: \"ja bebnie juz iles razy o kocim pazurze\". Moje pytanie bez odpowiedzi: \"w jaki sposób można wyleczyć dziury na migdałach\". To jest przykład braku odpowiedzi:). A zamiast tyle gadać o tym samym to byś napisał jaki miałeś problem z migdałami-o ile miałeś:), i ile czasu stosowałeś ten specyfik który tak zachwalasz. Opisz swoją historię.

Brak konkretnej odpowiedzi na zadawane setny raz pytanie równa się u mnie brak dyskusji z Tobą. Dziękuję. Ktoś jeszcze czeka na zabieg? To opowiadajcie jak tam się czujecie przed-po:).

Oj nie gadaj głupot albo weź się już nie wypowiadaj bo zaczynasz być po prostu śmieszny. Każdy organizm reaguje na wszystko inaczej! To że Tobie to pomogło nie znaczy że u innej osoby też tak samo zadziała! A akurat zioła też stosowałam więc nie mów mi że MOŻNA wyleczyć bo mi akurat nie pomogły! A jeśli już to konkretnie proszę o odpowiedź w jaki sposób można wyleczyć dziury na migdałach (pytałam nie jeden raz). Zresztą nieważne-mam termin na styczeń i bardzo się cieszę z tego:). I podejrzewam że te wypowiedzi to tylko prowokacja lub reklama specyfiku w celach zarobkowych.

Po to wycinać bo od chorych migdałków ma się zapalenie stawów, chore serce i parę innych rzeczy. Mówię o CHORYCH migdałkach a nie o tym że ktoś ma kaprys wyciąć zdrowe-bo zdrowych podejrzewam że nikt by nie wycinał. Skoro lekarze wycinają to jest to niektórym potrzebne. A podejrzewam że Ty lekarzem nie jesteś więc lepiej od nich nie wiesz. A poza tym proszę o jasną odpowiedź na pytanie które zadaję ..nty raz: JAK W TAKIM RAZIE POZBYĆ SIĘ TYCH KULEK? Bo widzę, że ja swoje a Ci co są uważają że wiedzą lepiej nadal omijają to pytanie - ciekawe:)