ja-ka

cieszyć się nikotyną? Buahaha:). My się chcemy cieszyć z tego, że nie musimy czuć jej smaku:). A co z tego, że elektroniczny-też kosztuje:).

Ale my chcemy się cieszyć brakiem smaku nikotyny a nie na odwrót:)! Precz z fajkami, nawet sztucznymi;)! My NIE PALIMY:D!

\"z własnego doświadczenia wiem że żadne ograniczanie nic nie daje\" - święte słowa:)! Jak ograniczałam, to potem nadrabiałam to co ograniczyłam:)

Przeczytaj książkę A. Carr - Łatwy sposób na rzucenie palenia - to po pierwsze, a po drugie - chciej :). Ja mam również 27 lat, paliłam lat 13. Teraz nie palę ponad rok:)

O dodob, ja też się wybieram rowerkiem:). Jutro chyba na pokaz tych świateł, a w sobotę na Perfect i Bajm:)

A Ty tam u góry nie podziwiaj bo my się wcale tak nie męczymy;).

Witam was, pamiętam ale nie ciągnie mnie jakoś do pisania;). Trochę pracowałam, teraz mam wolne:). Pogoda zapowiada się piękna:)! Pozdrawiam wszystkich, nie palę 381 dni:)! Vsecret - ja jestem z pomorza - Trójmiasto

Wybaczcie, nie mam czasu pisać:) ale myślę o Was i pamięta:)! Wczoraj byłam na koncercie COMA w Gdańsku. Był ktoś:D?

Oj kochana,jedyny minus to taki, że minus w biuście;). Oj ja nie wiem jak mam się zabrać, nie mam pojęcia jak zacząć, od czego, co kupić do jedzenia. Chyba mnie to przeraża:)

Powiedz jak to zrobiłaś i w jakim czasie:). Ja też chcę coś zgubić:)!

No co jest? Wakacje już macie:D??

Hej monikaaaa ja Cię pamiętam:D! A Ty mnie:D? Pozdrawiam wszystkich:). Pogoda się poprawia, może w końcu lato idzie:)?

Myślę, że jak się wprowadza jedną zmianę to za tą jedną idą następne:). I wtedy już łatwiej:). Lecę do Gdańska na imprezę rowerową. Miłego dnia:)!

Dziękuję i wam również życzę dużo rocznic:D! A to dla was: http://www.zpo-konieczno.eu/pliki/powitalny/szampan.jpg

to na początek z okazji święta zapraszam na to: http://www.obrazky.pl/obrazky/wypij-kawe-zjedz-ciastko-206-OBRAZKY.PL.jpg a szampan wieczorem:D

Ja mam wrażenie, że łatwiej jest nie palić niż być na diecie:). Brawo Jagoda! Tylko powiedz mi jak to robisz;)??? Próbuję i za każdym razem porażka. Albo się skuszę na pizze, albo słodycze no i piwko;). Ogólnie to chciałabym zrzucić 6 kilo. I chyba problem u mnie jest taki, że jem za dużo. Powinnam jeść połowę mniej, a jakoś nie mogę.. A co do fajek to jutro zapraszam na imprezkę;) hihi. Będę dopiero po południu jutro bo w pracy jestem. Nie palę już 364 dni (+ 01g24m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 5096. Będę żyć dłużej o 38 dni (+ 22g25m05s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2 166,15 zł!

To instalator licznika z mojego kompa.mam nadzieje ze bedzie działał. Powodzenia:) http://rapidshare.com/files/242343568/RzucPalenie_Instalator.exe.html

Racja, mi też ta książka dużo pomogła - przede wszystkim zmienić podejście i myślenie:).

A macie, kto pierwszy ten lepszy -10 ściągnięć chyba może być:). Klikać pod zegarem z lewej tam gdzie pisze free user http://rapidshare.com/files/240662652/Carr_Allen_-___321_atwy_spos_b_na_rzucenie_palenia.pdf.html

Gosa podaj maila-wyslę Ci. Mam w formacie PDF

Jak to nie potrafisz? Ja paliłam 13 lat, złośliwiec jeszcze więcej,wiec wszyscy POTRAFIMY:)!!!

I u mnie również pada deszcz..A ja mam za 10 dni święto:D. Bo dziś mam 355 dni bez peta. Oj trzeba jakąś dużą imprezę zrobić. Przyjedziecie:D? Widzę Mariolka tu pilnuje;)

A ja tez bylam dzis w biedronce na zakupach i mają wywieszone, że od 1 lipca wyższe ceny papierosów. Pani powiedziała, że nie wie ile ale z 12zł na pewno. i Że teraz te zwykłe Red&White kosztują ponad 8zł. Masakra:). Ludzie będą rzucać palenie, bo nie wyrobią z kasą. A ja sie cieszę, że zrobiłam to akurat przed podwyżkami:). Najodpowiedniejszy czas:). A tak to zjadłam śniadanko, popijam kawkę, wolne dziś mam. Pogoda przepiękna:)!!! Żar leje się z nieba:). Trzeba do lasu rowerkiem jechać;). A przypomniało mi się, ktoś tu opowiadał w zeszłym roku, jak się chował przed młodszym rodzeństwem w lesie żeby zapalić a potem mówił, że był kupkę zrobić:). Kto to, przyznać się;)?

Dzisiaj dzień bez peta czy dzień rzucania palenia. W radiu słyszałam, a na wp, onet, interia ani słowa.. Co za ludzie. Dobrze, że chociaż my dajemy przykład;)

To i ja napiszę po swojemu - NIE PALIMY! JEDZIEMY:D! Na rowerze oczywiście:)! Ja codziennie robię 40 km - do pracy i spowrotem. Ale waga w miejscu. Teraz próbuję nową metodę i myślę, że będzie skuteczna. Jem to samo i co chcę ale o połowę mniej. Bo po prostu za dużo jem:). Acha, nie palę 347 dni:D.