Patinka26

fasolka sie kryje ja trzymam kciuki i nie smutasuj sie prosze cie duzy banan mial byc. to 1 sze podejscie...

kurde ty tego swego chlopa przez kolano i w leb za przeproszeniem on jest z toba czy z nimi. musisz go troszke podejsc tak po kobiecemu i zmieknie zobaczysz.

i prosze o duzy usmiech :-) ale zmeczona jestem Laura zasnela na dole na kanapie :-( przyjechalismy to byla glodna bolal ja za chwilke mocno brzuszek i gardelko polozyla sie utulilam ja kocykiem nakarmilam dalam jej Calopol i padla . mam tylko nadzieje ze jje przejdzie. jedna noc w seperacji za mezem nie tesknilam a za nia ojje czy ma dobrze cy cieplo jej czy najedzona czy umyla sie itd tysiace pytan chyba za mocno jestem z nia zwiazana.ale to moje takie kochane sloneczko i te mysli czy gte 2 gie gtez tak pokocham identycznie jak laure bo slyszy sie ze kobiety czasem rozrozniaja milosc miedzy jednym a drugim dzieckiem wiem ze juz kiedys trulam ten temat ale meczy mnie non stop mimo ze mi odpisalyscie.

no i pamietaj ze to 1 podejscie :-) jak staralam sie o Kubusia 10 miesiecy ale bez testow owulacyjnych a potem z testami na 2 miesaic i fasolka w brzuszku :-)

madzik wiem ze latwo sie mowi a ty przezywasz gehenne teraz z myslami,zrelaksuj sie szkoda ze nie pijesz bo jedna lampka czerwonego wina by ci pomogla sie zrelaksowac.

oby Olawd wczoraj juz mieli zamiar sciagac mi szewek bo bali sie ze przez skurcze zacznie szyjka sie rozwierac i rozerwie mi szyjke a wtedy kaplica juz tylko.. madzik wlasnie dlatego poczekaj pare dni mowie ci.I nie denerwuj sie bo to nie pomaga

dziewczyny wiem ze mam sporo lezec tylko ze ja nie mma nikogo do pomocy a laura nie moze jesc samych hamburgerow tutaj nie ma takich barow jak w polsce ze mozna kupic kotleta domowego itd tu sa albo frytki albo pizza itp itd. ale nie bede robila zadnych generalnych porzadkow i zaczne sie lenic tyle ze czasem musze wstac aby dziecku zrobic sniadanie itd. madzik mowie ci @ juz dlugo nie masz poczekaj pamietaj moja kumplea przez 3 miesiace @ nie miala a testy negatywne dopiero w 4 miesaicu ciazy wyszlo ze jest a masz juz 2 ke dzieci wczesniej i jej normalnie pokazywalo.

madzik nie wierze tempke masz dobra jak na ciaze moze poziom hormonu nie zwrosl tyle zeby wykazal w moczu poczekaj z 2 dni i zrob ponownie.

sorki 27 tydzien i 4 dzien cos 7-ma mi nie wskoczyla. madzik wiec najpierw idz zrobic test a potem mozesz sie odewac :p

2 tydzien i 4 dzien w piatek zacznie sie 28 .

Moni dzieki za cieple slowa uciekam sie polozyc na chwilke bo jestem do niczego odezwe sie pozniej.

xxmadziaraxx witaj nikt nie ma zamiru cie wykasowac bo Dlaczego?? pisz co u ciebie bo dawno cie nie bylo i nie wiemy co sie dzieje u ciebie. EfQa ja tez poprosze o email z wierszykiem. aha i dzidzia jest ulozona glowa w dol i naciska mi na sama szyjke i durnie ne chcieli sprawdzic jak ta szyjka duza sie skrocila. dlatego chodze jak kaczka ale nie potrafie inaczej czuje sie pelna w dole i ciezar odczuwam dokuczliwe to jest ale dobrze ze rusza sie duza znaczy za duzo nawet lekarz powiedzial ze mam bardzo ruchliwe dziecko. ale nie ma norm jedno sie rusza duzo drugie mniej. dobrze ze podali mi chociaz Sterydy na plucka zeby szybciej sie rozwijaly zeby mnie bylo duzych problemow w razie gdyby. No i musze torbe juz uszykowac ten moj chlop to nieszczescie ani kapci ani recznika przyborow toaletowych bo nie wiedzial jakie ??? przyniosl mi pizame nie taka co chcialam ale juz szczegol ja nie wiem jakbym tydzien polezala to bym zarosla w tym szpitalu... wiec od jutra poowli zaczne sie pakowac ale tak by skompletowac torbe chociaz dla mnie bo w sumie teraz nic nie wiadomo. Ehmmm nie jestem przygotowana na tak male dzieciatko by powitac :-(

kalpek ja rowniez mialam nadzieje ze jednak bedzie u ciebie dobrze,bardzo mi przykro naprawde trzymaj sie kochana i pamietaj ze niedlugo znow fasolka sie pojawi i po poronianiach szybciej sie zachodzi w ciaze bo jest wszsytko swieze i dobrze lapie. wiem ze to marne pocieszenie bo nikt nie zwroci ci aniolka ktorego mialas w sobie ale zycze duzo sily. Madzi ty zbieraj sie po ten test bo ja w koncu urodze niz sie dowiem ze jestes szczesliwa ciezarowka :D Kochane jestescie az mi serce peka i cieszy sie ze o mnie wszsytkie pamietalyscie duze dla was cale tysiace jestescie niezastapione. Moni ciesze sie ze twoja roza zjadla dzis obiadek (moja mama ma tak na imie ) na poczatku jak chodzilam na grob Kubusia tez czesto plakalam nie wiem czy to pomagalo chyba na sekundki bo w moim placzu byl zal i ciagle Pytanie Dlaczego ja i dlacvzego mnie to spotkalo. teraz jak ide to prosze Boga ze ma go tulic na kolankach i aby dbal by ladnie jadl i rosl.a samego Kubusia prosze aby pilnowal aby u mnie i laury bylo ok. wczoraj na przeciw mojego lozka jak zniesli mnie na polozniczy oddzial lezala mloda dziewczyna 24 tydzien ciazy i wiezli ja po godzinie na porodowke bo miala skurcze juz silne ale czy urodzila i co z dzidzia nie mam pojecia :-( a ja musze wytrzymac jakos nie mma zamiaru jeszcze rodzic tylko jak to mma zrobic??moze sie uda.

witajcie moje kochane sloneczka wiec wczoraj pojechalam po zawodach do szpitala biedna laura byla ze mna 6 godzin i potem uprosilam kolezanke zeby ja wziela do siebie zgodzila sie na jeden dzien. a mnie jak polozyli na porodowke po 15 minutach dostalam skurczy jak do porodu bolaly ale nie tak mocno dalo sie wytrzymac choc cala sie trzeslam bo wiem ze jakos sie zaczac musi.najpeirw zmierzyli cisnienie potem serce dziecka temperature. potem podlaczyli mi na ok 3 godziny maszynke do sluchania serce dziecka zapomnialam jak to sie nazywa :p podano mi zastrzyk do posladka Sterys na rozwiniecie plucek dla dziecka. skurcze byly nieregularner ale co jakies 15 minut sie pojawiali i trwaly po 45 sekund. zaczeto mi podawac tabletki najpierw jednorazowo 3 tabletki zeby minely skurcze i co 15 minut nastepna az nazbieralo sie ich 10 sztuk szok co 15 minut kazali polykac.po godzinie zaczelam puchnac i zrobilam sie goraca i czerowna na twarzy klatce piersiowej przestali podawac tabletki i dali mi paracetamol 2 tabletki ponownie bo glowa zaczela tak mocno mnie bolec ze mialam wrazenie ze peknie :-( do wieczora trzymali mnie na porodwoce i powiedzieli ze wody nie odeszly ani troszke ale musze zostac na noc. zasnelam okolo 1 w nocy duszno mi bylo goracao pocilam sie okropnie. rano przyszedl lekarz i zapytal czy w nocy mialam bole powiedzialam ze nie, i za pytalam czy zrobia mi usg szyjki bo dzien wczesniej mi obiecali ze zrobia ale lekarz dumnie stwierdzil ze skoro mnie w nocy nie bolalo to nie potrzebuje usg.. wiec nie dowiedzialam sie ile mi jeszcze czopu zostalo. dostalam w poludnie 2 ga dawke sterydow na plucka dla dziecka jjeku jak to boli taka oleista zawiesina duza strzykawka i po godzine wstrzykli mi w ramie Anti D bo mam minusowa grupe krwi. porod moze zaczac sie w kazdej chwili mam sie oszczedzac tylko tyle. doktor powiedzial ze jak wody odejda to mma przyjechac a ja sie pytam czy mam lezec non stop a on ze nie bo to nie zdrowo tyle lezec????czujecie w polsce chyba by mnie do lozka zwiazali. mam tylko nadzieje ze wytrzymam tydzien czasu bo 9 tego mam usg normalne i szyjki. jejku zeby tak 3 tygodnie chociaz dzidzia wyczekala.

kochane ja sie zbieram nieistey jak bede musiala zostac to nie dam wam znac bo nie mam jak :-( dzis troszke krwi poszlo ale bez sluzu 4 tygodnie to dlugo wytrzymala dziewczyna jejku mi czop przy laurze odlecial w dniu porodu a z kubusiem 2 tyg przed tyle ze co 2 dzien mialam skurcze po kilka godzin z powodu braku wod. strasznie sie boje bo czuje jak kuje mnie w dole jakby iglami mnie ktos dzgal i pelna bardzo sie tam czuje. na razie nie bede czarno pisala bo sama siebie sie juz boje ale dostalam biegunki z tego strachu,dobrze ze dzidzia rano sie ladnie ruszala uciekam trzymajcie sie

kalpek jak wroce to ci polse a jak nie wroce to popros prosze dziewczyny madzik i myszka maja Efqa bedzie dobrze

Pia nie przepraszaj :-) nie potrafie zasnac :-( a ja szorowalam samochody wczoraj czemu ja taka glupia jestem no czemu :-( zeby do 30 tego choc dzidzius zostal w srodku jejku :-( dziekuje za cieple slowa

Dzwonilam do szpitala kolezanka mnie namowila i wiedziala m ze beda kazali mi szybko przyjechac powiedzialam ze nie jestem w stanie przyjechac bo mam corke w domu a nie mma nikogo by z nia zostal. To jest czop :-( jesli wody nie puszcza to trzeba lezec non stop jutro jade z mezem w razie czego wezmie laure ze soba. pytalam sie o zastrzyk na plucka ale to jutro powiedza po usg i badaniu..... Dobranoc sloneczka

uciekam kochane spac dzwonilam do szpitala kazali natychmiast przyjechac ale nie dam rady bo kto z laura zostanie pojade jutro z mezem. Dobranoc

dla mnie nie ma za wczesnie rodziola 3 tygodnie az w kocnu urodzilam w 22 tygodniu ciazy.Na porod nie zna sie godziny taka jest prawda :-(

wiem przy Laurze mialam taki sam i przy Kubusiu taka wielka klucha z zylkami krwi w srodku :-(

bedziemy czekac na wiesci kochana spij dobrze ucaluj coreczke od interentowch cioc :-) madzik witaj

dokladnie monia nikt nie jest zly fajnie ze jestes z nami :-) i to prawda czas leczy rany po ok roku bedziesz inaczej na wszsytko patrzala choc smutek i tesknota pozostana do konca twych dni. sylwia tylko nam nie placz raz na jakis czas jestes z nami i jeszcze chcesz nam plakac usmiech poprosze :-) wiecie co pewnie mi nie pomozecie bo nie bedziecie wiedziec ale dzis wylecialo ze mnie taki duzy sluz i z domieszka krwi wygladalo to jak czop przed porodem ale jak by to mialo byc mozliwe mam szewek ?? boje sie :-(

hejka wybaczcie ze tak pozno ale zasnelo mi sie :-) z tym nacieciem to nie wiem ja urodzilam 8 lat temu corke w polsce 3530 byla dosc spora a ja pierworodka ale polozna robila mi masaz krocza i nie peklam wiec duzo zawdzieczam chyba jej bo mialam wrazenie jak wychodzila ze mnie ze mnie rozerwie na kilka czesci :-) z tym podnoszeniem rak racja ja na poczatku juz kiedys pisalam mnie lekarz tez zabronil ale tak jak Pia pisze uczesac sie trzeba itd no ja z oknami tez daje sobie spokoj do urodzenia maluszka a gtez kocham miec czysto w domku. a wozek ogldalam w sklepach nie mam jeszcze wybranego modelu :-( a musialabym sie powowli streszczac. nie wiem czy to normalne ale dzis wylecial ze mnie sluz duzej ilosci zmieszany z krwia jak to mozliwe przeciez mam szewek ale chyba to nie jest czop co myslicie??

monia671 nie wiem co ci napisac to naprawde bardzo smutne i okropne ze w taki sposob szybki gwaltowny niepodziewany i bolesny dla was odeszla :-( Ludzie tak szybko odchodza . teraz masz przed soba ciezkie chwile ale mysle ze jestses odwazna kobieta i dasz rade a mama twoja patrzy z nieba i podziwia cie i jest z ciebie bardzo dumna. ja nigdy sie nie spodziewalam ze bog zabierze mi wlasne dziecko ale widocznie uznal ze potrzebuje Kubusia do siebie,tak samo potrzebowal twojej mamy choc wy cierpicie bo bardzo ja kochacie .