czesc dziewczyny ciesze sie ze moge tutaj byc razem z wami.Smutno mi ze tak bardzo sie staracie i tu nic trzymam za was kciuki mocno.Wiecie wczoraj rozmawialam jeszcze zmoja biska kolezanka i opowiadalam o was ze kazda sie stara i nic i wyznala mi ze jej siostra sie starala 3 lata ale nie byla u lekarza jaki moze byc powod dopiero ktos jej podpowiedzial ze za bardzo mysli o tym by zajsc w ciaze by miec dziecko doradzila jej by kupila sobie pieska kotka by mogla sie czyms zajac kupila dla glupoty po 3 miesiacach zaszla,przestala myslec musiala zajac sie psem.Nie wiem ile wtym prawdy ale wydaje mi sie ze psychika ma chyba duzo tutaj.Nie chce mowic o was ktore maja naprawde problemy zdrowotne z poczeciem dzidziusia.tez mnie namawiala bym go sobie kupila bo by corka sie ucieszyla ale tu za granica nie mozna miec zwierzat moze za rok jak z mezem kupimy wreszcie ten domek z ogrodkiem .hmmmmm pozdrawiam was serdecznie i jestem z wami.