Suzinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Suzinka
-
Szczęściara GRATULUJE nowej stronki!!!!!!!!!!!
-
Ja jestem jeszcze, ale tylko czytam. Smacznego redsika.
-
Lulka wyglądasz SUPER!!!!!!!!!!! Jak na końcówkę ciąży to wcale a wcale nie masz dużego brzuszka. Wiem, że na pewno nie jest Ci łatwo z małym dzieckiem i w ciąży, ale już niedługo. Bardzo mi się podobała kwestia dotycząca sąsiadów i ciągłej nieobecności mężulka :) Powodzenia w szczęśliwym wytrwaniu do końca. Będzie dobrze.
-
To znowu ja... Nie mam z kim pogadać to napisze Wam co mi leży na sercu :( Mąż pojechał na nockę do pracy i zostałam sama. Mamy jechac 16.07. nad morze, ale nie wiem co z tego będzie bo ze zdrowiem teścia nie najlepiej, byc może czekają bajpasy i jak tu zostawic teściową samą. Mąż jest jedynakiem i nie miałby kto z nią jeździć do szpitala ok. 20 km w jedną stronę. Wczasy mamy już zadatkowane. Tak bardzo się cieszyłam na ten wyjazd, bo wspólnie z mężem jeszcze nie byliśmy. Poza tym siostra mojej cioci ma złośliwy nowotwór piersi. A mój wujej był wczoraj u okulisty bo gorzej zaczął widzieć i podobno odkleja mu sie siatkówka i jak najszybciej trzeba ją przeszczepić. Jutro ma miec operację która bedzie kosztować 10.000zł. I trzeba było kombinować skąd wziąć w 2 dni taką kwotę
-
Witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!! Bozinko przyzwyczajam się do mojego okularnika małego, też non stop wycieram szkła. W tej chwili zaczęło się ściąganie okularków. Lulka Mateusz też nie przybiera ba wadze w tej chwili waży 11,8 kg Jak znajdziesz chwilkę to poślij nam fotki brzuszka. U mojego dziecka wszystko jest na \"nie\". Jak byłam ostatnio z nim u lekarza, jak miał ten katar, to lekarka powiedziała, że wzrostowo i rozwój mowy jest na poziomie dwulatka i że zaczął się bunt dwulatka. No i faktycznie dopiero wtedy zaczęłam to wiązać z zachowaniem Mateusza, które jest okropne. Strasznie marudzi, jęczy, płacze a wszystko tylko \"nie i nie\". Buuuuuuuuuu... Czasami mam dość.
-
No no no Figlarna niezła ta kolekcja Twojego teścia :) A Was znowu nie ma buuuu............. Lulka napisz nam jak przechodziłaś tą drugą ciążę w porównaniu z pierwszą. Czy lepsza końcówka zimą czy latem (muszę wiedzieć jak celować) :)
-
Zapka z całego serca GRATULUJĘ i bardzo sie cieszę !!!!!!!!!!!!!!!
-
Bożenko zdrówka dla Martynki!!!!!!!! Mateusz nie jest alergikiem.
-
Oooooo fajnie, że nie jestem sama :)
-
No i znowu przestój w pisanku. Mateusz już śpi. Od poniedziałku bierze antybiotyk a nadal kaszle i wszystko mu świszczy bo mu sie chyba odrywa, no i ten obrzydliwy katar tak strasznie go zatyka, jeszcze nie potrafi dmuchać :(
-
Bożenko dzięki za miłe słowa. Pomału zaczynam przywykać do okularków Mateusza. Zapka a przed wyjazdem zrobisz jeszcze jakiś test (siuśki albo z krwi)? A w te 2 sedany to jedziecie ze znajomymi czy Ty jednym a mąż drugim? My jedziemy 16.07. ale aż się już boje jak się spakujemy.
-
HEJ, HEJ, HEJ gdzie Wy wszystkie jesteście???????????????????????
-
Dziękuję Wam za słowa otuchy. Kochane jesteście :)
-
Andziar mój Mateusz smoka miał tylko do spania i w ciągu dnia go nie używał, więc było o tyle łatwiej. Najpierw chciałam tak jak Szczęśliwa mama po kawałku odcinać, ale jak za pierwszym razem odcięłam to go już nie chciał i strasznie płakał. Więc pierwsze dwa wieczory zasypiał po 2 -3 godziny. Płakał ja sie z nim kładłam, głaskałam go po główce, śpiewałam mu a potem wpadłam na pomysł i położyłam mu do łóżeczka misia i powiedziałam \"Zobacz misiu śpi, połóż się obok misia zamknij oczka i śpij.\" I zasnął i teraz sypia z misiem jka ma problem z zaśnięciem. Od zawsze śpi też z pielunią swoją, którą się mizia.Najgorsze były 2 pierwsze dni, potem już z górki. Ale ja musiałam sama ze sobą walczyć, żeby mu smoka nie dać. Dziewczyny mam strasznego doła i ryczeć mi się chce. Odebrałam dzisiaj okularki dla małego. Chodzi w nich i o dziwo nie ściąga. Ale on tak inaczej, dziwnie wygląda, jak nie mój synuś. Z przytuleniem trzeba uważać i ze wszystkim :( A oprawki ma duże, bo tak malutkie dzieci nie mogą mieć małych, bo będą patrzeć poza szkła a to nie o to chodzi. Ja mąż wróci z aparatem to zrobie fotki i Wam pokażę. Ale jak na niego patrzę to łzy mi same lecą :(
-
WITAJCIE I WSTAWAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U nas od rana słonko świeci ale jakoś tak chłodno. Jadę dzisiaj odebrać okularki dla Mateusza.
-
Ja też idę już spać Dobranoc mamuśki. Bozinko napisz nam coś, a może i Szczęściara się dołączy. Wy dwie i Sz. Mama to jesteście takie nocne marki.
-
Ja nigdy nie spałam ze swoim dzieckiem, ani ono ze mną :) Zapomniałam Wam napisać, ze my już 3 tygodnie bez smoczka żyjemy :)
-
Szczęśliwa mamo jak będziecie w Krynicy to może mogłybyśmy się spotkać, bo ja będe bardzo blisko Krynicy w Sztutowie - 12km. Ja płacę 30zł za dobę za pokoik z łazienką i tv.
-
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA
Suzinka odpisał Emika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja również się dołączam do Was. Aga gratuluję decyzji o drugiej dzidzi. Ja też już bym BARDZO, BARDZO chciała brzuszek i maluszka, ale czekam aż dostanę umowe na stałę w pracy, na razie mam do końca sierpnia. Dzięki za zdjęcia Pawełka. Jak będę miała więcej czasu to napiszę co u nas, a teraz zmykam bo jade na 10.00 na konferencję do szkoły. Pa!!! Buziaczki dla wszystkich. -
Hejka Ja zaraz jadę na konferencję. Mati nadal śpiczy. Byliśmy wczoraj u optyka i wybraliśmy okularki, choć dla takiego maluszka to nie ma zbyt dużego wyboru. A takie dzieci powinny mieć duże szkła, żeby nie patrzyły poza szkła. Jutro do odbioru . Ja zatraz zmykam za konferencję :( Lulka pisz, pisz jak najwięcej, bo potem jak nam znikniesz z powodu braku czasu to sie Ciebie nie dowołamy do kompa. Ja już BARDZO, BARDZO tęsknie za brzuszkiem i dzidzią...
-
Witam U nas też pogoda do bani, ale i tak nie mogę z Matim na polko wychodzić. A mi sie tak nic nie chce robic....
-
Byłam z Matim u lekarza. Dostałam antybiotyk. Górne zapalenie dróg oddechowych. Byliśmy też u okulisty, musi nosić okularki +2, a wadę ma +3,5 :(
-
NO nareszcie coś ruszyło :) Dodi gratuluję sukcesów nocnikowych. Mój Mati nie kuma jeszcze o co chodzi i wcale nie przeszkadza mu, że coś mu leje się po nogach, a jak już nasika na podłogę to jeszcze sie w tym chlapie i woła \"dunda\" czytaj woda.
-
No i nie wyszło, trudno...
-
Szczęśliwa a ja mam radę jutro w jednej szkole a w środę w drugiej szkole:( U nas protokoły piszą humaniści. Mati nie chce niż jeść i nieźle daje popalić. A może zacznę nową stronkę :)