Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Suzinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Suzinka

  1. Hej!!! Enigma, Aśka i AnA jak odbierzecie pocztę, to może już coś dojdzie. Zabajonku ja jak byam w ciąży to zawsze nosiłam w torebce dodatkową kanapkę, bo jak zrobiłąm się głodna to musiałam od razu coś zjeść, bo inaczej albo mdlałam, albo było mi tylko słabo i niedobrze.
  2. Enigma dzięki!!!!!!!!! Na razie dostałąm maaila od AnA 30, a zdjecia jutro wyśle rano, bo teraz to mały daje czadu w łózeczku, śpiewa sobie po swojemu. Jak byłam w ciąży to właśnie wieczorkiem najbardziej wariował i tak mu zostało do teraz. Jak go wsadzę do łózeczka to gaworzy, śpiewa i wogóle jest boski. Miłej nocki, proszę sie efektywnie przytulać do mężulków :-)
  3. Zabajonku Elfik ma rację, niestety jedne dolegliwości mijają to znowu pojawiają się inne. Ja na poczatku ciąży miałam tak mocne skurcze, że czasem mdlałam z bólu. U mnie na początku w 6 tyg. był tylko pecherzyk płodowy i nie było widać nic więcej i dużo strachu się najadlam z mężem i ginem, ale w 8 tyg. juz zobaczyliśmy malutkie bijąse serdunio. Niestety ciąża to taki czas, że wszystko nas martwi, nawet zwykłe szczyknięcie w kościach i tak to już będzie do porodu. Potem zaczniesz sięzastanawiać, że za mało, albo za dużo kopie, zlbo, że za często ma czkawkę itp. Ciąża to niesamowity czas, ale bardzo stresuący, przynajmnie dla mnie, bo do 20 tyg. brałam duphaston na podtrzymanie, a od 24 fenoterol na powstrzymanie przedwczesnego porodu. Całą ciążę prawie przeleżałam a na koniec o mało nie wykrwawiłam się przy koszmarnym porodzie. Ale wiecie co warto było, naprawdę WARTO, więc nie zrażajcie się tym co przed chwilką napisałam. Kobieta jest w stanie bardzo duzo znieść dla swojego dziecka. Dziewczyny dzięki za ciepłe powitanie i pamięć. Chciałyście zdjęcia Mateuszka. Podam wam mojego maila, to przyślijcie maile, kto chce to odpiszę i wyślę - hpenz@op.pl
  4. Elfiku dzieki za zdjecia, ja też wysłąłąm parę aktualnych. Kurcze już nie pamiętam jak wygląda takie maleństwo i jak to jest. Mojego Mateusza też męczyły kolki i bardzo nam pomogły kropelki sab simplex, albo infacol, ale infacol jest powyżej miesiąca. Ale jak już niec nie pomagało to go poprostu odgazowywałąm termometrem, rozmawiałąm z pediatra i nie jest to szkodliwe dla dziecka a skutek i ulga jest natychmiastowa. Pozdrawiam
  5. Zabajonku dziękuję za miłe przyjęcie i jeżeli inne dziewczyny nie będą miały nic przeciwko temu to będę się odzywać. Jeżeli masz, albo macie jakieś pytania dotyczące ciązy czy porodu, to służe chętnie pomoca na tyle na ile będe potrafiła.
  6. Cześć!!! Aga a gdzie Ty piszesz sobie z Soul, Kasią Olala?? Też bym chętnie do Was dołączyłą i dowiedziała się co tam u dziewczyn. Z tabelki przeczytałąm ze Kasia urodzią, nie w grudniu tak jak miała termin tylko w styczniu. A co tam u Olala?? Nawet nie pamiętam na kiedy miała termin:-( Jeżeli nie chcecie żebym do Was dołączył to napisz mi chociaż co tam u dziewczyn słychać. A co do ciężarówek i ich rozdrażnienia, to macie rację, hormonki buzują i ciężarówki (moze nie wszystkie) sa nie do wytrzymania, ja przynajmniej taka byłam. Raz sie śmialam, raz płakałam, wszystko strasznie przeżywałam, szybko się denerwowałam. Teraz też czasami mam napady złości, ale teraz to już chyba ze zmęczenia, bo to szybko mija i dalej jestem \"do rany przyłóż\". Mój biedny mężuś tyle ze mną przeszedł w tej mojej ciąży, że naprawdę go podziwiam. Więc wybaczcie ciężarówkom, bo w tym stanie kobieta naprawdę jest bardzo wyczulona na wszystko i wszystko bierze do siebie. A co do pomijania się na forum, to chyba nie sposób pisać i odpisywać do wszystkich, bo jest Wsa przecież bardzo dużo. Sorki że sie wtrącam skoro teraz wpadam tylko sporadycznie,bały mnie absorbuje no i w domku też trzeba coś zrobić. AnA co do wizyty u gina, to ja w 35dc zrobiłąm test, wyszły 2 blade krechy i w tym samym dniu poszłąm do gina i potwierdził ciążę ale nie na 100%. Na 100% to mi potwierdził ok.8 tygodnia jak było już widać serduszko. Co do badań to te wszystkie toksolazmozy i inne robiłąm przed ciażą, a potem to już tylko te podstawowe badania, no i na przeciwciała bo ja mam gr. krwi B rh \"-\" i mieliśmy konflikt. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!! ps. Monik 30 wracaj szybko do sił!!!!!!!!!!!!!!
  7. Iskierko, przepraszam że się wtrącam, ale na początku ciaży też miałam plamienia i gin kazał mi leżeć i zaopatrzył mnie w duphaston 3x1 i mówił że mam uważać i zabronił współżycia, nie mówił, że to jest normalne. Trzymam kciuki, żeby wszystko u Ciebie było ok. AnA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! Czytałam Was wczoraj ale nie mogłam pisać bo mały miał kolkę i strasznie płakał. Dzisiaj skończył 6 tygodni.
  8. Guśka 79 gdybyś miała jakieś pytanka dotyczące porodu i połogu to służę pomocą i chętnie odpowiem jak tylko będę umiała. Zreszta jeżeli którakolwiek ma jakieś pytanka związane z ciążą porodem i połogiem to jestem do dyspozycji. Mój Mateuszek skończy jutro 6 tygodni. Serdeczne podziękowania dla Mii za zdjęcia jej już 3 miesięcznego Mateuszka.
  9. Iwonko 77 zaszłam w ciążę normalnie, bez wspomagaczy i to w miesiącu kiedy odpuściliśmy staranka i nie przytulaliśmy się w płodne dni. Tyle tylko że miałam nieregularne cykle i trudno było trafić w płodne jak chcieliśmy w nie trafić. Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  10. TABELA I TABELA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Ania79..........Kielce.............08.09.05.....Urodziła .........Igę Dorota28.......ZielonaGóra...30.10.2005..Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław........01.11.2005..Urodziła.......Mateusza. Aga*.............Wrocław.......03.11.05......Urodziła........Pawełka Soul............Warszawa.......10.11.05.....Urodziła...Alę i Maję Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Monika80.......Wrocław.......01.12.05.......urodziła........Patrycja Anna. Tu Kasia........Warszawa.....07.01.06............Urodziła.......Bartuś Suzinka.........Tarn.Góry.....22.12.05............Urodziła.......Mateuszka Lulka79.........Bytom..........03.01.06............Urodziła.......Majeczkę Bozina .........Tarn.Góry .....10.01.06............Urodziła.......Martynkę Sysia1912......Malbork........30.01.06........Urodziła........Tomusia jagoda1977....Rzeszów.......17.12.05......urodziła....... Olę i Wiki DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........9kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......16 kg......Filip.......107 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......8kg.........Piotruś......94cm Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.06......2.7kg ................?..............? Paula24........Poznań............05.06.06......8kg..........Patryk......94 furszulka......Bogatynia........30.06.06........?................?...........? Aśka74 ....... Trójmiasto.......03.08.06 .......?...............?............? Witajcie!!!!!!!!!!!!!!!! Uaktualniłam tabelke o siebie, Bozinę i Lulkę bo z nimi mam kontakt. Ja 7.01. trafiłam z 2 tygodniowym maleństwem na oddział dziecięcy. Miał żadkie kupki i odwodnił się. Zrobiono mu wszystkie badania i okazało się ze układ moczowy zaatakowała jakaś bakteria i to ona powoduje zadkie kupki. Teraz mam go w domku na przepustce ale jutro znowu jedziemy na cewnikowanie i badania. dzisiaj Mateuszek skończył 5 tygodni. a bakterię złąpał przy porodzie odemnie, bo 19 godzin i 25 minut był bez wód płodowych no i mi dali antybiotyk zebym czegoś nie dostałą a dziecku nie :-( moje macierzyństwo od początku ciąży jest bardzo trudne, najpierw problemy z utrzymaniem, potem problemy z donoszeniem i przedwczesnymi skurczami( w końcu urodził się w 38 tc), a teraz problemy z jego zdrówkiem. Mam nadzieję że mnie pamiętacie!!!!! Trzymam kciuki z aWASZE staranka!!!!!!!!!!! Pamiętam jak to jest starać się i testować co miesiac. Najważniejsze to nie poddawać się i walczyć o tą kruszynke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja miałam zespół policystycznych jajników i co za tym idzie nierególarne cykle i wszystko inne co się z tym wiąże oraz tyłozgięcie macicy, a teraz mam % tygodniowego Mateuszka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!! Walczcie o wasze fasolki, nie ma rzeczy niemożliwych!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam SUZINKA!
  11. Aha i wpiszcie mi w tabelce że już urodziłam. Mały ważył 3100g i miał 53cm, dostał 10 pkt appgar. Teraz zmykam bo czeka mnie karmienie. Pa!!!!!!!!!!!
  12. Dzięki za gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! A napiszcie mi co z Sysią?
  13. Hej !!! Nie wiem czy wiecie ale 22.12. o g. 4.25 przyszedł na świat Mateuszek. Wody mi odeszły 21.12. o g. 9.00. Poród nie należał do łatwych. Małyemu razem z główką rodziła się rączka i pomimo rozcięcia porozrywało mnie, straciłąm dużo krwi, chcieli mi nawet przetaczać. Mały pierwszą dobę spędził w inkubatorze. Teraz już jesteśmy w domku i dochodzimy do siebie . Nie rozpisuję się za bardzo nie potrafię jeszcze siedzieć. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości w staraniach, a ciężarówkom dużo cierpliwości i spokoju na czas ciąży. Jak tam Sysia, urodziła juz??
  14. Dziewczyny a macie jakieś informacje o Sysi? Ja dzisiaj zaczęłam 38 tydzień, jutro odstawiam fenoterol i będę czekać. Trzymajcie kciuki.
  15. Tak Paula wszystko już gotowe. rzeczy powypierane i poprasowane czekają w komódkach, spakowani do szpitala jestesmy, wózek mamy kupiony, jutro jedziemy go odebrać. Ja przygotowana byłam już w listopadze, bo groził mi poród przedwczesny i chciałąm być wcześniej ze wszystkim gotowa, bo nie wiedziałam kiedy trafię do szpitala. Raz już byłam w październiku.
  16. Cześć dziewczyny!!!!!! Czy mnie jeszcze pamiętacie??? Dostałam wiadomość od Monisi. Z nią i córcią wszystko ok. Były pewne problemy z karmieniem, ale na szczęście wszystko już ok. dzięki jej siostrze która jest położną. Mała w szpitalu nie chciała przybierać na wadze i lekarze zaczęli wymyślać jej jakieś choroby, ale Monika wypisała sie na własne żądanie i wszystko już ok. Jeżeli chodzi o poród to jak już wiecie trwał 6 godzin i ból nie był taki straszny. Najbardziej bolesne dla moniki było szycie i łyżeczkowanie, bo nie urodziła łożyska w całości. Monisia jest bardzo szczęśliwa, córcia jest bardzo grzeczna, je śpi i nie płacze bez powodu nawet w nocy. Następnym mailem prześle mi fotki to wam podeślę, jeżeli sama do tego czasu nie urodzę. ja fenoterol odstawiam 14.12. a w przeciągu ostatnich 2 tyg. szyjka skróciłą mi się z 5,5cm do 1,5cm i gin przy badaniu czuł już główkę maluszka. Pozdrowienia dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!
  17. Ja też poproszę o zdjęcia Soul - hpenz@op.pl Od Mii dosytałam. Dziękuję Ci Mia!!!!!!!!!!! Mateuszek jest śliczny i rośnie jak na drożdżach. Wyglądacie wspaniale!!! Pozdrawiam!!!
  18. Foli, mnie brzuch bolał jak na @ aż mi słabo było, poza tym żadnych innych objawów. Potem w 35 dniu cyklu zrobiłam test, wyszedł pozytywny i poszłąm do gina i potwiewrdził i powiedział, że brzuszek tak @ ma prawo pobolewać do 12 tygodnia i że mogę brać no-spe bo ona nie szkodzi dzidzi. Piersi mnie wogóle nie bolały, jedynie to ok.8 tyg. brodawki, teraz też mam bardzo wrażliwe brodawki no i siarę. Foli trzymam kciuki i proszę nie myśl tyle o tym czy @ przyjdzie czy nie, zajmij się czymś i nie myśl o tym, a jak brzuszek bardzo Ci będzie dokuczał to weź no-spe. Trzymam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!!
  19. Aguniu ślicznego masz syncia. GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! Dzięki za wskazówki porodowe, może masz jakieś cenne rady poporodowe dotyczące porodu, jak wstawać, jak siedzieć, ile po porodzie czułaś sie na siłach, żeby wstać??? Pozdrawiam!!!!
  20. Cześć Moniczko!!! ale Ci fajnie, ze już jestes w tym bezpiecznym okresie ciąży. A do kiedy będziesz brała fenoterol?? Bo mi gin powiedział, ze ja do 14.12. a potem jak go odstawimy to już chyba szybko pójdzie. Moniczko ja najbardziej sie boję, ze nie wytrzymam tych bóli porodowych, bo jak ostatnio miałam takie bolesne skurcze, to myślałam, że zemdleję, tak mnie bolało podbrzusze i plecy. Ale połogu też się boję, poza tym jest to chyba mało przyjemne, szczególnie na początku. Poza tym boję się tego, ze będę bardzo osłabiona przez to moje leżenie teraz, no i poród i że długo będę dochodziła do siebie.
  21. Estellko dziękuję za śliczne zdjęcia Pawełka :-) Ja również dołanczam się do urodzinowych życzeń, wszystkiego co najlepsze, dużo radosci, uśmiechu a jak naj mniej smutków, problemów i trosk, a przede wszystkim jak najszybszego doczekania dnia kiedy pojawia się 2 kreseczki na teście i tak wspaniałej dzidzi jakie mają nasze dziewczyny z forym. STO LAT !!!!!!!!!!!!!!!!
  22. Hej!!! dziękuję Wam za wszystkie ditychczasowe zdjęcia i poproszę też o zdjecia Agi i Pawełka. (hpenz@op.pl) Ja nadal leżę, spakowałam się już do szpitala, bo ostatnio moałam bardzo bolesne skurcze, ale mam nadzieję, ze maluszek jeszcze chociaż miesiąc wytrzyma u mamusi.
×