foka.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez foka.
-
Jaśkowa ja już po wizycie:D jak to piszesz to przypominam sobie jak do mojej siostry przyjechał kuzynka z 2 dzieci i po wyjsciu miała cała podłoge w soku,w pokrowcach od foteli wklejone cukierki :O ja tez jak małemu cos sie pokruszy czy rozsypie to zaraz sprzatam,głupio tak nasyfic u kogos Fanka Ty powaznie lubisz taka deszczowa pogode? Żaba fajnie ze znów jestes,oj to prawda na weselichu mozna sporo kalorii wyskakac:D dobra pedze na \"pierwsza miłosc\"bede w przerwie:)
-
no dobra Kasiu ja juz słoiki z ogórami w piwnicy mam to nie bede nalegac:) laski moje kochane ja zbieram sie juz do detysty,jeszcze musze małego odstawic do mamy pa pa
-
Kasia to przeslij troszke słoneczka bo tu dzis strasznie pochmurno,a jeszcze wczoraj był taki ładny dzionek
-
Jaśkowa a coz to za nocne wizyty...?;-) meżuś nie jest zazdrosny że tak powiem nie zazdroszcze tesciowej:Omoja mama to jak z małym zostaje to mi nieraz gary umyje i wogóle ale na pewno nie tak zebym musiała po niej sprzatac
-
teraz postaram sie uspic małego i tu zagladne,a do zebisty mam na 15.40
-
no ja jeszcze troche i tez bede miała ząbki zdrowe:) jest ktos?halo
-
moze faktycznie jak juz bardzo zachce się cos słodkiego go lepiej siegnac po loda niz po jakies ciacho czy batona-juz sama nie wiem bo zawsze myslałam ze lody sa bardzo kaloryczne
-
wiecie juz wrzesien mamy i moje seriale tasiemce powracaja od dziś:Dale tu bede oczywiscie obowiazkowo zagladac moj mezulek wyszedł do pracy przed 9 i wróci dopiero o 23.30:( a ja mam dzis wizyte u stomatologa i tak mi sie nie chce jechac ze szok
-
wczoraj z tych zakupów wrócilismy po 18stej,posiedzielismy jeszcze na dworze i jak juz weszłam do domu to nie chciało mi sie kompa odpalac wiecie kupiłam sobie skakanke z licznikem i bardzo sie z niej ciesze,najbardziej z tego ze jest długa,bo ja miałam taka najzwyklejsza kupiona w zabawkowym:Pi była troszke na mnie za krótka i zle mi sie skakało na sniadanko zjadłam jajecznice ze szczypiorkiem i ogórkami kiszonymi-własnej roboty:D Doroteczka Ty pewnie w pracy,napisz po powrocie jak sobie poradziłas?no i pamietaj o utworach dla mnie;-) Jaśkowa no własnie te pokusy dookoła śa najgorsze:Omy wczoraj na tych zakupach bylismy z małym ,moja siostra i szwagrem,no i oni w trójke wymyslili sobie ze maja ochote na donera,ale mimo ze pachniało mi czosnkowym sosikiem i frytkami to zamówiłam sobie bukiet warzyw i też było dobrze:) Ale tak jak Kasia nie oparła sie kawałkowi ciasta tak ja zjadłam pół loda z Mc Donaldsa,bo tak apetycznie wygladał ze sobie troszke polizałam:P
-
Stawiam herbate czerwoną,która ma ochote???
-
Dorotka oj znam ten bol.:Oja pierwsz szkołe jaka skonczyłam to cukiernicza(tu zaczeło sie tycie-praktyki)a poznij pracowałam w sklepie spozywczym gdzie słodkosci nie brakowało,ale z Twoim zacieciem dasz rade
-
Lady gratuluje pozbycia sie 20kg
-
tak mysle własnie co tu sobie zjesc przed ta wyprawa do tesco,zebym głodna nie pojechała bo jeszcze sie skusze na cos niepotrzebnego
-
ja sie wczoraj alkoholowi nie dałam:d Dorotko piosenki takiego typu jakie wysyłałas,tzn nie jakies typowo spokojne bo do ma byc płytka do samochodu a tam dobrze jak cos \"bąbi\":D
-
no własnie Jaśkowa jak robisz te omlety? Dorotka bo mnie Marcin meczy,napisz jakies tytuły i wykonawców fajnych piosenek(najlepiej rytmicznych)to sobie sciagnie bo nie mamy co na płyte nagrac ja tez Anie ogladam:D
-
Jaśkowa,ja też nie spie ale od 7.40,właśnie wstawiłam rosół na gaz niech sie pomału gotuje kobietki jakbym wiedziała wczoraj że jeszcze bedziecie to bym posiedziała,bo spać o dziwo mi sie nie chciało i ogladałam tv w łóżku
-
mielismy dzis gosci-kolega z dziewczyna,przyniesli flaszke wiec zrobiłam zagryche,ale skubłam tylko 3 plasterki wedliny i pomidorka,no i najwazniejsze na drinka namowic sie nie dałam:Dwypiłam za to pół szklanki coli:( dobra nie ma nikogo to ide wpakowac sie moim chłopcom do łóżka,ogladałam taniec z gwiazdami-4 miejsce super
-
własnie po szybkiej kompieli wyszłam z wanny,pozbieram tylko ze stołu,umyje naczynia i zagladne:D
-
:( wyślij jeszcze raz plosiem:)
-
gary umyte i własnie odsapuje skakanke,uff gdzie ta dawna kondycja... \\-/> \\-/> \\-/> własnie zrobiłam sobie kawke ,zapraszam do wspólnej degustacji;-) Dorotko własnie sprawdziłam poczte-zadnych nowych wiadomosci:( Mushelka fajnie ze masz tak dobrze sprecyzowany plan-trzymam kciuki za powodzenie w pełni
-
a wazyc tak jak pisałam zamierzam sie raz w tygodni(dzis wyjatek dla dobra tabelki:)),codziennie nie chce,a raz na miesiac nie wytrzymam..,wiec raz na tydzien mysle ze bedzie ok co do moich celów to tak pierwszy--->79 drugi--->70 trzeci wymarzony--->65 dlatego w tabelce podałam sredni
-
----nick-----wiek---wzrost--- start:data--waga----cel----waga obecna mushellka...24.......168.......1.08.07.... 108.5....97.5....98.7 (1.09) doroteczkaa...24....167.....30.08.07.....124.....80..... ..123...(1.09) foka........25.......176........30.08.07....86.5.....70......85.5(01.09)
-
no tak ale to nie o to chodzi,ważne sa efekty, zmykam na dwór
-
jestem za:D ty masz juz 1,5 miesiaca za soba i bardzo widoczne efektya ja dopiero dwa dni,obym wytzrymała tyle co Ty