foka.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez foka.
-
herbatka fajnie ze jestes bo juz sie bałam ze odeszłas od nas:O
-
a i postanowiłam ze wazyc bede sie w czwartki po śniadaniu,mam nadzieje ze waga bedzie litosciwa i spadnie choc odrobine w dół.........byle do czwartku:)
-
ja już prawie posprzatałam,zostały mi jeszcze podłogi do pomycia ale to jak juz mały zasnie a tu nadal nikogo nie ma:(
-
no ładnie ja juz wcinam sniadanie,popijam czerwona herbatka a wy nadal spicie WSAWAC!!!!!!!słyszy mnie ktos?:)
-
tak sie szłam ubrac ze dalej w pizamie siedze:P
-
a domyślam się że był tu jakis link do past do zebow,pewnie to cos takiego jak na ktorejs stronce co napisałam do poprzedniczki ktora go wstawiła ze jest załosna,ale widze ze moderatornia czuwa i kasuje te posty.To wszystko to są konkursy,trzeba miec jak najwiecej naklkane na swoim kacie,tzn jak najwiecej wejsc,bo kiedys czytałam zasady jednego ,laski biora w nich udział i w tak prymitywny sposob je podsuwaja:O
-
dzień dobry nocne marki:D czy u Was też tak pochmurno? Ja poznałam swojeo Marcina na dyskotece,przez znajome:D Doroteczko Ty przez wekend bedziesz słomiana wdowa,wiec jesli tylko bedziesz sie nudzic i miec ochote to przesyłaj mi muzyke,musze jakas płytke nagrac do samochodu bo nie mam czego słuchac ide wyskoczyc z pizamy
-
dorotko mam to ale dzieki,tez to lubie:D dobranoc juz wyłanczam kompa bo nie odejde stad
-
moj tesc zmarł w tym roku a tesciowa rok przed tym jak poznałam meza
-
doroteczka to dawaj,mam nadzieje ze moje głosniki odpala bo sie cos psuja i trzeba kupic nowe,sa jeszcze na gwarancji ale nikt jej nie uzna bo moja złota raczka-mezus wbił w nie jakas wielka srube
-
ja tez liczyłam i zeby było dobrze to przynajmniej 10 kg w doł
-
miało byc koszulke do spania a nie do prania
-
oj Doroteczka ja dzis jak wieszałam pranie to tak spojrzałam na ta moja wielka koszulke do prania i tak sobie pomyslałam jakby to było fanie ubrac znow ta wypasnie seksowna przezroczysta haleczke ktora dostałam na panienski,ale mam cicha nadzieje ze moze zrobie na swieta taki prezent mezowi i nie bede miała zbytnich powodow do wstydu........
-
a ja tesciów nie mam bo nie zyja,tesciowej wogole nie było dane mi poznac
-
my w tym roku bylismy juz 2 razy na weselu,ach fajnie było,moj na szczescie tancuje:D
-
ja mam łazienke ale musimy ja cała wyremontowac-moze na wiosne,jest od jakis 30 lat nie remontowana:O
-
a teraz ja monolog prowadze
-
wiem ze pytanie do Kasi ale co tam,ja czest długo siedze przed kompem jak maz ma druga zmiane,bo zdarza mi sie czekac na niego Doroteczka a na jakim graniu dorabia Twój facet?
-
troche mnie nie było ale zrobiłam sobie herbatke z senesem i ogladałam zdjecia-Kasiu fajni faceci ci rosna i tacy sa podobni:)dostałam własnie cos fajnego od kumpeli wiec pusciłam w swiat dalej... dziewczyny jaki chle polecacie? ja kupiłam orkiszowy,niby na naturalnym zakwasie ale sama nie wiem ide ta puszke po warce czerwonej wyrzucic bo mnie tu korci,a luby nie sprzatna po sobie
-
nie,nie ale zdążyłam juz obu moich mezczyzn uspic ide fotki poogladac od Kasienki i zaraz wracam
-
a ja własnie przyszłam z dworu brrrrrrrrr jak zimno zgrzeszyłam,nastawiam tyłek na kopniaki...-zjadłam 2 kiełbaski białe z grila,te takie cieniutkie ale bez chleba,chcieli mnie jeszcze skusic skrzydełkiem i BOCZKIEM!!!!!!!!! ale sie nie dałam wrócilismy z zakupów i siostra zawołała nas bo grila robili ja tak jak Doroteczka kupiłam troche rzeczy dla siebie,no i przy półkach jak debilka sprawdzałam przed włozeniem do koszyka ile co ma kalorii:P,przy kasie 210zł:O wiecie w biedronce jest dobra herbata czerwona z cytryna i jeszcze taka z senesem,naprawde dobre a cena spoko. ide małego wpakowac w pizame bo zaczyna marudzic
-
Doroteczka ja własnie tak jak pisałam jade z mezulkiem i małym na zakupy,to mamy dzis dzien szałowych zakupów:Ptylko u mnie to raczej spożywka i jakies sanitaria bo np srajtasma sie konczy:P do potem:)
-
hallllllooooooooo gdzie jestescie?
-
no laski z porównaniem do wczoraj to mamy tu zastój:O ja juz wstawiłam,zupke,w miare posprzatałam,pusciłam nastepna pralke(jeju wiecznie pełny kosz) własnie zjadłam sałate ze szczypiorkiem i śmietana,tak miałam chec na ta kapuste kiszona a okazała sie byc jakas taka mieka i niesmaczna,więc jej nie jadłam,mam nadzieje ze zupa będzie nadawac sie do konsumpcji;-) u nas zrobiło się szaro i buro,przed chwila padało,więc mały się wyspał a teraz ogląda teletubisie chyba bede musiała pod wieczór wybrac sie do miasta popłacic rachunki i zrobić jakieś zakupy bo w lodówce to praktycznie tylko lampa swieci:Pdla mnie to dobrze ale moji mężczyżni muszą coś jeść. Tak się własnie zastanawiam co kupić dla siebie na pewno wode zywca bo mam ostatnia butelke,mysle nad mlekiem 0,5% i musli-na awaryjne sniadania:),jakis chudy twaróg,serek wiejski,jakis chlebek ciemny bo ani wczoraj ani dzis pieczywa nie jadłam i zaczyna mi brakowac:O i sama nie wiem co jeszcze? jakies propozycje?
-
ok ja własnie skonczyłam jesc jajo z musztarda(bo inaczej nie przełkne)i z kawalkiem papryki zaraz wypije herbatke czerwona ale najpierw ide zrobic porzadek z praniem na balkonie