Kochana Pani Doktor(bo inaczej nie można powiedzieć o Pani)dlaczego akurat podała Pani te tabletki(cilest,yasinnette,harmonet..niewiem jak się pisze ale Pani chyba wie o jakie nazwy chodzi)maoja mama ma zylaki, patrzac po sobie tez moge miec i ta nie szczesna tusza.moze jednak spróbuje tego mersilonu jak bedzie cos nie tak to odstawię?czy od razu iśc po jakies wskazane przez Panią tabletki..tylko proszę powiedzieć które konkretnie(jesli pani może..)co Pani radzi w tym moim przypadku moze beznadziejnym ale cóz taka jestem..pozdrawiam,zycze miłego dnia!!:)