Dea Erw

z trudem dzis do pracy dotarlam bo metro cholera strajkuje, nierozsadni ludzie! Izunia, gratulacje zlotych wspanialych dziewczyn!!! No i masz racje, bardzo ciesza rezultaty Almy, musi sie czuc bardzo kochana przez was ze tak wam rozkwitla! Martoszka, oj no to twoj M bedzie mial teraz dwie hormonalne baby w domu ;) nie wiem czy gratulowac twojej corze, bo dla mnie @ to jednak udreka .... Pestka, a szkola inna? klasa? moze kwestia czasu? a moze jakas rozmowa ze szkolnym psychologiem by pomogla? Dzieci czasami trudno zrozumiec ... :o moja Duza obgryza paznokcie, i nie mam pojecia dlaczego ....

hehe, Rebeko, pisalysmy w tym samym czasie i z kawa mnie wyprzedzilas :) twoja pewnie lepsza ;) a co do mojego M, to on czasu sobie przez nas nieodbiera, nie nie nie :) tylko ze zawsze znajdzie sobie cos innego do roboty ... teraz ma praktycznie dwie prace. A jak sie poznalismy to on juz byl poza terminem, czyli ja odpowiedzialnosci na siebie nie biore ;) :p ale pomoc mu to sie staram, wieczorem moglby spedzac czas na pisanie, ale np wczoraj pracowal nad innym projektem .... no zmusic go przeciez nie moge, sam jest kowalem swojego losu, tylko najgorzej bo jego rodzina wlasnei mysli tak samo jak ty Rebeko, ze to przez nas on nie ma czasu skonczyc .... :o dzisiaj ide sobie zrobic brwi, farba i nitkowanie .... trzeba sie do porzadku doprowadzic bo juz strasze :o

jakos dobrnelam do pracy :) zajelo mi to dwa razy tyle czasu w bardzo nerwowym i niezadowolonym towarzystwie :o no coz, niektorzy nie moga zrozumiec ze marudzac nie polepszaja nikomu sytuacji, wrecz przeciwnie .... no nic, chociaz slonko zaczelo swiecic na polepszenie humoru :) Kaszubko, ale ty rozpieszczasz meza :) a taka swieza dobra buleczke to tez z checia bym sobie zjadla Goja, no i co? gdzie twoje postanowienia ze nie bedziesz juz tak latac dookola jak przyslowiowy kurczak bez glowy? (przyslowie anglielskie, ale mi sie podoba) Cos mi sie wydaje ze trzeba cie ladnie po tum opalonym tyleczku, co ;) no i o kawie zapomnialas!!! stawiam ja, choc ja herbate dzis pije, lady grey :) (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i na dobry dzionek posylam wsiom duzo buziakow

Rebeka, cudo weekend!!!! Oh, jak wam zazdroszcze, mmmmmm!!!! Dzieki, panny, u nas lepiej, kaszel minal, katar jeszcze jest ale mnie to nei przejmuje (adoptuje bardzo angielskie podejscie do tego ;) ). Erato, Evelyn jeszcze nie zaczela szkoly, dopiero 21go. Aniu, ja wit.D podawalam baaardzo sporadycznie, jak sobie przypomnialam. Tutaj nie zalecaja, bo .... organizm pobiera w sposob naturalny (jakbym w tropikach zyla ....) a nadmiar jest jeszcze bardziej szkodliwy, i tu sie zgadzam. Mleko modyfikowane bylo wzmacniane, i o wit D i o zelazo, wiec sie nie martwie, ale tran to bede pewnie podawala, bo to nie tylko o wit D chodzi ale tez i o kwasy omega. ja sie chyba tez zachomikuje, bo mam zamiar poprosic sw Mikolaja o Ipad'a to moglabym sobie czytac roznosci i po polsku. Rebeko, u nas tez strajk, juz od dzis popoludniu ja juz zapowiedzialam szefowi ze wychodze dzis wczesniej, jutro nie wiem o ktorej dotre a i wyjsc trzeba bedzie na czas, wiec nie wiem jaki ze mnie uzytek beda mieli ;) a z domu nie moge cholercia pracowac, bo polaczenie tak wkurzajaco wolne, ze sklery mozna dostac! No nic, jutro dobra ksiazka i w droge ;) tylko ze u nas ma strasznie padac ... :o a doktorat to M konczy od kiedy go znam - biedulek dostal jakiegos zablokowania a na uczelni juz od dwoch lat daja mu ultimatum .... nie wiem kto z nich wygra

witam niedzielnie :) chyba czas na kawke? Ola od dwoch dn i zakatarzona i od rana juz kaszle :o tyle dobrze ze przespala mi cala noc, i teraz tez spi. Sen to zdrowie :) Erato, wg mnie nie powinnas brac tego na siebie, syn musi nauczyc sie odpowiedzialnosci za wlasne czyny. Ale to ty jestes jego matka i to ty wiesz najlepiej :) a na FB jestem pod tym samym nazwiskiem tylko imie skrocone na Jo. Ciebie szukalam ale wrocilo z 19stoma paniami o tym samym imieniu a fotki za pomocne nie byly ... to na tyle narazie, ide wywiesic pranie w ogrodzie, M dzis poszedl do biura pracowac nad doktoratem wiec ja sama i z dziecmi i z robota domowa :o taka zwykla niedziela ;)

U nas dzis slonecznie - ale sloneczna jesien zamiast lata. No coz, jakby nie bylo to juz wrzesien? A w PL jeszcze bucza syreny dzisiaj o 12ej? Rebeko, moj szef mi zawsze powtarza ze dzieci sa szybko zapominaja o wlasnych wypadkach I szybciutko zdrowieja. On ma trzy corki I jakos mu wierze ;) Ale wieeeelkie buziaki dla Ali! Ruda, oj cos wisi nad toba jakas czarna chmurka :o naprawde nieszczescie z twoja kuzynka, nie do uwierzenia ze mozna taki blad popelnic! Chyba musisz isc siebie I rodzinke poblogoslawic bo cos tu nie tak, chyba ktos ci zle pozyczyl :o ja przesylam duuuzo pozytywnych fluidkow!! A Wiki bedzie miala co przyszlym chlopakom opowiadac jak to ona ta swoaj mala blizenke zdobyla ;) Aniu, oj znowu faszerujesz Malego anybiotykami :o gdziesz go tak zawialo, choc przy tych naglych spadkach temperatury to rzeczywiscie nic dziwnego. A co do chlopaka (nie widzialam fotki), przeciez oni maja 17 lat, nie sa juz dziecmi kochana :o ja wiem ze dla nas dzieci zawsze beda tymi maluszkami, ale na preno twoja corka czuje sie juz bardzo dorosla. Pamietam jak ja sie czulam w wieku 16 - 17 lat ;) Ale wierz mi, twoja corka na pewno nie jest glupia I pochopna, I w doroslosc bedzie wchodzila ostroznie - przeciez to twoja cora! Nie martw sie za bardzo A co u nas, uszka Oli zdrowiutkie :) to tylko byl sprawdzian czy problem nie powrocil. Cisnienie w uszkach tez jak najbardziej w normie, lekarz zadowolony I ja oczywiscie tez. Ola bedzie chyba alpiniska - wspina mi sie wszedzie, naprawde wszedzie a jak juz jej powsuwalam wszystkie krzesla cisno pod stol (krzesla sa debowe I bardzo ciezkie) to I tak wlazla ale tak siedziala skulona miedzy blatem I krzeslem I neimogla sie wygrzebac szkoda ze nie pstryknelam jek fotki dzis rano :) A propos fotek, wstawilam troche na face booku ale nie wiem kto z was tam tez obsiaduje . Jak mi sie uda dzis wieczorem to przesle cos mailem. A teraz, kotki, ja lece sie nie przepracowac ;)

no to dzisiaj ja buuuuuuuuuu uuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!

No troszke zamilklam bo w domu obydwa laptopy nam siadly - moj powrocil do zycia wczoraj wiecorem ale cos wolniejszy sie zrobil, a laptop M zupelnie padl, ale to macbook z pracy wic teraz cekamy na nowy ;) Poza tym w domu I tak nie mialabym czasu na zagladanie, nie wiem jak ale czas plynie mi tak szybko a przeciez nie latam ze sciera czy miotla jak wy Aniu, no to teraz cholercia wiem jak ty to robisz ze na wszystko energie znajdujesz! ;) :p tylko uwazaj zeby od tej kokainy sie nie uzaleznic! Rebeko, no taka twoja natura, ktora podziwiam. Mnie tam nie przeszkadza ze kusz sie turla po podlodze :D Erato, przede wszystkim w UK jest nielegalne zeby pracownik pracowal I nocki I dnie! Pracodawca wykorzystuje I, jestem tez pewna, wyzyskuje! Nie wiem w jakiej jestescie sytuacji I czy syn nie chce sie sprzeciwiac szefowi, ale takie warunki sa, jak juz mowilam, nie legalne, I mozna by szefa podac to trybunalu pracy! Zdrowie wazniejsze niz pieniadze Na wiecej, kochane, nie mam czasu, bo u mnie terazniejszy tydzien krotki (wczoraj mielismy wolne, jutro przychodze pozniej bo z Ola do laryngologa ide, a w czwartek jade w delegacje), zdjec jeszcze nie widzialam ale podejze dzis wieczorem I przesle tez jakies nasze. Pa pa

Hugo, ode mnie tez a ze laska jestes to jzu wiem bom cie na FB podejzala ;) :p Pepunia, Ciebie tez!!!! to swietnie ta przygoda ibizowska wygladala!!! Pudelko, a ja juz myslalam ze jakias znajomosc bedziesz na urlopie zawierac ;) :D:D:D dzisiaj mam bardzo poniedzialkowy dzien :o glowy nie mam!

hmmm, ale mi zorbilyscie smaka na jakas dobra szkodzka jednomaltowke ;) Kaszubko, jak dzis, sloneczko wyszlo? u mnie swieci, od czasu do czasu lunie, ale potem znowu swieci :) za to w biurze klima na maxa i ja marzne ..... stawiam po-obiednia (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

A nas jakies cholerstwo znowu lapie, wszystkie trzy mamy stan podgoraczkowy, mnie po starych kosciach cos lazi, Ola marudna a duza sie poklada ... fajn weekend mi sie szykuje, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, nie bede miala wyrzutow sumienia ze chaty nie posprzatam :D:D:D a co do sprzatania, babka z domowego przedszkola ma kogos kto moglyby mi sprzatac dom za polowe tego co ja dawniej placilam .... na 99% sie skusze ;) nie wiem czy bede wieczorem, wiec juz was teraz caluje i sciskam mocno i weekendowo

slonko jest :) kawka tez :) suche jagodzianki pewnie tez :) humor ... pewnie ze jest :) no i dzis moj ostatni dzien w pracy w tym tygodniu :) dobrego dnia

no, kafe dzisiaj swiruje

Erato!!! No pewnie ze przy takiej nowinie tylko najlepszym szampersem trza lac!!!!! ale nowina!!! ja juz po obiadku, wiec dzieki a slonko u mnie tez juz ucieklo, pewnie komus za duzo poslalam, eh???? przyznnac sie!!!!

Erato!!! No pewnie ze przy takiej nowinie tylko najlepszym szampersem trza lac!!!!! ale nowina!!! ja juz po obiadku, wiec dzieki a slonko u mnie tez juz ucieklo, pewnie komus za duzo poslalam, eh???? przyznnac sie!!!!

hey! albo dzis slodkie spioszki jestescie albo kafe znowu swiruje ;) tak i siak, stawiam kawke ;) (w duzych kubkach) I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> I_I> ciasteczka dorzuci pewnie Wesola ;) :p dobrego dnia, u nas dzis sloneczko choc tylko 20 stopni - moge sie podzielic promyczkami :)

obmacana i nic go nie zamartwilo, wiec sie czuje jak ryba :) wroce pozniej bo mam spotkanie z szefem za minute ..... :o

ooooo wegierki! Super! bo tu ich nie ma a ja uwielbiam! :) Wesola, kiedy tylko chcesz :) ja dzis mam rajstopy i jesienny komplecik na sobie :) niby pozniej ma byc 22 stopni ale na razie buro i zimno :o i tak ma ponoc juz zostac juz do jesieni Wczoraj wieczorem mialam wyjscie na kolacje z kumpelami, fajnie bylo, tylko ze podroz do domu mialam troche nieciekawa :o gdybym byla po wiecej niz jednej lapce wina to by mnie to tak nie przeszkadzalo ;) ale zem byla trzezwa, wiec sie tylko nerwow najadlam ... a Ola mnie obdarowala tylko jedna pobudka o 2 rano, wiec nawet w miare wyspana dzis jestem :) tylko kiecka i lata dookola - ale mam juz wyjscie, odbieralam dzis rano spodnie w pralni i byla pani ktora robi poprawki, podwijanie i takie inne drobiazgowe szycie. Polka! :) no i chyba znalazlam sobie krawcowa :) dobrego wtorku kochane

aaaaa, dzieki za link! dziwne ze o tym juz zapomnialam ;) jak to bywa :D:D:D

hehe, swietnie ze swinia nie jestes ;) pycha kawa, ja dodaje herbatke lady grey. tarasik????? Wesola, przyjedz do mnie, odpoczniesz i od upalow i od gotowania!!!!

Dobry poniedzialek!! :) Rebeko, ty nie 'wkrecaj palca w moje rany', od 7.30 na nogach? Bo ja w sobote od 6.20, a wczoraj w nocy to juz nawet nie pamietam ile razy wstawalam :o no ale udalo mi sie namacac, doslownie, problem. Rosna nam tez I czworki :o trojki zostaly pominiete I nawet dwojki nie w komplecie a te cholerstwa jus sie pchaja z doswiadczenia z Duza pamietam ze to wlasnie te zebole byly najgorsze. Ehh My wczoraj mielismy ponoc ostatni dzien lata w UK - oby nie! We Wloszech upaly, w Polsce upaly a nas tu cholera omija choc prawde powiedziawszy, nie marzy mi sie dojazd do pracy w 40 stopniach wgnieciona miedzy ludzi. Na szczescie wczoraj udalo mi sie uzyc kilka razy pralke I wysuszyc wszystko na sloneczku :) podcielam tez nasz zywy plot bo juz sie litosci domagal a I mnie bylo coraz trudniej wydostac sie z domu. M chyba to zarastanie nas nie przeszkadzalo bo sie do scinania wcale a wcale nie rwal no ale zem zjadla az cztery paczki wczoraj to chcac czy nie chcac dobrze mi ten ruch zrobil ;) A teraz porywam kawke bez dokladki :p I leeeece! Trzeba sprawdzic tez loterie, bo moze czlowiek wcale niepotrzebnie w pracy siedzi ;) dobrego dnia!

a u nas znowu sloneczko wyszlo :) ktora mi przeslala? Dobra Wesola, napisze co kiedy i ile jadlam jak sie pozbieram, pewnie dzis wieczorem :)

Dziendoberek :) Kaszubko, przyjedz do mnie, odpoczniesz od tych waszych tropikow, u mnie tylko 20 stopni dzis ma byc :o wstajac z Ola rano o 6.30 dom na dole byl tak zimny ze musialam (!) wrecz wlaczyc ogrzewanie na godzinke i to ma byc lato? ehhh Rebeko, ja nigdy nie zaprzestane spiewac chwaly tej diety!! to co mnie nieslychanie zadziwia, to to ze od miesiaca stosuje ja tak 'na pol' - w PL wcale a po powrocie tylko w pracy ;) i waga stoi w miejscu! normalnie przeciez powinna isc w gore ... ale waga, moze i idealna, lecz figurka jeszcze nie, bo sadelka to mam jeszcze i to duzo :D Tyle tylko ze teraz na glowach tyle wydatkow ze nie moge schudnac bo wtedy garderobe musze wymieniac :o teraz wchodze we wszystkie stare ciuchy :) Naprawde, polecam te diete :) no to dzis rano nareszcie poznalam zeba rozbojnika co nam spac nie daje! dolna prawa dwojka! a lewa strona nawet nie opuchnieta ... po jednym cholera rosna :o Dzis ide do kliniki na badanie piersi, tzn ide sie obmacac :D:D:D ostatnio cos mnie za bardzo boli :o ale ponoc bol to dobrze, ponoc jak cos zlego tam sie robi to nic a nic nie boli ... Dobrego dzionka wam dzis zycze, u nas ostatnie chwile suche bo za moment ma lac i to przez caly dzien :o samochod bylby baaaardzo przydatny dzisiaj :o

jeszcze tylko poprawilam straznika, tak przed pizza ;) :p

a to moze ja wyjde? Rebeko Sloneczko doszlo, dzieki!!! Kupilam sobie tez nowe czulenka, przecena z 110 na 45 :) az sie lepiej czuje! ja wczoraj w lozku juz o 21.30 bylam ale sie zaczytalam w Chmielewskiej (podczas pobytu w PL 'Przyjaciolka' wydawala kolekcje kryminalna i tak sie wlasnie zalapalam na tani 'Klin' Chmielewskiej) ze w koncu poszlam spac o 23 cos. No a Ola, wiadomo, zabkuje ... dzis wieczorem pizza! Dieta ciagle na urlopie :p :D:D:D:D