Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dea Erw

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dea Erw

  1. ooooo, no to czapka Sherlock'a na leb i zaczynam myslec .....
  2. Izunia, za kija nie moge twojego maila znalezc podeslij mi prosze :) Tez sie dolaczam do zyczen *** STO LAT *** troszke sie glupio czuje i chyba brudzia zaproponuje niektorym z Was?
  3. czesc kobietki natomiast ja usciskalam obydwie moje panny dzis rano przed wyjsciem :) M nadal spisuje sie na piatke, kochany moj :) Ola dzis rano byla cala w usmiechach, mysle ze jednak lubi zlobek. No i zaczely sie juz nerwy w pracy - nie umiem tolerowac osob ktore nie chca zrozumiec wlasnej pracy, po co, czemu robia to co robia nie cierpie automatow i nie znosze ludzi ktorzy nie sluchaja a wlasnie z taka bede miala doczynienia az wroci sobie do DE !!!! Tylko spokoj nas moze uratowac - ZEN! Wesola, zarazajaca jestes :D juz mi lepiej :D:D:D Dziewczyny, mamy nowa maszynke do kawy, co komu? espresso, latte, cappuccino, kawa amerykanska, nastawiac kubki!!!!
  4. moze to tez z nerwow? stress? Eternity, dla mnie nowosc - ty pracujesz? Swietnie! Powiedz gdzie i co Izunia, latwo sie mnie teraz nie pozbyjecie, wrocilam do pracy i czasu wiecej ;) a co do sadla to jest i to duzo (ja nie wierze w diety karmiacej ;) ) ale dobrze je ukrywam ;p musze zerknac na wasze maile i przesle wam skladanke fotek z grudnia dobrego dnia wszystkim
  5. Rebeczko, nie wpadaj w dolek!!!! Ja wiem, jako mama, ze my sie zawsze bedziemy przejmowac i jesli chodzi o jedzenie to najlepiej wpychalybysmy ile tylko sie da w te nasze malenstwa ;) ale to przegrana walka. Wiekszosc dzieci same sie reguluja w ilosciach, i niestety tez i jakosciach jedzenia. A lekarz cos ci doradzil? A inne rzeczy Ala chetnie je? Mnie pielegniarka rozwojowa poradzila zeby dodawac mleczko do warzyw .... ale Ola zaczela ladniej juz pic a ze i na wadze regularnie i wg swojej krzywej percentylowej przybiera wiec sie nie martwie. Buzka dla Was duza, ogromna Dziewczyny, nie wiedzalam ze szare komorki moga tak bolec!!!! Wczoraj padlam jak ta dycha i chociaz dzis juz troszke lepiej i jak narazie zmeczenie sie nie przyplatalo (chociaz pospac to bym sobie pospala) to i tak wiem ze pewnie znowu do wyrka pojde o 22ej :o Na szczescie Ola jakos zniosla pierwszy dzien w zlobku a jak ja odbieralam to sie tylko na mnie spojzala i nawet nie usmiechnela :o troche sie obawiam ze moze sie czuje porzucona i obrazona? Bo dlugo jakos sie do mnei usmiechnac nie mogla, a do M od razu jak do domu weszlysmy :o Ide dzwonic jak jem tam dzisiaj idzie ....
  6. A sie wtrace :p Pestka, glowka do gory! Dzieci sa bardzo odporne na zmiany i na pewno synek szybko sie przyzwyczai!!! Moja 7miesieczna od wczoraj w zlobku od 9ej do 18ej :o Eternity, moj wii fitness jeszcze nierozpakowany qrde a najwyzszy czas zgubic post-baby sadlo ja od wczoraj znowu matka pracujaca jestem - jeeeeeny jaki bol szarych komorek!!! wszystkim po bom sie tak wtracila, ale sie zapowiadalam kiedys tam :p
  7. podpisuje liste :) jestem padnieta! Myslenie boli :o a nic nie robie tylko przegladam stare rzeczy i rozmawiam z ludzmi .... M spisal sie dzis rano na medal, Olenka w zlobku tez ponoc zadowolona sie bawi. szykuje mi sie wczesna nocka, bo taaaaak zmeczona to dawno nie bylam! Wszystkim po i do potem
  8. Ja sie od dolka dzis bronie .;drlxgobglojy./;=/epito4fii778777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777777778777777877777777kkkkkkkkkkkkkkkkkk o prosze, macie wiadomosci od Myszki :) poszlam polozyc Olenke spac a Duza wykorzystala okazje, spryciara ;) wiec, ze ja w ten moj ostatni dzien labowicza w dolek nie wpadam to tez sie za lopate biore, Aniu wylaz!!!! http://www.youtube.com/watch?v=Tkrrrwow8Bs
  9. oooo, widze ze to ja dzis stawiam kawke :D (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> a do kawki swiezutkie i jeszcze cieplutkie racuszki wg przepisu od Ani :) wyszly pyyyyyycha!!!!! Rebeczko, ja je zrobilam na angielskim cottage cheese bo mi sie nie chcialo jechac do polskigo sklepu macie cos takiego we Fr? ricotta? tez dobrze by bylo Ola nam, tzn mnie , urzadzila nocke, chyba nastepny zebol sie pcha, ja ledwo co noge za noga szuralam bo jestem ciagle niewyleczona i sil mam malo. Nie moge sie wyleczyc, wiecie jak to jest, potrzebowalabym choc jednego porzadnego dnia w lozku i kogos o by mi kolo pupy chodzil .... nikogo na horyzoncie :o Wczoraj wieczorem dostalam sms'a od kierownika wydzialu (przelozony mojego szefa) ze bardzo sie cieszy ze od poniedzialku znowu bede "codziennym meblem" w biurze ;) a ja im chyba numer wykrece i nie zaloze zadnego pasa sciagajacego, jak mnie zobacza o pomysla ze znowu w ciazy jestem i ktos pewnie zawalu dostanie hihihi wredna jestem, wiem :D:D:D Na dodatek dzis musze tez pobiegac dokladniej ze scierka, chyba zjem jeszcze pare tych racuszkow to moze energia przyjdzie ... milej soboty Kochane!
  10. Rebeczko nawet nie wiesz jak moja geba jest podobna ostatnio do tej :( i do tej :o i do tej wiesz, bo sama to przechodzilas .... dzis Olenka przespala od 20 do 5.45 no i wtedy ja ja cap do lozeczka ze mna, jak ona sie fajnie smiala i mnie obejmowala. Jak mi bedzie brakowac tych demonstracji radosci co ranka :o no coz, beda za to weekendy! Kaszubko, a ty to po prostu jestes Wielkim Skarbem!!!!!! Piekna przesylka!!!!!! Jak znalazl na moje nowe biurko w pracy!!!! spadam polatac troche na odkurzaczu a potem po Mala do zlobka, potem do sklepow, potem po Duza, potem do fryzjera, potem do domu cos upichcic .... postaram sie zajrzez wieczorkiem :) Dobrego dnia a chorowitkom duzo duzo zdrowia!!!!!!
  11. Wesola, najgorszy dzien w roku bo do wyp[laty jeszcze troche trzeba poczekac (ja do piatku :o) a w grudniu pieniazki przyszy tydzien przed swietami, wiec ludzie w dolkach po kieszenie lekkie :D:D:D A ja qrka nie moge sie wylaczyc z przeziebienia :o juz dwa tygodnie tak za mna chodzi Olenka chyba przeszla skok rozwojowy bo sie rozgadala na calego i zaczela tez wiecej jesc :) z butelki tez! Aniu, zobaczysz, troszke sie na poczatku pomeczycie ale szybko Braianek ta butle zalapie! Zwijam sie narazie bo mam troche spraw (tez pienieznych :o) do pozalatwiania Dobrego poniedzialku wszystkim p.s. Ruda, zdrowiej !!!!!
  12. znowu Aniu, kleby nadal sa :( poszlam troszke sie przespac z Olenka bo malo snu w nocy mialam i zaczelam sie czuc jak M - na kacu :o Rebeko, ja wam jeszcze nie pogratulowalam pierwszych kroczkow Ali, co za ciotka ze mnie!!! No rosnie dziewczyna szybciutko, ladnie i szybko opanowala i przejdzie swoj Roczek :) Duza dla Zucha Ali!!!! A maila ode mnie dostalas? Kaszubko, mnie tez sie pytalas czy u mnie Duza zazdrosna? I tak ci odpowiem ;) Evelyn potrzebuje duzo uwagi na sobie poprostu taki charakter; na poczatku, zaraz po urodzinach Oli mielismy troszke problemow bo stala sie strasznie niegrzeczna, teraz zreszta tez zdarzaja sie epizody ale juz wiem ze teraz to juz z racji wieku niz zazdrosci. Evelyn bardzo kocha Ole, jak mowi o czyms to zawsze nadmienia tez ze siostra tez to lubi, albo ze idziemy ja i ona i wtedy pada pytanie "Ola tez moze z nami pojsc?" Kamien mi z serca spadl, ale mysle ze poprzez nasza demonstracje ze niczego Duzej nie zabraklo i ze tak samo spedzamy z nia czas jak przedtem to i ona zrozumiala ze na sytuacji tylko moze zyskac :) a Mala jest w siostrze wrecz zakochana! Od wczoraj Ola sie bardzo rozgadala i od nagle padaja sylaby da-da-da, na-na-na, la-la-la :) a dzisiaj - uwaga - zauwazylam pierwszego zabka!!!! Mamy dolna lewa jedynke :D
  13. Aniu, ja krasnoludki trzymam dzis u mnie :p :D potrzeba pomocy bo kleby kurzu mi po domu sie wlocza .... A ja ta tylko czekalam na te buleczki - uwielbiam maslane!!! no to koniec mojego pisania, Pani Olenka sie przbudzila z porannej drzemki i sobie kosi w lozeczku robi (slysze klaskanie przez elec. nianie). acha, u nas zebow niet, i czasami cyca jeszcze wlaczam ale tak na 2 secundy na jej uspokojenie ;) do potem
  14. eeeeee, ales mnie Wesola zmylila!!! Tlusty Wtorek dopiero 16go Lutego :D:D:D
  15. No, Wesola, za otwarcie stronki ;) A to juz karnawal??? qrka skubana :o ale mi zycie przelatuje obok .... a ja faworki barrrdzo lubie!
  16. Wesola!!!!! Chodz i stronke otwieraj!!!! :D:D:D Rebeko, fajnie ze nocke mialyscie lepsza :) A randka u Isabelli to taka play date - tzn zabawy z kolezanka (ponoc best friend) z przedszkola - fajnie ze i ja z matka tez sie zgadzam wiec dzieci sie bawia a my klachamy przy herbacie i ... ciescie :) czekam na maila
  17. Zapomnialam, Aniu, ja tez nic nie dostalam :o wyslalas na dea_erw@yahoo.com?
  18. mmmmm, faszerowane pieczarki, mniam mniam!!! Lapie dwie i znikam ;) :p Mj niejadek mnie juz z rownowagi wyprowadza - dzis rano wypila ok 50 ml z butli, potem jakies 40 ml jej wlalam do owsianki, ktorej zjadla 3/4 :o A jak jej podalam z desperacji piers przed drzemka to mnie odepchnela chyba jestna mnie obrazona :o No nic, dobrego dzionka Kochane, ja zaraz sie biore za pieczenie ciasta migdalowego bo Duza idzie na randke do isabelli ;)
  19. Goja - wszystkiego co tylko sobie zamarzysz kochana, przede wszystkim pomocnych raczek dookola i extra godzin w dobie :) Duzo szczescia i milosci, kochana!!! Rzena, wcale a wcale wyrodna matka nie jestes!!! Kiedy chcesz syna uniezalezniac, jak bedzie mial 40 lat? Nie martw sie, on na pewno swietnie sie bawi i nie bedzie chcial wracac ;) My z kubkami to narazie jestesmy na etapie tylko ich podgryzania, chociaz mam taki jeden i mala narescie zalapala ze z niego wode do objadku pije ... a z butli to najwyzej 100ml wypije :( ale i to dobre. Zdrowka dla Ali i Rebeki
  20. oooo stronka nowa :) Wesola!!!! ja za ciebie robote mam odwalac????? :D:D:D
  21. dzien dobry widze ze skazane jestescie na moja kawke dzisiaj :p a ze mnie brutalnie postawiono na nogi juz o 6.10 to espresso juz sie parzy! ... (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> ... walka o wypicie z butli trwa nadal .... cyca juz nei wyciagam od 24 godzin tutaj chyba sie juz skonczy, chociaz jeszcze nie wiem jak problem jej nie picia formuly pokonam :o Od kiedy ograniczylam karmienie mam straszne bole w podbrzuszu ... ach kobieta byc No, Duza juz wstala i koniec mojego wypoczynku
  22. Kaszubko, a moze tez i babcia ekspressowo bedziesz ;) Ale fajnie, wiem ze od jakiegos czasu juz o tym mowilas kiedy to sie stanie ... no i masz :) Rebeko, ja juz sie pogodzilam ze w dziurawych butach chodze a Mloda ma co dwa miesiace nowa pare .... myslalam ze teraz to moge jej kupowac z lzejszym sercem bo to potem dla Oli zostanie ale niestety z butami to troche inaczej :o zdziera je bardzo szybko, a oszczedzac na butach raczej nie chce zeby jej stopek nie zniszczyc. Aniu, no my wlasnie mamy problem z picia z butelki :o za trzy tygodnie Ola idzie do zlobka na cale dnie!!!! A z butelki niezbyt chetnie pije. Kubki tez probowalam i jeszcze nie zabardzo wie co z nimi robic, podgryza je sobie :o dzisiaj ja gloduje, bo w koncu musi cos zjesc nie? Jedyna moja rada to bycie konsekwentnym, bo ja czasami wymiekam i po kilku probach z butli potem daje piers, i to Mala jeszcze bardzoej do butli zniecheca bo wie ze poplacze poplacze i mama i tak da cyca :p Sprobuj na poczatek wprowadzic butle tylko przy jednym karmieniu i o stalej godzinie, to sie Brianek szybciej powinien przyzwyczaic. Wiecej ci powiedziec nie umiem bo sama zaklopotana jestem :o oki, dzieci wymagaja mojej uwagi ...
  23. wcielo mnie plucha u nas, ale do wiosny coraz blizej :D Ruda, zawartosc pudeleczka prze-sli-czna!!!!! Gratulacje i oby to bylo TO!!!!! Powodzenia i najlepsze zyczenia w osiagnieciu nowo zaplanowanych osiagniec :) bede mocno trzymala kciuki!!!! a ja spadam do moich spraw portmanetkowych bo cos tam nie za wesolo jest :o Kawe lapie i po obrzucam
  24. aaa, i jeszcze: diety nie znalazlam ale i tez nie szukalam ;) :p zaczne mniej i bardziej regularnie jesc jak wroce do pracy, bo ciagle w biegu sie bedzie, jedyne co to musze zlikwidowac wieczorowe jedzenie i podjadanie :o nie wiem jak mi sie to uda .....
  25. Oj przyjdzie jeszcze przyjdzie ta uczekana wiosna :) Ja zime lubie :) lubie jak jest mrozno i sniezno, byleby sloneczko tez swiecilo. Lubie popoludnia i wieczory w cieplutkim domu, pijac goraca czekolade :) no to stawiam :D (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> U nas jakos takos M do pracy jeszcze dojezdza, o dziwo metro nie stanelo jak zwykle na byle wymowke :) autobusy tez jezdza, gorzej jest z chodzeniem bo tu ludziska nie pomysla ze trzebaby bylo odsniezyc przed wlasnym domem ... a juz o pchaniu wozka to nie chce nawet wspominac! Wlasnie wrocilysmy z malych zakupow "za rogiem" i spacerek zajal nam godzine w ta i spowrotem :o Zazwyczaj biore Olenke w nosidelko to wtedy lzej tyle tylko ze wieczorem krzyz placze, bo ona juz 8,5 kg, klucha moja :) Ogolnie jestem troche zmeczona, ale to chyba bardziej psychologiczne bo czesto mysle jak my przezyjemy moj powrot do pracy ... M bedzie musial wstawac przed moim wyjsciem, tzn o 7ej a dla niego to tak jak dla mnie 5 rano!!! Rebeko, chyba ci nie odpisalam, tak, Ola pojdzie do zlobka - Evelyn tez tam chodzi bo jest to placowka dla dzieci od 3 miesiecy do 5 lat. Jestesmy bardzo zadowoleni opieka, przetestowana przy Duzej :) Oczywiscie mam cala rodzine M przeciwko mnie ... no to pijmy kochane, bo czekolada stygnie!!!! P.S. Ruda, ochlonelas juz????? no to co jest????
×