Dea Erw

Ruda za maz wychodzi :) a moze nastepny topikowy dzieciaczek bedzie? cokolwiek, kochana ciesze sie ogromnie z twojego szczescia!!!!! Dziewczyny (bosmy ciagla mlode w sercaxh ;) ) ja was doczytalam ale ze na pysk padam wiec tylko Dobranoc powiem i posle ogromnego dla kazdej i po kolei odezwe sie moze jutro wieczorem

Szczyga witaj widocznie w szalenstwie sylwestrowym umknelas nam jakos :o Ty do tych mlodszych 30latek nalezysz :D napisz cos wiecej o sobie, skad klikasz, rodzina itp Erato! no ty to mialas szalony ten 2009! Ale najwazniejsze ze co nas nie zabije to nas wzmocni, pojechalas zobaczylas, teraz wiesz ze nie zawsze trawa za plotem bardziej soczysta ;) Ciesze sie ze w UK sprawy szybko sie poukladaly, zycze Wam zeby w tym roku z dnia na dzien bylo coraz lepiej. A i autko fajne z czasem przyjdzie ;)

Porannek i nas piekny :) swieci sloneczko i jest mrozno - jak na noworoczny poranek przystalo (w polnocnej polkuli ;) ) A M wyzlopilismy cala butelke szampana, pol na pol, Ola cos za bardzo krzykliwa i rozrabiara dzis rano ;) Mam nadzieje ze te ktore balowaly odsypiaja a potem beda pielegnowac obolale stopki ;) :p Wszystkim innym porannym ptaszkom, dobrego perwszego dnia roku!!! Kawa, herbata i sernik na zimno na stole

Kochane! Zegnamy ten zwariowany, troche dobry, troche zly, 2009 rok!!! A w Nowym oby nam nigdy czasu nie zabraklo na nasza przyjazn!!! I ja lampke o polnocy wypije ;) Dla Was wszyskich pieknego noworocznego poranka i poobdzieranych od tanczenia butow!!!!

Az trudno uwierzyc, ostatni dzien roku .... :o jejku jak ten rok szybko zlecial! Ale ile sie nadzialo :) Mamy az trzy nowe ludki na tym swiecie !!!! Rebeko uwerz mi, przy drugim dziecku jeszcze bardziej czlowiek cieszy sie macierzynstwem, przede wszystkim bo wszystko bardziej na luzie sie przechodzi :) Nawet nocne wstawanie przeszlam o wiele lepiej tym razem ;) no i fajnie byloby miec tez chlopczyka .... no ale bedzie to co bedzie :) A ty masz mi sie teraz nie zapierac, ze juz nie! Za dwa lata o tym pomyslisz :D :p bo perspetywa zmienia sie bardzo (sama jestem takim przykladem). Goja wspanialej zabawy! Oby nozka nie bolala i obys sie mogla za nas wszystkie pozostajace na bialej sali wytanczyc!!!! A do dobrej zabawy wazne zeby buty byly wygodne ;) Rzena tobie tez swietnego balowania zycze! Tancowania do samego rana! A ja zaczynam rozmyslac jaka diete zaczac stosowac od pojutrza bo cos mi sie przytylo na tym macierzynskim i w ciuchy do pracy wlezc nie moge :o :D:D:D

obrazilam sie troche na kafe za zzeranie moich wpisow pewnie maja za duzo aktywnych forumowiczow i serwer nie wyrabia .... Kaszubko, ojejku :o ale wiesz co, to pewnie twoj organizm sie oczyszcza z trucizn tego parszywego 2009 roku i przygotowuje na swiezy start w 2010. Ja juz sie nei moge doczekac kiedy ten rok w koncu sie skonczy i jakas odmiana nastapi, ale sie ludze co? Coprawda tak do konca to nie moge narzekac bo 2009 przyniosl mi, i wam, sliczne, zdrowe dzieciaczki, i przyjemny czas na macierzynskim, ale .... odmiana bedzie mile widziana! U nas pada :o dopiero na Nowy Rok ma sie troche wypogodzic .... Aniu, dzieki za komplement, mysle ze dziewczynki jak podrosna to beda bardzo do siebie podobne! Tak nie skromnie powiem ze wyszla nam niezla mieszanka M i moja, i to dwa razy! :D:D:D Ach, gdyby mozna bylo do trzech doprzec!!!! Ale nie teraz, moze za 2-3 lata jesli nie bede za stara! :D za 4 tygodnie wracam do pracy, buuuuuuu, i zaczynam miec problem z przejsciem na butle :o Olenka nie chce slyszec, nawet jesli w cycuszkach juz coraz mniej :o co noc wstaje chyba ze 4 razy bo jej nie starcza :o A teraz ide sobie kawke strelic zeby jakos dzien przetrwac - stawiam espresso i pierniczki z nadzieniem sliwkowym :)

hihhi, no wlasnie Rebeko, zdolalas doprac ubranko? Sledzie na czerwono to takie w sosie pomidorowym z cebulka i przyprawami, nie dodalam tylko ostrej papryczki (a szkoda) gdyby Mysz chciala tez jesc. M nie podchodzily, ale za to zjadl te w smietanie :) A makowca mam jeszcze ponad polowe - albo duzo go zrobilam albo nie ma chetnych na niego :o

Kawa wola!!!! Juz po swietach Kochane, koniec leniuchowania! ;) :p Ja jeszcze w pizamie :D:D:D:D do kawki podaje makowca bo nam zostalo :) A moze ktoras sie poczestuje sledziami na czerwono?

ajjjj, szybkie paluchy mam Wesolych Swiat Rozrabiaki ;) Pozdrowionka od malo nabijajacej! P.S. w lutym wracam do pracy, konczy sie, no nazwijmy to laba na macierzynskim - wtedy bede mogla z wami poszalec ;)

Zanim znikne w kuchni i zaczne latac z miotla ... Radosnych i promieniujacych szczesciem i miloscia, w cieple rodzinnym i z usmiechem na gebie, swiat!!!!! Niech melodia kolend i zapachy potraw rozbudza w kazdej z nas te chichrajace sie nastolatki!!! znikam tez chyba na dwa dni - Ola i Mysz daja popalic :o ale i tak prezenty dostana ;)

bardzo marnotrawna jestem :( jakos tak sie poukladalo, Ola byla chora, potem od piatku wszystko, lacznie z domem, do gory nogami poprzewracane ;) W czwartek bylismy na Gwiazdzce w przedszkolu Duzej, ale fajnie sie dzieciaki bawily! W weekend mialam sprzatac ale to przecierz syzyfowa praca, zostawiam wiec latanie z miotla i scierka na srode ;) nie rob dzisiaj co mozesz zrobic i jutro ;) :p Ale mamy juz choinke :) wczoraj Duza z M ubrali i od razu milej na duszy :) Prezenty tez juz sa, musze tylko pozawijac w papierek. Duza dostaje hulajnoge, tylko nie wiem gdzie ona na niej bedzie sobie szalala, pewnie po kuchni :o U nas troszke sniegu, spadl w czwartek w nocy i zamarzl ... teraz pelno lodu i chodzic po chodnikach trudno... aaaaaa, zapomnialam, w piatek wieczorem zabralam Duza do teatru na tradycyjna swiateczna pantomime (pantomima w zupelnie innym znaczeniu niz w polskiej kulturze) i Evelyn sie wyszalala, przetanczyla dwie godziny przedstawienia i na koniec nawet sami aktorzy do neij machali bo byla jedynym dzieckiem ktore tanczylo i to pod sama scena :D szkoda ze nie mozna bylo robic zdjec czy filmikow .... Aniu, jakie i jak zupki robisz Briankowi? bo ja zupelnie nie mam pomyslu dla Oli i wygodniej jest jechac na sloiczkach, ale .... dzis zaliczyla po raz pierwszy zoltko z jajka na miekko, i jak jej smakowalo!!!!

hihihi, bo u nas sniadanie to sie je pozno ;) jak Krol raczy wstac

Kaszubko, bidulka Psotka ;) chyba przydalyby sie jej jakies kalesony na ten Wasz snieg ;) Wiem ze pieski smiesznie wygladaja w ubrankach ale niektore rasy chyba potrzebuja dodatkowego nakrycia na zimne dni ... No i snieg sie niezle trzyma. Ja za to mam w domu trzy marudy :o M bo sie w nocy nie wyspal; Duza bo nie ma jej ulubionych bajek; Mala bo zakatarzona i sama nie wie czego chce (i ja tez nie) ale fajna niedziela mi sie szykuje ..... :) Dzisiaj robie bigos juz na swieta - wlasnie przywiezli zakupy, wiec trzeba sie brac za przygotowanie sniadania i potem rekawy zawijac i w kucharke sie bawic ;)

dzien dobry od zakatarzonych nas :) zlapalo nas wszystkich, biedulka Ola spac nie moze w nocy :o no i my tez nie ... Naprawde Kaszubko u was juz zima? oby do swiat dotrzymalo bo Swieta to biale powinny byc :) U nas szans na snieg nie ma, choc zapowiadaja w przyszlym tygodniu niz z Syberii czyli mroz i mozliwy snieg ale chyba nie u mnie :o Ide sie dalej grzac i szukac prezentow na necie, mam juz dla wszystkich oprocz Ksiezniczki Ewelinki

czesc i chwala no tatus poradzil sobie, dobre chlopczysko :) ale ... Mala w ogole mleka nie chciala, sztucznego z butelki :( troche pomarudzila i poszla spac glodna. Jak wrocilam ok 0.30 to nawet cyca nie chciala. No i byl problem bo ja na kolacji nei odmowilam sobie szampana i czerwonego winka ;) no a Mala butli niet :o i sie spila nastepnego snia :O a jaka gadatliwa i ciagle sie smiejaca byla :o Aniu, no wlasnie, nie miej zadnych wyrzutow sumienia ze Braiankowi trafi sie czasem jakis sloiczek. Ja naprawde nei wiem jak ty kobieto w ogole sie wyrabiasz z wszystkich tych twoich obowiazkow w jednej dobie!!!! To ja nie mam zadnego usprawiedliwienia a raczej na sloiczkach my jedziemy - tu chociaz mam wymowke ze u nas o prawdziwe warzywka trudno a w sloiczkach jakby nie bylo standardy musza byc zachowane, przedewszystkim tych zaznaczonych jako zywnosc biologiczna ;) Juz trzeba by bylo zajac sie jakimis porzadkami, hmmmm :o Choinke kaze ubrac w ten weekend to juz atmosfera bedzie i moze zaczne cos na zapas gotowac?

Pieknie sie klaniam i przeogromnie dziekuje Kochane Wy Moje!!!!! i Rybko! Tobie dziekuje jeszcze piekniej! Rebeko, dzieki tez za sms'a!!!! Cieplo mi teraz na serduchu :) Do 23.30 jestem jeszcze trzydziestoparolatka, hihihi, ale pozniej to juz mi chyba spowazniec wypada, co? Eeee tam, w innym zyciu :p Dzis wieczorem ide na imprezke firmowa, szef sie troszke zmieszal jak sobie przypomnial ze dzis moje urodziny. Ale mu powiedzialam ze i tak zadnej imprezy nie robie a z rodzinka to ja sobie imprezuje codziennie :D Tylko czy M sobie poradzi sam z dziewczynkami? z Duza na pewno ale z Olenka? ..... Na dwoje babka wrozyla, w razie czego od placzu jeszcze nikt nie umarl .... :o Jak narazie to tylko u fryzjera bylam, ale juz sie lepiej czuje :)

Ale sie wycalowana czuje ;) dzieki Rzena i odwzajamniam!!! Dzisiaj glowe gdzies zapodzialam i ciagle jej nie moge znalezc - wyszlo na to ze zeby dojechac do puntu A jechalam przez caly alfabet wydajac potrojna kase ... a przed wyjsciem sprawdzalam mape na necie :o prosciej by bylo samochodem :p Ide dokonczyc kolacje dla M, a sobie moze jakas salatke bo mam ochote zajze pozniej

a ja sloneczkiem sie moge dzielic bo dzis u nas pod dostatkiem :) chociaz tutaj nigdy nic nie wiadomo i za dwie godziny moze byc juz po sloncu. jestem jeszcze bardzo zmeczona zeszlym, pelnym emocji, weekendem :) nie moge sie odespac :o co do mojego testu, no wlasnie Oli nie wzielam :o nerwy mnie zdradzily i wpadlam w poplatanie mentalne podczas wykonywania zakretu wstecz, a ze tutaj test sie wykonuje na normalnej ulicy to i samochodow wiecej.... nic, pozyczylam tylko sraczki temu panu co podczas egzaminu byl taki miluski i gadatliwy, a nastepnym razem wezme jakies ziola na nerwy i juz :) Ruda, ale swiat maly :) co prawda ja Ew. spotkalam wlasnie przez kafe :) ale jej musi teraz w uszach dzwonic :D:D:D ide zajac sie kupkami

Tak Aniu, jedyne co mnie denerwuje to wydawanie kasy ... no ale nastepnym razem zdam wiec i to sie skonczy ;) Ruda! A jakie dziwne to sa pytania szefa? Podwala sie? Wiesz, zauwazylam twoj wpis na NK u Eweliny Konupek, skad ja znasz? To tez moja znajoma! Barrrrdzo fajna dziewczyna! Ide sobie kawke strzelic bo u nas tez buro i zimno, no i czas juz wylezc z pizamy .... ;)

Marnotrawna sie zglasza :) Ale mialam weekend!!! Bylo tak przefajowo nawet jesli od calego chodzenia i zwiedzania nogi wchodzily mi tam skad wyszly, ale po prostu kocham moje psiapsiolki! Ponad 20 lat rozdzielonych drog nas dzieli ale serca sa ciagle te same, i ciagle mialam uczucie jakbysmy sie nigdy nie roztaly :) aaaahhhhhhh jedna negatywna strona, oblalam prawko :( popelnilam tylko trzy bledy ale jeden z nich nie do przebaczenia :( Nastepnym razem sie uda! :) Duze buzki i dobrego poniedzialku, ide was doczytac

Widze ze Wesola lubi stronki otwierac :D:D:D Chyba sobie kawke zlapie, nawet jesli juz zimna, roboty mi sie nazbieralo a juz jutro goscie, motorek potrzebuje paliwa :D Kaszubko, tak tak czytam opis tojej kotki i psiny to tak mi brakuje mojego Kajtusia - czarnego kota ktorego znalazlam w pierwszym tygodniu mojego pobytu we Wloszech. Byl z nami 14 lat a ze mna mial bardzo silna wiez, byl we mnie zakochany :) Niestety zmarl na raka :o A pieska tez milam jak bylam mala, czarnego pudelka, Afra miala na imie - biedulka miala nosowke i musialysmy ja uspic. Chyba nie bylo mozliwosci jej leczenia :o I tez byla miedzy nami przedziwna wiez - chociaz nie mielismy jej od malego, ale to ja, czteroletnia, bylam ja pania i bieda temy kto sie do mnie zblizyl. Kiedys taki pan co go wszyscy uwazaja za jasnowidza powiedzial ze sie minelam z powolaniem, z powinnam byc weterynarzem.... mozliwe. Aniu, udanej fryzurki! Ja bardzo lubie krotkie nawet krociutkie, M jednak woli dluzsze .... wiec mam srednie :D A krotkie odmladzaja :D Oj mala sie budzi, zmykam

Kaszubko, ty to naprawde cudowna jestes!!!! Trzymaj mocniutko kciuczki za mnie jeszcze do konca tygonia dobrze? Jesli na tescie pojade jak dzisiaj to powinnam znac :) Ola tez zadowolona ze mnie byla i spokojniutko spala :) Mialam dzis troche sprzatac .... ale mam ciagle lenia :O Kumpele przyjezdzaja w czwartek i znajda bajzel w domu - nic, pomysla ze przez ostatnie 25 lat nic a nic sie nie zmienilam :D:D:D Jestem juz pod wrazeniem spotkania, z jednej strony podminowana egzaminem a z drugiej podekscytowana wizyta. Kiedys bylysmy nierozlaczne ....

O Andrzejki :) kto mi powrozy? bom ja jeszcze panna :D:D:D Rebeko, a moze zmien juz butle na cos bardziej interesujacego - kubek niekapek? Sama nie wiem, kazde dziecko inne. U mnie to co dzialalo na Evelyn na Olke wcale nie :( Choc jakos z piersi wczoraj wypila, najpier zciagniete, a potem juz sie na ssanie skusila ... Teraz spi a ja jz musze wybudzac i na sile karmic bo o 10.30 biore ja na jazde :o M sie tylko po glowie podrapal jak sie dzis rano dowiedzial. A ja juz sie cala tym przejmuje i pewnie bede zle prowadzic przez te nerwy :o no coz, moze mi nie pisane miec prawko :o o-o, budzi sie sama :) moze cos z tego wyjdzie. U nas pada :( i ogolnie zimno i buro Wszystkim duze na dobry poniedzialek

Macham i witam popoludniowo! U nas gosci Pan L. czyli chata zasypana zabawkami, ciuchami i gazetami, ale co tam, niedziela to odpoczynek, prawda? ;) Rebeko, gratuluje szybkiego wychodzenia zabkow! no panna ladnie ci rosnie. A ty jak sie czujesz? Lepiej? wygrzalas sie pod pierzynka? U nas Duza zasnela, Mala wlasnei teraz tez, M gra na PS3 a ja do was wlazlam ;) ale tez mi sie oczy kleja bo taka u nas pogoda ... Troche mam problemik bo Ola ma "niechec" do mojej prawej piersi - juz na sam widok zaczyna wrzeszczec, prezyc sie i wyginac. Nie mam pojecia czemu? Do dzisiaj jakos zawsze udalo mi sie ja wykiwac, to zmiana pozycji, to najpierw podajac na 5 sec lewa piers, ale dzis pokonala wszystkie granice cierpliwosci, i nawet z lewego nie chciala pic, wiec rano dalam jej modyfikowane, do ktorego podeszla z podejzeniem i wypila tylko ok 40ml (reszte zjadla w kaszce) a potem juz musialam zciagnac z tego biednego prawego cyca bo mi juz nabrzmial ... Teraz pojadla moje wysmienite danko, cukinia+marchewka na parze, potem dopila z lewego ... juz sama nie wiem czemu ma takie humorki .... She, dzieki za fotki, bardzo mi sie podoba wasza podloga! Drzwi tez, takie wlasnie chcialam do naszych pokoi ale tutaj takich drzwi nie ma a jak juz sa to cholernie drogie :o Ellisa, tobie tez dzieki za fotki! Alez wy aktywni jestescie!!! Wiesz co? ten twoj to wcale nie wyglada na 40latka!!! Bardzo mloda z was para!!! Mnie nigdy Egipt nie pociagal ale do takiego to moglabym pojechac :D A rozumiem ze ty masz karte nurka, tak?