Dea Erw
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dea Erw
-
Kochane! Wrocilismy wczoraj wieczorem i czas zszedl na rozpakowywniu i na pierwszej pralce, potem na wieczorku z M bo sie 'za soba' u jego mamy stesknilismy ;) A dzis od rana zabiegana bylam, na troszke klaplam po poludniu ale i tak potem obowiazki wolaly :o teraz zupelnie na pyszczek padam i do wyrka juz ide. Wszystkie Was obcalowywuje i do jutra
-
a, pomacham Wam bo sie z-tesknilam ;) labuje sie na calego :) jem w ilosciach dowolnych najlepiej lody albo ciasta ;) na zas ;) o diecie bede myslala kiedy indziej. Rebeko, oj przegapilam, ale teraz z calego serca zycze duzo duzo duzo zdrowia da Was a co za tym idzie sil na bycie szczesliwym!!!! Wesola, spotkanie baaaardzo chetnie, najlepiej w okolicach Pucka, bo raz ze tam pieknie, a dwa ze tam nasza Ukochana mieszka!!!! A jak nie to na "roboty" do Annapo ;) Kochane, ja spadam bo zaraz trzeba sie szykowac do znajomych. duze dla Kazdej!!!
-
No! to macie :D:D:D:D
-
Aniu, no chyba zartujesz? Taka piekna przeszkode w pisaniu na kafe masz i my mamy sie gniewac? Ale rzeczywiscie, wtedy ktoby pomyslal ze ktos inny oprocz Rebeki i mnie dzieciatym jeszcze sie stanie? Aaa! Kaszubka jednak tak myslala :D:D:D Czarownica jedna ;) Rebeko, mam nadzieje ze jednak przyzwoitej porze do domciu dotarlas. Kochane, ja sie pozegnam juz teraz bo musze sie brac za pakowanie poki Mala spi (pewnie zaraz sie obudzi :o ) a wieczorem pewnie bede dokanczac i sie stresowac ... Duzo zdrowka wszystkim Wam zycze i do szybkiego (wracamy za dwea tygodnie!) acha, Aniu, a nie lepiej zeby Brianek teraz przeszedl? ospa to wcale nie straszna choroba tylko swedzi troszke?
-
jeszcze ta 699ta meczymy? Wesola, gdzie jestes? Ty zazwyczaj stronki nowe otwierasz :D Erato, no to nowiny! zycze Wam zeby wszystko jak najszybciej sie poukladalo po Waszej mysli wiem ze trudno sie odnalezc po latach za granica, ale jedyny plus to to ze znasz juz tamtejsze reguly i z czasem sie "oswoisz" choc chyba nie szybko :o Rebeko, no to Wam numer wykrecili :o u nas tez strajkuja dzis niektore autobusy, musze sprawdzic ktore bo potrzebuje na zakupy do-jechac. Kaszubko, tez przesylam mase pozytywnych fluidkow na wyzdrowienie Oli Spadam, pozniej zagladne sie pozegnac bo jutro rano wylatujemy :)
-
mialam sie zglosic wczoraj wieczorem jeszcze, ale jak zwykle, wieczory u nas to najgorszy chaos a potem to juz na pysk padlam :o Rebeko, ja bym nawet nie wiedziala co zrobic z 45 milionami! ;) W UK sa dwa wygrane bilety, kazdy po 45,5 miliona funtow. Chyba te osoby jeszcze z szoku nie wyszly .... ja o duzo nie prosze, wystarczyloby tak z pol miliona? nawet mniej ;) A w ogole to sie chcialam pochwalic ze: Mala wczoraj sie przewrocila z brzusia na plecki :) Dumna z niej jestem! A dzis rano, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu (i jej tez wnioskujac z pozniejszej miny) panna przewrocila sie z pleckow na brzusio i foczke robila !!! :D No ale i przypadek mialysmy wczoraj, bo Duza spadla z drabinki na lekcji gimnastyki :o potem cale popoludnie musialam na nia uwazac i nei dac zasypiac, choc ponoc opinia lekarska i na ten temat sie teraz zmienila i przy uderzeniach w glowe mozna pozwolic dzieciom spac ... :o hmm, ja jednak wolalam ja rozbudzona! Na szczescie wszysko dobrze :) We wtorek wylot, jutro jeszcze mam gosci popoludniu a tak to generalnie sprzatanie i pranie :o Musze leciec, bo Ola sie wybudza a Duza mnie wola, jak tu sie rozdwoic???? pa pa
-
A co wy mi tu o sniegu mowicie, przeciez dopiero 4 listopada mamy!!!! My we wtorek wylatujemy i raczej nie chcialabym sniegowej pogody jeszcze :o A ja dzisiaj spotkalam sie z kafeteryjna kumpela :) na Czerwcowkach pisze taka fajna mama tez z Londynu, a ze mieszka w moich dawnych stronach to jeszcze bardziej sprawilo mi przyjemnosc :) Wiecie co? Tak sie mowi, ze znajomosci przez neta, itp, ale ja wcale rozczarowana nie bylam wrecz przeciwnie, potwierdzily sie moje odczucia do dziewczyny i ogolnie nam bylo dobrze. Nawet malenkie (jej corka jest o dwa dni mlodsza od Olenki) sie polubily :) Tyle ze podroz powrotna niestety zachaczyla o godzine tloku, zasiedzialam sie, hihihi, no i wesolo nie bylo ale Mala i tak przespala 90% podrozy metrem! teraz strasznie padnieta jestem, wiec zycze wam spokojnej nocy i sama do loza znikam
-
No to ja sie melduje, ze wypadku zadnego nie zrobilam ;) i ze tylko czasu i zdrowia psychicznego mi brakowalo zeby pisac ;) She GRATULACJE!!!!!!! I oby Wam sie szczesliwie i w milosci i w zgodzie mieszkalo!!!!! Rebeko, no to tysiac dla Alice na te jej pierwsze zabki!!!! Biedula, cztery na raz, ale za to przeszliscie to raz zamiast cztery razy ... na razie :o Aniu, no tak, pewnie inna generacja, i pewnie to ze na wsi pewnie tak sie dawniej mieszkalo, wszyscy razem. Pewnie dlatego nie potrafi tesciowa zrozumiec. Ale dobrze robisz pnac do swojego, na poczatku pewnie bedzie wielka klotnia ale z czasem wszyscy sie przyzwyczaja i sie zapomni! My przezylismy moja wczorajsza wedrowke do pracy! :) Co prawda jak sie zapytalam M czy zostalby na jeszcze jeden dzien z Olenka, to pierwsza odpowiedz byla 'Nie!' a potem 'No jak musisz ...'. Troche mu sie naplakala :o a jak wrocilam okolo 18ej to taka smutniutka siedziala, zaraz ja wzielam i przytulilam do cycusia (bardzo pelnego bo sie zapracowalam i zapomnialam sciagnac mleko w biurze ...) to tak popila, ze az sie jej uszy trzesly! Ponoc nie chciala mojego mleka z poprzedniego dnia ... ciekawe to, bo Evelyn tez tak robila, swieze tak, ale jak juz przestalo dzien w lodowce to juz ble bylo .... Ale dobrze bylo troszke popracowac, nasluchac sie jak ludzie tesknia, hihihi, no i zarobic troszke extra ;) A ja stawiam earl grey, czestuje sie swoiskim mlekiem bo uuuuuwieeeelbiam!!!, i ide rozwiescic pranie ... na kaloryferze :o acha, Aniu, zdrowka dla cory, zeby nikogo nei pozarazala!!! hmmm, nie chce cie przerazac, ale to brzmi bardziej na grype, czyli wirusa, i nie wiem czy antybiotyki cos za dzialaja :o Oby!!!!
-
A ja znowu swit ogladalam :o coprawda sama, bo sprawniczka zostala przewinienta z winnej pekajacej przesiuranej pieluchy i poszla znowu spac, a ja, mnie sie juz nie oplaca isc spac na jedna godzine bo dzis mam jazde o 8.30 :o wychodzi na to ze wczoraj dobra nowina bylo naprawione kafe ;) Stawiam kawe, herbate i do tego mam ciasteczka i pierniczki :) > > > > > > > > > > > (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> Dobrego poranka Wam wszystkim zycze!
-
no ja tez mialam problemy z dostaniem sie caly dzien wiec problem globalny :o oby jutro bylo lepiej! Chociaz juz od rana bede musiala wlaczyc motorek, a potem przychodzi kumpela z dzieciakami wiec mi dom rozniosa ... Rebeko, dzieki za trzymanie kciukow! Szef dzis ranoi zadzwonil i przeszla moja prosba o wolne piatki!!! :D ten tydzien jest pelen dobrych wiadomosci, nawet loterie wygalam (10funtow ale zawsze to wygana, nie?) OK, ide spac i oby jutro tez jakas dobra nowina przyszla :)
-
Ellisa! Ale niespodzianka :) Baaaardzo mila :) Gdzie sie podziewasz? Ja od poniedzialku mam mile niespodzianki :) w pracy cos pokielbasili i w tym miesiacu dostalam sporo wiecej w ramie wyrownania :) Moze wroce do biura na dwa trzy dni w listopadzie pomoc mojemu zastepcy a z tym sie wiaza ok 250F extra :) No i teraz Ellisa :) :D Olenka dzisiaj ladnie buzke otwierala na kleik :) Ta nowa regula rozszerzania diety pochodzi z teori ze srednio w 6 miesiacu dziecko podwaja wage urodzeniowa. Olenka doszla do 7kg wlasnie w 4 miesiacu, Evelyn w tym wieku wazyla 8,200!!!, wiec powoli zaczynam bo widze ze ona coraz glodniajsza a produkcja wlasna cos sie nie zwieksza. Nawet mam w pogotowiu dwa kartoniki formuly, w razie mojego nie starczy, a czasami wieczorem sie zastanawiam co ona jeszcze z tych cycy ciagnie bo mnie sie puste wydaja ... ;) Wesola, dzieki za sloneczny humor, u nas niby mialo ladnie w tym tygodniu byc ale cos sie znow popackalo :( dla Was i stawiam czerwona herbatke
-
Aniu, rozminelysmy sie - tutaj tez zaleca sie wylaczne karmienie do 6 miesiaca. Ja wprowadzam kleik, tak po 1 malej lyzeczce raz dziennie, i spieszyc sie nie bede z prowadzaniem innych pokarmow. Troche mnie martwi tylko to ze mleka w piersiach tak jakby bylo coraz mniej. Ola chce jesc juz co 2 godziny czasami .... okej, czas na mnie
-
Goja, ja ci tu dam, odsypialam ;) :p Dzis wtorek to i Duza z nami w domu, czasu, rak i nerwow mniej .... Rzena, co do angielskiego to ja najlepiej ucze sie 'na miejscu'. Wszystko zalezy od nauczyciela i jak potrafi zapasjonowac ucznia, to sekret najlepszych nauczycieli. A co do treningow, Dawidek chodzi tez na silownie? Bo powinien wzmacniac miesnie jesli uprawia sporty, trudniej wtedy zlapac kontuzje. Trener powinien ich dobrze kierowac, a to jakis powazny trener? Rebeko, no to nasi panowie sobie lapke moga podac!!! :) ale nie mysle zeby mi bylo dane isc do oltarza w tym zyciu, kiedys mi to wyczytali z rak. Zrob fotke w nowych okularkach i pokaz sie!! Kaszubko, ciesze sie ze chorubsko luzuje psinka fajniutka, oj zkoda ze my pieska, ani kotka, miec nie mozemy :( Jutro robie porzadek z zabawkami, i masz racje, im wiecej ich ma tym mniej sie nimi bawi i wiecej sie nudzi :o chyba zaczne wiecej stawiac na zajecia plastyczne, albo zaczniemy gotowac/piec, tylko kto mi potem bedzie kuchnie sprzatal? My dzisiaj bylysmy na szczepieniu, ostatnim przez nastepne 8 miesiecy, ufff. Duza Mysz bala sie wejsc do gabinetu a jak juz weszla to nie pozwalala pielegniarcde kuc Olenki, moja kochana opiekuncza siostrzyczka :) Ola troche marudzila po powrocie do domu, co ja mowie troche, ciagle plakala i tylko na rekach sie uspakajala, a tu drugie dziecko chce sie bawic i razem rysowac i objad do wstawienia - wcielilam sie w Goje ;) i sobie poradzilam :) a teraz wszyscy zadowoleni spia, choc cos mi mowi ze dzis trudna nocka przede mna ... Wam natomiast zycze spokojnej i milutkiej
-
Ja przed pojsciem spac szybko do Was zagladam - jak chce miec takei romantyczne wschody slonca z Olenka, to niestety trzeba do lozka wczesniej isc :o Kaszubko, ale swietny pomysl mi podsunelas!!!! Dzieki!!! Jutro Duza z nami w domu, ale w srode na pewno porozdzielam i pochowam!!! hihihi Rebeko, ja to bym sie nawet na cos takiego pisala ale z inna muzyczka ;) ale w ktorym polskim kosciele na cos takeigo by pozwolono? ehhh Aniu, nie zarywaj nocek, potrzebujesz snu kochana a my poczekamy - wiecznie nas budzic te dzieciaczki przeciez nie beda, kiedys zaczna spac jak Bog kazal ;) Dla wszystkich przeogromne i spokojnej nocy!!!
-
Oj u nas sloneczko dzis rano bylo, Olenka i ja nawet zaliczylysmy wschod slonca :o, ale teraz jakies chmurska je zakryly a ja pranie chcialam wywiesic ... U nas troszke ciezko z przestawieniem na zimowa godzine ... no ale powoli powoli zdolamy. Dzis Malenka wcisnela wiecej kleiku :) ale jest to chyba bardziej fascynacja lyzeczka i chec jej gryzenia niz swiadome jedzenie. Ale musze powiedziec ze dziewucha mi inteligentna rosnie ;) bo jej pokazalam jak krecic jezyczkiem zeby jedzenie szlo do gardla a nie na brodke i w mig zalapala :D Po weekendzie bajzel okropny az chodzic sie nie da bez deptania zabawek, juz mi sie troche nudzi sprzatac bo wiem ze i tak dzis wieczorem wszystko znow zostanie wyciagniete na srodek pokoju :o acha, i wlasnie wpapalam migdalowego magnum, pycha!!! Nie chce nawet myslec o sadelku :o
-
Po kolorowym dniu zebralo mi sie troche na sentymentalnosc :) Na dobranoc http://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8&feature=related i dla Was :)
-
witam i moooocna kawe stawiam :) ja na nogach od 6ej, nowego czasu, czyli nawet nie zle moja mlodsza dala mi pospac, bo Duza dopiero teraz wstala :) Jak narazie to sloneczko ladnie swieci i oby tak dalej bo mialam juz dosc wczorajszego pochmurnego dnia! (( (( (( (_)> (_)> (_)>
-
haha! no to Goju, wszystkiego najlepszego z racji 23go pazdziernika!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Tobie zlozylam a prawdziwej solenizantce nie, za duzo tych Malgos kumpelek mam ;) Rzena, no widzisz ja prowadzic nie umie? ;) :D:D:D A teraz dobranoc Kochane - Kaszubko, oby katarzysko sie do jutra rozeszlo
-
Goja, ty cichaczu!!! STO LAT wczoraj ci ktos spiewal???? Spoznione ale z serducha kochana, wszystkiego co najlepsze i dodatkowych godzin w dobie tylko dla ciebie (bo ja ich nie chce :p)!!! musze sprawdzic czy i u nas sie dzisiaj czas zmienia, bo wydaje mi sie ze tak .... Od wczoraj mamy pierwsze testowanie kleiku - po lyzeczce, i mala nie wie za bardzo co z tym robic, ale podoba jej sie jak jej robie smieszne buzki :) Dzis rano o 8.30 mialam jazde bo w koncu to prawko zdac trzeba! Jestem niewyspana bo no lozka poszlam o 1ej, ale M tak niemilosiernie chrapal ze nie moglam zasnac a i tak Olenka o papu wolala o 1.40. Potem jakos udalo mi sie zasnac i pociagnac do nastepnego papu po 5ej ... Annapo, ja sekrety zadnego nie mam - sama bym go chciala znac, bo Evelyn mi spala od 21 do 6 od prawie samego poczatku a Ola nie :( zdarzaja sie dni, a raczej noce, ze spi jednym duszkiem do 5ej i nawet po, ale ostatnio budzi sie co 3 godz z zegarkeim w reku. Jedyne co to to ze ona bardzo szybko je, 5 max 10 minut i znowu pod pierzynka jestem :) Ale zlotego srodka na przespane noce nie mam kochana, zobaczysz te nasze skarby kiedys same nas zaskocza! :) Ide cos podjesc, kupilam makowiec ale niemieckiej firmy i chce go sprobowac. Pierniczki maja pyszne wiec moze makowca na swieta robic nie bede musiala ;) Co do zarcia, Wesola!!! Musialam wyjsc i kupic dwa sloiki ogorow!!! Ale najpierw Kapusniakiem sie odwdziecze bo za mna lazil - wyszedl pyyyyycha, na wedzonym boczku, mniam!!! okej, teraz zglodnialam
-
Kaszubko "Ksiego" nasza!!! ;) A moge pokrzywe juz pic? Ja jeszcze Ole na piesi trzymam? Bo tez juz myslalam po jakies ziolka siegnac ale sie jeszcze obawiam wlasnie ze wzgledu na mala. ooo, wlasnie zaczyna plakac Ja tez trzymam kciukasy i wszystkiego najlepszego dla M
-
Bula :(
-
Dzien lepszy :) Chyba dlatego ze Duza Marudzinska dzisiaj w przedszkolu :D nie wiem czy to zmiana pogody, nadchodzaca jesien a raczej zima, ale tak mi dziecko marudzi i wierci dziury w brzuchu! I nie wiem czy to to ze ja rozpiescilismy ale ona tak rzadzi Ola wlasnie zasnela to mam troche dla Was czasu :) Rebeko, stawiam ciagle na zabki! Jak ida to take sa wlasnei ojawy, czasami nawet paskudny katar i biegunka moga byc symptomem wyciskajacych sie zabkow. Oby to tylko zabki!!! dla Ali Kaszubko, no ja nie wiem jakiego Pana L ty tam u ciebie masz, bo u mnie on ciagle jeszcze rzadzi :) dzisiaj juz koniecznie musze go wygonic bo wlosy mi strasznie wypadaja i zaczynamy miec juz niezla wykladzine :o Goja, podejzalam fotke kibicow na NK - fajna grupka i swietnie ze sie dobrze bawicie :) Annapo, Brian dluuugi :) ale to dobrze bo chlop powinien wysoki byc :) nawet jesli potem horyzontalnie to i tak znaczenia nie ma ale mysle ze kobitki jednak wola wyzszych panow ;) hihihi, jeszcze kilka ladnych lat do tego, a teraz najwazniejsze zeby zdrowo rosl!!! My nasza wczorajsza szczepionke przesunelysmy na przyszly tydzien bo Olenka znowu kataru dostala i az sie nim dlawila :o teraz juz lepiej ale w nocy znowu budzi mi sie co 3 godz a tak juz ladnie spala od 20 do 5ej :o Czy wy macie jakis sposob na nie jedzenie slodyczy, orzeszkow i tym podobnym tuczacym? Ja jak juz dzieci uspione to padam na pupsko i od razu po czekoladki siegam, mam potrzebe :o no i zaczelam znowu tyc a tu przeciez jeszcze po porodzie nie schudlam, lo matko!!!! Qrka no!!!!! Ide sie troszke do porzadku doprowadzic i chociaz w dresy wlezc (ja jeszcze w pizamia) bo mala z reguly dlugo o tej godzinie nie spi. Pa pa do potem
-
Rebeko, pewnie na zla skrzynke przeslalam :( wysle do pracy, dobrze? A teraz dobranoc, bom ciezki dzien miala :o
-
wcielo mi posta no to nic, macham wam tylko
-
Ja szybciutko pospisuje liste i zmykam :( dzien nie taki jak trzeba mialam :o Olenka znowu chora :o caly dzien na rekach musialam nosic w rezultacie dom niewysprzatany :o na szczescie wczoraj wieczorem ugotowalam caly gar sosu bolognese to kolacja z glowy byla! No nic, ide sobie teraz troche odpoczac, oby mala tylko dobrze spala :o