Dea Erw
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dea Erw
-
Droga Rebeko, zblizasz sie do niebezpiecznej granicy ... :D:D:D Duzo slonca w zyciu Kochana i niech ta iskierka w twojej duszy zawsze zapalona bedzie!!!!
-
dzis ja popoludniowa stawiam (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i tez na tarasik wolam ;) oglaszam ze mamy w domu Doktora :) M nareszcie obronil doktorat i teraz laba (lub spedzanie wieczorow przed PS3). Teraz potrzebne sa nam tylko jakies wakacje, najlepiej w jakims spa marzenia marzenia marzenia Wsiom po i lece najpierw na teras, a potem zakopac sie w pracy :o
-
dzien doberek lato u nas przeszlo z wieeeelkim hukiem :) weekend mielismy godny krajow srodziemnomorskich :) No ale dzis juz powrot to 'normalnosci' i 20 stopni z chmurkami. Chyba juz czas na jesien, prawda? She, Goja, ja wam powiem jedno, wasze szczescie jest tylko w waszych rekach. I innym nic do tego :p Nawet jesli dzieci sa jeszcze male, naszym obowiazkiem wobec nich jest wychowanie ich w zdrowym i szczesliwym domu, dajac im podstawy do ich doroslego zycia. Jesli tego uczucia w domu nie ma, odpowiedz nadsuwa sie sama. Jesli w glebi serca Goja masz jeszcze jaks milosc do M i sile walki o wasz zwiazek - walcz, ale pamietaj, ze czlowieka nie da sie zmienic. Bycie razem to ciagle kompromisy - tylko powinny byc z obydwoch stron. Ja wam zycze szczesliwego zycia, bo jest ono krotkie! Kaszubko, nie moge otworzyc przesylki :( moze to wina mojej skrzynki, jeszcze sprobuje Rebeko, hop hop! ;) Erato? jak zdrowko?
-
ja szampana lykne dopiero za 37 minut bo u mnie jeszcze przed dwunasta :o She - w twoim zyciu, najwazniejsza osoba jestes TY! Szczesliwa mama = szczesliwe dzieci, szczesliwa zona = szczesliwe malzenstwo, wiec powodzenia w brnieciu do wlasnego szczescia Kochana! Corka kiedys zrozumie, a teraz najwazniejsze jest twoje szczescie! i tak trzeba! na tarassssss!
-
piatkowo klaniam sie i ja :) Rebeko! szczesliwego ostatniego dnia :) ja szampana tez nie odmowie ;) a teraz na tarasik prosze bo u mnie slonce juz grzeje :)
-
kawa swieza i taras i ... moze lody? 28 stopni u mnie, bijemy rekordy ;) a mnie jak na zlosc praca goni :o i dobrego dnia wsiom
-
ale ta kawka pieknie wyglada ;) hmmmm, az zapaszek czuc :) no u nas tez ma ponoc babie lato zawitac, dobrze ze jeszcze letnich ciuchow nie schowalam. Weekend byl uroczy, Duza juz coraz lepiej 'klimatyzuje sie' w szkolce polskiej, ale jak tylko wyjdzie to od razu po angielsku nawija. Zadzwonila babcia i Duza telefon odebrala, i tylko slyszalam 'tak ..... fajnie ........ tak .............nie ......... tak ..... do widzenia ....... mummy!' :D:D:D:D:D ja do kawki podstawiam pierniczki, mniam Rebeko, qrka, nie pomyslalam, przeciez ja ci moglam cos przywiezdz nie? Nastepnym razem sie lepiej zorganizuje Dobrego dzionka
-
trzymie kciuki i trzymac bede :) ja na taras ale z kubkiem ogorkowej :D:D:D Kaszubko, jak znajdziesz jakis sposob na sklonowanie sie, daj przepis, co? jestem zawalona w pracy :o nie lubie oj, slonko wyszlo! a ja wlasnie na pogaduszke o mojej przyszlej emeryturze sie wybieram :o
-
i lece na posiedzeniowke :(
-
a ja mam torta :D:D:D:D Zycze nam nastepnych pieknych 4 lat i wiecej pisania razem, radosci i smutkow, ale razem :) A i jak szczescie dopisze, zebysmy mogly wszystkie sie kiedys osobiscie wysciskac az mi sie wierzyc nie chce ze to juz 4 lata, i lezka sie jakos w oku kreci :)
-
a ja mam torta :D:D:D:D Zycze nam nastepnych pieknych 4 lat i wiecej pisania razem, radosci i smutkow, ale razem :) A i jak szczescie dopisze, zebysmy mogly wszystkie sie kiedys osobiscie wysciskac az mi sie wierzyc nie chce ze to juz 4 lata, i lezka sie jakos w oku kreci :)
-
oj, cholircia, to my juz tyyyyyyle tu siedzimy? ;) Rebeko, no przepowiada :) w tym roku brakuje mi juz urlopu, ale na wiosne oczekuj! tylko pogote musze lepsza wycelowac ;)
-
aaaa, nie tylko odpowiedzialnosc za slodkosci od Wesolej przejelam ;)
-
jeeestem, jeeestem :) i od razu dorzucam po kawalku serniczka w stylu nowojorskim :) eh, daleko mu do serniczkow polskich no ale z braku laku .... a dobrego humory od Wesolej to dawno juz nie bylo :o co jest? Wesola? JUUUU HUUUUU !!!! ide popracowac a tez mi sie nie chce a moze na terasik Rebeko? oj, zostawilam packe w domu, usze najpierw do sklepu wyskoczyc :o
-
oj Erato mi przemknela :) usmialam sie z tej twojej sasiadki - ale swieta racja, pieniadz to pieniadz!
-
oj dopiero teraz zerknelam, spoznilam sie co? Witaj Asiu, bardzo lubie twoje imie :) a jak juz jedna z nas znasz to 'stara kumpela' jestes :D Rzena, ale to przeciez tylko niecale dwa tygodnie jak szkola sie zaczela. Daj mu jeszcze troszke czasu, kazdy reaguje inaczej na zmiany. A to tez jest na pewno i trudny wiek, bo to juz nie dziecko ale jeszcze nie dorosly zeby mogl w pelni zrozumiec wlasne uczucia ... poczekaj z tym psychologiem bo mnie sie wydaje ze to troche przesada. Daj mu czasu, pozna lepiej kolegow w klasie i zobaczysz jak sie rozkreci. trzymam kciuki! Kaszubko, to ja ci wiec przesylam 99% slonca ode mnie!!! i na taraz zapraszam ;)
-
sloneczna kawe stawiam z usmiechem :) (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? do tego paczusie, moj nowy nawyk :D:D:D Erato, kup w waitrose 'yum yums' znajdziesz tam gdzie buleczki, bagels itp, sa jak paczki polskie tylko ze prostokatne! Mniam mniam! (co wlasnie yum yum znaczy po angielsku ;) ) U nas nareszcie przestalo wiac, nagle zrobilo sie super pieknie, szkoda tylko ze pachnie juz przymrozkami, no ale coz, trzeba sie pogodzic z faktem ze lata juz w tym roku nei bedzie (chyba ze wygram na loterii to wtedy wszystkie was zapraszam na Bermudy!!!) Erato, takie nadchnienia to tez bym chciala zeby mnie nachodzily od czasu do czasu ;) ale chyba sprobuje od knedli, sliwki chyba jeszcze sa. Aha, nie wiesz czy w sklepach polskich maja moze polskie ziemniaki? Kiedys w tesco mieli taki dobry gatunek organic z Egiptu, bardzo podobny w smaku do polskich pyr ale juz od dawna nie widze. Wszystkim dobrym Paniom wysmienitego dnia zycze! Ja mam mase pracy wiec szybko nie zajze, ale moze popoludniu na tarasik prosze mnie wywolac :)
-
sloneczna kawe stawiam z usmiechem :) (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? do tego paczusie, moj nowy nawyk :D:D:D Erato, kup w waitrose 'yum yums' znajdziesz tam gdzie buleczki, bagels itp, sa jak paczki polskie tylko ze prostokatne! Mniam mniam! (co wlasnie yum yum znaczy po angielsku ;) ) U nas nareszcie przestalo wiac, nagle zrobilo sie super pieknie, szkoda tylko ze pachnie juz przymrozkami, no ale coz, trzeba sie pogodzic z faktem ze lata juz w tym roku nei bedzie (chyba ze wygram na loterii to wtedy wszystkie was zapraszam na Bermudy!!!) Erato, takie nadchnienia to tez bym chciala zeby mnie nachodzily od czasu do czasu ;) ale chyba sprobuje od knedli, sliwki chyba jeszcze sa. Aha, nie wiesz czy w sklepach polskich maja moze polskie ziemniaki? Kiedys w tesco mieli taki dobry gatunek organic z Egiptu, bardzo podobny w smaku do polskich pyr ale juz od dawna nie widze. Wszystkim dobrym Paniom wysmienitego dnia zycze! Ja mam mase pracy wiec szybko nie zajze, ale moze popoludniu na tarasik prosze mnie wywolac :)
-
oj za szubkie paluszki mam ;) Rebeko, bylo troche smiechu ze az musialam do domu jechac zeby siusiu zrobic - oczywiscie nerwy, jak ktos probuje starowac na 3 i sie dziwi ze silnik mu gasnie, robiac przy tym niesamowity korek dosc niemilych kierowcow. Troche mi sie oberwalo :o wybralam zla godzine bo od 16 byly korki, nigdy nie prowadzilam diesel'a a to jednak inny dzwiek, itd itp, wiec nerwy (moje i innych ...) no ale pierwsze koty za ploty :D ja dostawiam do juz pewnie zimnej kawki paczusie :) i na taras zapraszam. Erato, pierogi powinnas sprzedawac!
-
-
Rebeko, no kiedy w koncu kawe postawisz bo sie doczekac nie moge ;) :p dobra, dobra, postawie ja bo po urlopie to sie pewnie odnalezc nie mozesz. (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? no i jak bylo? u nas wiatrzysko przeogromne, prawdopodobnie pozostalosci huraganu zza Atlantyku. Wiec co za tym idzie, mamy cztery pory roku w ciagu dnia. Tyle dobrze ze pranie dobrze wysycha ;) Duza w polskiej szkole miala zalamanie nerwowe. Powiem wam ze wiekszej dyz-organizacji to ja w zyciu nie widzialam obiecalam jej ze bede w przerwie na boisku, tylko ze mnie nikt nie powiedzial ze w tym samym czasie bede rozmawiala z nauczycielka. W rezultacie, Duza mnie nie widziala i w ryk (ostatnio cos za bardzo przechodzi nasze rozstania, zawsze rano mowi i ze bedzie tesknic, ze nie chce zebym szla, i czy ja odbiore ze swietlicy, nie mam pojecia z czego to sie u niej bierze?). No i wszystkie dzieci mowia po polsku a ona nie :o Zobaczymy jak to wszystko pojdzie .... Dobrego dzionka kochane
-
Aniu, no i jak poszlo? bo juz mam cale kostki u rak biale od cisniecia kciukow! Gratulacje dla Niki! zuch dziewczyna! ja natomiast dzis wypozyczylam samochod na pare godzin i bede jezdzic, pierwszy raz sama :o zobaczymy czy mam to we krwi czy nie ;) Duza zaczyna jutro polska szkolke i mam tylko nadzieje ze sie nie przerazi. Ona prawie nie mowi po polsku wiec mam nadzieje ze nie bedzie tym oniesmielona no i ze nauczycielki tez jakos dobrze do tego podejda. A jak nie, no to bedzie chodzic na balet :p dobrego piatkowego popoludnia, kawka na rozbudzenie i przywolanie (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
-
Oj teraz zauwazylam ze i mojego wpisu z 1go wrzesnia nie ma ... Aniu, przykro mi ze straciliscie towarzyszke, ale widzisz juz nowa pocieche macie :) Buziole! A teraz kawa, u nas jesien pelna geba :o wiec kawka aromatyczna i herbatka imbirowa na stol :) (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? o o o o o o o o o o o o i czekoladki na doslodzenie w tak ponurym dniu. ja juz dzisiaj w kozakach ;) mam nadzieje ze ktoras z was cieszy sie jeszcze latem!
-
podgrzewam kawke od Rebeki, ale jak macie ochote na swieze expresso to prosze mowic ;) Rebeko, CV? zmiana ci w glowie? mnie tez zaczal cos tyleczek swedzic, moj naturalny cykl 4 i pol roku da sie odczuc ... :o Jutro Duza zaczyna znow szkole :) oj nudzilo jej sie juz nudzilo. Zobaczymy jak bedzie w tym roku, ponoc jej klasa ma najsurowsza nauczycielke w szkole :p no i dobrze, hehehe a u nie pracy po pachy sciskam was mocno w bardzo jesienny, mokry u nas dzien
-
no ja kawe to litrami dzis bede pila Wesola pewnie w Sopocie sie wygrzewa wiec nic slodkiego nie podrzuci, no to ja sie podziele po ciasteczku z pomaranczowa skorka, o dziwo pyyyycha ;) ostatnie wesele tego roku (juz czwarte) zaliczylam w piatek. I na okazje pogoda ladna sie zrobila wiec bylo cudownie i romantycznie. jak zciagne zdjecia od psiapsiola to wam przesle :) a teraz niestety do pracy moje drogie :o