Dea Erw

hihihi, bo tutaj fajnie sie gwarzy ;) Kaszubko, ja mam podejscie wychowawcze podobne do twojej sasiadki, M natomiast odwrornie ... na poczatku bylam uwazana za niekompetentna matke teraz powoli powoli widzi ze jednak dobry efekt moje sposoby mialy :) :p Rebeko, ja jak porownywalam sposoby polskie, angielskie i wloskie to prawie co nie zwariowalam. Na koniec wybralam angielski, bo tutaj mieszkamy i mala ma opieke lekarska, z malymi poprawkami. I nie zaluje.

Kaszubko - cala Polska!!! :) Mala sobie paznokietek na lewym kciuku za gleboko sciela :o hmm, i to pewnego rodzaju nauka... Jak tylko sie pozbieramy z tego mega lenistwa i sie doprowadze do jakotakiego pozadku to porobimy fotki :)

Rebeko to sobie jutro ciebie poogladam :) Ja chyba sie juz na zdjecia nie mieszcze ... cus mi sie tak wydaje ;) Mysz obcina sobie paznokcie u nozek, a, teraz raczek.... nie ma z nia mocnych sama chce i koniec! Po kim to ona ma?????? na szczescie nie ma mojej mamy bo odpowiedz by mi w polsekundy doleciala ;)

Goju, no to teraz masz ;) :D:D:D Zazdroszcze ci tego saneczkowania! Nawet jak tu zasniezy to o sankach raczej nie ma mowy... chyba z sobie sami gorke jakas zrobimy w ogrodzie ;) A co do plci, to kurka chcialabym wiedziec co mam zrobic z masa ciuchow (naprawde masa!) po Myszy, trzymac? Jak bedzie chlopczyk to bedzie musial troche w rozowym pochodzic :p

Kaszubko, szkoda ze snieg juz topnieje - co za czasy co? Ale ponoc w innych czesciach PL maja byc zamiecie ... :o Nie probowalam innych sposobow, bo jak i ty mowisz, po co? Najwazniejsze zeby bylo zdrowe, bo kochane to juz jest :) A czemu ja nie mam zadnych zdjec od Rebeki???? Na natomiast juz jestem dosc dobrze zaokraglona, az sie boje co ze mnie \'wyrosnie\' przez te nastepne 6 miesiecy!!!! :o

Wesola to cos nie wesolo ze ci noworoczne postanowienie zzarlo ;) a takie to denerwujace!!! Rebeko co sie odwlecze to nie uciecze i Harrod\'s beda tu jeszcze przez jakies ladne lata ;) ale wiesz co, czemu masz odkladac na kiedy indziej? Wskakuj w Eurostar!!!!! U nas chata jeszcze w remoncie ale miejsce zawsze sie znajdzie!!! Kaszubko zasypalo Was? U nas mrozno oj mrozno, ale tylko zaszronione i sniegu nie przewiduja a juz mialam nadzieje, ze i u nas spadnei i wtedy do pracy nie bede mogla dojechac :D:D:D bom sie wielki len zrobila przez te swieta :D:D:D Erato no karoca niczego sobie! Ja tez takie bardzo lubie, masz tylko racje, raz ze duzo benzyny pali a dwa podatek wyzszy :o a to wyscie wasze Audi na to zamienili? Kiedys mi wytlymaczysz jak to dziala? Dla Wszystkich Drogich i Niewymienionych Pan (boscie sie jeszcze dzisiaj nie podpisaly ;) :p ) duze na dobra niedziele!!! Acha, zerknelam na chinski kalendarz przepowiadania plci dziecka i wyszlo ze bedzie dziewczynka :) nawet jesli ja w te rzeczy tylko pol-wierze :)

REbeko, zapomnialam o lezaczku - nastepny swietny wynalazek!

Kaszubko, caluski jej dam jak nalprawde na to zasluzy, w tym momencie jest troche niegrzeczna a i ja nie mam za duzo cierpliwosci przy zapchanych zatokach ... chce lodow przed kolacja, i nie ma mocnych zeby jej wytlumaczyc.... Ale dziekuje za nia, a z tymi bankami to nie mam pojecia.... U nas sniegu ani ciut ciut :o Rebeka, przeslalam ci cos na wannado :)

Dzieki piekne za herbatke i soczek. Troszke z mala dzids pospalysmy a teraz i ona mi kicha i pokasluje, chyba obydwie cos zalapalysmy :o Wzielam juz paracetamol, w ostatecznosci bo mnie wszystkie miesnie tak okropnie bola jakby ktos po mnie walkiem przejechal po przebiegnietym maratonie :o Jakby sie przydaly te banki!!! Mam nadzieje ze M wroci wczesnie z pracy bo czasami az mi sie slabo dzieje, oj maruda ze mnie jak choruje, przepraszam. Za to Mysz juz od wczoraj opanowala robienie tez i kupki na nocnik!!! :D:D:D Niby to gowienko, ale dla mnie wielka radosc ;)

No to mamy juz ten Nowy ;) A ja zdolalam sie juz jakos przeziebic .... i nie wiem w jaki sposob, bo przeciez w dobrze ogrzanym domciu siedzimy :o Pewnie spalam z odkryta pupa :p :D:D:D Na szczescie jeszcze dzisiaj w domciu i do pracy dopiero w poniedzialek, mam nadzieje ze sie zdarze wyleczyc. Za kawke bardzo dziekuje, ale w tym wypadku herbata z cytryna bardziej wskazana, ale ciacho chetnie lapie i zmykam!!! na dobry piatek!

Nareszcie!!!!! :)

Rebeko, cudne zyczenia! Ja dorzuce jeszcze: zgody, zgody z innymi i w glebi duszy, bo gdzie milosc i zgoda, tam tez szczescie! Nam trzem, Rebeko i Annapo, zycze zdrowego rozwoju Ktosikow, i kiedy przyjdzie juz czas, bezproblemowego rozwiazania. I duzo zdrowia i rak do pomocy a malo nieprzespanych nocy! :) Naszemu Pieknemu Gronowi, nastepny wspanialy rok razem, w szczesliwych momentach i tych nieco mniej, ale zawsze w przyjazni!!! Az mi sie lezka w oku kreci, ten rok moze i byl niezbyt dobry, ale pozwolil utrwalic cos tak pieknego jak nasz topik i nasza przyjazn! Kochane, duza i zycze Wam bolacych od tanczenia nog i okropnego kaca jutro rano ;) :p pijcie tez i za nasze zdrowie!!! :D:D:D:D

chyba ten Stary jakos sie domyslil o moich planach detronizacji i mi sie wpieprzyl z jakimis literowkami :D:D:D Goju, oczywiscie ze nie chce cie zabaczyc w tym roku, ale milo bylo by cie zobaczyc ;) Erato, mysle ze tak Rebeka jak i ja szczegolnych kreacji na biala sale nie potrzebujemy ;) a zupelnie bez kreacji chyba lepiej Nowy przywitac ;) :p W kinie bylismy w koncu wczoraj, bo w poniedzialek cos mi energi brakowalo i jak przylozylam w poludnie glowe do poduchy to spalam cale trzy godziny! Ale wczoraj czulam sie o wiele lepiej, i po wysluchaniu serducha malenstwa i poloznej, mialam dosc entuzjazmu na kino. Mysz przesiedziala caly seans, choc byly i chwile ze chetnie by sie zajela czyms innym, ale z widziala dookolo nas inne, grzecznie siedzace dzieci, jakos wytrzymala. A i my sie rozerwalismy, bo ostani raz to bylam w kinie w listopadzie 2006 roku!

Kaszubko, mowisz sporo sily na kopniecie w d.u.p.e. Staty Rok???? :D:D:D Mysle ze jak sie wszystkie przylozymy to nawet malym podmuchnieciem go polozymy ;) Ja nawet nie wiem czy doczekam polnocy ;) cos ostatnio zasypiam brzed ekrankiem kok 23ej... chyba ze sobie popoludniowa drzemke utne... a to z checia! ;) Goja, no to jak juz Cie nie zabacze w tym roku, zyczenia wszystkiego czego tylko pragniesz, osiagniecia najdrozszych dla serca celow, i tylko dla ciebie, dwudzistopieciogodzinnych dob na Nowy Rok!!!!

oj, to leniuchowanie! Ja jeszcze tydzien w domu, wiec sie juz zupelnie nie bede nadawala do pracy ;) :p She, buziaki dla syna, ale jak mowi Rebeka, po kims to serducho musi miec wiec i buziaki dla Mamusi!!! Kaszubko, na szczescie wszystko sie dobrze zakonczylo! Oj ten przestepny rok jeszcze na koniec numery nam wywija. Teraz musisz koniecznie dopilnowac zeby M poszedl do lekarza, my wiemy jacy oni sa, trzeba zawsze reke na pulsie trzymac! Rebeko, mysle o tej liscie dla ciebie, postaram sie ja zlozyc jak najszybciej. Goju, to nie tylko dzisiejsze godziny ale i jutrzejsze musisz liczyc... ;) pracujesz 31go i 2go? Ruda, ale masz laleczke! Naprawde sliczna! Erato, to nic ze u mnie jest godz. 10.54, pije za twoje zdrowko i dobre wyniki!!! :D:D:D A u nas swieta jakos zeszly, w Wigilie pamietalam zeby byc pogodna a tu przed samym przygotowywaniem stolu tak sie poklucilismy z M ze klacje zjedlismy w milczeniu i oplatkiem podzielilismy sie dopiero na drugi dzien... :o no coz, staram sie to sobie wytlumaczyc, ze kto sie lubi ten sie czubi i ze troche winy tez maja moje hormony, ale dobrze tez wiem ze do tanga potrzeba dwoch tancerzy! :p Male osiagniecie to to ze mala chodzi bez pieluchy i od razu zalapala siusiu na nocniczek i do toalety. Niestety, mamy problem z kupka, jak narazie robi w gacie :o W przedszkolu ja pewnie lepiej naucza. Dzisiaj bierzemy ja po raz pierwszy do kina na Madagaskar 2, zobaczymy jak zareaguje :) acha, no i nareszcie mamy szafe!!!! Wczoraj zostala zlozona, teraz trzeba ja tylko umyc i zaczac uzywac!!! Bedzie troszke mniej balaganu, nareszcie!!!

My tez, brzuchami do gory ;)

ooooo, a ja dopiero teraz na pupie siasam i do Was zagladam! Od samego rana po sklepach laze i nawet zywych drozdzy nie kupilam i barszczu czerwonego zapomnialam :o no ale bigos juz sie gotuje, warzywa na salatke tez, zaraz zaczynam kroic matjasy, a do makowca uzyje drozdzy w proszku, a co? ;) Erato, ja mysle ze dobrze zrobilas, bo dla ciebie mogl by to byc fajny prezent na Swieta ale dla kogos innego moze wielka strata i smutek na Swieta? A jesli ten ktos nie bedzie szukal, to i tak bedzie twoja, ja mysle ze w zyciu uczciwosc zawsze poplaca, wierze w karme ;) Ruda!!!!! Wspaniale wiadomosci!!!! Goja, a ja mowie, ze ty musisz troszke uwazac, bo sie jeszcze od nas trzech "zarazisz" ;) :p Rebeko, wiec nastawiasz sie do karmienia z butelki, prawda? ja coprawda karmilam piersia, ale mialam tez butelki aventa. Jak mala mnie odstawila po szesciu miesiacach to wiesz z jakiej butelki tylko chciala pic? z najtanszej, takiej w starym stylu z tesco! Widac taka wlasnie byla najbardziej podobna to cyca mamusi ;) ale smoczki tylko aventa brala. Co do podgrzewacza to mysle ze to niepotrzebny gadzet, mozna uzywac mikofali, albo ostudzonej wody z czajnika. pozatym powiem ci ze dzici potrzebuja jedna czwarta tego co maszyna marketingowa ci podpowiada... acha, starylizator mialam aventa i bardzo sie sprawdzil. jak sobie jeszcze przypomne to ci powiem jeszcze, acha, mam gdzies liste sprzed urodzenia Myszy, rzeczy potrzebnych i raczej nie. przesle pozniej. Ide pomieszac bigos bo cos za bardzo pachnie...

tylko na sekundke :o bo zaraz M z puby przyjdzie i trzeba cos mu do brzucha wrzucic. Aniu, to ze pani doktor mowi ze wszystko ok jest chyba najlepsza nowina! Oni maja bardzo dobre i wyrobione oko na usg i z tego juz widza czy sa prawdopodobienstwa wad czy nie. Ja mam wlasnie spotakanie na omowienie wynikow krwi na nastepny wtorek, ale i tak juz wiem, ze wad raczej nie ma. A reszta, tak jak mowi Rebeka to statystyka. Zycze zero telefonow przez nastepne dwa tygodnie! ;) I zaciskam mocno kciuki ale i tak jestem przekonana, ze wszystko jest tak jak trzeba :) Rebeczko, choinka fajna upasiona, czekam na fotke jak bedzie ubrana :) Kaszubko, jakos nie mam nawet sily myslec o jutrzejszym gotowaniu, no ale na pewno jutro dojdzie mi ochota :) renifery wspaniale! A teraz wszystkim caluski, pa pa

Erato, najwazniejsze ze juz po wszystkim! ja chetnie bym kupila gotowy makowiec ale nie wiem czy dostane w polskim sklepie - jak nie to mam nadzieje ze tam wlasnie kupie zywe drozdze, to wtedy sama upieke! Kaszubko, narobilas mi smaka na salatke sledziowa, mialo nie byc, ale teraz bede musiala zrobic! Ja robie troszeke inaczej, bo z matjasow. Mieszam z gotowanymi i pokrojonymi w kosteczke ziemniakami, cebulka, czasem jeszcze fasolki dodam i troszke oliwy. Rebeko, nie przemeczaj sie tylko przy ubieraniu tej choiny ;) :p ja mam nastepne usg dopiero 4go lutego. Tutaj tak jest, tylko dwa mi zrobia, jak bede miala szczecie to jeszcze przed porodem mi zrobia by sprawdzic ulozenie dziecka (tamtym razem nie zrobili i byla tragedia!). Ah, juz nie chce za duzo narzekac na tutejsza sluzbe zdrowia, bo i dzisiaj si musialam powydzwaniac. W ogole jeszcze ginekologa nie widzialam ... No ale najwazniejsze ze dobrze sie czuje i nic mnie nie pobolewa! Ale juz sie nie moge doczekac zeby zobaczyc plec, tym razem chcemy wiedziec :) goja, to bys tacie niespodzianke zrobila!

hmm, ja jeszcze w pracy :o ale za to jem przepysznego torta z jagodami!!! nie dziele sie bo prawie skonczylam :p Erato, to sa wlasnie momenty kiedy trzeba dzieci jeszcze bardziej kochac! Zycze pomyslego zakonczenia sprawy! Pochwale sie, wczoraj przygotowalam po raz pierwszy w zyciu 88 pierogow z kapusta i grzybami!!! 20 poszlo od razu do brzuszka M i mojego MNIAM!, reszta w zamrazalniku do Swiat :) tylko makowiec mi nie wyszedl, no ale w zyciu trzeba tez robic poswiecenia. Wszystkim zycze udanego dnia

She, my mamy tak samo. Kredyt na 25 lat, miesieczne splaty to calutka wyplata M. Zyjemy, za niedlugo trzeba bedzie zaciskac jeszcze bardziej paska bo dzidziusie troszke kosztuja ;) ale jestesmy na swoim, i mamy duzo miejsca. To jest inwestycja zyciowa, i na pewno twoje dzieci beda wolaly miec odzielne pokoje niz zaspakajac inne potrzeby materialne na koszt ciasnego zycia u dziadkow? I pomysl ile stresu by ci odeszlo... decyzja nalezy do Was kochana, lecz ja nie zastanawialabym sie dwa razy. I tak jak mowi Rebeka, 3 bardzo wazne punkty. I zawsze trzeba miec to zabezpieczenie, asykuracje w razie czego cos sie stanie.

Rebeko, duzo jest "naciagaczy" i nieuczciwych ludzi zyjacych w UK z benefitow ktore im sie nawet nie naleza. Temat rzeka, niestety. Ale to wina systemu jaki tu maja i tego ze wiekszosc zatrudnionych osob nie ma zielonego pojecia o polityce socjalnej i jej regulamentacji. W takim zamieszaniu latwiej jest oszukac system. Powinno sie to za niedlugo zmienic, oby :o

Obecna!!! :) Wesola, jeszcze wyjdzie sloneczko, zobaczysz! Goja, juz w biegu???? Kaszubko, dlugo dobrego humorku szukac nie bedziesz, urodzilas sie z nim ;) Wierszyk przeswietny! Ja dzis rano juz mialam historie! Ubieramy sie a mala mi mowi - Mama, ty jestes mala dziewczynka. Na co ja - a ty jestes duza dziewczynka? - nie ja jestem duzy chlopczyk - no ale ty nie masz siusiaczka krzywa minka - potem zaczela sie podgladac, - a tatus ma siusiaczka? - tak, bo tatus jest duzy chlopczyk - to ja tez! och, nie dalo rady jej przekonac, niech sobie dzisiaj bedzie tym chlopczykiem bez siusiorka i w spodnicy! Rebeko, jak juz soczek, to zapraszam na swiezo zwirowany marchewkowy! moj ulubiony!

Aniu ja jestem przekonania ze to chodzenie z miseczka to bardzo dobry symptom! Odliczam czas razem z Kaszubka, dwa tygodnie szybciutko mina! Duze calusy dla ciebie i wiesz gdzie ;) Rebeko, smaka mi narobilas tym soczkiem jablkowym! szkoda ze wlasnie wrocilam z zewnatrz, bo musialam na poczcie sie wystac, a teraz to juz siedze w cieplym. POzostaje mi tylko woda. A o herbacie to nie wiedzialam - eh, czlowiek ciagle sie uczy! Goja, ty to chyba pokrewniona z Erato jestes?! Usiedziec na pupciach nie moga :p a czy swiat sie zawali jak czegos nie zrobicie, posprzatacie, ugotujecie???? oj dziewczyny, rozga was bede do odpoczynku gonic!!!! Rybko, zapomnialam ci poslac dzis rano

Rebeka musiala byc bardzo juz glodna, bo mi nawet literki pozjadala ;) :p