Dea Erw

oj cos nam Wesola ostatnio szfankuje ;) :p Rebeko, super!!!!! troche sie balam ze cie nie zastane bo lipiec taki troche urlopowy jest, ale swietnie, odliczajmy dnie wiec!!!! Kaszubko, banki to zlegalizowani zlodzieje. najlepszym sposobem na przechowywanie pieniedzy jest pewnie znow materac ;)

Erato, nieslychanie dziwne z tym bankiem bo przelewy do 3 dni roboczych zazwyczaj ida ... Rebeko, mamy randke na sushi 19 lipca!!!! Troche daleko w przyszlosci, ale wczesniej sie nie dalo. Tylko nie wyjezdzaj mi czasami na urlop!!!!!

Erato wszystkiego najlepszego i zdrowka, zdrowka, zdrowka!!! A wszystko inne samo przyjdzie!

no ja to juz dzisiaj ani na tarasik ani na wesole winko sie nie zalapie :( ale tak to juz jest, kto pozno przychodzi ten sam sobie szkodzi :D Aniu, jejku ale meczarnia dla Brianka! Tez zaciskam mocno wszystkie paluchy zeby to byl juz koniec!!!! Sciskam Was! a lekarz czasami nie podpowiedzial jak by to podbudowac troszke odpornosc Brianka? Moze jakies witaminy? probiotyki? U nas tez ladnie a mialo padac, nie narzekam bo pewnie i tak zimno i deszcz zdarzy jeszcze przyjsc. Erato, no mnie sie kiedys zdarzylo, przed samym Bozym Narodzeniem! kupowalam mase prezentow a ze kwota przekroczylam moje srednie dzinne wydatki (tak wedlug banku) ze postanowili mi karte zablokowac bez zadnego uprzedzenia! no i na Swieta M musial za zarcie placic bo ja do po swiat 'zablokowana' bylam :o Mam pytanie do ciebie - jaka telewizje polska przez internet ogladacie bo nie pamietam a nie chce mi sie stronek przewracac? Dobrego wieczora wszystkim, kto przy winku, kto przy piwku, kto juz klapnal

Kawa na stoleeeeeee (_)>(_)>(_)>(_)> i dalej czekoladki podkladam ;) :p

no to kawke podaje :) na dokladke, czekoladki kinder country bo mi przyjaciolka z Niemiec przywiozla, tzn dzieciom bo ja od jutra/pojutrza znowu na diete sie wybieram :o przybralo mi sie na wadze a ze ide na wesele pod koniec czerwca (pierwsze z serii letniej) to by wypadalo sie wziac za figurke ;) Swieta zeszly i maly urlopik tez :o trudno bylo dzis rano do pracy sie zbierac ale nie ma co narzekac, nawet odpoczelam i odchwascilam ogrod, przy czym odkrylamj ze nam sie rozmnozyly truskawki :) Rebeko, polowanie na samochod troszke ustalo bo ... musimy zdecydowac jaki dach klasc. No i wlasnie od tego zalezy ile kasy zostanie na samochod :o ale na lato to jzu musi byc, nie ma mocnych! nawet grata ale kupie a teraz lece zakopac troche rece w pracy bo jest co odkopywac, qrka wsiom

Gapa ze mnie!!! Stawiam poranna kawe z czekoladowa dokladka (trzeba w koncu skonczyc pozostalosci swiateczne ;) ) (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i kazdej kochanej duzego na dobra sobote i poczatek weekendu!

hehehe Rzena, Duza w szkole rozniosla ze my jedziemy na ten slub :D nie wiem co miala na mysli, ja jej tylko mowilam ze bedziemy ogladac ale pewnie nie doslyszala ze w tv :D:D:D:D no i tak ich wszystkich zmusilam do siedzenia w pizamach do 14 :) potem wyszlismy bo za rogiem byl street party zorganizowany z okazji - cala ulica zamknieta, stoly poustawiane na srodku, ludzie siedzacy dookola nich, kazdy jedzac pijac rozmawiac z sasiadami, muzyka, zabawy dla dzieci. Swietna zabawa i wszystko za darmo :) U nas swieta przeszly strasznie szybko i w rozjezdzie i jakos tak nie swiatecznie. Ale fajnie bylo, pogode mielismy jak w lipcu. Potem troche sie ochlodzilo (Rebeko, jak i u was, nagle temp. spadly do 15 stopni) ale teraz znowu zaczyna byc ladnie (a mialo lac od wczoraj) i chociaz tylko 19 stopni ale na sloneczku ladnie grzeje, dzis chyba troche w ogrodku porobie. Rzena, gratuluje wspanialego prezentu! Ja tez mysle o rowerach dla calej rodziny bo az strach, ale M jak tylko sie ruszy z dziecmi to od razu ma zadyszke wiec trzeba jego stare zleniwione kosci troszke rozruszac :p i fajnie dla dzieci by tez bylo. Podeslij moze marke twojego roweru to sobie popatrze i zainspiruje.

no ja ostatnia :o Wesolego Jajca! A tak na bardziej powaznie, Zdrowych i Radosnych Swiat! We wspanialym gronie i przy zawalonym stole :) Od naszej czworki! Ja nic na swiata nie mam :o no ale to nic bo i tak w gosciach bedziemy. Jak narazie dwa dni rozjazdu nam swietnie zeszly. A i lato mamy, wczoraj dziewczyny i moj chrzesniak kapali sie na nagusa w ogrodzie - 27 stopni bylo :) Rzena, dzieki za rady co do samochodu, o tym magnesie nie wiedzialam. No nam ryzyko jechania 300km odpada, szukamy lokalnie bo przeciaz my samochodu nie mamy wiec poruszamy sie tylko tam gdzie trasport miejski nas zabierze ;) Erato, tak przez autotrader patrze. tylko czasu brak zeby pojechac do dealera. Mamy tez sasiada ktory zajmuje sie handlem samochodow, powiedzialam mu czego szukam wiec moze mi pod sam dom podwiezie? Dobrej zabawy kochane!!

to chyba juz czwarta ture zwolywac czas? ;) Rebeko, tak, juz sie zdecydowalam na Renault Scenic. chce cos wiekszego ale nie za duzego ;) dwa foteliki z tylu duzo miejsca jednak zajmuja a scenic jest piecioosobowy (i to piate siedzenie jest pelnowymiarowe) to jak ktoras z babc bedzie to nie bedzie problemu wszystkich w autko wpakowac. Na nowego na nie stac, chyba ze na leasing ale ja i tak wole uzywany bo nie az tak bardzo szkoda jak ktos zadrapie (lub ja gdzies stukne ;) ) a u nas jezdza jak wariaci, wiec nie chce pozniej snu tracic bo nowy samochod i uszkodzony. No i straszna tu jest dewaluacja - w pierwsze 2 lata juz 50% wartosci idzie. wiec szukam na necie ale potem i tak trzeba do dealera pojechac a na to czasu jakos mi brakuje :o a u mnie pieniazki dlugo w kieszeni nie siedza, wiec trzeba sie zebrac i jak najszybciej kupic bo jak nie to przez nastepny rok na nogach bedziemy :D jajku jak pieknie u nas, nie za goraco ale sloneczko grzeje :) Piekna lipcowa pogoda w srodku kwietnia :)

druga tura na taras? u nas tez ciagle lato :) dziewczyny juz zdrowe, ja od jutra laba i len na calego :) jutro jestesmy na grillu u przyjaciol, w sobote oni u nas, w niedziele idziemy na grilla do innych przyjaciol, ehhh , kiedy ja odpoczne? I kiedy w koncu kupie ten samochod? bo tak przez neta sie nie da, trzeba isc, poogladac, przejechac sie ... tylko czasu na to brak :o eh, moze 28go lub 29go ... Ola tez kruszyna, wazy ok 10kg. Duza natomiast 20 - klocek :)

czy wam tez wlacza sie reklama "na komunie chcialbym"? bez komentarza ....

Oj widze ze pogoda wszystkim dopisala wczoraj dzis u nas 24 stopnie temperatury srednie w kwietniu powinny byc ok. 11 stopni. Czyzbysmy juz lato mieli? I pewnie jak w ubieglym roku lato wczesnie i krotkie bedzie no ale nic, trzeba sie cieszyc kiedy jest. Dzieki dziolchy, pozytywne energie zadzialaly i dzieci juz o niebo lepiej sie czuja i poszly dzis w swiat. Duza sie juz tak nudzila ze sama nie wiedziala co ze soba zrobic. No i bardzo ciekawe zjawisko, bo przez ta nude byla bardzo konfrontacyjna. Rebeko, a z ta babcia to bylby dobry pomysl na business, musze sie temu bardziej przyjzec U nas krotki tydzien, w piatek juz swieta, zaraz po swietach mam trzy dni urlopu, 29 wolny bo ksiaze sie zeni, 2maja tez wolny od pracy I wlasciwie od piatku mam 11 dni laby baaardzo potrzebnej! Do swiat jestem zupelnie nieprzygotowana, no ale salatke warzywna to szybko sie zrobi a innych rzeczy juz nie bede szykowac bo potem to tylko stoi w lodowce I sie psuje. Zjedziemy sie z moimi przyjaciolmi z uniwerka, jeden dzien u nich, jeden u nas I po swietach ;) Na tarasik sa chetne? Bo mnie klima w biurze zmrozila I czas sie pogrzac na sloenczku!

dzieki Rzena za zyczenia i kawke :) Ola jeszcze goraczkuje, Duza juz lepiej ale tez ja dzis jeszcze w domu przetrzymamy. No i jak, wyszlo sloneczko wszedzie? u nas troche niesmiale dzis jest, ale ponoc od jutra znow lato bedzie, od 22 stopni w zwyz :) ja lapie kawke, posylam calusy dla was i zakopuje sie w pracy bo dzis bede tylko pol dnia - brak babc w chwilach choroby odczuwamy dosc ostro :o na szczescie moje Zabki duzo nie choruja! pa pa kochane!

a ja mam chore dzieci :o wiec na sloneczku mi nie zalezy, podeslijcie natomiast troszke dobrych energii ;) najgorsze jest to ze zlapaly dwa zupelnie inne wirusy .... no i weekend z glowy :p Wam zycze udanego! pa pa

bo Duza byla przekonana ze jedzie sie do szpitala no i tam sie robi dziecko :D:D:D ale taka matka ze mnie ze rozwialam jej te pomysly uswiadamiajac ze to tatus i mamusia robia dzidzie :p jakos ja to nie przekonywalo. Dziecko zaczyna juz myslec :) rzena, ja co do rosolu tez nic nie poradze bo rzadko gotuje. A ewentualnie bez rosolu sie nie da? Udanej zabawy Rzena! ja mam 41 skonczone i wcale nie jestem tym zdolkowana. Wszystko zalezy od umiejetnosci pozostania mloda w sercu ;)

o, podwojna kawka :) barrrdzo przydatna dzisiaj! Rebeko, a cos ty z gola pupa spala zes sie przeziebila? ;) herbatka z cytrynka dla ciebie (_)> u nas tez o wiele chlodniej, i sloneczko niesmiale. No coz, po lacie mamy w koncu wiosne ;) Erato, no na szczescie cos sie z tymi twoimi badaniami ruszylo! mam nadzieje ze cie 'obejza' dokladnie i w koncu sie wyjasni jak i czym cie leczyc! Kaszubko, oj wiem ze u was ciagle zimno, w Trojmiescie tez :o kiedyz w koncu klimat sie ustabilizuje? Czyzbysmy juz tak zaszkodzili ten naszej planecie? Goja, ah zycie :o nie znam natury waszych problemow i nie bede dociekac, pamietaj tylko ze jesli chcesz zmienic sytuacje to mozesz. Twoje szczescie jest najwazniejsze. Czasami glebimy problemy w sobie i z czasem nie potrafimy juz ich 'widziec na czysto'. Czesto pomaga napisanie ich na kartce, tak jakbys wywalila to z siebie. Pozwala to na bardziej obiektywne ocenienie sytuacji, bo moze jednak nie jest tak zle? Sciskam ci mocno sajgon w pracy, na dodatek od wczoraj przeprowadzamy tez rozmowy kwalifikacyjne i co sie zajme robota to sie juz musze odrywac na spotkanie kandydata. Nic nie moge porzadnie zrobic a na dodatek takie rozmowy sa nieslychanie meczace :o dzis M oddaje profesorowi wersje probna doktoratu, tfu, moze w koncu dwa trzy dni odpoczynku nam sprezentuje? aaa, chcialam wam powiedziec ze dwa wieczory temu mialam TO pierwsze pytanie od Duzej - skad ja sie wzielam???? :D:D:D:D Pozdrawiam, sciskam i buziakuje!

wiesz co, 23 to znowu nie taki maly rozmiar. Ola ma chyba 22, mowie chyba bo ostatnie butki kupowalam z dwa miesiace temu a teraz 'wlazla' w buty po siostrze, ktore Evelyn miala na stopach moze 2 razy. Przy pierwszym dziecku strasznie wydawalam kase, teraz to zauwazam bo Ola ma za duzo ciuchow! Rebeko, proponuje wylot do Londynu bo mysle ze w clark'sie znalazlabys butki dla Alice, sprawdz ich website. poza tym Clarks ma rozne szerokosci butow od A do chyba H, wiec i tu bys rozwiazala problem. A zatrzymac sie zawsze macie gdzie ;) Wesola, ja dalej ze ty czajnik ;) pociesz sie ze nas od jutra ma byc 14 stopni, teraz nabilo 20 :o oj ludzie beda kichac w metrze.

Oj, zarywam troche frekwencje przepraszam z calego serca! Annapo, podrzucam zdrowka! Choc u mnie nie za wiele ale chetnie sie podziele tym co mam, narazie troche pociagajaca tylko jestem ;) Rebeko, sliczna ta Twoja wspinajaca sie wszedzie Alice no I fajnie ze drobniutka, bo wcale na niezdrowa nie wyglada, po prostu to jej taka budowa I masz racje, mniej problemow w przyszlosci bedzie miec ;) moje tez chudziny, I sie ciesze. Jednak zycie bez samochodu ma swoje plusy, bo dzieci przyzwyczajone do ruchu, a mam porownanie z psiapsiola Duzej I ona ma sadelko w wieku 4 lat (rodzice sa szczupli I odzywiaja sie zdrowo tylko ze wszedzie jezdza samochodem). Goju, problemy niestety same tak z siebie nie znikaja :o ale zobaczysz, predzej czy pozniej odetchniesz! Rzena, no to zabawe mieliscie dobra I tak trzeba!!! Mna troche wstrzasnela wiadomosc o smierci mamy mojej kolezanki z dziecinstwa. No I tak zeszedl mi czwartek, troche na placzu troche na zalatwianiu wiazanki. Weekend mielismy dobry, sobota zeszla na zakupy dla Duzej bo potrzebowala butow, no I kupilismy zupelnie inne niz sobie zaplanowalam, Mloda zazyczyla sobie obcasow!!!! Ehhhh, za miekka chyba jestem :o a niedziela na leniuchowanie, Duza poszla na ranke do psiapsioly a ja z Ola spedzilysmy czas razem no I udalo mi sie, podaczas jej drzemki, oczyscic szuflady z ogromnosci papierkow Dzis u nas jeszcze cieplo ale juz od jutra temp ma spasc do 14 stopni w ogrodzie kwitnie mi bez, troche za wczesnie wg mnie, no I teraz mi pewnie zmarznie :o Dobrego dnai kobiety, dobrej pracy

podbijam liste troche mam pracy i zakolowan. wczoraj rano dostalam wiadomosc o smierci mamy mojej przyjaciolki z dziecinstwa, tak mna to wstrzasnelo ze caly dzien sie nie moglam pozbierac. No i trzeba bylo zalatwiac wiazanke na pogrzeb, i wiecie co? Uslugi w PL naprawde sa super! Trafilam na super kwiaciarnie internetowa w Koszalinie, zamowilam wczoraj wieczorem i mialam od razu potwierdzenie rozliczenia a dzis rano bardzo uprzejma pani do mnie zadzwonila zeby sie upewnic ze wszystko zrobila wg moich wskazowek. Bylam bardzo przyjemnie zaskoczona i spokojna ze moja wiazanka dojdzie na dzisiejszy pogrzeb. Poza tym, u nas ciagle pieknie, ale ponoc tylko do niedzieli. U mnie w ogrodzie juz kwitnie bez. Troche za wczesnie wg mnie ale pewnie te wszystkie roslinki juz sie doczekac kielkowania nie moga po tak dlugiej zimie ;) Zycze dobrego popoludnia i stawiam poludniowa kawke ;)

aaa, i jeszcze jedno, jak ladnie poprosicie to Rebeka moze wam przeslam moja ostania fotke ;) pa pa

Uuuuffff, troche oddechu to sie w koncu zglosze bo za wami tesknie! Rebeko, gratulacje!!! No widze ze na sushi podwyzkowe sie nie zalapalam, ani na tego paczka z jablkiem od Wesolej, ale raduje sie razem z Wami! Ja wam tez postawie jak w koncu bede wiedziec o ile mi podwyzszyli ;) jakos im sie nie spieszy do podpisania nowej umowy i poinformowaniu mnie o stronie finansowej awansu, no ale kierownik personelu na urlopie, wiec jeszcze nie krzycze. Aniu, ojejku, ale stracha mieliscie. Wiesz, ja nie wiem co za dzieci mamy, bo Ola tez zawsze cala w siniakach i gdzies zawsze odrapana, Zawsze mi spadnie z krzesla, bah, nawet stolu! Jej poprostu nie upilnujesz, wszedzie wlezie, taka malpa mala. Zupelnie inna od Evelyn A, jestem wam winna opowiesci co mi sie stalo, juz dwa tygodnie temu. A wiec, juz od dawna mialam takie sporadyczne mini zawroty glowy, ale to nie bylo nic z czym pobieglabym do lekarza. Ale, wlasnie dwa tygodnie temu jestem w pracy i cholercia, czy stoje, chodze czy siedze przy biurku to mam uczucie jakbym spadala. Po obiedzie zaczelo sie jeszcze gorzej az poszlam w koncu do kolezanki ktora udziela pierwszej pomocy no i nic, musialam sie polozyc na podlodze bo ja do niej mowie a ona nic z tego nie moze zrozumiec, po prostu nie moglam sie wyslowic. Oczywiscie, oprocz zawrotow glowy wstapila tutaj tez i panika. Tak gdzies po godzinie lezenia na podlodze w biurze kolegi (na szczescie na urlopie) i po dyskusjach jak mam pojechac do domu (ja chcialam sama metrem, „ratowniczki wysylaly mnie taksowka) w koncu kolezanki zdolaly mnie przekonac i na szczescie, bo ja zaczynalam sie czuc coraz to gorzej. Jak juz dojechalysmy to kolezanka doslownie wsadzila mnie do lozka i kazala spac, i spalam chyba z 16 nieprzerwanych godzin. Na drugi dzien u lekarza jedyne podejrzenie to zapalenie ucha wewnetrzego i po tabletkach mi przeszlo, wiec moze to i to bylo. Z badan krwi nic nie wyszlo, na szczescie. Eeeeh, nalykalam sie tylko strachu i usialam z lekarka ze widujemy sie raz na kilka lat ale za to co dwa tygodnie Narazie wszystko u nas ok, chodze na fizjo na plecy i mam cwiczenia ktorych nie lubie. I to tyle od nas, dzisiaj mamy lato bo 21 stopni I zaluje ze sandalow dzis nie zalozylam. Po prostu jest pieknie! Duze buziole dla wszystkich!

juz wszystko dobrze tylko czasu na pisanie brak :o Rzena, zaraz ci w pupe dam albo za uszy wyciagne!!!! jak znajde wiecej czasu to sie odezwe narazie, bo musze leciec na wywiadowke Alice przepiekna!!!! dzieki za fotki!

a i ja wam machne przed-objadowo :) nie pisalam w zeszlym tyg bo sie rozchorowalam, pozniej wam opisze co sie ze mna dzialo. narazie zycze dobrego, choc zaspanego poniedzialku :) Rebeko, bienvenue!!!!

ehhh, no tak, kota nie ma to myszy .... spia!!! :D:D:D stawiam kawke na pobudke :) i dokladam ciasteczka czekoladowe ! (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> i przesylam cieple promyczki slonka komu potrzeba! ahhh, zapach wiosny dobrego dnia Drogie Panie