Dea Erw
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dea Erw
-
Dzien dobry Kochane zaraz musze nadrobic nieobecnosci!!!!! Wszystkiego najlepszego dla nas, za nas, za nasze spotkanie, mozliwosc rozmowy, usmiechow, wyzalenia sie, poplotkowania. Wszystkiego najlepszego dla nas na dni ktore jeszcze nadejda, oby byly wypelnione sloncem, szczesciem i miloscia! I.... dzieki Annapo, za zalozenie topiku Wszystkiego nalepszego Ellisa, obys nigdy nie zaprzestala dazyc do spelnienia twoich marzen Wszystkiego najlepszego Annapo, obyscie z M zawsze dazyli do tego samego celu i po tej samej drodze Dla wszystkich Was kochanych, duzo radosci z kazdego drobiazgu w naszym zyciu!!!! Kaszubko aj, dzieciaki! Chociaz powiem, ze sztuka wychowywania wcale taka latwa nie jest :o Rebeko ty ciagle jakos gosci lub imprezy masz... a mieliscie przeciez zaczac starania? czy to na wiosne uzgodnilysmy??? ;) Kiciulek dostalam zdjecia twych robotek, cuda!!!! Kiedys robilam duzo na szydelku i, rzeczywiscie uspokaja to.... Rybko tez jestem zdania, ze \"kto sie lubi to sie czubi\", chociaz na zarty. Obojetnosc to najgorszy morderca milosci She koniez nauki narazie??? uffff, swietnie! ok, no to kiedy prasujesz? podrzuce tez moje :p Wesola wiesz, ja chyba twoich zdjec nie widzialam!!! Pokazywac sie, juz!!!! Ewanisiu taki goracy! dobrze cie slyszec w tak wspanialym humorze! i dla nieobecnych po i zeby szybko wrocily!!!!
-
moja corka zabkuje na calego. Wychodza jej trojki, wszystkie cztery na raz i bidactwo strasznie cierpi :o malo je i chce sie tylko przytulac. Mam nadzieje, ze zawiesina przeciwbolowa da jej troszke pospac, chociaz te cztery godziny kiedy bede mogla dac jej nastepna dawke. Tak mi jej zal! Rybko, niestety butow nie kupilam :( nie widzialam takich ktore by mi sie podobaly. Bo sa albo na plaskim obcasie albo szpilki do nieba :( Ale za to kupilam cztery bluzeczki pod marynarki. Troche duzo wydalam i teraz musze przerobic budzet ... ojej :o U nas tez bardzo mrozno, pupa mi strasznie zmarzla w drodze powrotnej ze zlobka. No i mamy znowu zime, biedne kwiatuszki, zamarzna :(
-
lece kupic jakies nowe butki... albo chociaz popatrzec ;) papatki, do potem
-
Rebeko & Rybko, dwa dni temu przeczytalam taki cytat: Niektorzy ludzie musza zyc zyciem innych zanim zaczna miec odwage zyc zyciem wlasnym. NO ale latwiej jest znalezc slomke u kogos niz widziec drzewa u siebie (jakos to przyslowie mi nie moze wrocic do pamieci). A przyslowiowujac juz to Rybko: "nawet najlepszemu piekarzowi chleb sie czasem nie uda" ;)
-
ja wlasnie mecze sushi, ale tylko takie na wynos, takie sobie. Strasznie glodna jestem i nie wiem czy mi wystarczy :o Ewanisiu, pytasz jak mi sie podoba Londyn. Jestem tu juz tak dlugo, ze nawet sie nad tym nie zastanawiam, poprostu tu zyje i juz. Dla mnie to jest miasto wielolicowe. Ma mase atrakcji, teatry, muzea, knajpy, itp., ale czasami mam tez uczucie ze nie ma zbyt do zaoferowania. Co mi sie kiedys bardzo podobalo to anonimowosc jaka kazdy zdobywa w Londynie. To ze moglam wyjsc po mleko rano w pizamie i nikt nie wzial mnie za wariatke bardzo mi sie podobalo. Teraz ta anonimowosc/samotnosc w tlumie czasem mnie przeraza. Co sie stanie jesli dostane ataku serca? Ludzie beda przechodzic obok czy ktos sie zorientuje? Czesto widze przypadki osob czujacych sie slabo na ulicy czy w miejskiej komunikacji, i pokrzepiajace jest to, ze, jednak, ludzie sie zatrzymuja i pomagaja. Londyn i Londynczycy czesto mnie zaskakuja. Jedyne co mnie meczy w tym miescie to przemieszczanie sie, traci sie duuuzo czasu i wszedzie jest masa ludzi. No ale to chyba koszt zycia w duzym miescie. Jest tylko kilka innych miast do ktorych bym sie przeprowadzila, ale i to tylko tymczasowo. Mysle, ze w jakis sposob zapuscilam tu juz korzenie....
-
Ewanisiu, nie. Do pieknego morza mam daleko :( a do tego niezbyt ladnego tez nieblisko. Mieszkam w Londynie.
-
oj, a mnie nic nie wychodzi, tylko fioletowe serduszka... :( czy Flash jest potrzebny? bo my w pracy nie mamy. A teraz mowie tradycyjne Dzien dobry Kochane i duze dla kazdej z osobna!
-
Rudamaxi, widze ze i ciebie zycie nie oszczedza. Ale co nas nie zabije, czyni nas silniejszymi. Duza buzka dla ciebie, kochana i powodzenia z odszkodowaniem!
-
Boze Ewanisiu!!! Tak mi przykro, taki cios! Nigdy nigdy nie platac pieniedzy z rodzina lub przyjaciolmi! Pieniadz zawse wygrywa, niestety. Stare powiedzenie \"Kochajmy sie jak bracia, rachujmy sie jak Zydzi\"! Tak mi przykro bo wiem, ze UK nie jest twoim \'ulubionym\' miejscem. Ale wiem, bo nie raz dalas mi juz tego przyklad, ze jestes szokujaco wspaniala i silna kobieta, i ze przejdziesz tez i przez to. Masz trzech wspanialych chlopcow ktorzy cie kochaja i wsperaja, a to najwazniejsze. duze, ogromne caluski z mojej strony!!!!
-
Rebeko, wiesz mysle ze jutro kupie sobie nowe buty.... nie wiem tylko skad taki pomysl mi przyszedl do glowy :o Dobrego wieczoru kochane, bawcie sie dobrze i przytulajcie duzo!
-
Kaszubko :) bo przeciez zakochanie sie to jest forma lekkiej choroby psychicznej ;)
-
hihihi Kaszubko, swietne to! Lecz dziwi mnie to ze Amerykanka miala w sobie taki sarkazm i zimna krew, zazwyczaj sa to cechy Angielek. Ellisa, jak dostane kwiatki dzisiaj to ich nie wyrzuce do kosza ;) lecz nie lubie tego co sie dzieje tutaj w sklepach/reklamie itp. Dzisiaj cale miasto jest czerwone od roz, balonikow, plakatow i roznych innych depereli. A juz jutro na wystawach beda jajka wielkanocne... Nigdy nie lubilam jak ktos mi mowil co i kiedy mam robic, a juz takich sublimalnych przekazanek to juz w ogole nie cierpie no chyba ze chodzi o buty ;) ale przytulanie sie wieczorem jest w planie ;) i dzisiaj robie ravioli (kupne oczywiscie) lecz nie wiem co zrobic na drugie, podpowiecie?
-
przepraszam, poddawanie sie trendom konsumizmu. Ale przyznam sie ze powiedzielismy sobie te dwa slowka dzis rano, ale my to i tak czesto to sobie mowimy ;) glodna jestem jak wilk a musze czekac :( mamy obiado-zebranie dopiero o 12tej
-
Moj juz wczoraj wieczorem upewnial sie ze nic dzisiaj sobie nie prezentujemy - ja Walentynek nie uznaje, on chyba by chcial, ale wg mnie to tylko poddawanie sie trendom i konsumizmu
-
HA HA, Rebeko, no cos ty????? sniadanie do lozka? No chyba zebym zaplacila ....
-
no to ja wreszcie sie doczytalam ostanich dzisiec stron na ktorych mnie nie bylo a wy juz wszystkie spicie???? no chyba sobie na to zasluzylam :( wiec na przeprosiny i na lepszy dzien jutrzejszy Kaszubko, szkoda twoich nerwow na takich ludzi! no to ja tez pod koldre teraz ....
-
:D hyc, ja tez na taras ... ;)
-
qrka, spoznilam sie na terasik :o Ewanisiu, no to gratulacje Kaszubko, jak najwiecej szczescia i sloneczka w Waszym zwiazku na nastepne 39lat!!!!!
-
Rebeko, jesli bede mogla zajzec dzis wieczorem to picia dla mnie nie bedzie :o zoladek mam jeszcze bardzo delikatny a w poniedzialek ide na sade zoladkowa (bo moge miec wrzoda) wiec lepiej nie przechylac ;) Po za tym, musze sie zajac moim M, bo cos ostatnio zastresowany jest i spac nie moze. No to chyba jakas mila aktywnosc trzeba zorganizowac na dzisiaejszy wieczor ;) Ewanisiu, powiedz mi czemu wszystkie ci gratuluja... nie moge znalezc postu :o a tez chce pogratulowac! Annapo, bolesne to jest i mam nadzieje ze wlasnie ten bol powstrzyma mnie od popelniania tego samego bledu!
-
Rybko, swieta racja, nie jestem przeciez 12latka... stalo sie, mam nauczke! A ta baba sie nie przejmuj, to jest wlasnie na co on aliczy, zeby cie z rownowagi wyprowadzic. Czyli, nie daj jej tej satysfakcji (nawet jesli ona o tym nie wie) i wymaz ja z twych mysli! ja w czasie studiow pracowalam jako weekendowa kelerka w pizzerii, i fajny ubaw mialam. Fajni szefowie byli. Potem przed napisaniem pracy magisterskiej przez 6 miesiecy pracowalam w marketingu w firmie ktora importowala opony rowerowe z Polski. A potem to juz UK.... przez pierwszy rok bylam na stypendium/stazu europeskim w marketingu Alitalii, ale pieniadze byly tak marne (400F miesiecznie) ze dorabialam sobie jako stroz dzienny w akademiku (nudna praca, wydawanie kluczy krecacym sie studentom). Ale po stazu dostalam prace w duzej korporacji i juz dorabiac sobie nie musialam.
-
Wesola, a cos ty anoreksje miala? przy jakim wzroscie tekie piorko bylas? Ja najnizej to doszlam do 57 kilo przy 170cm, ale to bylo podczas "zaloby" rozstania i nic nie moglam wtedy jesc. A tak normalnie to nie moge jakos kilogramow zgubic. Cos mi sie nie chce zycia marnowac na odmawianie sobie dobrych rzeczy. A co do dobrych rzeczy... teraz juz wiem, ze wodka&redbull do nich nie naleza!!!!!
-
dzien dobry kochane! nieobeznosc usprawiedliwiam zatruciem alcoholem :( niestety taka ze mnie pijaczka, ze przez dwa dni nie moglam sie ruszac i nawet woda nie sie mnie nie trzymala. Mam nauczke nigdy wiecej nie pic wodki i redbull\'a!!!! No ale juz jestem :) Teraz tylko musze doczytac co sie dzialo kiedy mnie nie bylo ;) Rebeko, piatka za wypowiedz gdzies indziej ;) a dla wszystkich i kazdej z osobna
-
lece lece do domciu bo bociek przywozi mi dzis sledzie :) :D:D:D nie moge sie spoznic!!!! do potem
-
Rebeko, tych 8 odcinkow to w calej 4tej serii, czy juz do sciagniecia? hmmm, chyba to pierwsze, glupie pytania zadaje. Ja lubie ogladac Lost od poczatku do konca, bo wtedy to mozna cos nie cos zrozumiec.... A po obejrzeniu juz perwszego odcinka tez mam wrazenie, ze nareszcie nabiera to jakiegos ksztaltu. I czuje ze mialam racje co do zakonczenia, takie odczucie ktore mialam od samego poczatku pierwszej serii ;) Annapo, gdybym tylko mogla wrocic do lozka, kochana. Ale juz w piatek nie bylam w biurze no i pracy sie gromadzi :o Dzieki dziewczyny za informacje o kamyczkach. W kazdym horoskopie mam ze moim szczesliwym jest turkez, ale ja go rzadko nosze, bo prawie nic z nim nie mam. Musze "zainwestygowac" ;) U nas sprzedaja takie rzeczy tez w sklepikach New Age, maja duzo rzeczy o Aniolkach, wspaniala muzyke no i kamyczki.
-
wesola, ja chyba tez lewa dzisiaj wstalam, albo taka marna prawa... mam nadzieje, ze to tylkjo sprawa hormonow, ale jakos tak dola czuje :o a tu slonko tak ladnie swieci Kaszubko, piekny slonik, dzieki - juz wczoraj przyniosl nam szczescie bo wygralismy 8 funtow na loterii - hihihi zawsze to wygrana nie? Kiciulek, ja tez dziekuje za gimnastyke, dzisiaj jakos mnie nie pociagnie. A ty taka aktywna jestes? od samego ranka? Co do deja-vu to tez sie zgadzam, ale ostatnio czytalam ze jest na to jakies wytlumaczenie. Niestety, artykul nie potrafil mi wytlumaczyc mojej znajomosci, wrecz dokladnej, Edinburgu podczas mojej naj-pierwszej tam wizyty. To bylo dla mnie niesamowite, bez znajomosci jezyka (bylo to w 1990 roku) a chodzilam po zakatkach miasta jakbym sie tam urodzila! Do dzis zostaje \"moim\" miastem :) Rebeko, u nas zaczela sie juz czwarta seria - myslalam ze w Stanach i tu wychodza rownolegle... ale mozesz juz zciagnac. Musze powiedziec, ze troszke jestem rozczarowana, bo po 8 miesiecznym czekaniu pokazali tylko jeden odcinek i to z dlugimi przerwami na reklame. Moze to przez to mam taki ciemny humor dzisiaj :o Kobitki, dla was wszystkich She, pisz jak poszlo!!!