Anka to ja

cześć. u nas dzis taka zawieja,że glowę chce urwać.pruszy bardzo drobniutki śnieg i moze się utrzyma choć dzień,bo zimno jak diabli. kreska-no to dostałam za swoje!no i masz racje,że nie doczytałam.:o wszystko bedzie dobrze,nie martw się.tak jak aga pisze-to trzeba przezyc,przetrwać.trzymam kciuki juz bardzo mocno,więc i za Twoja mamę też jeszcze mocniej je ścisnę! a jesli chodzi o bilans.ja od poczatku słyszę u lekarza,że Julia jest malutka.ale że taka jej uroda,anemii nie ma,a że urodzila się drobna to i taka jest.rozwija się swoim tempem i już to zaakceptowalam,choc do rówiesników to wzrostem i wagą bardzo odstaje. aga-ot,pomorek!nie mam siły nawet oczy zwrócić w strone mieszkania.brnęłam tu do kompa przez stosy klocków,maskotek i takich tam...a jutro jeszcze troje dzieci dojdzie do zabawy! jak tam Kamil?chyba dzis wyciszony po tej wczorajszej przygodzie?

Yola :) ja mam juz ponad 100 znajomych na naszej-klasie. a z uszkami to niestety tak bolesnie jest zawsze:o.julcia miala w lecie zapalenie i od urodzenia nie slyszałam,zeby tak bardzo płakala.:(na szczęscie po kilku dniach przeszło.

hej. mialam wczoraj problemy wejść na cafe,wysłać posta.dałam sobie spokój. piszcie proszę,jak beda jakies wieści nowe od shenen! myslę o nich cały czas i zachodzę w glowę,skąd się moglo to zapalenie wziąć?tak od razu? kreska ten slizgacz,bo to raczej nie są sanki-chcę kupić tak,by miała na spacerek, do parku,cos innego niz wózek:)a saneczki z oparciem mamy i przydadza sie jak pojedziemy na jakas górkę pozjezdżać.:) jak tam po wizycie?bo juz chyba wróciliscie? ana76 na pewno obolała jestes,współczuję.no ale naturalnie chronilaś dziecko.dobrze,ze jej nic sie nie stalo.zebra goją sie na szczęście same,ale ból potęzny:o ana 24 naprawdę brakuje tu ciebie!jesli poczytujesz-milo byloby coś przeczytac od ciebie! idę do dziewczyn,bo mi mieszkanie rozniosą!

shenen GRATULACJE!Cieszymy sie,ze Madzia jest już na swiecie i bardzo mocno wierzymy,ze szybciutko wyzdrowieje i wrócicie do domku. czekamy tu na Ciebie! duzo sily!!!

chyba znalazłam,ale u mnie kosztuja 16.99 http://www.czas-sportu.pl/product_info.php?products_id=239

aga a nie mogła ci mama dac znac,ze on jest u niej?kurcze,ja tez na zegarek codziennie patrzę nerwowo,jak minuty lecą,kiedy Gabi ma wrócić.to prawda,dopiero zrozumiemy co to znaczy dla matki wyjście dziecka wieczorem,czy namioty z paczką w lecie...

a ja WRESZCIE mam moją kawę.:) kaasia klocki o których pisałyśmy to magnetyczne geomag.:) a przy okazji zyczę odreagowania,cudnego wypoczynku na weekend.cos mi ta stronka nie chce wejść,by pooglądać,to po powrocie licze na jakies foto.;) aga,kreska-takie saneczki mam jeszcze po Gabi,ale u nas widziałam plastikowe,takie z paskiem do zapiecia,raczej w formie fotelika.nie znalazlam takich na allegro a katalog na necie z tego tutejszego sklepu cos sie nie chce załadować-by wam wysłać link jak to wygląda. widzę,że dziewczynki kuchareczki i gosposie-ja muszę się rozejrzeć za miotełką albo całym zestawem do sprzatania dla Julki.:) aga o nintendo juz kiedys pisałysmy.to jest konsola gier i nie tylko-taki nowoczesniejszy gameboy.prawdziwa plaga tutaj! no,namierzyłam laski.przyjada z dzieciakami w piatek na plotki.juz inaczej dzień zleci.

aga a na nintendo jeszcze u was szału nie ma? jak obserwuje Gabi to raczej go nie dostanie na święta.ale mam rezerwowy pomysł.monopoly z spong bobem.:) zastanawiam sie jakie sanki Julce kupić,chciałabym raczej plastikowe,ale nie znalazłam na allegro takich ,jakie chce.:o

melodi dopisz kiedy mozemy ci sto lat spiewać!:)

ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 Julia-30.12.2003 Monika-Wrocław, moniw25@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 Natalia-17.10.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com .au, ur.07.01.1974, im.06.02 Paweł-05.12.1995 Oliwia-06.02.1999 Gabryś-30.04.2004 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 Dominik-16.12.2005 ??? IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.p< /a>< /a> l, ur.15.08.1973, 03.09 Dorian-25.02.1997 Bartek-08.04.2003 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 Oskar-10.11.2005 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 Stasio-27.04.2004 Anielcia-18.09.2005 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 Kamil-06.12.1998 Oliwia-01.12.2003 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@int eria.pl Jakub-08.03.2004 Shenen-Chełm, maja1101@o2.pl, ur.11.04.1976, im.20.04 Maja-11.01.2004 ??? KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 Maks-10.08.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im.30.04 Ala-11.06.2001 Zuza-22.11.2004 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. Kacper-04.08.2002 Kinga23-kinga-224@wp.p< /a> l, ur.03.08.1983 Julia-14.05.2006 Anka to ja-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 Gabrysia-08.02.1998 Julia-17.07.2006 Ana76-Murowana Goślina-shark-76@o2.pl Łucja-12.07.2004 Melania-03.02.2007 Melodi-Aga Tatianka-09.07 2007

hej.z wieczora. dziewczynki,czy dzis jest juz m jak milość? przyłączam się od jutra do gronka słomianych wdów,Rafał jedzie znów na 3 dni na Węgry.:omówie mu,żeby sie tam tak nie starał,bo go jeszcze tam na stałe zostawią! u nas jest w czwartek świeto,dzieci do tego maja piatek wolny i tak będziemy jak bidule siedziec same.:( witam nowa mamę-Yola1,mamy dzieki tobie malutkiego chlopaczka,bo dotąd to u nas z tych mniejszych dzieciaczkow to same panny!:)ale na dzień dobry to sie tu, w naszej rodzince,jakiś toaścik nalezy...;)wklejam zaraz naszą listę,to dopisz sie z datami,jesli zdecydowałaś się tu u nas zameldować na stałe:)i email adres by sie przydał i czyśc od razu skrzynke,bo zasypujemy sie fotkami!:)

kreska ale ty jestes zdolniacha!szacuneczek!torcik na pewno tak smakował,jak sie wizualnie udał! a Oskar to juz taki mezczyzna!!! melodi fajniunia córeczka!a u was tyle sniegu!dzieki za mile slowa o moich dziewczynach.:) shenen widzisz,jakie tu wszystkie zatroskane?przezywamy ta ciaze i oczekiwanie,prawie jak swoje!:D

hej. ja dopiero teraz,bo byłam w kasie chorych z tym papierem od ortodontki.mam dostać odpowiedz pocztą do tygodnia.ciekawa jestem ile faktycznie dofinansują. a dlaczego nie bylo wczoraj m jak milość? na poczte jeszcze nie zaglądałam,jem teraz w pospiechu pierwsze dzis papu,nastawiłam pomidorową i zadzwoniłam z zyczeniami do taty Stacha!:) obroty mam dziś niezle. wczoraj musielismy zapłacic za wyjazd z garazu podziemnego pod marketem całe 5 euro,bo szlaban się zaciął!bylismy niecałe 30 min na zakupach,a do 2 godz jest parkowanie za darmo.nie było z kim gadać,a Rafał spieszył sie na przegląd.ale wyobrazcie sobie co sie nasłuchałam... potem pół dnia go nie bylo był w serwisie.miało byc bezpłatnie,ale musiał wymienic olej i filtry i zapłacił w sumie...200 euro!!! no i na koniec cena u ortodonty.ufff-dobrze,ze ten dzień juz za nami! potem wpadne jeszcze.pa

ja na sekundkę.kurcze,zapomniałam o m jak milość! my po wizycie u ortodonty.pani doktor pochwaliła rodziców za zadbane Gabi ząbki.:),a aparat na wyrównanie zgryzu-dodam,że wyciągany,jakis z drutami bedzie kosztowal na rok 670 euro.tyle muszę wpłacić,liczone w cene są wizyty kontrolne i ponoć spora część odda kasa chorych.dopiero się dowiem ile.stały aparat kosztuje ok.1500euro,ale u Gabi ponoc nie jest potrzebny.jesli bedzie naprawdę systematycznie nosic i sie tego dopilnuje-to ponoc po roku bedzie koniec. słono,co?ale jak trzeba to trzeba. jutro do południa wpadne,i obejrzę fotki,bo mam nadzieje,że do mnie tez poszły! pa.

kreska wystarczy?:) a ja czekam na Rafała.wraca juz z przeglądu.Jula spi jeszcze,ale sie jej nie dziwie,że tak dzis długo.chyba dzis mc donalds,dawno nie bylismy,a z biegu ten ortodonta dziś,do tego.

kreska no chyba sie nie obraziłas za moje zrzędzenie??? nad mój dom nadciągnęła taka ciemna chmura,że liter na klawiaturze nie widać!cos lunie zaraz,tylko czy snieg? cos nas tu kolezanki delikatnie mówiąc o...mijają.:D ;o

gg 9985900 podaje,bo już nie pamietam,czy mamy cały czas taki sam.:) a psinka słodka,ma dopiero 2 mies i sierść jak watkę.oczywiście Gabi już truła,zeby takiego kupić,ale nie ma mowy. a na zakupy,jasne,że najlepiej samej.juz raz zostawiłam męża na dyzurze.nie zdązyłam niczego jeszcze przymierzyć,a on dzwonił,żebym wracała,bo Julce pampers smierdzi,a ,,on sie do tego nie nadaje,,i tyle bylo mojego szaleństwa.

kreska no ja mówię,ze Tobie jeszcze bąbelki nie wywietrzały po imprezach w główce!:pmylisz nicki,wieczory i jeszcze nie doczytujesz postów!:p :D wczoraj była znajoma ze swoim dopiero kupionym maltańczykiem.wesolo bylo,choc jak złapał tak w zabawie ząbkami to Julka nabrała respektu.:)

kreska a w piatkowy wieczór to ja z Agą popijałysmy rózne truneczki! :p

hej. Rafał pojechał na ten przegląd,bylismy na krotkich zakupach,ale myslałam że bardziej go wykorzystam jako nianię-i poszaleje miedzy wieszakami.niestety,wybralam kilka łaszków dla Julki,Rafał przymierzył dwie pary spodni-nie dobre.i stwierdzil,ze jego chodzenie po sklepach na dzis skończone.:ono tragedia z tym chlopem doslownie!nawet się rozkręcic nie zdazyłam!:o kreska to fajnie że imprezy udane i solenizant zadowolony.no i co w koncu napieklaś? shenen muszę sobie przypomniec,jak mi polozna mowiła o jakimś drinku,a raczej miksturze,ktora dziala zawsze na wywolanie.mialam ja wypic,ale nie zdazyłam...

:) to polewam Y.ja na razie pasuję,bo jeszcze nic nie jadłam. Rafał jest do 12-tej w pracy,potem Gabi odwozimy do koleżanki z klasy a my chyba na zakupki.nie mam kozaczkow dla Julki. zaraz biorę sie za zapiekanke-tą z brokułami,piersia i pieczarkami. to rozumiesz,ze muszę byc fit! ;)

cześć. shenen szkoda ze nie mam jak w przewody i kable wepchnąć jakiegos batonika,żeby do ciebie dotarł! a Madzia czeka do jutra.;) oj,pamietam jak czekalismy na Julię.przez przeprowadzę,bylismy wszyscy pewni,że przywitamy ja duzo szybciej niz termin,potem,że urodzi sie w moje urodziny- 2 dni przed terminem czyli,a urodziła sie 3 dni po planowym.:) aga ale wczoraj zwiałaś i jeszcze piszesz,ze smaka zrobiłam i JA uciekłam!jak ci nie przeszkadza tak przed południem w sobote,to polewam!:D ana76 dobry ten pmietnik bieszczadzki:D ana24 alez Julia wystrzeliła w górę!to pewno dlatego,że dawno jej nie pokazywałaś! możecie sobie wyobrazic,zeby nasza znajomość tyle trwała,by slubne naszych dzieciakow przesyłać???tak jakos mi przy okazji do glowy wpadło!:D u was tez tak paskudnie???

kreska Iwonko,bierz małego solenizanta na kolana i przeczytaj mu zyczenia od Gabi i Julki! http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/dzieci/dd4.htm ja z Rafałem oczywiście sie przyłączamy i wszyscy slemy słodkiego buziaka!

Aga!to przeciez ty mówiłas że uciekasz!u mnie barek pełny!a do urodzin kreski Oskara juz tylko godzinka,więc dałybyśmy radę zaśpiewać mu sto lat!:D to nie zwalaj na mnie!:p :D

to pa!masz rację to dzis wyjatek.zawsze pozwalam dłużej zostac z nami na weekendy,ale dzis to pierwszy raz tak długo. ja dokończę szklaneczke i tez do wyrka wskakuję.chyba się kończy film.