BigGirl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
jejku jak mnie tui dawno nie bylo ale juz calkiem mnie rozlozylo i nie dalam rady wstawac ale teraz juz przechodzi..... wiem ze z tabelka to troche za pozno ale waze 66 kg wiec idzie do przodu i tym razem dosc ladnie..,.. niestety nie mam czasu przeczytac teraz wszystkiego ale sloo skauta ze to nadrobie:)
-
czesc dziewczyny.... no troche mnie nie bylo ale mam paskudna grype a na zajecia i do pracy i tak nawet z goraczka musze chodzic wiec jak juz wracam to nawet nie mam sily pisac... czuje po sobie ze ladnie z wagi teraz polece ale to chyba nie zasluga diety tylko wyczerpanioa niestety.... dzisiaj wieczorem na pewno sie odezwe:)
-
witam witam:D oj u mnie czasu totalnie brak ale sie trzymam.... widze ze od srody mi chyba waga ruszyla bo jakos tak czuje po sobie i mama zauwazyla ze boczki mi spadly:D widze ze tam choroba rozbiera wiec zycze zdrowka zarowno wam jak i sobie bo tak zachryplam ze mowic ledwo co moge a mam taka orace ze mowic musze caly czas.... ach.... dzisiaj zjazd mam wiec raczej mnie nie bedzie chyba ze poznym wieczorem:)
-
ach u mnie tez niesety bez zmain... to juz 2 tydzien a przeciez zadnych zmain w diecie nie bylo i w sumie jakichs wiekszych grzeszkow tez nie..... i badz tu czlowieku madry..... to ja mykam a wam zycze lepszych rezultatow
-
wiatm witam:) nowym koleznkom zycze powodzenia i wytrwalosci a starym mniej grzeszkow:) caly czas jaks zabiegana jestem normalnie i nie mam czasu nawet zeby do komputera podejsc... a od piatku juz zaczynam zajecia wiec nie wiem nap[rawde jak bedzie z tym czasem..... troche zakowania na pewno bedzie bo na prawie jestem ale jakos sobie poradze.... odezwe sie jeszcze jakos pozniej jak zdaze... a moja dieta tak srednio ale sie trzyma... chociaz moze tez jakos przytylam:PP
-
witam witam:) diety nie poddalam ale nie mam jak pisac... no przez ta prace musze przyswoic bardzo duzo wiadomosci wiec nie mam nawet kiedy sie odezwac.... napisze jakos jutro po poludniu i wtedy poczytam dokladnie co tam naskrobalyscie pod moja nieobecnosc:) zycze milej niedzieili-----> tylko bez podjadania mi:PP
-
udalo sie i dostalam prace:) jupi:) moja dietka oki wiec tym bardziej sie cioesze.... jakas taka spiaca jednak jestem i nic mi sie nie chce ale zaraz ide gdzies uczcic ta prace:)
-
no pilam tylko wode mineralna niegazowana... ciezko bylo ale w sumie to sama nie wiem jak mi sie udalo:)
-
witam nowe kolezanki:) oj u mnie niestety tez bez zmian:( chyba sie zastrzele... dzisiaj tylko woda... jednodniowa glodowka na pewno nie zaszkodzi... Kachna gratuluje sukcesow i to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duzych juz:)
-
oj znowu mnie dzisiaj dopadlo ale przechodzi:) dzieki za wsparcie:) moja dieta podupadla dzisiaj i cos mi sie wydaje ze najprawdopodobniejw srode nie bedzie za dobrego wyniku:/ a odbije to sobie za tydzien najwyzej:) ja tez nie mam zamiaru rezygnowac wiec bedzie do czego wracac:)
-
cwiczylam dosc dlugo ale nie systematycznie..... a jak juz zacxzelam codziennie to w krotkim czasie stracilam pare centymetrow w obwodach i czulam wyrazna roznice w wytrzymalosci misni i powoli zaczynalo byc widac ze takowe posiadam;) no tak na kazda partie ciala
-
witam.... pogoda dzisiaj straszna.... jak sie obudzilam to myslalam ze to noc jeszcze.... rzeczywiscie nie sprzyja ona odchudzaniu ale jakos trzeba przetrwac:) ja cwiczylam tez caly zestaw i bylam nawet bardzo zadowolona.... chyba do tego wroce bo jak pomysle ze w taka pogode mialabym jeszcze smigac na silownie to mi sie cwiczen odechciewa... poczekam az siostra skonczy jakis tam kurs i pojdzie ze mna.... to sie nazywa leniwiec;)
-
dziendobry:) oj widze ze tutaj sa ladne efekty a u mnie tak niecla poltora kg----> waga pokazala 68,6 wiec w sumie nie jest zle, ale w atkim tepie to to chudniecie troche mi zajmie a tutaj widze ze innym juz duzo czasu nie potrzeba:)
-
do i ja i ja i ja taka dieta to w sumie nie dieta tylklo katorga musialby byc a ja takich nie znam:PP dzisiaj moja dieta nie poszla najlepiej bo mamusia urodzinki miala ale chociaz oszczedzalam caly dzien kalorie na wieczor i pochlonelam jakies wymyslne danie i 2 kawalki ciasta (ktore z reszta sama upieklam;)) jutro wazenie i az sie boje... mam nadzieje ze chociaz troszke zgubilam:)
-
czesc dziwczyny:) ja na szczescie mam tak z moja siostra ze ona tez nie nalezy do najszczuplejszych ale za to moja kuzynka to taka laska ze jak gdzies z nia ide to az mi wstyd:( klleo nie martw sie bo przeciez jeszcze wszystkiego nie wiesz na pewno wiec z nerwami poczekaj chociaz do wynikow:) mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze a takie zle chwile trzeba po porostu przeczekac...