Ja go poznalam 7 lat ale on mial zoneWiec odsunelam sie na bok. Dwa lata dowiedzialam sie ze sie rozwiodl wiec myslalam jest nadzieja dla mnie ale musialam wyjechac za granice. Po rozowdzie mial jakas panienke ale mnie przy nim nie bylo Nie zaklocalam jego spokoju Teraz sie pojawilam i okazuje sie ze on znow ma kogos A ja spokojnie czekam i sie ludze ze moze cos. Niestety dzis sie sprawy wyjasnily i chce o nim zapomniec Jest mi zle z tym wszystkim!!!!