Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania 1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania 1978

  1. Szczęsliwych,kojących,wartych pamięci,przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia dla Was wszytkich i Waszych rodzin Ania,Bartek i Kacperek
  2. Szczęsliwych,kojących,wartych pamięci,przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia dla Was wszytkich i Waszych rodzin Ania,Bartek i Kacperek
  3. Witam dziewczyny kochane Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.Nasze maleństwa dostarczją tyle radości i tyle zmartwień.Vanilam mam nadzieje, że Szymonkowi szybko się poprawi.Wystraszyłam się tym co napisałaś.Daj znać ja sobie radzicie i czy jest poprawa po tych zabiegach.Ja dzis podałąm Kacperkwi poł czopka glicerynowego i czekam na niespodzianke w pieluszcze.Tak jak pisały dziewczymy, może to przejsciowe.Powtorze się ,ale ja miałam kilkanascie kupek na dobę, więc mam nadzieje, że wszystko bedzie dobrze.Zresztą trzymam kciuki za wszystkie maluszki z dolegliwościami. Wisniowa na pewno bedzie dobrze:):):)Szkoda maleństwa ,tyle się nacierpiało,a TY z nim. Grako96 pobserwuj swojego maliuszka.U kacperka tak własnie zaczął się katarek, potem mial go troche w dzień, potem znowu tylko w nocy.Fakt , wcale to nie musi być katarek tylko jakas kooza się zaplątała.daj znać czu zaszczepilaś dzidzię. Zmykam sprzątać domek ,papappapa
  4. Kochane tristeza,tofikowa,małgocha333 dziękuję za odpowiedzi.Ja spanikowałam ,bo Kacperekrobil kupki praktycznie po każdym posilku( nawet w nocy,kiedy był noworodkiem).Wiem,że potem dzieciaczki robią ich mniej( i super, bo pampersów szlo od metra),ale dziś jest piąty dzień i stąd te nerwy. Tristeza zazdroszczę tych przespanych nocy.Tofikowa ja karmię o 24 lub 1, potem z reguly 4.Ale i tak jest lepiej jak na początku.Damy rade?:):):)Dobrej nocki wszystkim
  5. Przepraszam, za dwie te same wiadomości.Na wszelki wypadek jedną zachowuję, nauczona doświadczeniem:)A tu żle się skopiowalo... Wybaczcie literówki wstrętne, to z pośpiechu.A w ogole to komputer mi się zwiesza.Złośliwość rzeczy martwych.Jak zobaczycie taką długaśną wiadomość to nie będzie chciało się WAm czytać.Działa odstraszająco.Buziaczki raz jeszcze i czekam na odpowiedzi w \"kupkowej sprawie\":)::)
  6. Witajcie:) Widzę,że smutki mieszają się z radościami...jak to w życiu Greta 98 mnie rónież jest bardzo przykro, mam nadzieję,że przez te kilka dni sytuacja uległa poprawie i z małym jest lepiej.Czekam z niecierpliwością na dobre wiadomości o Twoim synku.Wierze,że będą tylko dobre... A teraz mała relacja z tego co u nas.W piatek bylismy na szczepieniu, Kacperek był tak dzielny,że nawet nie zapłakał.Warto zainwestować w te szczepionki skojarzone, by zaoszczędzić dziecku bólu.W tamtym miesiący pamiętam,że miał dwa ukłucia, przy tym drugim strasznie płakał.Bardzo ładnie przybrał na wadze przez 6 tygodni 1750 .Teraz waży 6650.Cieszę się bo jest wyłącznei na piersi. Jednak bez problemów sie nie obejdzie.... Dziewczyny pomóżcie.Od piatku,po tym szczepieniu mały nie robi kupki.Wiem,ze niemowlę na piersi może robic kupke nawet raz na tydzień itp.ale moj brzdąc kochany robił kupki bardzo czesto.Pomyślałam ,ze może zmienia mu się cykl wypróżnień,ale jednak się martwie,wiecie jak to jest.Podawalam mu herbatkę z kopru włoskiego, espumisan,dałam już rumianek, masowałam odbyt, słowem robiłam to wszytko co piałyście kilka stron wcześnej.Moze ktoraś z Was ma jeszcze jakies inne sposoby,albo może kupic jakieś czopki w aptece?TYlko co???? Tak myśle ,że jak nic nie pomoze to pojde z nim do lekarza.Dodam,że mały puszcza bączki i ostatnio jak miał ten katarek dostał sansovit( wapno w syropie)W ulotce wyczytałąm,że może wystąpić zaparcie. Jeśli idzie o przygotowania do świat to sprzątam powli domek, Wczoraj umyłam okno w duzym pokoju.Na wigilię idziemy do moich rodzców,więc wiele przygotowac mnie ominie.Ale ciasta, sałtki i inne smakołyki będę robić:):):)W końcu to swięta.Prezentów jeszcze nie mam.Musżę wyrwać się z domu i pobuszować po sklepach>Tez zastanawaim się co kupic Kacperkowi.Pomysly na prezenty dla maluszków bardzo mile widziane:):):) Katusia jaki żel kupiłas Kubosiowi na ząbkowanie.Mój mały też się ślini i pcha piąstki do buzi.Czasem jest niespokojny więc bez zelu się nie obejdzie I na koniec pytanie do mam karmiących wyłacznie piersią.CZy Wasz maluszki przesypiaja noce??? Jeszcze mi się przypomniało odnosnie jedzonka dla maluszkó.Rozmawialam z pediatra o powrocie do rpacy i powiedziała,że skoro wracam do pracy ,to będę musiała wprowadzać małemu coś do jedzonka.Po 4 miesiącu mam mu podac soczek jabłkowy, marchwekowy i deserki owocowe,a w 5 zupki. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:):):)Buziaki i zdrowia dla maluszków.Witajcie:) Widzę,że smutki mieszają się z radościami...jak to w życiu Greta 98 mnie rónież jest bardzo przykro, mam nadzieję,że przez te kilka dni sytuacja uległa poprawie i z małym jest lepiej.Czekam z niecierpliwością na dobre wiadomości o Twoim synku.Wierze,że będą tylko dobre... A teraz mała relacja z tego co u nas.W piatek bylismy na szczepieniu, Kacperek był tak dzielny,że nawet nie zapłakał.Warto zainwestować w te szczepionki skojarzone, by zaoszczędzić dziecku bólu.W tamtym miesiący pamiętam,że miał dwa ukłucia, przy tym drugim strasznie płakał.Bardzo ładnie przybrał na wadze przez 6 tygodni 1750 .Teraz waży 6650.Cieszę się bo jest wyłącznei na piersi.Ale jak zawsze coś.... Dziewczyny pomóżcie.Od piatku,po tym szczepieniu mały nie robi kupki.Wiem,ze niemowlę na piersi może robic kupke nawet raz na tydzień itp.ale moj brzdąc kochany robił kupki bardzo czesto.Pomyślałam ,ze może zmienia mu się cykl wypróżnień,ale jednak się martwie,wiecie jak to jest.Podawalam mu herbatkę z kopru włoskiego, espumisan,dałam już rumianek, masowałam odbyt, słowem robiłam to wszytko co piałyście kilka stron wcześnej.Moze ktoraś z Was ma jeszcze jakies inne sposoby,albo może kupic jakieś czopki w aptece?TYlko co???? Tak myśle ,że jak nic nie pomoze to pojde z nim do lekarza.Dodam,że mały puszcza bączki i ostatnio jak miał ten katarek dostał sansovit( wapno w syropie)W ulotce wyczytałąm,że może wystąpić zaparcie. Jeśli idzie o przygotowania do świat to sprzątam powli domek, Wczoraj umyłam okno w duzym pokoju.Na wigilię idziemy do moich rodzców,więc wiele przygotowac mnie ominie.Ale ciasta, sałtki i inne smakołyki będę robić:):):)W końcu to swięta.Prezentów jeszcze nie mam.Musżę wyrwać się z domu i pobuszować po sklepach>Tez zastanawaim się co kupic Kacperkowi. Katusia jaki żel kupiłas Kubosiowi na ząbkowanie.Mój mały też się ślini i pcha piąstki do buzi.Czasem jest niespokojny więc bez zelu się nie obejdzie I na koniec pytanie do mam karmiących wyłacznie piersią.CZy Wasz maluszki przesypiaja noce??? Jeszcze mi się przypomniało odnosnie jedzonka dla maluszków.Rozmawialam z pediatra o powrocie do pracy i powiedziała,że skoro wracam do pracy ,to będę musiała wprowadzać małemu coś do jedzonka.Po 4 miesiącu mam mu podac soczek jabłkowy, marchwekowy i deserki owocowe,a w 5 zupki. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:):):)Buziaki i zdrowia dla maluszków.
  7. też wrześniówka moj synus czasami ma spoconą główke, bo po kapieli zostawiam mu czapeczkę,ale podkreślam czasami.Zauważyłam ,że jak je to się poci ,ale tylko na główce.Raz też miał lekko wilgotne ubranko.Też ma mnóstwo energii i macha rączkami nózkami,ale ,jak je to już jest spokojny.Najlepij udaj się po poradę do pediatry, my swieżo upieczone mamy jestesmy przewrażlwione,wiem sama po sobie.będziesz spokojna ,pappa
  8. Witajcie, wieczorne pozdrowienia, u nas dzień jak codzień.W piątek idziemy na szczepienie. Syska, ja jestem w tej dobrej sytuacji, że małym zajmie mi się mama,ale i tak się boję.Początki są najtrudniejsze.Wracam do pracy po feriach czyli po 9 lutego, tak się umówiłam z dyrekcją.Pocieszam się jednak,że do wakacji zostanie 4,5 miesiąca. Dziewczyny tez powinnam dołączyć do grona odchudzających, ( oczywiście na ile mozna kobiecie karmiącej hehehe)troszkę jeszcze do zrzucenia zostało,a 18 stycznia idę na studniówkę, więć wypadałoby jakoś wyglądać:):):)Dziś zrobiłam na obiadek pizzę.Na szczęscie małemu nic nie bylo,odpukać.I tak to moje dbanie o linię wygląda. Małgocha czy te zimne, wilgotne stópki i rączki to jakaś dolegliwość ,która wymaga leczenia.Masz więcej informacji????Mój bobas ma czasami zimne rączki i nóżki,ale położna mi mówiła,że dzieci z reguły tak mają,a czy jest im ciepło sprawdza się na szyjce.Pozdrawiam:):):)
  9. Witajcie:) Poczytałam co u Was, cieszę się,żę bobas Miski 26 jest zdrowy:) Współczuje mamom,które zastanawiają się czy przejść na karmienie sztuczne.Domyslam się co przeżywają.Ja karmię piersią i już od ponad 7 tygodni nie podaje nic prócz swojego mleczka.Myśle,że kazda z nas powinna karmić tak jak uważa.Gdybym miała ciągle odciągac mleko to pewnie bym po jakimś czasie zwątpiła.NIe ma co się obwiniać.Nasze dzieci potrzebują szczęsliwych mam.Jeśli trzeba dawać butelkę to swiat się nie zawali.Wszystko będzie dobrze. Tofikowa moj bobas tez najda się bardzo szbyko i je z jednej piersi.Nasze dzieciaczki nie wiszą już przy cycusiach po 40 minut jak na początku, potrafią juz dobrze ssać i są w stnie tak szybko opróżnić pierś. U nas wszytko dobrze.Kacperek wspaniale gaworzy, grucha tak radośnie,że od razu chce się żyć, a uśmiechy rozdaje cudowne.Dziewczyny już mysle jak to będzie kiedy wroce do pracy.Boję się czy to wszystko pogodzę.Wiem,ze nie ja piewrwsza i nie ostatnia,ale zawsze to trudny moment dla kazdej matki/ Pozdrawiam
  10. Vanilam ,odnośnie Mikolajek, kupiłam mu ładną pościel, ale jak tak pomyśle, to prezent bardziej dla mnie niz dla niego:):):)chociaż... Zamierzam kupić mu jakąś fajną zabawkę, tylko problem z tym ,aby wyjść z domu, bo mąz ma teraz sajgon w pracy i wraca bardzo pózno.Mam dla niego taki strój Mikolaja, przebiorę go i zrobie mu fajne zdjęcia.Zaczęłam też myśleć o prezentach gwiazdkowych i nie mam pomysłu.
  11. Ps.przepraszam za dwa wpisy,ale przez godzinkę strona kafeterii mi nie wchodziła.Właśnie słuchamy sobie z Kacperkiem 2Paca.Małemu się podoba,pewnie pamięta to z czasó kiedy był jeszcze w brzuszku:)Macha sobei co jakiś czas rączkami i wtrąca swoje aaaaa.Pewnie muzyka bedzie jego pasją, tak jak tatusia, który jest po wydziale jazzu w Katowicach.Ciekawe co będzie miec po mnie:):):):)Ale głupotki wypisuję.A jeszcze mi się przypomnialo, mały tez pcha rączki do buzi ,slini się niemiłosiernie,a dziąsełka ma twarde, jakby ząbki już szły.Chyba to za wcześnie,ale czasami zdarza się w 3 miesiącu. Vanilam moj mały też się podnosi w łóżeczku tak do 40 stopni:):):)
  12. Witajcie mamuski! U nas bez zmian tzn. mały ma dalej katarek, fakt,bardzo mało ,ale jednak coś mu tam charczy.Dziś mija tydzień jak byłam z nim u lekarza.Już mnie to dobija i martwi,że to tyle trwa. Mysza 3 kropelki dawałam mu bezpośrenio do noska, bo jak dawałm na watkę to wydawało mi się ze to za mało,ale zawsze po zaaplikowaniu dawki trzymałam go na rączkach.Muszę Ci powiedzieć,że zrezgnowałm z kropelek, ba mam wrażenie ,że przedłużają one ten katar.Zresztą nasivin można stosować tylko 5 dni ,tak pisze na ulotce.Wczoraj kupiłam wodę morską i zobaczymy.Myśle ,ze to już końcówka tego kataru,ale mały potowrnie wczoraj charczał i nie mógł spokojnie zasnąć.Po wileu próbach udało mi się oczyścić nosek z mega spika. Katusia fajne te fotki:):):) Dziewczyny,które nie dostały jeszcze okresu .Ja karmię wyłącznie naturalnie,a równo po 6 tygodniach mialam krwawienie, które przypominało skąpą miesiączkę.Teraz jednak nie dostałm okresu,ale powiem szczerze,ze mi to nie przeszkadza.:)Okresu można nie mieć przy karmieniu naturlanym nawet kilka miesięcy.Nasze organizmy jeszcze się nie wyregulowały i jest to indywidualną sprawą. Kamyczku 80 mam ten sam laktator i udaje mi się odciągać pokarm.Lakatator jest bardzo delikatny i mozesz mieć wtrażenie,że nic nie ciągnie.Musisz troche \" pomachac\" zanim mleko zacznie lecieć.Kilka wskazówek, odciągaj pokarm ,kiedy się nie śpieszysz,możesz umieścić ciepły ręcznik na piersiach na kilka minut ( ja czasami uzywam suszarki:):):))Ciepło i relaks pobudzają wypływ pokarmu,pomaga też kąpiel lub prysznić, zmieniaj ułożenie laktatora.Mozesz miec przy sobie szklankę wody.Przyciśnij mocno lejek laktatora z nakładka masującą do pierści i upewnij się ,że powietrze nie ucieka, naciskaj raczkę 5- 6 razy, przytrzymaj ja 2 , 3 sekundy.Jęsli pkarm nie wyplywa od razu nie martw się, odpręz się i kontunuuj.Pamiętaj,że jęli nie ma zadnego rezultatu po 5 minutach musisz zakończyc odciąganie i spróbuj o innej porze.Mozesz odciągać pokarm wcześnie rano, przed lub zaraz po 1 karmieniu, między karmieniami, pp karmieniu,kiedy dziecko nie opróżniło piersi.Powodzenia ,daj znac jak Ci poszło.:):):):)
  13. Witajcie mamuski! U nas bez zmian tzn. mały ma dalej katarek, fakt,bardzo mało ,ale jednak cos mu tam charczy.Dziś mija tydzień jak byłam z nim u lekarza.Już mnie to dobija i martwi,że to tyle trwa. Mysza 3 kropelki dawałam mu bezpośrenio do noska, bo jak dawałm na watkę to wydawało mi się ze to za mało,ale zawsze po zaaplikowaniu dawki trzymałam go na rączkach.Muszę Ci powiedzieć,że zreygnowałm z kropelek, ba mam wrażenie ,że przedłużają one ten katar.Zreszta nasivin mozna stosowac tylko 5 dni ,tak pisze na ulotce.Wczoraj kupiłam wodę morską i zobaczymy.Myśle ,ze to już końcówka tego kataru,ale mały potowrnie wczoraj charczał i nie mógł spokojnie zasnąć.Po wileu próbach udało mi się oczyścić nosek z mega spika. Katusia fajne te fotki:):):) Dziewczyny,które nie dostały jeszcze okresu .Ja karmię wyłącznie naturalnie,a równo po 6 tygodniach mialam krwawienie, które przypominało skąpą miesiączkę.Teraz jednak nei dostałm okresu,ale powiem szczerze,ze mi to nie przeszkadza.Okresu można nie mieć przy karmieniu naturlanym nawet kilka miesięcy. Kamyczku 80 mam ten sam laktator i udaje mi się odciągac pokarm.Lakatator jest bardzo delikatny i mozesz mieć wtrażenie,że nic nei ciągnie.Musisz troche \" pomachac\"zanim mleko zacznie leciec.Kilka wskazówek, odciągaj pokarm ,kiedy się nie śpieszysz,możesz umieścić ciepły ręcznik na piersiach na kilka minut ( ja czasami uzywam suszarki:):):))Ciepło i relaks pobudzają wypływ pokarmu,pomaga też kąpiel lub prysznić, zmieniaj ułożenie laktatora.Mozesz miec przy sobie szklankę wody.Przyciśnij mocno lejek laktatora z nakładka masującą do pierści i upewnij się ,że powietrze nie ucieka, naciskaj raczkę 5- 6 razy, przytrzymaj ja 2 , 3 sekundy.Jęsli pkarm nie wyplywa od razu nie martw się, odpręz się i kontunuuj.Pamiętaj,że jęli nie ma zadnego rezultatu po 5 minutach musisz zakończyc odciąganie i spróbuj o innej porze.Mozes zodciągać pokarm wcześnie rano, przed lub zaraz po 1 karmieniu, między karmieniami, pp karmieniu,kiedy dziecko nie opróżniło piersi.Powodzenia ,daj znac jak Ci poszło.:):):):)
  14. Witajcie, napisałam obszernego posta i upssssssss wszytko się zmazało,jak kalwiatutra spadła na ziemię.To się nazywa pech, pozdrawim bardzo serdecznie,może jutro uda się coś więcej skrobnąć.Czytam na bieżąco,ciepło myśle o WAS i precz z choróbskmi, katarkami i innymi wszystkimi przypadłościami. Buziaki dla wszytkich. PS.byłam z małym u lekarza, na katarek tez mam nasivin jedną kropelkę na noc i euphorbium 3 razy na dzień.Nic mu nie dolega,ale nigdy nic nie wiadomo z takimi maluchami.Wszytko się szybko zmienia.Mysza 3 jak się czujecie. ja już mam dość.Malutki tak zalośnie płacze kiedy odciągam mu zawartość noska,ze serce sie kraje.Ja juz wygrałam ze swoim przeziebieniem.Zmykam, bo zaczyna tak załosnie jęczeć,ze muszę go przytulic i wycałować.
  15. Elżwirka. Miśka 26 dzięki za odpowiedzi.Ja w sumie tez lubię ciepełko w domu,ale trzeba będzię zmniejszyć ogrzewanie i pomysleć o nawilżaczu powietrza.Dobrej nocki wszystkim:)
  16. mysza 3 ,wybacz ,ze napisałam z małym,a nie z małą.To z rozpędu.Oglądałam fotki Majeczki, śliczna dziewczynka i ma takie długie włoski:):):)
  17. Mysza3 tez używam soli fizjologicznej, a konkretnie Tetrisalu i robię dokładnie tak ja Ty.Moj mały tez jak widzi aspirator to się krzywi i wtedy krzyczy nie:):):)ja sama nie mogę uwierzyć jak słysze to nie:):):) Czasami jestjednak grzeczny i nie ma z tym problemu.Dzis\\ś cłay dzień nie było śladu kataru więc mozwe ma tak po nocy. Mysza ,byłaś z małym u lekarza????Zerknę na ten fotosik:):):)Coś dzisiaj puściutko,ale piękna pogoda była....Pewnie wszytkie mamy popędziły łapać zimowe promienie słonka.
  18. Witajcie:) Katusia dziękuję,że zauważyłas moją obecnośc na forum.Oglądałąm fotki Twojego maluszka, śliczny chłopczyk, a Ty jesteś szczuplutka kobitka:) Miśka 26 ja tez trzymam kciuki i wierzę,że wszytko będzie dobrze, synuś musi być zdrowy:):):) DZiewczyny postaram się wstrzelić w kilka tematów;)To tak jak się nie pisze na bieżąco.... Ja tez karmię piersią i od miesiąca nic innego nie podaje.Te które martwią się małą ilością mleczka, wszytko się ustabilizuje.Dziewczyny w okolicach 6 tygodnia jest tzw.kryzys laktacyjny, tez pojawia się około 3 miesiąca.Zgadzam się z tym co pisała Eżlwirka, mam taką książkę\"Warto karmić piersią \",rady są niemal identyczne.Wiem, też co to płącz głodnego dziecka i jaki to stres.Przeżyłam to na początku ( mąż leciał do apeteki po mleko w nocy).Dobrze jest też pić melisę:)A ponadto pierś nigdy nie jest puta, zauważcie ,ile trzeba się namachac laktatroem ,zeby coś poleciało.a potem jak zacznie lecieć;) Niestety jak nasze maluszki zaczynają ssać i nic nie leci to od razu jest płacz i stres dla mamy.Moj bobas jest taki wygodny,że jak mu słąbo leci to juz się denerwuję i grymasi. Kacperek jest grzeczny,ale tez miewa swoje humorki.Oczywiście nocy nie przesypiam,ale nawet czuję się nieżle,Nadrabiamy to rano:) Na karmienie budzi sie o 24(Przed lub po) i nad ranem ok 4,3 i potem już bardzo często ,nawet co godzinę się zdarza.Oczywiście są odstępstwa od reguły.Była tez noc kiedy obudził się tylko raz.Mały gaworzy.NO, troszke to trwa,ale jest cudnowny ,kiedy stara się nasladowac to, co powiedzieliśmy. Najbardziej chce nam sie śmiacjak mówi \"nie\",kiedy czyścimy mu nosek,albo \"ej\".Tez uwielbia ogladać lampy i o zgrozo telewizor.Śmiejemy się ,że nam mały telemaniak rośnie.Tych rozrywek zstaramy sie unikać,ale czasem zdarzy się ,że \" luka\" na tv. Dziewczyny kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bardzo wążne pytanko, wiem, że juz o tym mówiłyśmy na początku, sprawa kataru.Moj mąz jest przeziębiony i oczywiście ma katar,mnie tez coś łapie.Po nocy ,jak czyszcze nosek ( gorąco polecam nose frida, pewnie znacie)Kacperek ma więcej katarku.Potem jak mu czyszcze nosek w ciągu dnia to nic nie leci,albo bardzo mało.Zdarza się ,że harczy,ale pisałyśmy już ,ze maluchy tak mają.Zastanawiam się czy coś nie \"siedzi\" mu głębiej. Czy gdyby miał katar. to ciekło by mu z nosa?Mały noramlnie ,je , ma dobry oddech jak śpi.Nie wiem czy iść do lekarza,ale się zastanawiam,bo przychodnia to teraz kopalnia zarazek.Czy Wasze maluszki też maja po nocy więcej katarku?Moze niepotrzebnie się stresuję,sorki że smęcę,ale boję się ,ze go zarazliśmy .Wiem ,że w mleku są przeciwciała na te dolegliwości co ma mama itp.Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiamy. PS.Ogladałam fotki maluszków są śliczne, ja niestety nie umię wkleić tu fotek.
  19. Witajcie kochane:):):) Długo się nie oddzywałam,ale wiele razy zabierałam się do napisania paru słow i nie wychodziło.Pozdrawiam Was serdecznie na początku.Wielkie buziaki dla mam i dzieciaczków. U nas wszystko dobrze,Kacperek rośnie i daje nam wiele radości.Jego pierwsze uśmiechy są rozbrajające.Ale też przeszyłam troche stresu dwa tygodnei tmeu,kiedy pojawiły się śluzowate kupki z delikatna domieszką krwi.Po tym nawiazaniu przechodze do odpowiedzi, bo przerobiłam temat Grako 96 śluzowata kupka jest objawem stanu zapalnego i pojawia się przy biegunce.Ale wystarczy wprowadzic do diety coś nowego i śluz tez może się pojawić.Jesli jest to przejściowe to nie masz powodów do zmartwień.Kacperek tez robil takie kupki, nie miał temperatury,nic go nie bolało.Pediatra wysłała nas nawet do laryngologa, aby wykluczyć uszy.Stwierdziła ,ze mógł to być rotawirus,bo jest w powietrzu.Mały nie wygladał na chorego,tylko ja wpatrywałam się w kupki.A jaki kolor jest tych kupek?Zmykam, mój skarbik wzywa...Odezwe się jeszcze,tymczasem
  20. Ps. ja tez zaczęłam zastanawiac się nad tą szczepionką skojarzoną,ale rozmawiałam juz na ten temat z pediatra i ona goraćo polecała.Chyba ejst na ten temat sporo opinii i bądz tu mądry.
  21. Vanilam dzięki za szybką odpowiedz.Na Ciebie to zawsze można liczyć:)Super,że pępuszek odpadł.Ciesze siebardoz i nie mzartwiaj się ,wszytko robisz dobrze i kazdemu bobaskowi moze się cos przytrafić. A tak w ogóle to jak się czujeice moje drogie? Ja jestem strasznie drażliwa, jakiekolwiek uwagi od mamy ( te jeszcze jestem w stanie wysłuchać), a szczególnie odi tesciowej ,choć subtelne denrwują mnie i doprowadzaja do płączu.Ostanio tesciowa powiedziałą mi ,ze ona dawałby by wiecej wody do kąpieli i ze mam za goracą wode.Ja mam na ten temat swoja teorie i robię po swojemu.Prawda jest taka ,ze jak włoze pileuszke do wanienki to woda szybciutko stygnie Dobrze ,ze mieszkamy sami,bo inaczej bym zwariowała.Po prostu wskazówki mnie denrwują, bo nie sa niczym nowym.Chyba po porodzie jestesmy jeszcze bardziej wrazliwe, starch o dziecko, zadreczanie się pytaniami czy w szytko robię dobrze robi swoje. Do tego dochodiz zmeczenie, nieprzespane noce.Nic dodać nic ujać
  22. Witajcie , trochę mnie nie było, ale widze,ze mam te same dylematy dotyczace karmienia i w ogóle pielegnacji malucha.Super ,ze jest to forum, to na prawde ogromne wsparcieWidze ile ejst rozbierznosci dotyczących pilegnacji itp.Np. mnie pediatra kazała wyjsc z maluchem po miesiacu, byłam w szoku i oczywisc poszłam z małym na spacerbpo pogoda jest piękna.Szkoda siedziec w domu U na s wszytko w porządku, w niedziele mamy chcrzciny Kacperka, udało sie wszytko pozalatwiać.Spieszylismy sie trochę , bo przyleciała moja siostra ze stanów i jedyny termin,jaki pasował to 14 wrzesień.Mam andizje ,ze maluszke nie bedzie plakal w kosciele. Trzymam kciuki za maleństwai ich mamy, ktore maja problemy i przebywają w szpitalu.Na pewno wszytko bedzie dobrze. Vanilam, mojemu maleństwu kikut tez juz odpadł po 2 tygodbiach, a rdziłysmy tego sameg dnia.Ja samrowałam pepuszek spirytuem 95%, jakmpisala wrzesniowa.Sluchaj jesli kikut nieladnie pachnie,to lepiej skontaktuj sie z pediatrą, odwijaj pampers,zeby kikut nie był nie nimprzykryty, straj sie wietrzc pepusze. Ja tez ma jedno pytanko ,moze było,Czy wasze maluszki oprocz tego ze pręza się przy robeiniu kupki, to czasami płacza?MOj maluch nie ma zatwardzenia, robi kupke praktycnzie po kazdym karmieniu I jeszcze jedno, czy czasem Wasze malsuzki kaszlą.Nie jest kaszel czesty, np.co godzie ,ale czasmi zdarza mi się w ciagu dnia,czasaem po karmieniu i odbicu.Dziekuje za odpowiedzi kochane.Trzymajcie się dzielnie mamusie.
  23. Gratulacje dla mam wszystkich nownarodzonych bobasków na początek:) Eve81 jak tam buzka twojego maluszka, na pewno wszystko ładnie zeszło. Dziękuje za odpowiedz z bioderkami:) Poczytałam nowe wpisy.Dziewczyny ,ja tez pytałam o to hraczenie podaczas karmienia i slsyzałam ,ze to normalne , czasam maleństwa wydają takei dziwne odglosy. Mam pytanie na temat kupki;):):)CZy moze być wodnista.tzn, taka ze pampers ja wchłania.Moj maly kilka razy na dzien robi takie wodniste kupki.Kótraś z z Was cos na ten temat nadmieniala( wybaczcie ze nie piszę osobowo) Ponadto jesli idzie o mleczko słyszałam ze dobry jest bebilon,asekuracyjnie go kupiłam.Karmie piersią,ale po tym jak bralam tabletki na zmnijeszenie pokarmu ( po gorączce mlecznej), mialam akcje ,ze mąz w nocy jechal po mleko,bo mały był głodny.Teraz juz wszytko wraca do normy. Jesli idzie o witaminki to mi peditra zaleciłą stosowanei od 15 dnia. Wyrazy współczucia dla Laury 28. Buziaki dla wszytkich, ide sie położyć ,bo to karmienie w nocy daje w kość.Moj mały budzi sie od 24 co 2 ,czasami 3 godiznki na jedzenie,a w dzionek śpi po 3 godzinki, a nawet 4.Ogólnie jest bardzo grzeczny.Nasze mlauskzi ejszcze nie rozróżniaja dnia i nocy,ale dziewczyny damy rade.Juz po miesiącu powinno byc lepiej, a po 3 jeszcze lepijej.Pozdrowionka
  24. Azazella, napisałaś ,ze leżenie na boczku żle wplywa na bioderka.Mogłabyś nieco rozwinąc temat.Mój Kacperek woli spać na boczku,spi tez na pleckach, a główkę ma nieoco obróconą na boczekPozdrawiam
  25. vanilam, mnie tez pediatra kazała smarować główkę oliwką,aby uniknąć ciemienuchy
×