

pestka33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pestka33
-
myślisz że jakby poznała jak silne są Twoje uczucia to zmieniłaby swój stosunek do Ciebie ? Pokochała Cię ? Nie zmusisz nikogo do uczuć..... nie nakażesz sercu żeby kochało... :( Ono nie kocha i już. Przykro mi bo wiem jak cierpisz. I jątrzysz te swoje rany....polewasz je spirytusem żeby piekło i bolalo.... pogrążasz się w rozpaczy ..... kurcze...miałam nic nie pisać :o nie ma mnie już....
-
mogę Cię przytulić jak chcesz
-
wziąć
-
cześć Polaola.... nie czytam "cafe...nasz świat..." ale pewnie powinnam "przelecieć" heheheh.... mogę wypytać....jak bedzie chciała to odpowie
-
Justyśka.... Ty śpisz kiedyś.... czy w ogóle zrezygnowałaś z tego odruchu :O :P
-
nój kolega pije drinki z ogórkiem w szklance na przykład.... :P
-
zakochani ? hmmmmm..... pamiętam jak zakochałam się w 1 klasie szkoły podstawowej..... echhhh.... :P dla wszystkich :):):)
-
czesc :):):) wklejam fajny kawał...trochę długi ale warto poczytać se :) Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać. SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego chce od nas... SL: to logiczne chce nas zgwałcić. SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek. Co robimy? SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało. SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył. SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44sek. SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale,bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj ! SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ? SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on! SM: tak, tak, a potem? SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie. SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś? SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! M: o Boże, o mój Boże! a on? SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! SM: o Jezus Maria! I co się stało? SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami !
-
to będziecie gadać czy modlić się prywatnie ? :P
-
te ryczące krowy :O bo potem to tylko rozczarowanie
-
oj Aguś..... goń to to :O
-
jest takie przysłowie o krowie co to dużo ryczy :P:P:P
-
Gnomku.... tylko wiesz.... jak już pójdziesz to chociaż niech ona będzie ładna....i fajna ....:P bo wiesz,,,desperacja zatyka Ci komórki :P:P:P:P
-
mnie się nie chce :P więc pani rączkowska na nic mi się nie przyda.... :P:P:P Agiie....to ja jestem niska..... buuuuu....
-
Agiie ...nie dobijaj mnie
-
Gnomku....pogadaj z panią rączkowską :P
-
Brzydal ...lubisz niskie kobety ? :)
-
jestem niska :O
-
czasem też potrzebujemy marudzić :O:)
-
jestem już strasznie stara :O
-
pewnie..... dzisiaj wszyscy narudzą :O :)
-
aleś Ty zdesperowany :O
-
co za bzdury :O :P
-
no ale co? pomocy? to co mamy zrobić ? :P Brzydal...jak mówię to znaczy że wiem :P
-
no tak trochę nie standardowo :O :) ale to może dobrze ;) Brzydal.... to był uśmiech a nie uśmieszek :)