wybauszona

Piękne życzenia i kwiaty dziękuję bo ja tez jestem kobieta z oazy:-D miłego DNIA KOBIET

Pogoda okropna pada deszcz i mocno wieje... Kiedy wyjrzy do nas te upragnione słonko ? Pozdrawiam i życzę miłego nastroju , bo ja go dziś nie mam:(

dziś nie będę robiła zdanego obiadu, boli mnie głowa i chce mi się spać...

dzień dobry! Dopiero wróciłam, byłam zrobić monografie naczekałam się od 10. do 13.00 myślałam , ze zwariuje , dopiero odpoczywam przy kawie...

Waw!juz 333 stronka:)

Zjem coś i się położę na godzinkę...Pa pa

Ja dopiero przyszłam dziś pracowałam w pocie czoła...:) I myślę , ze ta praca dorywcza mi się opłaca, bo chociaż nie myślę o codziennych kłopotach... Teraz dopiero czuje się potrzebna a tak cały dzień w domku może bym zardzewiała:-D ha ha ha

Witam moje zapracowane koleżanki:-D Witam WESOLOWSKIEGO Pana chyba , albo młodzieńca?

WBW jestescie

Spijcie dobrze niech Wam się" ANIOŁKI ŚNIĄ."... Bardzo lubię ta Oazę i was WBW , bo te słowa na dobranoc mówię tylko najbliższym ..Kiedyś mama zawsze mówiła tak do nas, jak nas układała do snu....

Wiedziałam , ze już spicie ja przyszłam Od Helenki mojej bratowej... Fajnie było:-D

Ale się rozgadałam i widzę , ze wnusio się już czai do komputerka... Zerka tak na mnie błagalnie jednym okiem:-D wpuszczę młodego niech sobie pogra... A ja zrobię im niespodziankę i upiekę do kawy parę naleśniczków...

Wiedza , ze babcia, mama ugotuje , ale posprzątane musi tez być na błysk:-D To już po mamusi mnie chyba do śmierci zostanie KOCHAM czystość:...

Pozdrawiam :-D ja już po obiedzie, robiłam zupę gulaszowa z makaronem... Ale smakowała...Wszystko już zjedzone, posprzątane:-D tak zazwyczaj jest u mnie jak mojej rodzince coś zasmakuje... Potem wszyscy dziękują i już erką nie każą mi po obiedzie ruszyć... mówią babciuniu , mamuśku ty się już w kuchni przy obiedzie napracowałaś...Odpoczywaj:-D Kochane dzieciska.... A do sprzątania i to nie byle jakiego zabierają się chętnie:) Wiedza , ze ja nie lubię odwalonej fuszerki... ha ha ha !!!

I nie boję się już, że znów stanę w punkcie, w którym przestanę odczuwać pragnienie, potrzebę, dążenie. Bo wiem, że człowiek jest stworzony do tworzenia, do tworzenia swego życia i podążania za wyobrażeniem o sobie samym. Zróbmy porządki w marzeniach, posegregujmy je na te małe i te duże, a potem dajmy się porwać szaleństwu i witalności wiosny. Niechaj zainspiruje nas ona do wniesienia piękna i smaku w nasze życie. Barbara Musiałek " Wiosenne porządki w marzeniach!: tak autorka zatytułowała te n artykuł... Po zastanowieniu się nad swoim życiem , zgadzam się z jej odczuciem... miłego dnia WBW

Byłam już w miejscu, w którym znajduje się człowiek spełniwszy swoje największe marzenie. Przez pewien czas przestałam odczuwać cokolwiek. Zakończyłam długi okres powolnego pokonywania kolejnych punktów w drodze do sukcesu. Przeskoczyłam wszystkie płotki i nagle stanęłam w miejscu, a moje mięśnie zastygły jak mięśnie sportowca, który przestał trenować. Ale każdy, kto uprawia sport wie, jakie zmiany powoduje rezygnacja z regularnych ćwiczeń. Potrzebowałam nowego bodźca, wyznaczenia nowej drogi, bo inaczej czekałaby mnie już tylko emocjonalna starość. Nie oczekiwałabym już niczego szczególnego od życia, nie liczyła na chwile pełne dumy i uniesień, powoli trwała- bym i zmierzała ku jesieni i zmierzchowi swej egzystencji. Dlatego robiąc wiosenne porządki, wyciągam z szafy mych fantazji nienoszone dotąd ubrania z marzeń, czekające na okazję i możliwości. Ale tak jak okazję do założenia specjalnego stroju trzeba samemu sobie znaleźć, tak trzeba również znaleźć możliwości i środki do zrealizowania marzeń. Spisuję je zatem na kartce papieru i wkładam do pudełka, według kolejności, w jakiej zamierzam je zrealizować oraz według skali ważności. Myślę, co jestem w stanie zrobić, by stały się rzeczywistością, ale nie biorę pod uwagę tych, o których wiem, że mogłyby się spełnić tylko w innym wymiarze i innej rzeczywistości.

Czekam na pierwszy dzień wiosny niczym mała dziewczynka na urodzinowy prezent. I chociaż to tylko data w kalendarzu, dla mnie ma ona magiczne znaczenie. W tym dniu przestawiam swoje zimowe, leniwe myślenie na niezmącone zawieruchą, aktywne tworzenie treści mojego życia. To najwłaściwszy czas, by zrobić wiosenne porządki wokół swego domu i wokół swoich myśli.

Niedługo będziemy gimnastykować kości w ogródkach na powietrzu apetyt tez dopisuje ... :-D To pociecha dla niejadków:-D ja do nich nie nalezę...

Pozdrawiam złociutkie! Jeszcze 21 dni i WIOSNA:-D

Opisałam wam sen , ale już teraz nie mam ochoty ...może później spadam:(

I zeżarło mi "W modre jeża"

I naszych Storczyków tyz:-D ha ha ha

Pozdrawiam wszystkie stokroteczki w oazie!

Ale teraz już zmykam ;) życzę kolorowych snów i buźka dla wszystkichWBW:)

dziewczyny siedziałam ze 3 godziny w naszej klasie... Ach tylu znajomych znalazłam nawet kolegę dużo starszego od siebie dziś zobaczyłam...Jego wnuczki , córki , zięcia , tylko jego zony nie było... Naprawdę ten net to człowieka wciąga:-D A ile to czasu babcia poświecą na net ? Zapytała mnie na Skype wnuczka:-D