Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vivaitalia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez vivaitalia


  1. mam pytanie: a czy nie próbowaliście jakichś masci albo koncentratów na naczynka, specjalne do cery naczynkowej własnie? bo przeciez to jest kwestia naczyń które są położone blisko pod skórą..... a tak wogle to tez miałam duzy problem z czerwienieniem sie, ale jak zazywałąm lek izotek. to było straszne... wiec Was rozumiem. Izotek brałam na trądzik który był juz zaawansowany. I szcczerze wam powiem ze erytro jest chyba gorsze od tego gówna ktore leczyłam... Czerwieniłam sie jak tylko sie ktos do mnie odezwał, ba, jak ktos sie na mnie popatrzył ... A jak było ciepło to miałam okropne wypieki. to nie były wypieki, to były sińce. Wielkie, bordowe, sine wręcz plamy na twarzy , które utzymywały sie przez dłuzszy czas. moja psychika przez okres zazywania tego leku drastycznie sie pogorszyła. zamnknełam sie w sobie i niestety nie jestem juz taka pewna siebie, mimo ze wyleczyłam sie z trąddziku. Teraz tez jeszcze czesto mi sie to zdarza, ale nie jest to juz takie czeste i wypieki zdarzają sie juz jak jest naprawde gorąco, i nie są takie bordowe. Ot, takie rumieńce. Stosowałam wiele kremów o cery naczynkowej i sądze ze one tez w duzej mierze mi pomogły i mam wrazenie ze jest coraz lepiej, chociaz tez jeszcze sie bardzo izoluje przed ludźmi. szczególnie przed płcią przeciwną... nie mam chłopaka i pewnei przez to nigdy nie bede miała , ale mam nadzieje ze kiedys mi to przejdzie, walcze z tym w koncu. Jezeli ma wam to pomóc to napisze ze teraz stosuje taki żel z kolastyny do cery naczunkowej, powinno sie stosowac punktowo, ale ja stosuje na całą twarz, oprócz czoła, które (juz ) mi sie nie czerwieni. Mam nadzieje ze pomogłam. :) pozdrawiam.

  2. słuchajcie (tzn czytajcie): przez 4 miesiące stosowałam diane 35 (lecznoiczo jako element terapii antytrądzikowej) no i po jakimś czasie zauwazyłam u siebie cos czego wczesniej nie miałam: nie dośc ze zaczelam sie czerwienić jak nigdy dotąd to wdodatku pojawiły mi sie na policzkach i na brodzie buraki , ktore sa tymbardziej widoczne przy zmianie temp, gdy sie zdenerwuje, itp. czy to sa naczynka?? iczy to mi przejdzie?? i czy ktoras z was stosujac diane miała takie objawy?? no i jak tosie ewentualnie leczy?? pytam bo nigdy nie miałam takich problemów (oprocz uporczywego trądziku) no i jestem w tej kwestii zielona... dodam jeszcze ze stosuje oprocz diany izotek. ale wydaje mi sie ze to nie on jest przyczyna tych dolegliwości... za kazdą rade serdecznie dziekuje. pozdrawiam, bużka!!!

×