sweet jane
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sweet jane
-
Ryhme, serce ci krwawi i na duszy cięzko, więc płacz przyjacielu. Byle nie za długo. Tyle ile ci trzeba by ukoić żal. Byle nie za długo.
-
I to jest postanowienie - ,, trzeba sie ogarnąc,,. Mądry z ciebie facet.
-
Rymhe, cokolwiek postanowisz jestem z tobą. Popłacz , jeśli czas na łzy .
-
Witam wszystkich, wpadłam na kontrolę;). Jak sie sprawy mają? Widzę , że temat żyje i rozwija sie i to jak. A jak wasze sprawy , nadal wszyscy wątpicie w szczęśliwe zycie we dwójkę?Prosze pozbyć sie malkontenctwa i działać .
-
Leele - dobranoc , snij o jakims przystojniaku
-
Saneczkowa, :p, brawo!! Przepraszam , ze taka nakręcona jestem , ale poniewaz sama jestem szczęsliwa to wszystkich chciałabym wyswatać.
-
Dobranoc wszystkim i pamietajcie łączcie się w pary! Tatuś
-
No proszę , proszę. Wpadam po przerwie, a tu wątek pieknie zyje i co najważniejsze jakieś pary sie tworzą. Rhyme i saneczkowa? Czemu nie , tak trzymać , cieszę sie.
-
Zresztą bez przesady nikt mi pistoletu do głowy nie przystawił. Jeszcze raz wszystkiego dobrego
-
bo strach zajrzał w oczy..."-fajnie, że jesteś szczęśliwa ale ja nie jestem zwolenniczka robienia czegoś na siłę, po co?---- Bo może cię coś ominąć. Nie jesteś nieomylna.
-
Życzę wszystkim dużo miłości, tez znikam.
-
Nie, nie jest. Zaczęłam sie z kims spotykać , nie planując nic. A rzeczywistosć mnie zaskoczyła. Moje przesłanie jest takie, żeby nie oceniac po pozorach. Nie pozjadaliśmy wszystkich rozumów. To jest najpiekniejsze w związkach, to moze byc najpiekniejsze, że nie wiadomo nic.
-
A jeszcze pół roku temu gadałam tak samo jak wy , że trzeba sie szanować , że musi być przyciąganie, że musi być jakies poczucie wspólności. A tam , nie wiadomo , w którym momencie wybuchnie bomba. I to jest budujace , nie znasz dnia ni godziny.
-
Z tym iskrzeniem byłabym ostrożna, jak długo moze sie palic intensywny ogień? Poza tym co to tak na prawde oznacza. Po prawie rocznym błądzeniu po portalach randkowych zarzyło mi sie usłyszeć po wymianie 3 wiadomości , że ,,sorry ,maleńka, ale nie iskrzy,,. Ni e lubie tego okreslenia, nigdy go nie używam . Podobna bzdurą jest ,, szukam swojej drugiej połowki,,.Jakiej połówki, takiego samego neurotyka jak ja? A w życiu.
-
------7. Nie daję gwarancji że wróżba się spełni ! I nic nigdy nikomu nie obiecuję ! Bo karty to nie wyrocznia ! A jedynie wskazówka ! Karty pokazują jedną z najbardziej możliwych możliwości ...i wiele zależy od nas samych , no chyba że w kartach wyjdzie ...przeznaczenie ! Często się zdarza tak że ludzie sami nawet nieświadomie zmieniają wróżbę ! Bo można ją zmienić ! Nie wszystko jest zapisane z góry ! -----draska patrz co wyczytałam u tego anubisa!
-
Draska-------Jakoś we wrozby z netu nie wierze, ale nie przejmuj sie , każde przeznaczenie mozna podobno zmienić. Życze więcej opytymizmu, na pewno ktos na ciebie czeka ;)
-
No, koniecznie:D:D
-
No przeciez jasne, że net tylko na chwilę, żeby kogos pozanac . A dalszy ciąg jak najbardziej w realu. Tylko w realu.
-
draska-----A sama do kina nie mozesz? A na rower np. ? No nie mów mi , że zawsze musisz miec towarzystwo. Był taki okres , że byłam sama i wtedy nawet sama pojechałam na wycieczke zagraniczną. Masz pojecie ile tam było samotnych osób? Owszem faceta akurat tam nie poznałam , ale kilka fajnych babeczek i ciekawe miejsca zobaczyłam . Wystarczy sie przełamac.
-
Ja myślę, że im intensywniej sie szuka tym mniejsze szanse. Trzeba troche wyluzować, ale mieć oczy szeroko otwarte, wychodzic do ludzi , bywać. Mozna tez szukac w necie, czemu nie. Ja akurat swojego faceta poznałam w ten sposób, kiedy juz zwatpiłam , że poznam kogokolwiek wartościowego. Ale zanim do tego doszło troche musiałam zejsc z tonu i on w zasadzie też. Więcej otwartości, mniej stereotypowego myślenia. Miłość przychodzi kiedy najmniej sie tego spodziewamy.
-
Ciasto mocca: Ciasto: 6 jajek, 6 łyżek cukru 6 łyżek mąki 2 łyżki kakao 1 łyżeczka sody ½ szkl mocnej kawy Krem: 70 dag twarożku 3x mielonego 150 ml jogurtu waniliowego 300 ml soku z pomarańczy 2 op. galaretki pomarańczowej 10 dag cukru i 1 cukier waniliowy Wykonanie ciasta: Oddzielamy żółtka jaj od białek.Białka ubijamy na sztywna pianę. Nadal ubijając stopniowo wsypujemy cukier i dodajemy po żóltku.Gdy składniki się połączą i powstanie puszysta masa, dodajemy przesianą mąkę wymieszaną z sodą i kakao. Wszystko delikatnie mieszamy łyżką. Wylewamy ciasto na dużą blachę wyłożoną papierem, pieczemy w temp 180 * do chwili gdy ciasto zacznie odchodzić od brzegów formy. Po ostudzeniu zdejmujemy papier i przekrawamy ciasto na 2-3 części. Wykonanie kremu: Sok z pomarańczy gotujemy z cukrem i wanilią.W gorącym rozpuszczamy obie galaretki. Twarożek ucieramy z jogurtem na gładka masę. Następnie cienkim strumieniem wlewamy tężejącą galaretkę.Wszystko chwilę ucieramy , aż powstanie gęsta i puszysta masa. Placki nasączamy kawą ( mozna ja osłodzić i dodac trochę alkoholu). Placki przekładamy masą , również wierzch smarujemy masą. Polewamy polewą z gorzkiej czekolady.Chłodzimy w lodówce 2 godz, ----------od niedawna pieke to ciasto , jest pycha, polecam
-
magdusiac- używałam i było wszystko w porzadku.Lubie kosmetyki AA, bardziej chyba niż Lirene i Soraya. Ale nie wiem jakie masz oczekiwania, to nie sa w końcu jakies spektakularne kosmetyki. Mnie nie podrażniły , dobrze nawilzają, ladnie sie wchłaniają.