Witam. Przykro mi wszystkim tym ktorzy poronili :( ... JA niestety mam podobny problem.. nie tyle co poronilam.. a tyle co poprostu nie moge zajsc.. juz ponad rok sie staramy... no i niestety nic.. a nie uwazamy wogole... zadnych zabezpieczen.. ale niestety... :( ale badzmy dobrej mysli... Pozdrawiam... i Wy tez badzcie dobrej mysli..