Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tez mam aparacik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez tez mam aparacik


  1. Agaca - nie chce tu podwazac kompetencji orto ale lepiej ja zmien jesli ona kazala Ci wyrwac wszystkie czworki w Twoim wieku. a co do samego zakladania - nic strasznego, tydzien wczesniej masz zalozone separatorki (takie gumki, ktore robia troche miejsca) miedzy piatki, szostki i siodemki. Pozniej na szostki zakladaja Ci metalowe pierscienie, cementuja je do zebow, przyklejaja zamki, zakladaja drucik i po sprawie.

  2. No i stalo sie, od dzis jestem pelnoprawnym rodzynkiem razem z Donem :D Nie wiem jak ja przezylem dzisiejszy dzien ale jesli bym wiedzial jaka to meka to bym sie sto razy bardziej zastanowil przed zalozeniem:) Tak wiec dzis w moich ustach wyladowaly - Damon, przerzut podniebienny i Open Bite Corrector. Jesli Damon jest tym aparatem, przy ktorym nie bola zeby to ja Wam naprawde wspolczuje przy standardowym. Zeby bola jak cholera, nie moge jesc i seplenie jak dziecko :P Czy ktos z Was mial moze ktores z dodatkow, ktore ja mam szczescie posiadac?:) Nie wiem co przeszkadza najbardziej ale chyba ten Damonek to jeszcze male piwo w porownaniu z OBC i przerzutem. Po jakim czasie idzie sie przyzwyczaic, jak z jedzeniem? Mnie sie dzis udalo zjesc... ryz :D Jak Wam sie udaje przyklejac wosk do aparatu? Ten moj za nic w swiecie sie nie chce trzymac?:( Aaaa... apropo wosku - ja go dostalem od orto i powiedziala mi, ze jest on bezplatny i mam po prostu mowic jak mi sie skonczy :) Podobnie gratisowo dostalem tez garsc roznych szczoteczek, wyciorek itp. :)

  3. Ewcia** >> sorki, ze sie czepiam ale czy Ty umiesz spojrzec i zinterpretowac tekst pisany?? Spojrz w moja stopke i bedziesz wiedziala gdzie jezdze do orto. No dobra, nie umiem byc jakos szczegolnie niemily dla kobiet wiec... jestem z Poznania a do orto jezdze do Wrocka. Nie masz sie czego bac, nie boli zupelnie, nawet nie poczujesz, warga mi nie spuchla, w drodze do domu juz jadlem, z przyjemnosciami z moja piekniejsza polowa nie mialem dzis problemu, bylo jak zawsze :P a teraz wlasnie otwieram piwko :P Czuc, ze cos bylo robione ale nie jest to bol.

  4. No i wrocilem :) Ale mnie dzis wymeczyly te mile Panie ;) Najpierw kamien, uczucie srednio przyjemne ale da sie zniesc, boli tylko momentami. Piaskowanie... yyyyy zeby to bolalo jak to ktos wspomnial to ja powiedziec nie moge ale do przyjemnosci nie nalezy. Szczegolnie jak sypnie sie piaskiem po jezyku. No ten kwasny smak :P Separatorki... ale one mnie wkurzaja :/ Ciesze sie, ze to tylko kilka dni i mam nadzieje, ze aparacik juz tak nie bedzie przeszkadzal, tzn, ze nie bedzie sie go tak czulo miedzy zebami. Ktos pytal o podcinanie wedzidelka - no to moge sie wypowiedziec na temat gornej wargi - bolu zero (no pomijajac wklucie igly do znieczulenia), gdyby nie charakterystyczny smrodek palonych tkanek to nawet bym nie wiedzial kiedy pocztaek a akiedy koniec. Wrazenia po zabiegu - nic nie boli, lekko sie tylko czuje, ze cos tam bylo robione, juz w drodze do domku nie oparlem sie Macdonaldowi ;) wiec zle nie jest. No i w piatek moj Damonek:) Apropo separatorkow - powiedzcie mi czy da sie je poprawic w domu? Z jednej strony mam plombowane dwa zabki akutar na styku i ciezko bylo wcisnac gumeczki. Mam tak, ze po jednej stronie zabka one sa rzy samym dziasle a po drugiej tak w polowie zeba, boje sie zeby nie powypadaly ale nie wiem tez czy ich nie rozerwe probujac wcisnac mocniej

  5. EwCia** - chodzi Ci o jezyk czy gorna warge? Jesli to drugie to bede sie mogl podzielic wrazeniami juz jutro albo w piatek, nie pamietam kiedy mam to miec robione;P Nie stresuje sie tym jakos szczegolnie, robi sie to w znieczuleniu takim elektrycznym drucikiem, zupelnie bezkrwawo i podobno bezbolesnie :) Jutro separatorki a w piatek dolaczam do Was z moim Damonkiem :D

  6. Aparatko - ten szerszy usmiech to bylo doslownie:) Mam zwezone szczeki ale wlasnie dzieki Damonowi nie trzeba rozrywac szwu podniebiennego, on super rozciaga zabki, luk robi sie wiekszy i mozna wszystkio wcisnac bez usuwania. Efekt jest taki, ze przy szerokim usmiechu nie ma sie ciemnych szczelin pomiedzy zebami a policzkami. Moja Pani orto pokazywala mi zdjecia pacjentow (i pacjentek) po leczeniu i musze powiedziec, ze efekty sa rewelacyjne. Juz sie nie moge doczekac mojego Damonka:) Szkoda, ze tylko gora na razie no ale tak postanowila orto, najpierw gora musi sie troche ulozyc zeby zobaczyc ile jest miejsca i dopiero wtedy zakladamy dol. Uciekam od Was na kilka dni, nie piszcie za duzo zebym nie mial zalezglosci jak wroce :D

  7. aparatko - tak do konca nie jestem z tego zadowolony, wolalbym kosmetyczny ale ten Damonek w sumie nie wyglada zle, metalowa czesc jest naprawde malutka. Moglbym miec wybor - usuwamy czworki i upychamy zeby w ich miejsce nie ruszajac luku albo Damon i bez wyrywania poszerzamy caly luk (czyli usmiech sporo szerszy :) ) To chyba jednak lepsza opcja, ale nie bede sobie mogl zafundowac zadnych kolorowych gumeczek... bo ich nie ma :P

  8. No i jestem po konsultacji :) Juz za nieco ponad tydzien zostane pelnoprawnym rodzynkiem :) Nie wiem czy sie cieszyc czy nie bo chcialem koniecznie kosmetyczny ale Pani orto dzis mi go zdecydowanie odradzila mowiac, ze przy mojej wadzie najlepsze efekty da Damon.Inaczej trzeba by usuwac wszystkie czworki. Wybralem Damonka z takimi pol estetyczni zamkami -jesli mozna to tak nazwac:) Pol zamka przezroczyste a druga polowa metalowa to miejsce na drucik. Mam nadzieje, ze bedzie oki :D

  9. Hej, to znowu ja:) Powiedzcie mi prosze jak szybko po zalozeniu aparatu widac efekty? Kiedy Wasze zabki byly juz rowniutkie? Heh... zastanawialem sie jaka bedzie reakcja znajomych a tu... mowie jednemu kumplowi, ze bede nosil aparat a on natychmiast ozywiony mi na to \"ejj ja tez chce\", mowie drugiemu a ten, ze tez zawsze chcial sobie zabki poprawic (chociaz ja nie wiem co jemu sie w nich nie podoba:) ) Chyba nie bedzie zle :D
×