Najpierw myje je szamponemi i odżywką nivea, a następnie rozczesuje je głową u dołu i nakładam ciutke wosku żeby ładnie blyszczały... Jak podniose głowe do góry to już czuje że wloski nie są oklapnięte.... ;) Nie susze ich suszarką tylko daje im samym wyschnąć od czasu do czasu strzepując głową ku dołowi... mam nadzieje że coś zrozumiałaś z mojego bełkotu ;) hehe. Pozdrawiam