Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agitka3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie piękne Panie:) Boże ile ja mam do przeczytania, przez tyle dni to trochę popisałyście:)))
  2. Zapomniałam o serialu......
  3. DO chabowych piure i mizeria z ogoreczków no i kiefirek:)) Smam bym zjadła, ale chyba nieee:)
  4. Muszę lecieć do bibloteki...... odezwe się póxniej:) Miłego dnia piękne panie
  5. No wiesz jak kotoś np ja ma ochotę na seks raz góra dwa razy w miesiacu to może warto?:) Mi przyjemnośc sprawia nie orgazm tylko same bycie z mojim kochanym:)) Udawanie no coż karzy mezczyna potrzebuje czuć ze sprawdza się w łóżku- jak nie chce sie kochać z nim to moze pomyśleć ze coś jest z nim nie tak wiec chyba czasmi warto poudawać:) to jest indywidualna sprawa każde człwieka ja stosuję taką praktykę i nie narzekam-:)
  6. Tak to juz jest że jedni mają sużą potrzebę seksualną i inni mało.
  7. Jaśkowa ja swoje badania opierałam tylko na braku lub obecności dziecka w domu. Na brak ochaty na seks wpływają tez inne czyniki; praca, stres, finanse.
  8. Wiesz taka praca jednak dużo wnosi-przynajmniej dla mnie. W polsce jest bardzo mało badań dotyczących małzeństw:( i z związky z tym mało jest teorii na ten temat. Jest to wazne bo czesto takie małzeństwa zgłaszają się do poradzi sesuologicznych i trzeba im pomoc. Brak badań powoduje, ze nie zawsze rozumiemy my psycholodzy:) problem. Tak praca magisterska to zastosowanie wiedzy z całych studiów. Ja w swojej nawiązuję do ewolucji, poznania i róznych innych dzienin psychologii. Jeżeli chodzi o psychologię to pisanie takiej pracy jest odrazu praktyką bo praca psychologa polaga też na badaniu psychiki człowieka. W polsce pracę magisterskie od nowego roku już nie będą pisane- teraz będzie jeden wielki egzamin z wiedzy którą zdobyliśmy w trakcie studiowania:)
  9. To zupełnie naturalne:) Najważniejszą rolą koeiety jest rola matki:)) Mężczyź tego nie rozumieją, on mają nadzieję, ze jak pojawi się dziecko to nic nie zmieni się w małzęństwie. Kobiety oczekują pomocy od męża, zrozumienia że przezywają cięzkie chwile bo wychowywanie potomka to cięzka praca, często niedoceniana przez mężów. Często powiduje to konflikt w małzenstwie. Kobiety nie chcą kochać sie z męzami dla zemsty, za to ze nie pomagają im w domu przy dzieku. Sa one czesto zmęczonę tym wszystkim. Zadowolenie z małzenstwa spada i potrzeba seksualna też:))
  10. Moje badanie zalezało od tego czy sa dzieci w domku, czy sie już wyprowadziły. Wyszło mi zę małzeństwa ( to chyba logiczne) które nadal mieszkjaż z dziecmi zadziej uprawiają seks, a cześcij się masturbują. A młzeństwa bez dzieci- zależność odwrotna. mężczyźnom z obu grup małżeństw b ardziej zależy na seksie niż kobietkom. KObiety swoją potrzebę seksualną zamieniły na potrzebę wychowywania potomka.
  11. JA siedzę całymi dniami w domku:( mój grzesiu pracuje po 12 godzin a ja teraz szykuję się do obrony pracy magisterskiej z pscyhologii:(( wiec czasami tyłek mnie boli od siedzenia:(( Pracowała troszkie ale zrezygnowała bo nie wyrabiałam sie z pisaniem pracy i nuką. Mam cięzki temat z pracy magisterskiej, musiałam się namęczyć zeby znaleźć literaturkę.
  12. moze być?:)) musze wysłać sowjego lubego bo mi się papieroski skończyły:((
  13. --- nick ------ wiek - wzrost -- start:data - waga -- cel -- waga 1.09 doroteczkaa .. 24 .. 167 .... 30.08.07 ... 124 .... 80 ...... 123 fanka_deszczu 25 .. 170 ..... 1.09.07 .... 90 .... 70 .......90 foka ........... 25 .. 176 .... 30.08.07 ... 86.5 ... 70 ...... 85.5 herbatka ...... 23 .. 176 .... 14.07.07 ... 115.5 .. 89 ...... 101 jaskowa zona . 29 .. 174 .... 29.08.07 ... 112 .... 80 .......109 kasiaireland ....26....160.... 09.08.07....102......60.........97 mushellka ..... 24 .. 168 ..... 1.08.07 ... 108.5 .. 97. 5 ... 98.7 agitka.........24.....170......1.09.07.......95......75.......95
  14. Zadnych grzeszków!! Musze być wytrwała w swoich postanowieniach, bo ajk tak będę grzeszyć to niczego nie osiągnę:((( NIechę i nie mogę sobie tłumaczyć: to tylko troszkę i nie zaszkodzi. wytrwałość i rygorek to podstawa! Ja tak nie umie bo zaraz sie zapominam i jej jak opętana. Muszę uważać kiedyś chorowałam na bulimię i nie chcę do tego wraĆ:(( NŻD i już:)
  15. Hm ciekawe:) Ale wolę zostać przy swojej matodzie:) Musze się do czegoś przyznać wczoraj nie wytrzymałam i razem ze swoim mężczyną zjadłam trochę tego pyszbego sapgetti:(( taka byłam na siebie zła że o 1 nad ranem poszłąm na spacer Dzisiaj mam karę:(( przez cały dzień woda i owoce:((
×