MaMani

noo co kalkulator to inny wynik. najlepiej sie tym nie stresowac... i tak sie urodzi wtedy kiedy bedzie chcialo :D:D

evi dzieki :* widac twoje kciuki pomogly :D:D

wiecie co? napisalam tu pol strony wypocin i sie skasowalo :(:(:( i sie wkurzylam. napisze w skrócie jest ok. za 10 dni mam zrobic usg i sie doklądnie dowiem, za 2 tyg mam nastepna wizyte. lekarz jest strasznie fajny :) po drodze mielismy wypadek. Na szczescie nic sie nikomu nie stalo, nawet samochody nie ucierpialy, ale "poszkodowana" wezwala policje i zaplacimy 300 zł... cóż... Czekam teraz na techników z tpsy bo maja wpasc przed 18... a co do tego wieku ciazy to anika mi tak wyszlo w kalkulatorze na stronie www.babyboom.pl

mamo huberta tez mi wychodzi na tym kalkulatorze 8 tydz i 4 dzien... ale wedlug mojej "lekarki" to niemożliwe!

hej Nie moge sie dodzwonic do zadnej przychodni a dzonie juz do 4... czyzby wszyscy dzis popołudniu pracowali...? z Mania bralam clostilbegyt i luteine ale krótko. Teraz biore duphaston.

asiu nie wiem :( ostatnia miesiaczke mialam 25 listopada. mam 30 dniowe cykle wiec wychodziloby ze 6 tydzien i kilka dni... ale oni twierdza ze to niemozliwe... mam nadzieje ze jutro sie dowiem wszystkiego... tem lykam duphaston na podtrzymanie bo mialam plamienia...

ja jestem... tez nie moge spac... za bardzo sie dzis wkurzylam i jeszcze mi nie przeszlo. Nie martw się. Napewno uslyszysz dobre nowinki :) Ja jutro tez sie wybiore do jakiegos lekarza i tez licze na pozytywne wiadomosci!

ilona prosze, napisz do mnie na gg 7193127

evi w karte wpisala tylko moje nazwisko i kazala poloznej wypisac wyniki badan. powiedziala ze to taka podkladka jakbym musiala miec zabieg :-o nie mam wpisanego ani wieku ciazy ani terminu porodu ani nic :(

nic mi nie pokazala. jak myslicie ze sciemniam to wejdzie na ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3658940&start=0 az mnie krew zalewa co za baba :(:(:(:(

evi nic nie dostaam... załozyla mi tylko karte ciazy \"zebym miala jakis papierek\" :-/

oj to widze ze nie tylko ja mam złe zdanie o lekarzach... wiecie co? poprostu mam chyba do nich pecha... ta moja juz sobie przygrala w poprzedniej ciazy jak mi w 35 tygodniu powiedziala ze jak nie chce rodzic w jej szpitalu to mam sobie chodzic do innego lekarza tam gdzie chce rodzic... i tak sie zastanawialam czy isc do niej czy nie ale mnie przekonala mama i maz... a teraz zalóje... no nic. czekam do jutra i nie bede dzis o tym nawet myslec bo sie zalamie... powiem wam jeszcze ze moja gin dzis duzo dzieci "usmiercila" bo przedemna kobieta wyszla cala zapłakana...

nie zrobie tego. Nie jestem "straznik teksasu" bo potem to odbije sie na mnie!

lepiej sobie "nie szkodzic" lekarze to jedna wielka szajka :) Z usmiechem na twarzy znajde innego i udam ze nie stalo sie nic... co najwyzej sobie ulze opowiadajac rodzince i znajomym... no i na kafe... ja jestem z atym zeby koniecznie dac im podwyzki! ale to KONIECZNIE!!

moge tylko gdzie? do kogo? wlasnie szukam kogos. Wiesz ja na początku ciazy z Mania poszlam prywatnie zaplacilam kase a gosc mi powiedzial ze to pozamaciczna.. :-/ Niestety ale prywatnie tez moge trafic na jełopa dlatego chce kogos sprawdzonego... juz kogos takiego mam na oku jutro zadzwonie i zapytam czy mnie przyjmie.

wrócilam od gina... az wam opisze jak dziala nasz system zdrowotny. Normlanie chyba sie podziele z biednymi lekarzami naszymi pieniedzmi bo tak mi ich szkoda... mialam na 15.15 przyszlam o 15 a tam czarno w poczekalni... czekam czekam wkoncu przyszla jakas nerwowa dziewczyna i pyta kto ma na ktorą godzine... okazalo sie ze polowa z oczekujacych panienek idzie do pani dr PRYWANIE!!!! Pani dr dorabia i w panstwowej przychodni w godzinach pracy przyjmuje pacjentki prywatnie i bierze kase w lape!!!!!!!! wyczekalam sie wkoncu weszlam. Patrze a kobieta ledwie na oczy patrzy. zmeczona taka ze szok... mówi do mnie zebym sie pospieszyla bo ma jeszcze duzo pacjentek... zatkalo mnie... zrobila mi usg ekspres i powiedziala ze \"ona tu nic nie widzi tzn jest jakis pecherzyk ale malutki i serce nie bije i dziecka nie ma i ze mi zalozy karte ciazy zebym w razi czego miala papier zeby mnie do spzitala przyjeli\"... pytam w razie czego to mi mówi ze w razie lyzeczkowania :-o Pytam czy dziecko cos uroslo od ostatniej wizyty czy mam sie niepokoic co jest grane? ona nie ma czasu mam sobie isc do szpitala albo przyhjsc do niej za 2 tyg ... wyszlam wkurwiona ide sie zarejestrowan na te \"za 2 tyg\" a polozna mi mówi ze pani dr idzie na urlop i bedzie dopiero pod koniec lutego... I ona mi radzo sobie innego lekarza znalesc bo tu sie rózne rzeczy dzieją... No i co? No i nie wiem czy mam plakac czy sie smiac... :D Jutro szukan innego lekarza... Narazie nawet sie nie martwie o dziecko bo pamietam jak z mania bylam u pewnego jełopa co mi powiedzial ze to ciaza pozamaciczna... wkurzylam sie wiecie?

Monia jak nie wychodzi to mozeez mu zrobic badania ale pewnie bedzie czysciutki :)

monia jak kot wychodzi na pole (dwór) to nie warto robic mu badan bo moze przywlec to pieronstwo w kazdej chwili. lepiej zrobic sobie i uwazac :) dzieki bardzo :D:D mam nadzieje ze sie dowiem ze jest sliczny dziedzis- jeden dzidzius :P:D:D

na 15... juz nie moge wysiedziec normlanie tak sie denerwuje...

anika a jaka to rasa? jesli mozesz powiedziec :)

hej :) co do prezentu to tez polecam pampersy. co do piersi to sie lepiej nie bede wypowiadac... a jesli chodzi o mleko to moja zjada 250 na jedna porcje, ale bez zadnych kaszek.

monika wspolczuje. wiem jak smierdza siki kota i powiem ci ze to chyba najgorszy zapach jaki moze byc... ja bym nie wytrzymala kocham zwierzeta ale jak mi nie sikaja do łózka i nieroznosza siersci po domu :P:D:D a co do tej toxo to fajnie by bylo jakbys juz mialą przeciwciala to wtedy nie trzebaby bylo powtarzac badania. Ja jeszcze sobie nie robilam ale musze jakos w lutym sobie zrobic.

monika mialas badania na toxo?

hej :) ja mam caly zapas mandarynek bo pamietam jak w pierszej ciazy mnie do nich ciagnelo... ale teraz jakos mi nie smakuja... zdecydowanie wole soki warzywne :D:D pomidorki, brokuly :D:D mam teraz baardzo zdrowy sposób odzywiania az sie wszyscy smieja jak widza ze namietnie pije sok pomidorowy, burakowy albo wielowarzywny i przeghryzam to pomidorkiem :D:D

aga moze ja nie umiem sie tym obslugiwac :D:D albo go "ulepszyli" bo ja juz mam do ze 2 lata.