konspiracja

ja chodzę na hennę rzęs, oczyszczanie, w jesieni na kwasy kiedyś sobie zafundowaam serię maseczek pod czy ale nie zauważyłam żadnej zmiany niestety

:D :D :D słyszeliście, że botoks uzależnia??? a to była moja ostatnia deska ratunku:P

moja na szczęście jest tylko \"niesamowita\" a tak zapytam zmienając temat szanownych mamuś - co cię zaniosło na temat o kosmetycznkach? tak pytam, bo my z Noevenką ostatnio poza topikiem prawie tylko o dermatologach i kosmetyczkach nawjamy

no jasne , że przyjmiemy :D dzisiaj jak widzisz temat teściowej na tapecie i jak na razie obyło sę bez szmat ;)

taak a przyszły zięć założy na cafe topik pt \"Matka mojej dziewczyny na mnie leci\" :P

inaczej bym to nazwała, ale niech będzie niesamowita poseł Zawisza ją do łez doprowadza

a teraz się żegnam, bo jadę kupić garnek na prażone do jutra

bez majtek do spodni to trochę niepraktyczne :P zresztą w sumie zależy jak na to spojrzeć...

na wszelki wypadek sobie zrobię nad tyłkiem :P

ej, no tylko henna wchodzi w grę, a tatauaż na wysokości kości ogonowej:P

i to ma być przyjaiólka - zrobiła se tatuaż beze mnie:P a jaka spostrzegawcza - ksiedza bez stuły wypatrzyła, ja bym w życiu nie zwróciła na to uwagi - co najwyżej bym pomyślała, że się spieszył

wiecie co, pracuje u nas nowa dziewczyna, jeszcze studentka i ma na ramieniu ogromny tatuaż zawsze uważałam, że to ohyda, ale fajnie wygląda chyba sobie strzelę ale taki z henny:D zamiast ścinania włosów może przyjaciółkę namówię ;)

ja zapuszczam, bo uslyszałam od koleżanki, że kobieta z krótkimi włosami jest nieatrakcyjna wzięłam sobie do serca i zpauszczam chociaż trochę ;)

ja tam stopki nie mam wcale - tylko fryzury zmienia:D ale odkąd ścięłam długie blond włosy na Justynę Pochanke to już nie mam dużego pola do popisu

ja mam tak amo jak przyjaciólka tylko zamiast papierosa słodycze:( a takie myśli o nędzy żywota to mam najczęściej o szóstej rano pod prysznicem

zamroczyło go widać:D

ja też jestem z opcji antybliźniaczej- antykaczyńskiej i antymroczkowej :P

no wyszło, wyszło:D ja też już wychodzę - do domu do jutra

a ja lubię chociaż ani mru mru są bezapelacyjnie najlepsi:D

dreszcza mi brakuje a nie pieszczot :P

no to racja Wolga - ponoć wystarczy sie rozejrzeć wokół :D tiaaaaaaaaaaaaaa ale wiesz topik o uczuciu do pana sprzedawcy już nie byłby taki chwytliwy i kontrowersyjny łehehehehe

łe hehehhhehe jakoś mi tak pusto bez platonicznego zauroczenia i uzależnienia od internetu:D

a mnie tam szkoda tego... ale to se ne wrati

daj spokój jak sobie pmyślałam wczoraj wieczorem, że muszę rano wstać do roboty to błeeeeeeeeeeeeeee czeka człowiek cały rok na trochę luzu, a potem sru nawet nie wiesz kiedy i już po zawodach

wiesz Natasza taki wybuch radości na widok mojego postu to miód na moje oczy dziś mam depresję pourlopową :(