konspiracja

hehehehe jak w tym kawale o lekcji niemieckiego, kiedy każde z dzieci ma za zadanie powiedzieć coś po niemiecku i Jaś mówi: posdrafijam szyskich polaków! :D

to Jana Pawła nie widziałaś Mery? ile ty masz lat dziecko? :P

dzięki za wsparcie Mery :P

no bardzo fajnie, zaraz umrę chyba:P myślę tylko o tym, że chciałabym się położyć

na rowerek? ale niektórym dobrze:P

ja mam lekkiego kaca ale cześć Mery

zaraz chyba zacznę wyć co za dzieeeń Makaron nie dawaj mi dziś nic do prasowania, bo przypalę

tutptup ktoś mi wczoraj dowalił równo - czuję się skopana normalnie :(

groźby poskutkowały i sie odezwała:P

\"to się olałam\" Jezuuuuuuuuu ten gorący kubek i nadmiar E i zaszkodził

czeeść dostałam buzi od Makarona to się olałam laptopa

wiesz Mery, ja już raz miałam taką schizę, jak poznałam pannę w Warszawie, która nosiła to samo nazwisko, zresztą bardzo rzadkie i nie miała tatusia.... mój ojciec non stop jeździł do stolicy w delegacje ilubił się zabawić, więc przeżyłam chwilę trwogi:P ale się wyjaśniło potem na szczęście

:D :D :D

nie połknęłam tylko przerabiałam na wykałaczki:P

loda jadłam:P

jakby mama usłyszała Mery, to by raczej miała skojarzenia z inną rozrywką panów:P

Ty, Merry to nie jest głupi pomysł - ja jako dziecko miałam wymyśloną koleżankę, to Makary też może :D

Makaron pozdrów mamę :P tylko nic nie wspominaj o

ja nie czytałam, ale na film pójdę, bo kurde głupio tak krytykować coś czego się nie widziało, nie? Novenka zaproś Makarona do kina, to od razu ci da rozgrzeszenie

uśmiech mi wystarczy, bo o buzi to nie wypapda prosić :D

i nie mówcie mi o zamykaniu dróg, bo ja ani w piątek ani w sobotę do lekarza nie dotrę aj ten Benedykt się wybrał jak ja mam ważne sprawy....

Makaron pewnie ma siostrę;)

Ja już wijam manatki, Makaron ubieraj sutannę i koszule zabierz, ale tak, żeby nie pomiąć. Do napisania

A co Ty się Novenka tak o tą parafię wypytujesz? Na rowerze chcesz podjechać ?:P

poczułam się taka kobieca: i biust mam większy i pozwoliłeś mi wyprasować swoje rzeczy:P