Jarek--84.

sieba Domi, witaj Kasiu mój skarbie :) kobieta robiąca mi posiłki nie jest mi potrzebna :) z gotowaniem radzę sobie znakomicie. Problem tkwi w tym, że wracając z pracy nie za bardzo chce mi się sterczeć przy kuchence albo szwendać się po knajpach dobrze, że lokal z kebabem czynny jest do 21:00 :D Kasiek, miłości ty moja, wybacz ale zasnąłem w połowie streszczenia ;)

Witajcie dobrzy ludzie :] Taka jedna rzecz mnie nurtuje - czy jeśli nie spożyję dziś ciepłego posiłku, grozi mi zapaść głodowa?

cześć Hokejka :) wytłumacz natychmiast swą dłuższą nieobecność :> Sali proponuję wydepilować :D chyba pójdę się przejść, bo mnie nosi. Dobranoc

no patrzcie a do mnie to na GG nie napiszą Kasiu, jak to czym sobie zasłużyłaś? zapunktowałaś u mnie tymi zmarszczkami mimicznymi :D To jak najbardziej pozytywna cecha, dodaje uroku . Szkoda, że już taka stara jesteś, bo jakbyś miała te 15 lat to byłabyś bardziej interesująca :P Wszystkiego najlepszego :) Sali, masz włosy na ramionach? :O

no patrzcie a do mnie to na GG nie napiszą Kasiu, jak to czym sobie zasłużyłaś? zapunktowałaś u mnie tymi zmarszczkami mimicznymi :D To jak najbardziej pozytywna cecha, dodaje uroku . Szkoda, że już taka stara jesteś, bo jakbyś miała te 15 lat to byłabyś bardziej interesująca :P Wszystkiego najlepszego :) Sali, masz włosy na ramionach? :O

no patrzcie a do mnie to na GG nie napiszą Kasiu, jak to czym sobie zasłużyłaś? zapunktowałaś u mnie tymi zmarszczkami mimicznymi :D To jak najbardziej pozytywna cecha, dodaje uroku . Szkoda, że już taka stara jesteś, bo jakbyś miała te 15 lat to byłabyś bardziej interesująca :P Wszystkiego najlepszego :) Sali, masz włosy na ramionach? :O

no patrzcie a do mnie to na GG nie napiszą Kasiu, jak to czym sobie zasłużyłaś? zapunktowałaś u mnie tymi zmarszczkami mimicznymi :D To jak najbardziej pozytywna cecha, dodaje uroku . Szkoda, że już taka stara jesteś, bo jakbyś miała te 15 lat to byłabyś bardziej interesująca :P Wszystkiego najlepszego :) Sali, masz włosy na ramionach? :O

Guten Abend drogie forumowiczki, w szczególności Guten Abend Kaśkowi, mojemu skarbowi :D

nie no kto tu ma sobie zasłużyć? to ja miałem szorować :P śmiech na końcu bo kto się śmieje ostatni temu pan Bóg daje, hiehie :) Sali- żadnych scen erotycznych nie uświadczysz, przyrzekłem sobie celibat idę lulu bo mnie jutro do pracy wynosić będą. dobranoc dziewczyny

Setuś, wybacz ale stałaś za innymi postami a aż taki spostrzegawczy nie jestem :) spadam lulu bo do roboty mnie będą wynosić jutro

hmm pamiętam jak kiedyś próbowałem wyjść z domu ale nie mogłem znaleźć czapeczki i bucików

oo cześć Setunia, tak się przy wejściu wyp%$#@*& że Cię nie zauważyłem :D

Kasiu, skarbie, wódka w lesie ma swój niepowtarzalny klimat Od wanny wolę kabinę prysznicową ale skoro nalegasz, mogę wyszorować Ci plecy albo klatę, wybieraj aha i nie zasnę dopóki mnie nie przytulisz do snu kochanie :D hahaha

Kasiek miłości ty moja , czy ty musisz pisać w tym samym czasie co ja?

nie martw Sali, M jak Przestań kiedyś się skończy :D pójde wtedy pić wódkę do lasu

Zrobili z niego kisiel i ciastka ;) Obrońcy praw zwierząt mają tu silne lobby, niedawno usunęli mi posta, w którym napisałem, że wywiozłem psa do lasu i zrobiłem mu aport petardą hmm napiłbym się czegoś...

Kasiek, pies żywił się obuwiem do godziny 9:37 dnia dzisiejszego, kiedy to oddaliśmy go do wietnamskiej restauracji pozostała tylko fota http://republika.pl/kamecha/DSC00070.jpg

cześć dziewki Sali - gaz pieprzowy to nic w porównaniu do łzawiącego, mąż miał farta :] titka - na stres nie wiem co dobre bo się nie stresuję, życie jest zbyt krótkie by się stresować :) Podobno trawa pomaga, osobiście nie próbowałem, bo jak zapytałem się kiedyś o efekty działania ziela to uznałem, że mam to wszystko i bez palenia. Kasiek - witomy s powrotem

- kochanie czemu macasz mnie po plecach? - szukam piersi - ale one są z przodu - z przodu już szukałem

Witam drogie Panie :] Co robi Jarek? Jarek tłumaczy psu, którego dostał na przechowanie, że nie wolno gryźć butów współlokatorów bo to złe. Niestety pies nie chce mnie słuchać :(

hejka \"hmmm\" nie oznacza u mnie wzdechnięcia, ja nie wzdycham :]

Sali, mówisz jakbyś miała ze 40 lat :] głowa do góry!! z tych rzeczy, które wymieniłaś, w tym wieku wypada mieć tylko katar. Katar wylecz główką czosnku, ból głowy polopiryną, wsiad na rower i zafunduj sobie 30 km wycieczkę, gwarantuję, że brak sił i lenistwo Ci przejdzie :]

ja się odezwę :P Sali pozbyłaś się męża, gratulacje :D

siemasz Domi :] następnym razem jak laptop padnie, daj znać. Oddam do znajomego specjalisty - tam go wezmą na kanał, śruby przykręcą, luzy zlikwidują i tłumik założą ;]

dobha więc mam 3 opcje: 1. Iść do zegarmistrza 2. Skrócić samemu, ryzykując życie albo zdrowie 3. Przypakować na obwód nadgarstka (jakieś 3 lata, biorąc pod uwagę długość bransolety) 4. Czwarta opcja gratis - iść się napić i nic nie robić :P Hejka poradź :]