jasieńka

Dziewczyny, wczoraj dzwoniłam dowiedzieć się o wynik. Pani powiedziała że wyniku nie mają, ale że dziś zadzwonią do laboratorium sie dowiedzieć, bo rzeczywiście już 4ty tydzień mija. No i dziś oddzwoniła do mnie Pani z informacją że kariotyp jest prawidłowy, nasze Maleństwo jest ZDROWE !! Tak się cieszymy :D Nie wiemy jeszcze tylko czy chłopczyk czy dziewczynka, bo jeszcze wyniki nie są gotowe do odbioru (są w opracowaniu). Na wyniku na pewno będzie kariotyp 46XX lub 46XY. Jak już odbierzemy wyniki to oczywiście dam znać :)

Hej, Zazdroszczę Wam już poznania płci maluszków i USG połówkowych...a do mnie jak nie dzwonili tak nie dzwonią. Właśnie mija 4 tydzień, już bym chciała wiedzieć co i jak...ehh Co do zachcianek to ja nie mam absolutnie żadnych, tzn czasem mam na cos ochotę, ale tak samo miałam przed ciążą - myślę że czasami każdy człowiek ma na coś ochotę po prostu. Ale jak tego czegoś nie ma to trudno, przechodzi mi :) Co do bóli, to jak od 9tc mam ból kości ogonowej - czasem większy, czasem mniejszy, czasem wcale mnie nie boli... No i najwazniejsze...w zeszły piątek: 25.10 (czyli w 18tc) poczułam pierwsze ruchy naszego Marianka !!! :D Mężowi udało się wyczuć w poniedziałek JUPI A wy czujecie już jak smyrają / kopią dzidziusie?

Dziewczyny - gratuluję synków :D Ja przestałam chodzić na siatkówkę i aerobic jak dowiedziałam się że jestem w ciąży - w obawie o ytrzymanie wtedy wczesnej ciąży. A teraz nie wróciłam na aerobic (o siatkówce to już nawet mogę zapomnieć na 2 lata ;) ale mnie ruchu nie brakuje, nie czuję się grubo i raczej prowadzę w miarę aktywny tryb życia jak na pracownika biurowego hehe Nas dziś w nocy też obudziła wichura i zamykalismy z mężem szybko okna, a potem patrzylismy czy nam nie wylecą szyby hehe, ale rano pogoda sliczniutka. Miłego tygodnia kobitki - to dla mnie ważny tydzień, bo powinnam dostać już wyniki amnio.

Dziewczyny, wielkie dzięki za kciuki - potrzymajcie jeszcze tydzień, dwa :) My myslimy że będziee chłopczyk, ale najważniejsze w tym momencie żeby było zdrowe !!!

Hej Dziewczyny, U mnie narazie nic nowego - wczoraj wieczorem wróciliśmy z wyjazdu z przedłużonego weekendu (piątek - poniedziałek) i dziś jestem już w pracy. Nadal czekam na wyniki amnio. Wczoraj zaczął się 3 tydzień oczekiwania. W tym tyg lub w przyszłym powinni zadzwonić. USG połówkowe mam ustalone późno, bo na 22tc a dokładnie na 19 listopad dopiero...z tym że płeć będziemy znali po wynikach amnio. Ale bardzo czekam żeby zobaczyć czy moje maleństwo nadal się rusza i czy wszystko z serduszkiem (ja mam wadę serca) i innymi narządami ok. Ruchów jeszcze nie czuję więc nadal żyję w ciągłej niepewności czy z maleństwem wszystko dobrze. Ale samopoczucie ok więc chociaż tym się pocieszam ;)

Ja czekam na USG połówkowe lub wyniki amniopunkcji - wtedy poznamy płeć. Wtedy też zacznę zbierać rzeczy od bratowej i szwagierki ;) Łóżeczko chyba wstawimy dopiero po nowym roku, bo będzie nam zajmować miejsce w sypialni narazie - mamy dostać od szwagierki. W sypialni w szafie powoli robię porządki, żeby zrobić miejsce na rzeczy Malucha. No i chyba to narazie tyle...pokoju dla dziecka narazie nie urzadzamy bo i tak spało będzie u nas w sypialni a w ciagu dnia będe z nim w salonie więc pokój narazie niepotrzebny moim zdaniem. Zabawek i tak narazie niewiele będzie, więcej kosmetyków i ubranek; łóżeczko, przewijak, wanienka, wózek i tyle :)

koczet - bardzo mi miło że o mnie pamiętasz :D Dziś zaczął się drugi tydzień od badania - więc jeszcze conajmniej tydzień czekania (wyniki mają być po 3-4tyg)...staram się myśleć pozytywnie...oswajam się z myślą że w marcu pojawi się dzidziol i ogladam wózki ;) Sieja - wow, jak ja ci zazdroszczę....chciałabym już poczuć choćby delikatne kopnięcia a tu narazie nic a nic :(

Hej, melduje sie po amniopunkcji. Jak narazie wszystko ok, przebieglo bez problemow i teraz dobrze sie czuje. Leze i odpoczywam :)

Marcowa - dzięki za życzenia urodzinowe :) Dziewczyny, za 2 godź mam amniopunkcję - trzymajcie kciuki żeby się udała bez żadnych powikłań !!!

Dziewczyny, dzieki za słowa otuchy i pocieszenia...mam nadzieje że za miesiąc skończy się mój niepokój. Co do rogala, to wolę wtulać sie w męża właśnie - narazie mi wygodnie, choć w tym tyg jak wstaję siku, to jakos usnąć nie mogę :( Tymczasem od jutra jestem na 2 tyg zwolnieniu - ze względu na te dalsze badania - więc się będę wysypiać :)

Wiecie - żyć w niepewności 4tyg a 4miesiące to znaczna różnica...nie chcę się narazie zastanawiać co bym zrobiła jakby dziecko było chore. Na pewno będzie zdrowe !! :)

gościu - nie miałam jeszcze połówkowego. USG prenatalne miałam w 13t2d, CRL dziecka = 72mm; NT = 2,6mm :(

Mam prawie 32 lata - w przyszłym tyg mam urodziny :)

Hej Dziewczyny, Mam wyniki testu PAPPA. Niestety mamy podwyzszone ryzyko ZD - 1:210. Lekarz skierował mnie na amniopunkcję, jestem umówiona na poniedziałek. Wyniki za 3-4tyg.

Ja też chcę tylko jeansy kupić - ze 2 pary i to wszystko. Sweterki i bluzki wykorzystam te co mam. Może pod koniec ciąży coś dokupię, jeśli okaże się że już się nie mieszczę lub pozyczę od bratowej (spodni raczej nie pożyczę bo jest wyższa ode mnie).

vera30 - ja właśnie w tym tyg wybieram się na łowy i też myslałam o H7M :D Ja miałam narazie tylko raz wszystkie badania i 3 USG (6tc, 9tc i 13tc). Nastepne będzie w 19/20tc. Teraz pewnie jak pójdę to mi zleci znów morfologię i mocz - już się martwiłam że to za rzadko, ale chyba nie odbiegam zbytnio od normy ;)

vera30 - a w którym jesteś tygodniu? Dziewczyny, a powiedzcie mi - co ile chodzicie na wizyty, co ile macie USG i badania moczu oraz morfologię?

No i moje jeansy biodrówki stały się ciasne - jak siedzę to muszę rozpinać guzik...myślę że jeszcze ze 2 tygodnie i będę musiała rozejrzeć się za spodniami ciążowymi...

A tak w międzyczasie...coraz wiecej osób się dowiaduje o naszej ciąży...dalsza rodzina, koledzy męża i moje koleżanki...w tym tyg też powiem w pracy :) Na weekend byliśmy u teściów i szwagierka tak mnie uświadomiła jakoś że po nowym roku urodzi nam się dziecko !!! Chyba nadal to do mnie nie docierało w pełni, dopiero jak mi zaczęła opowiadać że w połowie listopada, jak będziemy już po połówkowym (aaaaaaaaaaa!!!! już połowa będzie), zacznie nam szykować ciuszki, łóżeczko, wanienkę, wózek...żebyśmy sobie powoli zwozili od niej (100km różnicy więc widujemy się co najwyżej co 2 tyg, a najczęsciej raz w miesiącu)...jakoś tak dopiero do mnie trafiło że BĘDZIEMY MIELI DZIECKO :D

Sieja_wędrowna - Gratulacje :) A który to tydzień? U nas w 13tc lekarz sie nie podjął określenia płci, bo określił "to tutaj nie priorytet" ... na USG genetycznym, więc czekamy do połówkowego... :(

Narazie czas oczekiwania to dla mnie wieczność hehe, a mówią że to do 10dni (zapewnie roboczych...)

annnnnnaa123 - kości nosowe są obecne obustronnie na szczęście (1.9mm), przepływy w normie. Serce bije 151 u/min. Lekarz powiedział że NT mam wartość graniczną i że musi skierować mnie na dalszą diagnostykę w takim przypadku. W sumie nie był jakiś wylewny...jak to Pan Profesor ;)

patija23 - paluszków nie sprawdzał, napisał że zawiązki kończyn górnych i dolnych w normie. Tylko kość udowa ma 9mm i wskazuje na 12.5 tc, a jestem w 13.2tc. Reszta parametrów ok. Wyniki mają być za 7-10 dni.

marcowa - wiatrowo tak różnie, czasami nawet 4 (ze 2-3 dni wiała), czasami totalna flauta więc tylko silnik nas ratował ;)

Hej dziewczyny, witam się po przerwie urlopowej :) W weekend wróciłam z mazur i dziś pierwszy dzień w pracy... Urlop się udał, choć pogoda nie dopisała bo ciągle padało, to humory dopisywały i było super :) Starałam się przejżeć forum od czasu mojej nieobecności, ale na pewno pewne posty mi umknęły więc z góry wybaczcie ;) Dziś po południu idę na USG genetyczne więc odezwę się jak będę wiedzieć co tam u mojego Marianka :D