agnieszk_a

Nie mogę z kafe dziś sobie dać rady:(

Nareszcie kawa:), Dea ja też nie słyszałam o takim sklepie:(, zdjecia Ci wyślę, ale jak będę miała trochę czasu:)

Nareszcie kawa:), Dea nie słyszałam o tym sklepie:(, zdjęcia Ci wyślę, ale jak będę miała trochę czasu:)

Ja też teraz tylko dzień dobry, będę po 10, Rebeka szykuj kawę:) Dla wszystkich

Witam kochane i , ciężko mi dziś się tu dostać:( akurat jak wieczór spokojny, to nie chcą mnie tu wpuścić, Dea czekamy na relację, Rebeka, przystojny chociaż ten kierowca ? Annapo, teraz Ty będziesz powozić;) a nam samochód padł, chyba niedobry dla mnie ten 13:(

Pa, dziewczyny, do domu czas

Tak, niektórzy późno zauważają innych i to zwykle wtedy, gdy sami znajdą się w potrzebie...

Wróciłam, też chcę kawy...pogoda straszna:(

She - dostałam, ale ładnie z córą wyglądacie, też prześlę tylko później, teraz muszę wyjść:) Wesoła Aniu - ja właśnie na tę pluchę muszę brrr...

Bez T, no cóż dla mnie najbardziej zgodne z wyobrażeniem były Rebeka i Ewanisia:), udanej imprezki ;)

Ja dopiero za godzinę, smacznego Rebeko:)

35-tka, dostałam, jaka cudna psinka:)

Dzięki Ewanisia, ale masz fajnie, że juz obiadek gotujesz:)

Wiem 35-tka, już odblokowałam, spróbuj jeszcze raz, mam zdjecia z lasu i ze Szczytna, wysłałaś cos jeszcze ?

Ewanisia ja proszę kawę, bo u mnie słonka nie ma i mokro i paskudnie:( Rebeka - wiesz, ja mówię o odsapnięciu od dzieci, bo z M to się prawie nie rozstajemy, chyba że na jeden, góra dwa dni:)

Witam Was , zapraszam na kawę:) Annapo, dzięki za zdjęcia, Twoja córa to chyba mniej więcej w wieku mojej;) Bez T, wczoraj miałam kłopot z pocztą, więc zaraz wysyłam:) i czekam na Twoje:) Mimo najlepszych chęci nie udało mi się wczoraj zajrzeć, syn musiał przygotować referat, a potem po prostu padłam Rebeka, ja jak zostaję sama, co oczywiście zdarza się raz w roku, jak wybędą dzieci na wakacje, nadrabiam zaległości książkowe, rzadko gotuję i ogólnie mniej w domu robię, po prostu luz.Uwielbiam te dni;)

Jeszcze zmywanie garów, troszkę prasowania i zajrzę:)

Żegnam się już, zajrzę później

35-tka, M dzwonił, że miasto to jeden wielki korek:(

Rebeka - jasne, w górach przy kominku z grzańcem w łapce - też lubię, ale w mieście...nie bardzo, już sobie wyobrażam powrót do domu, bo pewnie zima znowu, jak co roku,zaskoczyła drogowców;)

Anna, bardzo dziękuję:) She, pewnie, że chcemy, co za pytanie - fajnie wiedzieć z kim się rozmawia:), ja Tobie też wyślę; Rebeka - no właśnie - M spakowany ?

Rebeko, przysiadam na kawkę, Anna i Kaszubka napiszcie czy zdjęcia doszły:) Śniegiem u mnie sypnęło, tylko topi się, bo mrozu nie ma, ale szaro i sennie się zrobiło.

Ale mam dzień, nawet kawę piję w biegu:( Rebeka - wszystkiego najwspanialszego Ci życzę i dużo a to dla Ciebie .......... , . - . - , _ , ....... ......... ) ` - . .> \' `( ....... ........ / . . . .`.. . . .. ........ ........ |. . . . . |. . .| ......... ......... .. . . . ./ . ./ ........... ........... `=(.. /.=` ........... ............. `-;`.-\' ............. ............... `)| ... , ......... o fotkach pamiętam i jak tylko będzie chwila to wysyłam :)

Dzień dobry, teraz się tylko przywitam, ale po10 chętnie przysiade na kawkę, She - bardzo mi przykro, fotki potem powysyłam, dla wszystkich

Hej, ja potem powysyłam, bo znajomi się zapowiedzieli niespodzianie i muszę jakąś przegryzkę naszykować, dla wszystkich