agnieszk_a

Iwa, ja przyprawiam przed pieczeniem :)

Kaszubko, mam zawsze ten sam dylemat - cynamon czy wanilia ? Czary wypróbuję wieczorem, idę zrobić drugą kawę bo bez niej ani rusz.

Iwa, mam sunię owczarka niemieckiego i mieszańca - trochę wilka, trochę husky i kto wie co jeszcze. Też mam podwórko, ale mieszkam tuż przy łąkach i jak tam się wybiegają to potem mniej szkód w ogrodzie. Co do przepisu, to mam fajny na boczek pieczony - prosty i moim gościom zawsze smakuje. Potrzeba 1 kg boczku surowego bez kości, pół szklanki mleka, zielona pietruszka lub koperek, sól, pieprz, czosnek wyciśnięty ale może być też z torebki.Boczek mielimy maszynką jak na mielone, dodajemy mleko i wszystkie inne składniki, mieszamy, zawijamy w folię aluminiową, wkładamy do foremki i na 1godz. do piekarnika w temp.185 stopni. Na 10-15 min. przed końcem pieczenia odchylić folię od góry, tak żeby skórka chrupka się zrobiła.Można jeszcze boczek nafaszerować pieczarkami czy oliwkami. Ja podaję z sosem jogurtowo czosnkowym. :)

Rybko Dla mnie poproszę szarlotkę, najlepiej cieplutką

Witam, właśnie piję kawę i postanowiłam do Was zajrzeć, bo potem może być różnie.Pogoda straszna a musiałam rano wyjść z psami.:(

Dobranoc wszystkim

Już się przyzwyczailam, chociaż nie było łatwo ale nie czuję, że to moje miejsce na ziemi.

Niestety nie znam Wyszkowa ani zbyt dobrze Ursynowa, nie jestem rodowita warszawianką, przyjechaliśmy 10 lat temu do W -wy za chlebem, miłych snów Annapo.

Co do imienia cielaczka lub cielaczki może Flora lub Fred - to moje pieski.

Rebeko, jestem z okolic W-wy; Annapo - wiem, że to ciężka praca, na razie to tylko plany - zobaczymy czy przetrwają.

Nareszcie czas dla siebie i dla Was ! Dzięki za miłe przywitanie, Annapo Ty to masz ciekawe przeżycia. Córcia marzy o weterynarii, dam Jej Twój wpis do poczytania odnośnie krówek - a propos tekst z gazety rozbrajający. A co do napojów, to winko sobie otworzyłam i po całym dniu smakuje wyśmienicie i jeszcze mam strawę duchową - podglądam szkiełko.

Jeszcze mam trochę robótki, ale potem się odezwę. Dzięki Kaszubko za miłe powitanie.

Witam wszystkie Panie serdecznie, mam nadzieję, że można dołączyć ? Mam prawie 39 lat, męża, syna 17 lat, córkę 15 i dwa psiaki.Pozdrawiam wszystkie bywalczynie topiku.