Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewel0112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewel0112

  1. hej dziewczyny wczoraj znalazłam jeszcze jakiś test w domu i dzisiaj rano zrobiłam go i jedna krecha :( a dziś to już 9 dpt więc nie ma się co oszukiwać nie udało się kolejny raz ! myślałam jutro dodatkowo zrobić progesteron ale w takim wypadku robię samą bete żeby tylko mieć papier dla kliniki.
  2. no ja bete muszę zrobić w czwartek ponieważ transfer miałam w poniedziałek ale o godzinie 14tej więc kazali mi zrobić w czwartek
  3. groszek to ze nie pokazało to nic straconego.Ja piszę też na forum z dziewczynami z mojej kliniki i jedna z nich robiła sikacza w środę wyszedł negatywny więc załamka a w piątek miała planowaną bete i beta wyszła pozytywna ! w poniedziałek powtórzyła i była już 300 ! przy tym wcześniej plamiła i nawet krwawiła i jak test zobaczyłą to już była pewna że się nie udało a tu taka niespodzianka bo beta wyszła pozytywna więc groszek jeszcze nic straconego ! czego ci życzę. Ja daruje sobie zwykłe testy nie chcę się dodatkowo denerwować a i tak wiem że nic z tego u mnie nie będzie bo nic dalej nie czuję kompletnie wyjątkiem było to brązowawe plamienie i na tym koniec chyba organizm już chce dostać @ a ja ją tylko blokuję no ale pojutrze już będzie sprawa jasna
  4. Groszek a ty miałaś podawane świeże zarodki tak ? ja miałam teraz crio i też w poniedziałek ale bete mam zrobić dopiero w czwartek czyli w 10 dpt.Ty jesteś w rządowym programie ? bo ja tak i nikt mi się nie pytał ile zarodków chcę tylko że ma byc jeden i tyle.Co do testu i to sikanego to za wcześnie mi to nawet przez myśl nie przeszło więc nawet nie bierz pod uwagę tego że wyszedł negatywny bo dzisiaj nawet nie mógł wyjść inny jedynie może beta coś by wykazała ale mocz na pewno nie
  5. Zosiu Ty też nie skreślaj tej szansy :) i szansy na własne dziecko ale wiadomo lepiej mieć jakiś plan B bo zawsze to podtrzymuje na duchu i powiem ci że ja przy ciążach pozamacicznych też miałam prawidłowy przyrost bety a wszyscy wciskali mi to samo ze skoro prawidłowo przyrasta to nie może być cp a tu jednak więc z tego wynika że możliwe jest wszystko
  6. ja to na wizycie będę mordować gina skoro on ma na to wpływ żeby jednak podał mi te dwa ostatnie zarodki może go uproszę a może nawet teraz to sam zaproponuje Zosiu może właśnie teraz zastrzyki z heparyny pomogą przecież to ma duży wpływ na utrzymanie ciąży. Mnie nic nie kusi robić teraz bety ani testu sikanego po prostu byle do czwartku i ta beta to tylko formalność olala ja to w ogóle nic nie czuje moje cycki są maleńkie i nic a nic nie bolą to nawet zawsze na @ bolały a teraz to już w ogóle porażka W tamtym cyklu stymulowanym to dopiero były cyce no ale d..a z tego wyszła ! a już taka jestem zła na to wszystko wrrrr
  7. olala ani się waż tak myśleć !!! Zosiu ja nie liczę na cud wszystko wskazuje na to że się nie udało :( teraz zastanawiam się czy mam jakiekolwiek szanse na to czy pozwolą mi zabrać naraz moje dwa mrożaczki bo chciałabym zwiększyć swoje szanse,zabrać wszystko co mam w klinice czyli ostatnie dwa kropki i zakończyć to wszystko ale pewnie jak dostanę @ każą i tak do kliniki przyjechać to popytam ich ewentualnie o to. Wy nie orientujecie się jak to przepisowo z tym jest mam 31 lat i 2 nieudane próby czy pozwoliliby mi na dwa zarodki ? dodam że jeden jest słabszy
  8. asiak to Ty już w środę masz transferek :) trzymam kciuki Monisia pewnie uciekła już na forum ciężarówek :) Zosia co u Ciebie ? olala jakie plany ?
  9. Groszek mam identycznie jak Ty.Wczoraj znowu zaczęłam troszkę plamić na kawowo ale dzisiaj już jest ok i też boli mnie lewy jajnik ale po za tym nie mam żadnych objawów.Biust nic nie boli i jest mały i miękki więc wskazuje to że mój progesteron jest lichutki.Kiedy robisz bete ? bo ja w czwartek
  10. Groszek miałam podobnie teraz też w poniedziałek miałam transfer jednego blastusia i jak wróciłam do domu zobaczyłam na wkładce plamkę koloru takiego kawowego od razu wsadziłam luteinę (biorę też dopochwowo 3x1 200setkę) i powiem ci że na drugi dzień już było ok ale wydzielina była żółtawa a pózniej już normalnie biała i ja myślę że to był spadek progesteronu bo transfer był bezbolesny i bez problemów ale wziełam luteinę wcześnie rano i dodatkowo lekarz ją wypłukał a zanim wsadziłam kolejną dawkę to od transferu minęło 3 godziny.Tak sobie to tłumaczę chociaż nie ukrywam jak to zobaczyłam to myślałam że zawał dostanę bo tak się wystraszyłam. Czytałam że takie brązowawe plamienie to właśnie bierze się ze spadku progesteronu a to małe krwawienie które miałaś to jak najbardziej było od transferu skoro były jakieś problemy przecież to wystarczy że uszkodzi jakieś naczynie krwionośne po drodze i już krew musi gdzieś się wydostać i ja jestem pewna że u Ciebie tak to własnie było :)
  11. patuśka hej jak tam się masz ? :) Zosiu no to super wieści teraz już wiesz co i kiedy :) asiak no to trzymam mocno kciuki za transferek ja w 13dc miałam po estrofemie (dawka 3x1 od 2 dc) 11 mm więc podziałał więc i u Ciebie wiedziałam że da radę a ja nic nie czuję tzn dalej żadnych objawów nawet biust jest normalny nie boli no totalnie nic ! w tamtym stymulowanym cyklu biust był jak balony i bolał jak cholera nawet 2 razy wymiotowałam ale to było wszystko przez te hormony pewnie a teraz nic więc nawet na tą bete nie czekam
  12. a ja dziewczyny od poniedziałku mam w sobie zarodeczek :-D Beta 23.10 w czwartek Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki i widzę że niestety nas przybywa na forum :( przykre to
  13. no ja dziewczyny mam to samo muszę musze wszystko już ,zaraz więc mi też na rękę jak teraz mogłam dwa cykle pod rząd zabrać zarodki i nie musiałam czekać ale czy to jest dobre .... nie wiem ale wolę tak bo czekanie to też dla mnie horror a też nie raz musiałam na coś czekac bo to jakiś wynik to po laparo i tak w koło
  14. Zosia :( przytulam Ja mam ogromne szczęście że mam już jedno dziecko ale teraz jestem na tym samym etapie co wy też swoje w życiu przeszłam i też te starania ciągnie się to 3 rok a po drodze tyle smutku nawet szkoda gadać.Nigdy nie przypuszczałam że będę mieć taki problem żeby urodzić drugie dziecko ale to też nauczyło mnie wiele i już nawet jesli by się udało to do końca życia będę to wszystko pamiętać. Dziewczyny damy radę przeżyjemy to wszystko byle na końcu tej drogi w końcu nam się udało. Monisia a Ty jak tam się masz ? jak do tej pory tylko tobie się udało i to za pierwszym razem Ty szczęściaro :-D daj znac co tam u Was ?
  15. asiak trzymam kciuki za endo oby było grubiutkie i transfer mógł się odbyć szybko Nasze życie teraz składa się z liczenia dni pomiarów itp można oszaleć no ale co możemy zrobić innego ....
  16. asiak no to wszystkiego co najjjjjj :-D Ja czuję się tak normalnie dzisiaj rano ani kropki lutki nie wypłyneło ze mnie wszystko się wchłonęło a kawowych plamek też brak więc wczoraj tylko ta jedna była nie wiem od czego pewnie od tego progesteronu a dzisiaj mam na wkładce taką plamke z lutki ale ona nie jest czysto biała tak jak zawsze (jak balsam) tylko ma lekki odcień żółtego.Od dzisiaj już biorę maksymalna dawkę luteiny to może wszystko będzie ok. Asiak to teraz masz tak jak ja miałam estrofem 3x1 to endo ruszy jak z kopyta. olala zosia ja też miałam łyżeczkowanie i to 2 razy więc rozumię to wszystko :( tylko że ja miałam przy laparo kiedy usuwali mi cp.
  17. hej dziewczyny My nie dawno dopiero wróciliśmy Zarodek ładnie się rozmroził więc mamy jeszcze 2 zarodki zamrożone.Transfer przebiegł prawidłowo i bete mam zrobić 23 w czwartek ostatnio też robiłam 23 wiec minął równy miesiąc.Po powrocie wystraszylam się bo na wkładce zobaczyłam małą plamkę lekko brązowej wydzieliny i tak myslę że pewnie to spadek progesteronu więc od razu zaaplikowałam sobie luteinę i leżę.Z leków mam teraz brać luteinę 200tkę 3x1, estrofem 1 rano, encorton 1-0-1/2, i zastrzyki fraxiparina codziennie rano jeden.
  18. olala a czy konieczne było to łyżeczkowanie ? czemu nie dali ci szansy żeby organizm sam się oczyścił ?
  19. olala :( czego tak się dzieje ! nie rozumie tego i to niesprawiedliwe wszystko ale olala nie poddawaj się może tak jak piszesz zarodek miał wadę. Widzę że więcej jest negatywnych wiadomości niż pozytywnych :( trzymaj się buziaczki
  20. tylko może poproś gin o dodatkową lutkę do łykania bo faktycznie żeby ona się z plamieniami nie usuwała
  21. olala rób tak jak allisa piszę ona wie najlepiej bo też przez to przechodziła i musisz jakoś teraz ten czas przeżyć a z czasem będzie już normalnie.Ja też trzymam kciuki za Cibie i też mi cię szkoda bo to jest takie niesprawiedliwe że wciąż masz tylko pod górkę zresztą ja tez więc też rozumie że czasem to już sił brak na to wszystko ale skoro allisa dała radę a miała tak jak ty to będzie dobrze
  22. olala odpoczywaj a wszystko będzie dobrze byle dotrwać do tego 12 tygodnia
  23. olala no tak!!!! mówiłaś tak !!!!!!!!! skąd ty to wiedziałaś :) ?
  24. asiak no to musimy trzymac kciuki za tą naszą 13tkę :-D oby była szczęsliwa
  25. olala najważniejsze że ma się teraz kto tobą zająć :) i głowa do góry wszystko będzie dobrze aziak ,zosia a wy przed crio robicie jakieś badania z krwi tzn czy zlecił wam lekarz np estradiol albo np progesteron ? bo ja nie robię nic bo nic nie kazał trochę mnie to dziwi olala a jak to byłu u ciebie robiłaś jakieś badania ?
×